Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 19:02



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1029 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53 ... 69  Następna strona
 kilka pytań do Świadków J. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Cytuj:
Bóg tak chce!

„Pax in nomine Domini” – głosił refrain rozpowszechnionej we Francji pieśni, wzywającej do udziału w wyprawie krzyżowej. Synod w Clermont, który powszechnie uważa się za początek krzyżowej epopei, był w istocie tzw. „wiecem pokoju”. W listopadzie 1095 r. niewielkie Clermont we francuskiej Owernii przeżywało istny najazd (związany z odbywającymi się tam obradami) prawie trzystu duchownych pod przewodnictwem papieża Urbana II, zajmujących się wprowadzeniem w Europie „pokoju Bożego”, zagrożonego nienawiścią i pychą feudałów. Jednak największym zagrożeniem dla chrześcijańskiego ładu byli Turcy. W przedostatni dzień obrad, 27 listopada, ogłoszono, iż papież będzie przemawiał do zgromadzonych tłumów za wschodnią bramą miasta na rozległych błoniach. Znamy tylko przybliżoną treść jego przemówienia. Kronikarz Wilhelm z Tyru zanotował przypuszczalne słowa Urbana II:

Ziemia, nad którą zajaśniało słońce prawdy, gdzie Syn Boży żył, nauczał i cierpiał, gdzie umarł i zmartwychwstał dopełniwszy dzieła Odkupienia, święta ta ziemia wpadła w ręce niewiernych; zbezcześcili Przybytek Pański, pomordowali świętych, a ciała ich stały się pastwą dzikich zwierząt; krew chrześcijan płynęła strumieniem w Jerozolimie i około jej murów, a nikt nie spieszy ich pogrzebać. (...) Pełen ufności w miłosierdzie boskie, i z mocy władzy przekazanej mi przez świętych Piotra i Pawła udzielam odpustu zupełnego każdemu chrześcijaninowi, który ożywiony uczuciem szczerego nabożeństwa pójdzie walczyć przeciw niewiernym.

Głównym motywem przemówienia papieża była jednak katastrofalna sytuacja polityczna Cesarstwa Bizantyjskiego, zagrożonego agresywnymi działaniami Turków w Azji Mniejszej i powtarzającymi się najazdami pogańskich, koczowniczych plemion ciągnących znad Morza Czarnego. Mówiły o tym kolejne apele wysyłane do papieża i zachodnioeuropejskich feudałów przez cesarza Aleksego. Papież mówił o powtarzających się prześladowaniach pielgrzymów przez Turków, o hańbie spotykającej wschodnich chrześcijan, ale również o szczęśliwości czekającej na śmiałków gotowych iść bić się o Konstantynopol i Jerozolimę. Ochotnicy mogli liczyć na przychylność Boga, odpuszczenie grzechów dotychczas popełnionych, a w razie śmierci – na rozgrzeszenie. Zapał zgromadzonych przeszedł najśmielsze oczekiwania. Niebo nad Owernią rozerwane zostało okrzykiem dobywającym się z tysięcy gardeł w różnych językach i dialektach: Deus le volt! Dio li volt! Deus sic vult! Dieu le veult!


Ze strony Bractwa Piusa X:
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/295

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


N lut 07, 2010 19:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Cytuj:
Kronikarz Wilhelm z Tyru zanotował przypuszczalne słowa Urbana II:

przyznam, że wobec powyższego sprawa wymaga dyskusji z kimś, kto jest historykiem i zna ten okres. Z mojej strony dodam, że zła nie da się usprawiedliwić żadną ideologią. Jeżeli ktoś czynił zło, nawet w imię "świętych idei" będzie z tego sądzony przez Pana.

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


N lut 07, 2010 19:26
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Czyli papież Urban mówił w imieniu Boga kłamstwo? Był fałszywym prorokiem?

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


N lut 07, 2010 19:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Nie, nie był fałszywym prorokiem.

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


N lut 07, 2010 19:31
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Czyli według ciebie to prawda że Bóg chciał świetej wojny i wyzynania niewiernych?

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


N lut 07, 2010 19:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
W tej kwestii wypowiedział się już jasno Kościół Katolicki i ja popieram to co na ten temat naucza.

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


N lut 07, 2010 19:49
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Więc na przyszłość radziłbym zastanowić się zanim będziesz szafować łatką "fałszywych proroków".

