Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 22:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 Kim była żona Kaina? 
Autor Wiadomość
Post Re: Kim była żona Kaina?
Teresse napisał(a):
A mamy inną wykładnię?

Znowu JPII jako młotek ideologiczny. ;)

Mamy :) ...zacytowałam Słownik Teologii Biblijnej, podałam link do strony "zapytaj wiara" (2 strona tega wątku)...czytałaś?


Pt sty 29, 2010 12:16
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Kim była żona Kaina?
A ja spytam; jak Kain mogl sie ozenic skoro jeszcze nie bylo ksiezy? Zyl na kocia lape i tyle!

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Pt sty 29, 2010 14:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 15, 2010 17:02
Posty: 81
Post Re: Kim była żona Kaina?
Dural: nie ma tu zadnej sprzecznosci, obyczaje sie zmniniaja skad wiesz ze jesli jaskinowiec nie przeciągnął np 2 x baby wokół dębu zanim ja za kudły zaciągnął do jaskini to nie był to właśnie taki jaskiniowy sakrament małżeństwa?
Oczywiście to tylko jedna z hipotez

Sebastian - pokaz dowód na to że nie mogła nastąpić mutacja jednego osobnika, lub bardzo małej populacji, która np została odcieta od reszty świata. Krzyżowanie wobrębie rodzeństwa mogło niby spowodować niekorzystne mutacje ale i mogło przecież równie dobrza wzmocnić nowa linię w rolnictwie nazywa sie to stabilizacją crossu tzn. czy nowy korzystny gern bedzie dziedziczny mozna dopiero stwierdzic w pokoleniu Fn, anie F2, gdzie n to przynajmniej kilka pokoleń. Jeśli doszło do niekorzystnych mutacji to po prostu tamta linia wyginęła, a jeśłi istnieje człowiek to raczej zostaje tylko to 2 wyjscie, jak to nazywasz "bajka", w takim razie posłucham Twojej naukowej hipotezy antropologicznej - lepienie z gliny? A czy twierdzenie że Ewa była murzynką to też herezja?

Alus: to że nieomylny UNK kogoś spala na stosie a po kilku wiekach stwierdza że jednak się pomylił, jednak nadal uważa się za nieomylny dowodzi że jest to albo szczyt głupoty, albo obłudy.
Nie wiem czy to Ty w moim wątku "o oc chodzi w chrześcijaństwie" zapewniałeś że grzech pierworodny to tylko "potencjalna skłonność do grzchy", "skażenie natury", a nie realne zło, tutaj jak również w wątku któy mi poleciliście o zbawieniu poza kościołem wynika jednak że jest to grzech dokonany i jak najbardziej realny. Tzn rodze sie grzesznikiem czy nie? I oczywiscie nie ma reinkarnacji ani syn nie odpowiada za grzchy ojca bo to juz "wiem". To co co chodzi?

_________________
"Myślisz tak mało miłości w świecie, a to tak dużo świata w miłości, gdy świat znika zostaje miłość i to jest szczęście"

http://www.youtube.com/watch?v=76xvVxapfEU


Pt sty 29, 2010 16:34
Zobacz profil
Post Re: Kim była żona Kaina?
Cytuj:
Alus: to że nieomylny UNK kogoś spala na stosie a po kilku wiekach stwierdza że jednak się pomylił, jednak nadal uważa się za nieomylny dowodzi że jest to albo szczyt głupoty, albo obłudy.

Galileusz nadal spokojnie prowadził badania naukowe, napisał kolejną książkę, a karę - codziennym odmawianiem psalmów przydzielono zakonnicy. :)
Cytuj:
Nie wiem czy to Ty w moim wątku "o oc chodzi w chrześcijaństwie" zapewniałeś że grzech pierworodny to tylko "potencjalna skłonność do grzchy", "skażenie natury", a nie realne zło, tutaj jak również w wątku któy mi poleciliście o zbawieniu poza kościołem wynika jednak że jest to grzech dokonany i jak najbardziej realny. Tzn rodze sie grzesznikiem czy nie? I oczywiscie nie ma reinkarnacji ani syn nie odpowiada za grzchy ojca bo to juz "wiem". To co co chodzi?

