Przeczytawszy cały temat widzę żę gdzieś w połowie pierwszej strony zaczęła się ostra dyskusja na temat poboczny.

Do tematu:
Islam jest popularny bo jest:
1) prosty
2) intuicyjny
3) nie walczy ze zwierzęcą częścią natury człowieka (vide "samodoskonalenie się" w chrześcijaństwie)
4) nie tworzy skomplikowanych relacji feudalnych (papież - król; reszta to wasale różnego szczebla)
5) oferuje proste, przyjemne i łatwodostępne "niebo": dziewice i spotkanie z przodkami kontra śliniące się zombie w chrześcijaństwie (może za ostro powiedziane, ale tak to wygląda szczęście wynikłe tylko z obecności Boga - śmierdzi zombiactwem oj śmierdzi)
6) Jasno ustala relacje państwo - religia (drugie ponad pierwszym)
7) sentyment historyczny - za czasów szariatu Arabowie i muzułmanie podbili i inkorporowali w potężne państwo ogromne tereny (i tylko dzięki Karlemani'owi [Karolowi Młotowi - "Charlemagne"] nie jesteśmy teraz wyznawcami Allaha)
8 ) podobieństwo czy może "kompatybilność" zarówno z judaizmem jak i chrześcijaństwem (osoba Jezusa i Jego Matki, szabas, koszerność, post)
9) baaardzo efektywny system nawracania przez podatek (Egipt, obecna Turcja, Bośnia, Syria, Palestyna, wybrzeże Afryki, Hiszpania to wszytko było mozaiką religijną złożoną głównie z żydów i chrześcijan a potem nagle "buch" i mamy "Allach-u Akbar")

Dodajmy - ma prostacki wymiar sprawiedliwości.

dziwne pytanie.ktos moze równie dobrze spytać dlaczego Chrześcijaństwo to taka popularna religia. I co ma znaczyc popularna? bo pytanie brzmi troche jak "dlaczego Islam jest modny".ja to tak odbieram, moze autor tematu mial inne załozenie. Dziwnie odbierac wyznawanie jakiejs religi, szczegolnie tak wielkiej jak Islam w kategorii popularności. Zazwyczaj wyznawanie religii w rodzinie przechodzi z pokoleni ana pokolenie. Rodzice katoliccy chrzczą swoje dzieci właczajac do spolecznosci kosciola. Co dzieci zdecyduja pozniej to juz inna spara, moze zmienia religie, moze nie.i tak jest z Islamem. Religia ojców.

Prosty a prostacki to dwa podobne w pisowni przymiotniki a jednak róźne w znaczeniu.
Jeśli już to mają prosty (i skuteczny) system sprawiedliwości. Batowanie to naruszenie ludzkiej godności cielesnej, ale jednocześnie skuteczny środek odstraszający. A jak widzę raporty o przestępstwach w Polsce to większość nazw zakładów penitencyjnych zmieniłbym na "Kurort XXX". Przestępcy jest niejednokrotnie lepiej w więzieniu niż prawemu ale bezdomnemu obywatelowi (osobiście wypowiedziałbym traktat o traktowaniu więźniów i zatrudnił ich, z wypłacaniem pensji włącznie, więźniów przy budowie autostrad, mieliby i pieniądze i zawód, czego brakuje wielu pospolitym przestępcom).

Oczywiście prawo islamskie - szariat, nie jest najwyższą formą rozwojową prawa. Jest proste, a przez to skuteczne, co nie znaczy że aprobowałbym jego wprowadzenia gdziekolwiek. M. in. zabijanie innej istoty ludzkiej jest bez sensu, lepiej żeby odpracował swoje winy. Bynajmniej nie ma tu nic z ideologi chrześcijańskiej po prostu ekonomia ( ludzki byt został wyceniony na 1,5 mld $, bardzo zaniżona ocena, o ile da się taką przeprowadzić, jednak ukazuje skale wartości ludzkiej ).

Religie można rozpatrywać w sensie popularności. Ba, gdyby nie pewna moda na wyznawanie Chrystusa w Imperium Romanum to teraz bylibyśmy w większości wyznawcami Mitry czy Izydy.
I w takim mniemaniu islam jest modny. Bo jest prosty, klarowny, nie ma wszechwładnego papieża (przynajmniej powierzchownie), kapłani nie mają etykietki pedofili-homoseksualistów i wiele innych elementów. Tak samo modny był judaizm w Azji, mało kto sobie zdaje sprawę, ale w VII wieku państwo Chazarów (ludu tureckiego) przeszło w większości na religie mojżeszową ! I władcy tegoż kaganatu musieli do IX wieku wyznawać judaizm! Do dzisiaj zresztą istnieje wspólnota Karaimów - żydowskich Turków (ludu tureckiego wyznającego judaizm).

A jeżeli byłoby jak piszesz, że wyznaje sie religię ojców to prawdopodobnie wyznawałym Peruna, Wesela, Światowida i cały pogański śłowiański panteon. Religia jest elementem socjologii, polityki, gospodarki (oj nawet nie macie pojęcia jak bardzo : każde święto wolne od pracy kosztuje od 3 do 5 mld zł dochodu z podatków) i przez to mody.

Dawnom się tyle nie naprodukował... .

TO tak jak ja...Wtedy wiedziałam o islamie tyle co nic...To były czasy...

Kancermeister i KraveN wspaniałe posty. To wspaniale widzieć jak ludzie nie dają się nabrać na proislamską propagandę.

@



To może zdziwi cię że grupy muzułmanów często chwalą się tym, że jest ich 1.6 biliona i że są najszybciej powiększająca się liczebnie grupę religijną.

Jak zetkniesz się z kimś głoszącym islam- to ten argument zostanie rzucony jako jeden z pierwszych.

Islam dziedziczy się po ojcu- nie ma żadnego wyboru. Ktoś kto odchodzi od islamu zaciąga na siebie automatycznie karę śmierci- która zależnie od zewnętrznych okoliczności (np. ukrywanie się, mieszkanie w kraju nieislamskim) może zostać wykonana albo nie.

Z tą tylko drobną poprawką, że Charlemagne to Karol Wieki, a nie Karol Młot.

A co do popularności islamu... to zastanawiam się czy paradoksalnie wszystkie te afery z 9/11, bin Ladenem i islamskimi fundamentalistami, paradoksalnie mogły się gdzie nie gdzie muzułmanom przysłużyć. Teraz lubują się w głośnym niesieniu dobrej nowiny, że "Islam jest religią miłości i pokoju". Wielu daje się nabrać.

A Mahomet była kobietą. Ciekawe czy za napisanie tego zasłużyłem sobie na wyrok śmierci

"Islam jest religia milości i pokoju", przyznajcie ze kazda religia o tym mowi, Chrześcijaństwo, Buddyzm, Judaizm?pierwotne zalozenie takie jest.a to ze ludzie staja sie fanatykami to inna sprawa.i na ro sie nie poradzi.ilu ludzi żle interpretuje Pisma?czy to Koran czy Biblie?i z tego rodza sie problemy.ortodoksyjni wyznawcy znajda sie zawsze, tylko niestety Islam jest przesiakniety niekiedy nietolerancja wobec innych, kiedy jej wyznawcy wymagaja od nas tolerancji. Nie mowiac juz o aktach przemocy.

Teresse-odnosze wrazenie czytajac jakiekolwiek Twoje posty ze agresywnie odnosisz sie do wszystkiego i wrecz potępiająco. w ogole nie rozumiem co ma znaczyc ten txt o 1,6 biliona...chetnie bys krucjate urzadzila jak w sredniowieczu?niewiernych nawracac?czy o co Ci chodzi?

Argumentem, że islam jest prawdziwy bo liczy 1,6 biliona wyznawców posługują się sami muzułmanie.

Co do reszty: odczytuję to jako: skończyły mi się racjonalne argumenty więc zabieram się do Ad Personam.

nie ależ skad, po prostu jest takie moje odczucie dotyczace caloksztaltu Twoich postów.
cóz, Islam tez szanowac trzeba.

Czasami bilion=miliard.
Co do bicia ktore tak potepiacie:
Ks. Andrzej Bafeltowski,
"Według mnie, klaps wymierzony z miłością jest dopuszczalny i jest skuteczną metodą wychowawczą."
Serwis informacyjny kosciol.pl:
“Nakłoń swoje serce do karności, a swoje ucho do mądrych słów. Nie szczędź chłopcu karcenia; jeżeli go uderzysz rózgą, nie umrze. Kto żałuje swojej rózgi, nienawidzi swojego syna, lecz kto go kocha, karci go zawczasu.” (Ks. Przysłów 23:12-13, 13:24)
A wiec zal wam d...pska sciska, ze muzulmanie bardziej swietobliwi od katolikow!
Wiemy, ze Bog dba o ludzi ale rowniez o siebie. Wniosek jest prosty, odeszliscie od Boga i On preferuje teraz islam, dlatego KrK podupada a muzulmanie rosna w sile!

"A wiec zal wam d...pska sciska, ze muzulmanie bardziej swietobliwi od katolikow! "

poniekąd prawda.

A to ciekawe, chrześcijanie niemal identycznej argumentacji mają zwyczaj używać w dyskusji z ateistami.

Choć jak nad tym pomyśleć, to nie jest źle. Bo dyskusja przecież zachodzi. Z muzułmanami można by tylko się obrzucać kamieniami.




Tylko że chyba nigdzie na świecie współcześnie nie istnieje państwo, którego oficjalną doktryną jest chrześcijański fundamentalizm. Chyba nawet w Watykanie nie kamieniuje się apostatów. Ani też Watykan nie wszczyna świętej wojny, tylko dlatego że w jakiejś gazecie wydrukowano karykaturę papieża, albo nawet Jezusa. A państwa których doktryną jest fundamentalizm islamski mają się świetnie.

No i jeszcze ten cudowny system prawny krajów islamskich, który nakazuje kamieniować kobiety za to że zostały zgwałcone, albo wymierza im kilkadziesiąt batów za to że nosiły spodnie. Pogratulować muzułmanom systemu, w którym fanatycy i idioci wyznaczają normę.




No przecież islam to najnowsza wersja woli Jedynego Boga.
Najpierw judaizm, potem chrześcijaństwo, a najnowszy jest islam. Czyżby Bóg Ojciec wydziedziczył Syna Bożego?

O rany... faktycznie...dzięki Dural...

Dlaczego trzeba szanować islam?
Trzeba szanować wyznawców a nie doktrynę.

Nie mówiąc już o tym, że szanowanie to mówienie komuś, że wpada do dołu a nie bierne patrzenie jak wpada.

mi sie rowniez nie pogoba jak traktuje sie ludzi w tej religii, glownie kobiety.za byle co mozna zostac ukamieniowanym.ale chodzi mi o to ze z zalozenia religia, mowi o milosci i pokoju. oni po prostu jeszce nie dorosli to pewnych rezczy i interpretuja wszytsko zbyt doslownie, a przeciez nie mozna wszytskiego interpretowac doslownie.
wyznawcow?tych co sie wysadzaja?to ja juz wole szanowac doktryne i ludzi ktorzy madrze wyznaja wiare.

Przeczytałem pytanie i chyba znam odpowiedź.

Ludzie kochają zamordyzm i dyscyplinę. Muszą poczuć, że żyją.

W opozycji do islamu mamy zachodnioeuropejski protestantyzm. Instytucja Kościoła stała się tak liberalna (co, nie powiem, ma swój urok), że w tej chwili kościoły są puste. Protestancki pragmatyzm pewnie tłumaczy, że praca i zarabianie pieniędzy jest taką samą modlitwą jak chodzenie do kościoła. No i stało się.
To są moje obserwacje.