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


N lut 07, 2010 19:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Arcana przeglądnąłem właśnie historie wpisów Twoich na forum. I dochodzę do wniosku, że chyba nie jestem w stanie prowadzić tego pingponga. Zostań z Bogiem.
Dział ma tytuł kilka pytań do Świadków Jehowy, więc tej tematyki się należy trzymać. Kwestie wojny sprawiedliwej, totalnej i niesprawiedliwej, jakiejkolwiek, można podjąć w nowym dziale na spokojnie. Myślę, że byłby to ciekawy pomysł - inicjatywa. Gdybyś się podjął takiego zadania, to mogłaby się rozkręcić może wciągająca dyskusja.
Co do Świadków Jehowy,
powrócę do początku mojego wpisu,

doktryna - kolejna znowu - zmieniona - dotycząca "pokolenia", które miało nie przeminąć, potwierdza tezę, że Ciało Kierownicze, niczym ślepiec, który zabrnął w ślepą uliczkę, próbuje wieść w nią swych wiernych. Pytanie się otwiera o granicę arogancji, w tych kosmicznych wciąż zmiennych interpretacjach Towarzystwa Strażnica.
Czy nie lepiej byłoby, jak postuluje to Arcana, przyznać się do błędu, i powiedzieć wprost, że koncepcja pokolenia pamiętającego rok 1914 to fałszywe proroctwo, fałszywa nadzieja, obietnica.... dana milionom Świadkom Jehowy???

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


N lut 07, 2010 20:00
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
SJ napisał(a):
Arcana przeglądnąłem właśnie historie wpisów Twoich na forum. I dochodzę do wniosku, że chyba nie jestem w stanie prowadzić tego pingponga. Zostań z Bogiem.
Dział ma tytuł kilka pytań do Świadków Jehowy, więc tej tematyki się należy trzymać. Kwestie wojny sprawiedliwej, totalnej i niesprawiedliwej, jakiejkolwiek, można podjąć w nowym dziale na spokojnie. Myślę, że byłby to ciekawy pomysł - inicjatywa.

Tu nie chodziło o wojne sprawiedliwą - pytanie mogło spokojnie dotyczyć czegoś innego.
Miało na celu wykazać hipokryzje w pewnym stylu myślenia - zanim zacznie się kogoś o coś oskarżac i przyklejac mu jakies obraźliwe epitety nalezy sprawdzic czy samemu jest się w porzadku w danej dziedzinie.


SJ napisał(a):
doktryna - kolejna znowu - zmieniona - dotycząca "pokolenia", które miało nie przeminąć, potwierdza tezę, że Ciało Kierownicze, niczym ślepiec, który zabrnął w ślepą uliczkę, próbuje wieść w nią swych wiernych. Pytanie się otwiera o granicę arogancji, w tych kosmicznych wciąż zmiennych interpretacjach Towarzystwa Strażnica.
Czy nie lepiej byłoby, jak postuluje to Arcana, przyznać się do błędu, i powiedzieć wprost, że koncepcja pokolenia pamiętającego rok 1914 to fałszywe proroctwo, fałszywa nadzieja, obietnica.... dana milionom Świadkom Jehowy???


Ta zmiana w niewydanym jeszcze numerze Strażnicy? :razz:

Ale nie tak szybko. Ustosunkowałeś się tylko do mojego pyatania o Urbana, a było to tylko peryferium mojego posta.

Przypomne więc pozostałe:

1. Twierdzisz że masz w posiadaniu wszystkie publikacje na które się powołujesz.
Ja w to watpie gdyż:
Cytuj:
Szczerze wątpię. Na żadnej Sali królestwa nie ma tomów Russela, można się w nie zaopatrzyć tylko u Epifanistów. Ale możesz rozwiać moje wątpliwości - skoro masz je we własnej biblioteczce podaj proszę kontekst każdej z tych wypowiedzi - najlepiej cały akapit z którego wyciagnieto poszczególne zdanie.

Podaj więc prosze kontekst.

2.
Cytuj:
Mój drogi, przecież nie wmówisz że sam to napisałeś - skoro widać że jest to wklejone słowo w słowo. Jeśli skopiowałes fragment czyjejś pracy i twierdzisz że sam to napisałeś to się to nazywa plagiat i jest brakiem szacunku wobec tych którzy zadali sobie trud by poszukać w źródłach i napisać swój komentarz. Proszę o zachowanie przynajmniej elementarnej uczciwości w cytowaniu źródeł i posługiwaniem się pracą innych.


Czy nadal podtrzymujesz że sam napisąłeś ten tekst i sam wyszukałeś te cytaty czy przyznajesz że poszłes na skróty kopiuj-wklej?


3.
Cytuj:
Nie zajmuje sie historią doktryn religijnych - nie mam na to czasu - dlatego raczej odpuszczam sobie dzieła typu tomy Russela czy rozwazanai Augustyna czy paznokcie zmartwychwstaną. Bardziej interesują mnie aktualne poglądy wyznań. Zresztą jak pisałem wcześniej - musiałbym się pofatygować do Epifanistów. ŚJ nie korzystają z pism Russela gdyż nie sa one adekwatne do obecnej formy ich doktryny religijnej.


Problem apologetów polega na tym że nie dostrzegają czynnika czasu i tego ze każde wyznanie (ich własne także do jakiegokolwiek by nie należeli) modyfikuje swoja doktrynę. I tak naprawdę wiekszośc z nich - w przypadku polemik z ŚJ - tak naprawde składa różne fragmenty na przestrzeni lat - tworzy z tego doktrynę w która niby wierzą ŚJ i z tym polemizują. Tak naprawde polemizują albo z Badaczami Pisma Swietego sprzed 100 lat albo z własnymi konstruktami stworzonymi z 'kopiuj-wklej' z ich publikacji.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


N lut 07, 2010 20:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Twój ostatni post potwierdza niemożność rozmowy. Apologeci nie mają problemów z dostrzeganiem "czynnika czasu". Dysponując publikacja z zeszłego tygodnia i tymi wydanymi 100 lat temu i ukazują jak zmieniają się poglądy Strażnicy. (patrz, końce świata, powtórne przyjście, zmartwychwstanie sodomitów, itp).
Podstawowe nauki Towarzystwu Strażnicy zmieniają się z taką częstotliwością, że "boję się pomyśleć", w co będą wierzyć Świadkowie za 10, 30, 50, 150 lat.
Biblia jest niezmienna. Doktryna ŚJ zmienia się o 180 stopni w wielu swych punktach, dlatego nie można tym nauką wierzyć. Dzisiejsza prawda, jutro może stać się starym światłem. A więc czy jest wiarygodna? Nie, nie jest wiarygodna.
To jest oczywiście poziom doktryny. Chrystus poprzez swoje wcielenie dał człowiekowi wolność i "zrodził nas do nowej nadziei", na życie i śmierć rzucił światło przez Ewangelię. Jezus posłał na świat swych uczniów i powiedział, że mają być Jego świadkami.
WSZYSTKIM, którzy przyjmują Słowo (Jezusa) "dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi". I to jest Dobra Nowina, której nie znają Świadkowie - a szkoda. na tym kończę na dziś.
Polecam wszystkim, niedowiarkom dobrą stronę http://www.piotrandryszczak.pl
Znajdziecie tam omówienie wielu błędnych doktryn Świadków Jehowy. To co jest cenne na tej stronie to fakt, że autor zamieścił zeskanowane materiały źródłowe (strony z książek i Strażnic).
A ja właśnie teraz otwieram sobie książkę z 1946 roku zat. Prawda Was Wyswobodzi" i na stronie 252 "Chrystus Jezus Będąc na ziemi, nie stawiał na pierwszym miejscu zbawienia ludzkich stworzeń...." Pytam więc, czy ktoś kto ma takie pojęcie o dziele wcielenia może być traktowany poważnie? Biblia mówi jasno:
"Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony"
(Ew. Jana 3:16-17, Biblia Tysiąclecia).
Osobiście wybieram naukę Biblii a odrzucam interpretacje Towarzystwa Strażnica.

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


N lut 07, 2010 21:00
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Kolego SJ,
wydaje mi się że czytasz tylko ostatnie zdania moich postów.
Jeśli nie wyprostujesz spraw na temat swojej wiarygodności - tzn. źródeł z jakich korzystasz i autorstwa tekstów jakim sie posługujesz to rzeczywiście nie mamy o czym dalej rozmawiać.
Uciekając od tego stajesz się szalenie niewiarygodny.

Pozdrawiam serdecznie.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Pn lut 08, 2010 17:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Co do źródeł jak już ci pisałem, jak większość ludzi mam dostęp, gdyż są ogólnie dostępne i powielane przez róąne osoby. Są też dostępne w wersji oryginalnej. Celem tutejszej rozmowy jest rozważanie tematu.
Twoja propozycja, abym Ci cytował szersze wypowiedzi z książek czy Strażnic jest zwyczajnie niepoważna. To twoim zadaniem jest odszukać, daną Strażnicę i sprawdzić, czy pisze ona to czy to.
bardzo serdecznie pozdrawiam

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


Pn lut 08, 2010 17:50
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Arcana jeszcze jedno, o historii Świadków Jehowy masz dość blade pojęcie. Biblię rozumiesz na swój sposób - niechrześcijański. Oczywiście masz do tego prawo. Na tym polega nasza wolność i bogactwo uczestników forum.
Zachęcam wiec do dalszego poznawania Słowa Bożego.
Tak sobie pomyślałem jednak, że jak pociśniesz następujący link
http://watchtower.org.pl/ksiazki/tomy_r ... iekow.html
to sam bedziesz mógł zaznajomić się z całym pierwszym tomem "Boski Plan Wieków" Russella.
Na temat niniejszego Tomu Russell pisał w roku 1916

Cytuj:
Miliony egzemplarzy tego Tomu przeszły przez ręce przyjaciół, którzy z miłości do Prawdy poświęcili swój czas i energię w celu rozpowszechnienia go. W chwili pisania tych słów wiemy, że w przybliżeniu sześćset osób z różnych sfer „opuściło wszystko”, opuściło swoje ziemskie sprawy, zawody i ambicje tylko dlatego, by mogły sławić Pana i błogosławić Jego zgłodniałych prawdy świętych przez doręczenie im tej księgi. Są to lekarze, nauczyciele, pielęgniarki, pastorzy, fryzjerzy, mechanicy, ludzie wszelkich zawodów, których serca zostały dotknięte Boską miłością, którzy pragną sercom i umysłom drugich przekazać błogosławieństwo.

Książki te sprzedaje się po niskich cenach a kolporterzy, którzy je roznoszą, zaledwie pokrywają swoje wydatki. A jednak się radują. Tym bardziej wtedy, gdy mają niedostatek i są uznawani za godnych ponoszenia cierpień i niewygód dla sprawy Pańskiej, Prawdy i Braci. Dobre dzieło się rozwija, poselstwo życia w Chrystusie przechodzi z rąk do rąk. Obecny nakład tego Tomu jest ogromny. Niech błogosławieństwo jakie wyniknie z niego będzie proporcjonalnie wielkie, jak było w przeszłości. Autor i wydawcy nie mogą prosić o więcej.


Teraz Świadkowie owy wykład, ową książkę "miedzy bajki włożyli" jako stare światło.
Za 30 lat dzieci współczesnych Świadków Jehowy do szafy z bajkami włażą dzisiejsze wydania Strażnicy.
Niezależnie, polecam ten i inne Tomy bajek postudiować, wtedy zrozumiesz o co chodzi tym dziwnym katolickim apologetom....

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


Pn lut 08, 2010 17:59
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
SJ napisał(a):
Co do źródeł jak już ci pisałem, jak większość ludzi mam dostęp, gdyż są ogólnie dostępne i powielane przez róąne osoby. Są też dostępne w wersji oryginalnej. Celem tutejszej rozmowy jest rozważanie tematu.
Twoja propozycja, abym Ci cytował szersze wypowiedzi z książek czy Strażnic jest zwyczajnie niepoważna. To twoim zadaniem jest odszukać, daną Strażnicę i sprawdzić, czy pisze ona to czy to.
bardzo serdecznie pozdrawiam

Nie mam tu żadnych zadań, bo ani nie jestem w szkole ani na etacie moderatora.
Obowiązkiem tego kto podaje argument jest dowodzenie jego słuszności.

Gdybyś rzeczywiście miał dostęp do tekstów oryginalnych i sprawdził źródła zanim "napisałeś" to powinieneś umieć podać coś wiecej ponad to co można znaleźć w internecie (a więc kontekst), i nie wzbraniałbyś sie przed tym.

Rozumiem że spełnienie tych kryteriów wiarygodności i obiektywizmu jest nie do przeskoczenia, wobec czego pozwolę sobie nie komentować kolejnych apologetyckich rewelacji.

Cytuj:
Arcana jeszcze jedno, o historii Świadków Jehowy masz dość blade pojęcie. Biblię rozumiesz na swój sposób - niechrześcijański. Zachęcam wiec do dalszego poznawania Słowa Bożego.

Rozważnie jest zatrzymać dla siebie oceny wiedzy i zrozumienia osób których nie znasz i o których wiedzy i zrozumieniu nie masz zielonego pojęcia.

Pozdrawiam

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Pn lut 08, 2010 18:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 06, 2009 13:50
Posty: 217
Post Re: kilka pytań do Świadków J.
Cytuj:
Obowiązkiem tego kto podaje argument jest dowodzenie jego słuszności

Jednym z najprostszych sposobów sprawdzenia, czy dany cytat jest prawdziwy, jest sięgnięcie do źródła, z którego pochodzi.
Tak, więc arcana, wystarczy że sięgniesz, do książek czy Strażnic, które wskazałem, i otworzysz, na stronach, które podałem...
Jeżeli Wprowadziłem Cię w błąd, to napiszesz posta, i wytłumaczysz, że na stronie tej i tej, którą podałem, w książce takiej i takiej, podane prze zemnie sformułowania nie znajdują się.
Jeżeli podaje np. że Strażnica z kwietnia 2010 roku na stronie 26 zamieściła akapit zatytułowany Gorliwie 'szukajmy najpierw królestwa', to możesz w to wierzyć lub nie. Nie mam obowiązku, podawania Ci, co jest na stronie wcześniejszej czy kolejnej. Możesz sam sprawdzić, osobiście sięgając do źródła. To chyba jasne.

_________________
Warto zajrzeć:
http://www.drogamisekt.pl


Pn lut 08, 2010 20:06
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1029 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53 ... 69  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL