Autor |
Wiadomość |
antagonistyczny
Dołączył(a): Wt sie 18, 2009 16:22 Posty: 182
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Bo tak to już jest, że magią i bożym palcem możemy wytłumaczyć wszystko.
|
Pt sty 15, 2010 18:56 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
To że Pilaster nie widzi nie znaczy że go nie ma, a poza tym jakie to zjawisko. Wiem ale nie powiem?
Pozdrawiam
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N sty 17, 2010 19:30 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Sewerynie, to że mistycznego czajniczka na orbicie dookoła Słońca nikt nie widzi, to też nie znaczy że go tam nie ma. Z fałszem teorii ewolucji to jest tak, że różni niedorobieni szamani deklarują że go dostrzegli, ale jakoś od 150 lat nie potrafią go wykazać... A ty może dostrzegasz jakiś?
|
N sty 17, 2010 22:18 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Seweryn napisał(a): To że Pilaster nie widzi nie znaczy że go nie ma [jawnego fałszu TE -p] No to prosze ten jawny fałsz wskazać Cytuj: a poza tym jakie to zjawisko. Wiem ale nie powiem? Jeszcze by tego brakowało, abym dostarczal amunicji kreacjonistom. Zresztą osoby tak elokwentnie krytykujące TE, a co zatem idzie doskonale się we wszlekich niuansach TE orientujące, powinny doskonale o nim wiedzieć. Ale nie wiedzą 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn sty 18, 2010 9:19 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
pilaster napisał(a): Seweryn napisał(a): To że Pilaster nie widzi nie znaczy że go nie ma [jawnego fałszu TE -p] No to prosze ten jawny fałsz wskazać Cytuj: a poza tym jakie to zjawisko. Wiem ale nie powiem? Jeszcze by tego brakowało, abym dostarczal amunicji kreacjonistom. Zresztą osoby tak elokwentnie krytykujące TE, a co zatem idzie doskonale się we wszlekich niuansach TE orientujące, powinny doskonale o nim wiedzieć. Ale nie wiedzą  Nie krytykuję ewolucji lecz poddaje w wątpliwość niektóre mało wiarygodne jej aspekty, poza tym nie sposób wiedzieć wszystkiego ale rozumiem, że wiesz ale nie powiesz, OK Pozdrawiam
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn sty 18, 2010 15:48 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Seweryn napisał(a): Nie krytykuję ewolucji lecz poddaje w wątpliwość niektóre mało wiarygodne jej aspekty Czyli jakie? Cytuj: rozumiem, że wiesz ale nie powiesz, Dlaczego mam nie powiedzieć? Zjawisko o którym mowa jest opisane na str 147 u góry. Dla ludzi, którzy faktycznie interesuja się tematem jest to wystarczajaco jasna wskazówka. jeżeli zaś ktoś nie wie o co chodzi, to znaczy, że nigdy się tematem ewolucyjnym na serio nie interesował.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt sty 19, 2010 9:30 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
No, nie powiem, Pilaster, ale zaciekawiłeś mnie okrutnie. Możliwe, że nie interesuję sie tematem wystarczająco, bo nie wiem, o czym piszesz, ale mam tylko pewien pomysł - wrócę pojutrze z tułaczki do domu to sprawdzę w kilku książkach tę stronę... 
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt sty 19, 2010 20:44 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Aaa, zapomniałbym... Czy chodzi o problem zaczynający się na a a kończący na m? 
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn lut 01, 2010 15:30 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Acro napisał(a): Aaa, zapomniałbym... Czy chodzi o problem zaczynający się na a a kończący na m?  Nie, nie chodzi o to.  Chyba nie ta książka. Co mnie dziwi, bo jeżeli piszę w kontekście ewolucji (nie biologii wogóle, nie ekologii, nie paleontologii, ale ewolucji) o jakiejś książce, to mam jedną konkretną książkę na myśli Tak nawiasem pisząc, to żaden z tutejszych elokwentnych kreacjonistów nie podjął najmniejszego nawet wysiłku zeby taki argument na rzecz swojej tezy poznać. To też wiele o kreacjonistach mówi.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn lut 01, 2010 16:34 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
pilaster napisał(a): Nie, nie chodzi o to.  Chyba nie ta książka. Co mnie dziwi, bo jeżeli piszę w kontekście ewolucji (nie biologii wogóle, nie ekologii, nie paleontologii, ale ewolucji) o jakiejś książce, to mam jedną konkretną książkę na myśli Niech zgadnę, wielką i zieloną, o niesamowicie oryginalnym i zagadkowym tytule, po którym niezwykle trudno się domyślić tematu tejże publikacji.
|
Pn lut 01, 2010 20:55 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Witold napisał(a): Niech zgadnę, wielką i zieloną, o niesamowicie oryginalnym i zagadkowym tytule, po którym niezwykle trudno się domyślić tematu tejże publikacji. Z owadem na okładce  Bingo. Ale nagród się nie przewiduje 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn lut 01, 2010 21:18 |
|
 |
antagonistyczny
Dołączył(a): Wt sie 18, 2009 16:22 Posty: 182
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Ta kreacjoniści i podręcznik dla studentów kierunków biologicznych 
|
Pn lut 01, 2010 23:00 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Już to widzę.
Kreacjonista otwiera rzeczoną pozycję na stronie... na spisie treści na samym początku. Czyta: "Rozdział 2: Drzewo życia". - Eee, ale oni głupi ci ewolucjoniści, przecież wszyscy wiedzą, że drzewo życia zostało obalone, nawet w New Scientist o tym pisali... - myśli sobie ambitny poszukiwacz wiedzy o świecie i wyrzuca książkę do kosza, uprzednio odprawiając nad nią egzorcyzmy.
Po czym wesół otwiera sobie "Fałszerstwa ewolucji" Haruna Yahya i dumny ze swego oświecenia i wyższości nad ewolucjonistycznymi ciemniakami, czyta o Hitlerze i o tym, dlaczego archaeopteryx nie był gadem i inne tego typu odkrywcze stwierdzenia. Przekonany o tym, że te argumenty miażdżą teorię ewolucji, nasz bohater dumny jest także z tego, że zgłębia wiedzę o nauce, broń Boże, kreacjonizm to przecież nauka, a nie religia. Po czym zagłębiając się w dalszą lekturę, przymyka oko na fakt, że autor uważa istnienie komarów za dowód na prawdę zawartą w Koranie. Tak czy inaczej, niewątpliwie jest to dalece bardziej kompetentna lektura, niż ta plugawa zielona księga ewolucjonistycznego satanizmu.
|
Wt lut 02, 2010 0:04 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
Gundam Freedom napisał(a): Przeanalizujcie sobie przykładowo strukturę organu wzroku ("oka") u trylobita i zastanówcie się w jaki sposób, drogą tzw. doboru naturalnego, mogło powstać takie przystosowanie. To jest wielostopniowa, wysoce wyspecjalizowana maszyna optyczna. To jak wygrać w Dużego Lotka każde losowanie z rzędu, od początku istnienia loterii. Wierutna bzdura wykazująca całkowite niezrozumienie mechanizmów ewolucyjnych i opisana w szczegółach z podaniem przykładów kopalnych już kilkanaście lat temu przez Dawkinsa w książce "Samolubny Gen". Dodam od siebie, że do eksperymentalnego zamodelowania faz przejściowych ewolucyjnego rozwoju oka od płaskiej plamki światłoczułej do oka wklęsłego potrzebna jest deseczka i kilka piłeczek ping-pongowych. W ten sposób z: wygrać w Dużego Lotka każde losowanie z rzędu, od początku istnienia loterii zrobiło się: byle trafić jedynkę raz na tydzień i też będzie dobrze. Oko trylobita nie jest "wysoce wyspecjalizowaną maszyną optyczną", nawet oko człowieka nie jest doskonałe. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest w nim kupa błędów. Co do Haruna Yahyi, to już mam dość pisania o tych wypocinach. Powtórzę tylko koronną tezę z jednej z jego książek o aktach terroru dokonywanych nie przez radykałów islamskich tylko przez ewolucjonistów. Osobiście dałbym mu Nobla i stałe zameldowanie w takim specjalnych ośrodku, gdzie światło jest tylko z podłogi, ale przypuszczam, że takie brednie ów autor wypisuje nie z powodu takiego a nie innego stanu jego wiedzy naukowej, bo takiej nie posiada, ale z powodu odpowiedniego nakierowania ideologicznego z religijnym na czele.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
So mar 27, 2010 21:30 |
|
 |
absurdalna
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 8:20 Posty: 94
|
 Re: Ewolucja, czy kreacja?
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 218387723#Polecam ten film, powinien rozwiać wszystkie wątpliwości. 
|
Pn mar 29, 2010 19:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|