Stale o to samo :) ....rodzisz się ze skazona naturą "grzechem pierworodnym", a Ty dokonujesz wyborów...."kładę przed tobą życie i śmierć, miłość i nienawiśc, dobro i zło".....


Pt sty 29, 2010 17:14
Post Re: Kim była żona Kaina?
Moge udzielic "glupiej" odpowiedzi na to pytanie?

Kim była żona Kaina?

Kainowa :lol:


Pt sty 29, 2010 17:18
Post Re: Kim była żona Kaina?
Kamala napisał(a):
Moge udzielic "glupiej" odpowiedzi na to pytanie?

Kim była żona Kaina?

Kainowa :lol:

Z kraju Nod.....gdyby nie było innych ludzi, udałby się na pustkowie, odludzie....


Pt sty 29, 2010 17:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Kim była żona Kaina?
Alus napisał(a):
Z kraju Nod.....gdyby nie było innych ludzi, udałby się na pustkowie, odludzie....

Odnośnie istnienia/nieistnienia innych ludzi ciekawy jest fragment wypowiedzi Kaina: "Tułaczem i zbiegiem będę na ziemi, więc każdy, kto mnie spotka, może mnie zamordować." (Rdz 4, 14)
Uwagę zwraca również: "Dał więc Pan Kainowi znamię, by ludzie, których spotka, nie zabili go." (Rdz 4, 15)
Biblia moim zdaniem w żadnym stopniu nie ma na celu biologicznych wyjaśnień dotyczących rozmnażania ludzi.


Pt sty 29, 2010 17:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 15, 2010 17:02
Posty: 81
Post Re: Kim była żona Kaina?
nieważne czy akurat Gallileusza spalili czy nie. Nawet gdyby tylko jedną osobę spalili na stosie byłooby to o 1 za dużo.
Chodzi o sam fakt rzekomej "nieomylności". To jest nieomylny czy nie?

Co do grzecu pierworodnego nie wiem dalej czy jest to coś za co odpowiadam przed Bogiem czy nie. Ja myślę że nie bo czegoś takiego po prostu nie ma, przynajmniej nie w formie jakiej to przedstawia kościół.
Ale w sumie to mi odpowiedziałeś na jedno pytanie które mnie skłoniło do założenia wątku "o co chodzi w chrześcijaństwie".
Galileusz "zgrzeszył" a pokutowała za to zakonnica, Adam z Ewą zjedli jabłko a winni są wszyscy ludzie, ludzkość zgrzeszyła więc zginąć musiał Jezus.
I znów desperacko zapytam może tym razem się uda - skąd się w Lucyferze wzięła pycha etc, skoro Bóg stworzył wszystko nieskalanym i dobrym, no wiadomo resztę to szatan zababrał, ale kto zababrał Lucyfera? Przecież wszystko musi mieć swojego "poruszyciela", swoją prapszyczynę - tak przynajmniej udawadniają koledzy w wielkim offtopie jakim stał sie mój wątek "O co chodzi w chrześcijaństwie".

_________________
"Myślisz tak mało miłości w świecie, a to tak dużo świata w miłości, gdy świat znika zostaje miłość i to jest szczęście"

http://www.youtube.com/watch?v=76xvVxapfEU


Pt sty 29, 2010 19:50
Zobacz profil
Post Re: Kim była żona Kaina?
Alus napisał(a):
Teresse napisał(a):
A mamy inną wykładnię?

Znowu JPII jako młotek ideologiczny. ;)

Mamy :) ...zacytowałam Słownik Teologii Biblijnej, podałam link do strony "zapytaj wiara" (2 strona tega wątku)...czytałaś?


Ale co ma większą powagę : dokumenty soboru, słownik teologiczny czy wypowiedź katechety z portalu...Moim zdaniem sobór.

Wydaje mi się, że bylibyśmy bardziej przekonujący gdybyśmy powiedzieli- tak, zona Kaina była jego siostrą- niż wymyślali jakieś wygibasy...

Lot też miał dzieci z córkami.


Pt sty 29, 2010 19:55
Post Re: Kim była żona Kaina?
Teresse napisał(a):
Ale co ma większą powagę : dokumenty soboru, słownik teologiczny czy wypowiedź katechety z portalu...Moim zdaniem sobór.

Wydaje mi się, że bylibyśmy bardziej przekonujący gdybyśmy powiedzieli- tak, zona Kaina była jego siostrą- niż wymyślali jakieś wygibasy...

Lot też miał dzieci z córkami.

A gdzie Sebastian zacytował dokumenty soboru?
Encyklika papieska nie jest dokumentem soboru i nie jest nieomylnym orzeczeniem "ex katedra".
A w kwestii wygibasów - to skąd owe córki Adama, gdy przed morderstwem spłodził tylko dwóch synów Kaina i Abla, a dopiero po wygnaniu Kaina urodził się Set, a w perspektywie 400 -800 lat córki???
Literalnie traktując te wersy Biblii należałoby zatem uznać, że pojał za żonę bezogoną małpę :D
A słowa - "każdy kto mnie spotka, będzie mógł mnie zabić" (Rdz 4, 14 ) - i grożba przekleństwa - "ktokolwiek by zabił Kaina, siedmiokrotną pomste poniesie" (Rdz 4, 15 ) tez odnosi się do jakichś małpiszonów? :)


So sty 30, 2010 9:20
Post Re: Kim była żona Kaina?
RichardP napisał(a):
nieważne czy akurat Gallileusza spalili czy nie. Nawet gdyby tylko jedną osobę spalili na stosie byłooby to o 1 za dużo.
Chodzi o sam fakt rzekomej "nieomylności". To jest nieomylny czy nie?

Dogmat o nieomylności papieża został ogłoszony na soborze Vatykańskim I w 1879r i tyczy i tylko nauczania "ex cathedra" - tylko w wkestiach wiary.
Palenie na stosie nie leżało w gestii papiezy.
Inkwizycja wychwytywała, przekazywała sądom cywilnym ewentualnych heretyków, odszczepieńców, czarownice.
Sądy cywilne wydawały wyroki i wykonywały je.
Oczywiście kwestia uwiarygodnienia, udowodniena przestepstw przy ówczesnej wiedzy, jest wielce watpliwa.
Cytuj:
Co do grzecu pierworodnego nie wiem dalej czy jest to coś za co odpowiadam przed Bogiem czy nie. Ja myślę że nie bo czegoś takiego po prostu nie ma, przynajmniej nie w formie jakiej to przedstawia kościół.

Kościół tez nie warunkuje zbawienia grzechem pierworodnym.
Cytuj:
Ale w sumie to mi odpowiedziałeś na jedno pytanie które mnie skłoniło do założenia wątku "o co chodzi w chrześcijaństwie".
Galileusz "zgrzeszył" a pokutowała za to zakonnica, Adam z Ewą zjedli jabłko a winni są wszyscy ludzie, ludzkość zgrzeszyła więc zginąć musiał Jezus.
I znów desperacko zapytam może tym razem się uda - skąd się w Lucyferze wzięła pycha etc, skoro Bóg stworzył wszystko nieskalanym i dobrym, no wiadomo resztę to szatan zababrał, ale kto zababrał Lucyfera? Przecież wszystko musi mieć swojego "poruszyciela", swoją prapszyczynę - tak przynajmniej udawadniają koledzy w wielkim offtopie jakim stał sie mój wątek "O co chodzi w chrześcijaństwie".

Biblia nie dowodzi historii, rzeczywistości szatana...jest to zapewne tajemnica nie uchwytna dla rozumu ludzkiego.
Zło -szatan - istnieje niewątpliwie....i tyle :)
A więcej mogą Ci wyłuszczyć teologowie, ja nie posiadam dużej wiedzy w zakresie teologii.


So sty 30, 2010 10:17
Post Re: Kim była żona Kaina?
Teresse napisał(a):
Cytuj:
Jeśli zaś chodzi o inna hipotezę, mianowicie poligenizm, to synowie Kościoła wcale już nie mają podobnej wolności. Nie wolno bowiem wiernym przyjmować opinii, której zwolennicy twierdzą, że po Adamie istnieli na ziemi ludzie nie pochodzący od niego, jako prarodzica, drogą naturalnego rozmnażania się, lub że Adam oznacza pewną liczbę prarodziców. Okaże się bowiem całkiem niemożliwe, jakby się dało pogodzić taką teorię z nauką źródeł prawdy Objawionej i dokumentów Kościoła Nauczającego o grzechu pierworodnym, który pochodzi z grzechu rzeczywiście popełnionego przez jednego Adama i przeszczepiany rodzeniem na wszystkich jest zarazem wrodzonym grzechem własnym każdego człowieka (Rz 5, 12 –19, Sobór Trydencki, seria V, kan. 1-4).


Mam wrażenie, że to dokumenty soboru- jeśli źle to rozszyfrowuję - to przepraszam.

Nawet jeśli to encyklika- to mam rozumieć, że encykliki papieskie- w tym encykliki Jana Pawła II- nie obowiązują wiernych ?

Czyli ta o antykoncepcji tez nie obowiązuje ? :p

I każdy może sobie wydać słownik teologiczny, w którym zaprzecza encyklikom papieskim?

Argumenty które podałaś są trafne- jednak myślę, że papież/ ojcowie soborowi znali księgę Genesis.


So sty 30, 2010 12:13
Post Re: Kim była żona Kaina?
Teresse napisał(a):
Teresse napisał(a):
Cytuj:
Jeśli zaś chodzi o inna hipotezę, mianowicie poligenizm, to synowie Kościoła wcale już nie mają podobnej wolności. Nie wolno bowiem wiernym przyjmować opinii, której zwolennicy twierdzą, że po Adamie istnieli na ziemi ludzie nie pochodzący od niego, jako prarodzica, drogą naturalnego rozmnażania się, lub że Adam oznacza pewną liczbę prarodziców. Okaże się bowiem całkiem niemożliwe, jakby się dało pogodzić taką teorię z nauką źródeł prawdy Objawionej i dokumentów Kościoła Nauczającego o grzechu pierworodnym, który pochodzi z grzechu rzeczywiście popełnionego przez jednego Adama i przeszczepiany rodzeniem na wszystkich jest zarazem wrodzonym grzechem własnym każdego człowieka (Rz 5, 12 –19, Sobór Trydencki, seria V, kan. 1-4).


Mam wrażenie, że to dokumenty soboru- jeśli źle to rozszyfrowuję - to przepraszam.

Nawet jeśli to encyklika- to mam rozumieć, że encykliki papieskie- w tym encykliki Jana Pawła II- nie obowiązują wiernych ?

Czyli ta o antykoncepcji tez nie obowiązuje ? :p

I każdy może sobie wydać słownik teologiczny, w którym zaprzecza encyklikom papieskim?

Argumenty które podałaś są trafne- jednak myślę, że papież/ ojcowie soborowi znali księgę Genesis.

Wszystkie te dokumenty nie są dogmatem i ulegają zmianom, modyfikacjom: vide Msza trydencka.
Ojcowie Kościoła też znali Biblię a pisali czasem nonsensy.
A jeśli slowniki opatrzony Imprimatur Kurii Metropolitalnej Warszawskiej Nr 6775/K/71 wydany przez Pallotinumw 1994r uznajesz za nieistotny dokument - to nie mogę nic więcej dodać.


So sty 30, 2010 12:42
Post Re: Kim była żona Kaina?
Cytuj:
A jeśli slowniki opatrzony Imprimatur Kurii Metropolitalnej Warszawskiej Nr 6775/K/71 wydany przez Pallotinumw 1994r uznajesz za nieistotny dokument - to nie mogę nic więcej dodać.


Mam po prostu dysonans poznawczy- jeśli sobór mówi co innego co słownik. Chyba, że nauczanie soboru zostało oficjalnie zmienione- o czym nie wiem.

Nie niepokoi Cię taka rozbieżność ?


So sty 30, 2010 12:44
Post Re: Kim była żona Kaina?
Teresse napisał(a):
Mam po prostu dysonans poznawczy- jeśli sobór mówi co innego co słownik. Chyba, że nauczanie soboru zostało oficjalnie zmienione- o czym nie wiem.

Nie niepokoi Cię taka rozbieżność ?

Ja nie widzę wielkiej rozbieżności....Bóg stworzył człowieka - ale czy w opisie stworzenie napotykasz imiona owego mężczyzny i kobiety?
W scenie kuszenia, wygnania z raju, znasz imiona owej pary?
Dopiero w 4 księdze rodzaju po raz pierwszy występuje imię "Ewa"...."mężczyzna zbliżył się do swojej żony Ewy" (Rdz 4,1) a imię "Adam" (Rdz 4,15 ).


So sty 30, 2010 12:55
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL