Autor |
Wiadomość |
ysuk-san
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43 Posty: 424
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
ok, książka mateli poprostu leżała na wiezchu, więc sie nią posłużyłem. Ale prucz tego oraz opracowania w stylu wierzenia i religioe swiata, moge jeszze podac ksiązki dr. Boronia albo dr. Sperki z UŚ. Poza tym zarekowiy, małżeństwo - jasne aranzowane było przez starszyznę, ale to co działo się przed - juz niekoniecznie. I tu pojawia sie wartościowanie kobiety. Ze jest godna mężczyzny lub cos z nia nie tak.
TRygwał - świątynia nie należałoa wówczas do Polaków a Wieletów, któży duzowczesniej niz my mieli kontakt z kulturą chrześcijańską. Widząc mozliwości budowania świątyń, sami zaczeli cos podobnego wznosić. Podobnie miało to miejsce z poprzedniczkami Szczecińskiej, świątyniami na Wolinie i jeszcze wczesniej w Radogoszczy.
Co do Wrocławia, ja np spotkałem sie raczej z opiniami iz to co odkryto we Wrocławiu to świątynia chrześcijańska. Śląsk przecież należał do państwa Wielkomorawskiego (chrzescijańskiego) a potem do Czechów, od których odebrał go dopiero Chrobry.
udowa swiatyń była sprzeczna z samą logika słowiańskiego panteonu, który był wolny i wynikał z zupełnie innych rzeczy aniżeli bóstwa śródziemnomorskie.
|
Wt lut 02, 2010 20:13 |
|
|
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
ysuk-san napisał(a): ok, książka mateli poprostu leżała na wiezchu, więc sie nią posłużyłem. Ale prucz tego oraz opracowania w stylu wierzenia i religioe swiata, moge jeszze podac ksiązki dr. Boronia albo dr. Sperki z UŚ. Wśród wartościowych, posiadających wysoką wartość merytoryczną książek traktujących o wierzeniach i kulturze Słowian NIE figurują żadne książki, których autorami byliby dr.Piotr Boroń lub dr.Jerzy Sperka  ysuk_san napisał(a): Poza tym zarekowiy, małżeństwo - jasne aranzowane było przez starszyznę, ale to co działo się przed - juz niekoniecznie. Odnoszę dziwne wrażenie, że starasz się coś udowodnić na siłę... zwłaszcza że napisałem wyraźnie iż gdy dziewczę osiągnęło odpowiedni wiek (czyt. gdy przestawała być dziewczynką) rozglądano się za odpowiednim kandydatem na męża dla niej, wcześniej nic nie mogło się "dziać", bo dziewczę najzwyczajniej w świecie było jeszcze dzieckiem! ysuk_san napisał(a): I tu pojawia sie wartościowanie kobiety. Ze jest godna mężczyzny lub cos z nia nie tak. Coś źle zrozumiałeś. Napisałem, że jeśli od momentu osiągnięcia dorosłości do pewnego wieku (czyt. jeśli przez kilka/kilkanaście lat od osiągnięcia wieku dojrzałego ani razu nie współżyła z mężczyzną) była dziewicą to najwyraźniej coś musiało być z nią nie tak, skoro nikt jej nie chciał (czyt. mogła po prostu być brzydka)... U Słowian kobiety były bardzo szanowane i miały takie same prawa oraz obowiązki jak mężczyźni (no dobra - nie mogły zajmować się wojaczką i w takich też sprawach zabierać głosu na wiecach plemiennych, ale niewiastom nie za broń chwytać, więc tu akurat nie powinno to dziwić). ysuk_san napisał(a): świątynia nie należałoa wówczas do Polaków a Wieletów, któży duzowczesniej niz my mieli kontakt z kulturą chrześcijańską. Szczecin należał do Pomorzan, a nie do Wieletów, którzy żyli na terenach położonych na zachód od Odry! Jednak gdy pierwsi chrześcijanie docierali na ziemie Pomorzan to w Szczecinie oraz w Wolinie świątynie już stały. Jak już mówiłem, obecnie odchodzi się powoli od tezy mówiącej iż świątynie Słowianie wykształcili w wyniku kontaktów z chrześcijaństwem. ysuk_san napisał(a): Co do Wrocławia, ja np spotkałem sie raczej z opiniami iz to co odkryto we Wrocławiu to świątynia chrześcijańska. Śląsk przecież należał do państwa Wielkomorawskiego (chrzescijańskiego) a potem do Czechów, od których odebrał go dopiero Chrobry. Zarówno w Czechach jak i w Polsce miały miejsce tzw. "reakcje pogańskie". W czasie jednej z takich reakcji bodajże Czescy kronikarze napisali, że z Polski "całkiem zniknęło chrześcijaństwo, a lud na powrót zaczął czcić bożków", odbudowywano też świątynie zniszczone przez chrześcijańskich misjonarzy. Naprawdę polecam lekturę kronik, bardzo ciekawe są, a i wiele dowiedzieć się można  ysuk_san napisał(a): udowa swiatyń była sprzeczna z samą logika słowiańskiego panteonu, który był wolny i wynikał z zupełnie innych rzeczy aniżeli bóstwa śródziemnomorskie. Kompletnie nie zrozumiałem co miałeś na myśli, mógłbyś sprecyzować? Odnośnie zaś sprzeczności z założeniami religijnymi, to Ja nie widzę żadnych sprzeczności (i przodkowie zapewne też nie widzieli). Jak myślisz, gdzie stały posągi przedstawiające wyobrażenia bogów? W bezpiecznych świątyniach czy na polanach lub w świętych gajach, pod gołym niebem i wystawione na niszczycielskie działanie warunków atmosferycznych? Ponadto przy niektórych świątyniach były hodowane konie poświęcone danemu bogowi i używane do wróżb, jak myslisz - można hodować konia na polanie lub w świętym gaju, wystawionego na działanie warunków atmosferycznych ? Pewne grody w czasach przedchrześcijańskich były dużymi ośrodkami kultu religijnego (jak np. Szczecin, Arkona, Kijów, Radogoszcz itd.), więc świątynie były konieczne (niektóre pełniły rolę skarbca publicznego jak np. świątynia w Arkonie) - a widziałeś kiedyś duży ośrodek kultu w którym przyjmowało się np. księcia przybyłego z wojskiem po wróżbę np. na polanie, lub w świętym gaju? 
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Śr lut 03, 2010 1:54 |
|
 |
ysuk-san
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43 Posty: 424
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Gdzie można dostać ranking na temat Cytuj: Wśród wartościowych, posiadających wysoką wartość merytoryczną książek traktujących o wierzeniach i kulturze Słowian ? Jak na mój gust zarówno jeden jak i drugi wykładowca maja dość znaczną wiedzę na temat starożytności ziem polskich ub wczesnego średniowiecza. Nie spotkałem sie także z jakąś znaczna krytyką ich dorobku wśród innych autorów. Wciąż wątek małżeństwa.  choć to boczny temat. A uważasz, że ile miała taka panna jak się wydawała? Co znaczyło wówczas "wiek dojrzały" Kobiety u Słowian nie miały takich samych praw. np czynny udział w wiecach, prawo dziedziczenia. Co do Szczecina, rzeczywiście, przyznaję pomyliłem się, należał do Pomorzan a nie Wieletów. Może czasami jedynie wpadał w ich ręce. Świątynie. Tak, tak sobie wyobrażam, że władca przychodził po wróżbę do wieszcza, a ten wykonywał swoje gusła tam gdzie mógł siędowiedzieć czegoś od jakiegos bóstwa. Zreszta watpie by szedł z wojskiem. szedł sam albo wysyłał pytanie. Cytuj: Pewne grody w czasach przedchrześcijańskich były dużymi ośrodkami kultu religijnego (jak np. Szczecin, Arkona, Kijów, Radogoszcz itd.), więc świątynie były konieczne ale one powstały dopiero w X wieku. A wówczas tereny miały już wówczas zywe kontakty z chrześcijaństwem. Być może ktoś, lub grupa badaczy zaczęła wyznawać pogląd o istnieniu świątyń Słowian. Ale na pewno nie były to świątynie powszechne lecz raczej sporadyczne. No ta bene ich położenie w miejscach, które jako pierwsze miały kontakt z chrześcijaństwem jest nad wyraz ciekawym zbiegiem okoliczności. Ale nie znaczy to ze odchodzi sie od jakiegoś poglądu tylko dlatego, że ktoś wymyślił co innego. Co do kronik, czasem jako świątynie traktowano posągi, ołtarze. Wszelkie kroniki czy roczniki miały cos ukazać, najlepiej bardziej niz w rzeczywistości (cos jak współczesne media)np anarchie w Polsce. Przecież stosunkowo niedawno ostatecznie dowiedziono, ze to co znajduje się na ślęży czy na łysicy to sprawka celtów a nie naszych praojców. (aczkolwiek masz rację niewiele osób zadaje sobie trud czytania dawnych kronik czy roczników)
|
Pt lut 05, 2010 21:06 |
|
|
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
ysuk-san napisał(a): Gdzie można dostać ranking na temat Cytuj: Wśród wartościowych, posiadających wysoką wartość merytoryczną książek traktujących o wierzeniach i kulturze Słowian ? Jak na mój gust zarówno jeden jak i drugi wykładowca maja dość znaczną wiedzę na temat starożytności ziem polskich ub wczesnego średniowiecza. Nie spotkałem sie także z jakąś znaczna krytyką ich dorobku wśród innych autorów. ... naprawdę nie dostrzegasz róznicy między starożytnościami ziem polskich (historia, archeologia itd.) a etnologią ? Jak już mówiłem, Ci osobnicy nie zajmują się kulturą Słowian, tylko historią ziem polskich, a to zasadnicza różnica. ysuk_san napisał(a): A uważasz, że ile miała taka panna jak się wydawała? Co znaczyło wówczas "wiek dojrzały" Czytałeś książki, o których wspominasz i nie wiesz jaki wiek był w średniwieczu uznawany za dojrzały? Napewno czytałeś te książki ?  ysuk_san napisał(a): Kobiety u Słowian nie miały takich samych praw. np czynny udział w wiecach, prawo dziedziczenia. Oczywiście że miały, zajrzyj wreszcie do kronik zamiast przytaczać książki wątpliwych autorytetów... ysuk_san napisał(a): Blizbor napisał(a): Pewne grody w czasach przedchrześcijańskich były dużymi ośrodkami kultu religijnego (jak np. Szczecin, Arkona, Kijów, Radogoszcz itd.), więc świątynie były konieczne ale one powstały dopiero w X wieku. Żartujesz sobie, prawda ?  ysuk_san napisał(a): Ale nie znaczy to ze odchodzi sie od jakiegoś poglądu tylko dlatego, że ktoś wymyślił co innego. Od przekonania tego odchodzi się nie dlatego, że ktoś sobie tak wymyslił, tylko dlatego, że takie są FAKTY. ysuk_san napisał(a): Przecież stosunkowo niedawno ostatecznie dowiedziono, ze to co znajduje się na ślęży czy na łysicy to sprawka celtów a nie naszych praojców. (aczkolwiek masz rację niewiele osób zadaje sobie trud czytania dawnych kronik czy roczników) Jakto niedawno? Już od dawna wiadomo, że tzw. wały kultowe i część miejsc kultowych na masywie Ślężańskim zostały stworzone przez Celtów  Tylko że wybrałes sobie zły przykład, bo na Ślęży najprawdopodobniej wogóle nie było świątyń, a tylko święte gaje i uroczyska.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Pt lut 05, 2010 22:59 |
|
 |
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Od 1981 roku jestem rodzimowiercą i zawodowo zajmuję się archeologią ,dlatego stwierdzam , że gro ludzi na tym portalu , nie wie o czym pisze. Jak się czegoś nie jest pewnym , to nie wypisuje się głupot . U Luciców , miejsca kultu zaczęły przybierać formy architektoniczne już od VII wieku . ( troszkę się ubawiłem z tą Arkoną i Radogoszczą z X wieku )
|
Pn lut 08, 2010 1:27 |
|
|
|
 |
Rutilius
Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16 Posty: 416
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Nadal nie rozumiem, co fakt, że Słowianie w takim czy innym wieku budowali świątynie (swoją drogą pouczający offtop) ma wspólnego z odpowiedzią na pytanie, dlaczego niby etniczność miałaby wyznaczać nasze wybory religijne, skąd niby miałby wypływać obowiązek (?) kontynuowania akurat tego a nie innego dziedzictwa akurat tych przodków a nie innych. Powtórzę więc pytanie, bo zostało zignorowane: Cytuj: Nie widzę żadnego aspektu, w którym religia Słowian mogłaby górować albo choć się mierzyć z religią Hellenów, a jedyny argument jaki słyszę, to to, że to są "nasi". Dla mnie to za mało.
_________________ Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty. Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo
|
Pn lut 08, 2010 9:08 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Rutilius napisał(a): dlaczego niby etniczność miałaby wyznaczać nasze wybory religijne, skąd niby miałby wypływać obowiązek (?) kontynuowania akurat tego a nie innego dziedzictwa akurat tych przodków a nie innych. Odpowiedź na to pytanie została już udzielona, tylko rzuciłeś argument, że greckie wierzenia bardziej Ci odpowiadają, bo są bardziej przystosowane do warunków miejskich (co nie jest żadnym argumentem, bo wierzenia mają opisywać/tłumaczyć przedewszystkim otaczający Cię świat, zjawiska w nim występujące itd. itp. a nie pasować do życia w samym tylko mieście). A o wyborze, które dziedzictwo kultywować można mówić jedynie w przypadku osoby o mieszanym pochodzeniu... czyli jak masz np. ojca Greka i matkę Polkę, wtedy jak najbardziej, ale jeżeli Twoja rodzina jest polakami - że się tak wyrażę - z dziada pradziada, to nie masz już tego "luksusu" wyboru dziedzictwa, które będziesz kultywował, z tego względu że jako Polak, masz tylko jedno dziedzictwo (czyli coś odziedziczonego po biologicznych przodkach), zaś z dziedzictwa innych narodów można jedynie korzystać, ale nie kultywować (bo wtedy to się nazywa wynarodowienie). Przede wszystkim należy zrozumieć, ze zarówno rodzimowierstwo słowiańskie jak i religia helleńska to są religie ETNICZNE, więc - mówiąc dosadnie - jeśli nie jesteś Grekiem z pochodzenia, to nie masz prawa wyznawać ich religii, tak samo jak ktoś, kto nie jest z pochodzenia słowianinem nie ma prawa być rodzimowiercą słowiańskim. Takie jest moje zdanie w tej kwestii.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Pn lut 08, 2010 11:09 |
|
 |
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Słuszna racja  Obcy nie może być rodzimowiercą , bo jak sama nazwa wskazuje jest to religia rodzima pewnej grupy etnicznej.
|
Pn lut 08, 2010 12:57 |
|
 |
Reguly
Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38 Posty: 291
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Cytuj: Przede wszystkim należy zrozumieć, ze zarówno rodzimowierstwo słowiańskie jak i religia helleńska to są religie ETNICZNE, więc - mówiąc dosadnie - jeśli nie jesteś Grekiem z pochodzenia, to nie masz prawa wyznawać ich religii, tak samo jak ktoś, kto nie jest z pochodzenia słowianinem nie ma prawa być rodzimowiercą słowiańskim. Takie jest moje zdanie w tej kwestii. Nie dokonca... Chodiz o to, ze religia etniczna, naturalna ,najlepiej odnosi sie i opisuje tereny na ktorych sie wyksztalcila... stad z naturalnych wzgledow najblizsza jest ludom, ktore te tereny zamieszkuja...
_________________ Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze...
|
Pn lut 08, 2010 13:40 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Reguly napisał(a): Cytuj: Przede wszystkim należy zrozumieć, ze zarówno rodzimowierstwo słowiańskie jak i religia helleńska to są religie ETNICZNE, więc - mówiąc dosadnie - jeśli nie jesteś Grekiem z pochodzenia, to nie masz prawa wyznawać ich religii, tak samo jak ktoś, kto nie jest z pochodzenia słowianinem nie ma prawa być rodzimowiercą słowiańskim. Takie jest moje zdanie w tej kwestii. Nie dokonca... Chodiz o to, ze religia etniczna, naturalna ,najlepiej odnosi sie i opisuje tereny na ktorych sie wyksztalcila... stad z naturalnych wzgledow najblizsza jest ludom, ktore te tereny zamieszkuja... A także jest bezpośrednio związana z kulturą oraz mentalnością ludu, który te wierzenia wytworzył, stąd obcy nie będzie rozumiał Naszych wierzeń (oraz kultury i mentalności), gdyż odziedziczył po swoich przodkach inne archetypy niż te, które po przodkach odziedziczyliśmy My. Tak więc jak widzisz, jest to nie tylko kwestia "opisywania terenów na których się wykształciła" dana religia, ale także mentalności i kultury którymi tworząc się nasiąkła, a której obcy z innego kręgu kulturowego najprawdopodobniej nie zrozumie lub zrozumie inaczej niż rodzimowierca słowiański. Jak by nie patrzeć, tylko religie uniwersalistyczne są "dla każdego", religie etniczne są przeznaczone dla ludzi, którzy je wykształcili i ich potomków, bo tylko oni są w stanie zrozumieć ich przekaz, umotywowanie danych nakazów/zakazów itp. itd.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Pn lut 08, 2010 14:10 |
|
 |
Rutilius
Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16 Posty: 416
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Blizbor napisał(a): A o wyborze, które dziedzictwo kultywować można mówić jedynie w przypadku osoby o mieszanym pochodzeniu... czyli jak masz np. ojca Greka i matkę Polkę, wtedy jak najbardziej, ale jeżeli Twoja rodzina jest polakami - że się tak wyrażę - z dziada pradziada, to nie masz już tego "luksusu" wyboru dziedzictwa, które będziesz kultywował, z tego względu że jako Polak, masz tylko jedno dziedzictwo (czyli coś odziedziczonego po biologicznych przodkach), zaś z dziedzictwa innych narodów można jedynie korzystać, ale nie kultywować (bo wtedy to się nazywa wynarodowienie). Tak się składa, że wszyscy moi "biologiczni przodkowie", których historię jestem w stanie zrekonstruować byli rzymskimi katolikami, jeśli miał bym jakieś obowiązki wobec dziedzictwa przodków, to byłby to obowiązek kultywowania katolicyzmu, bo jedynie takie dziedzictwo mi przekazano. Żaden przodek nie wspomniał mi nigdy o Świętowidzie czy Trygławie. ALE po biologicznych przodkach dziedziczy się geny a nie religię, tymi trącącymi rasizmem tekstami nikogo nie przekonasz. Blizbor napisał(a): Przede wszystkim należy zrozumieć, ze zarówno rodzimowierstwo słowiańskie jak i religia helleńska to są religie ETNICZNE, więc - mówiąc dosadnie - jeśli nie jesteś Grekiem z pochodzenia, to nie masz prawa wyznawać ich religii, tak samo jak ktoś, kto nie jest z pochodzenia słowianinem nie ma prawa być rodzimowiercą słowiańskim. Takie jest moje zdanie w tej kwestii. Może niektóre z religii pogańską są tylko religiami etnicznymi, wyłącznie składnikiem tożsamości jakiegoś poszczególnego narodu. Ale niektóre z nich są czymś więcej. Są tym, co dany naród wniósł do duchowego dorobku ludzkości, a przynajmniej cywilizacji. Dlatego nikt nie zakazuje Słowianom wyznawać Asatru a Amerykanom Hellenizm. Przykro mi, ale religie, które zamykają się na rozwój i kierują się wyłącznie na przeszłość, przodków, skazane są na to, że będą bardzo atrakcyjnymi ... widowiskami dla turystów. Dlatego zakazywanie "obcym" wyznawania swojej religii jest po prostu - mówiąc dosadnie - głupie. Czy Japończykom też zakażecie grać Szopena? No i jaką moc może mieć taki idiotyczny zakaz w cywilizacji, która jest cywilizacją globalną, z wolnym przepływem informacji, pluralizmem?
_________________ Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty. Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo
|
Pn lut 08, 2010 14:59 |
|
 |
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Teraz , to już nie wiem o co tak dokładnie chodzi , bo wydaje mi się , że każdy inaczej interpretuje , to co napisał Blizbor . Ja rozumiem to tak : Rodzimowierstwo jest religią ( jak już wcześniej pisałem ) tylko danej grupy etnicznej , ale nikt nie mówi , że ktoś z poza tej grupy nie może wyznawać tej religii z tym , że nie będzie już można o nim powiedzieć , iż jest rodzimowiercą w dosłownym tego słowa znaczeniu. Myślę , że całe to nieporozumienie powstało nie w skutek tego , czy ktoś może wyznawać daną religię , czy nie , ale w skutek samej nazwy - rodzimowierca.
|
Pn lut 08, 2010 16:12 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Rutilius napisał(a): Tak się składa, że wszyscy moi "biologiczni przodkowie", których historię jestem w stanie zrekonstruować byli rzymskimi katolikami, jeśli miałbym jakieś obowiązki wobec dziedzictwa przodków, to byłby to obowiązek kultywowania katolicyzmu, bo jedynie takie dziedzictwo mi przekazano. Przecież napisałem wcześniej, że "jeśli już ktoś zdecyduje się na powrót do przedchrześcijańskich wierzeń [...]" z czego jasno wynika, że pomijamy w tej dyskusji duchowe dziedzictwo chrześcijańskie i skupiamy się na naszym rodzimym, nie zauważyłeś tego czy celowo to pomijasz? Rutilius napisał(a): ALE po biologicznych przodkach dziedziczy się geny a nie religię, tymi trącącymi rasizmem tekstami nikogo nie przekonasz. W jednym z wątków już napisałem, że posądzenia o rasizm po mnie spływają jak woda po kaczce, ale bardziej istotne jest to, że zdajesz się nie wiedzieć co to jest rasizm. Przypomnę więc, rasizm jest to: a) (pierwotnie) Doktryna naukowa, głosząca że gatunek ludzki dzieli się na rasy, które nie są sobie równe. b) (obecnie) Szowinistyczne poglądy szerzące nienawiść ze względu na rasę. Czy w jakiemkolwiek poście w tej dyskusji użyłem jakiegokolwiek określenia, które znieważyłoby kogoś ze względu na jego kolor skóry (abstrahując już od tego, że Grecy to przecież ludność zaliczana do rasy białej)? Nie używaj więc słów, których znaczenia nie znasz - to NIE jest fajne. Rutilius napisał(a): Może niektóre z religii pogańską są tylko religiami etnicznymi, wyłącznie składnikiem tożsamości jakiegoś poszczególnego narodu. Ale niektóre z nich są czymś więcej. Są tym, co dany naród wniósł do duchowego dorobku ludzkości, a przynajmniej cywilizacji. Twój upór jest zadziwiający... Nie ma czegoś takiego jak "niektóre". Religia etniczna to religia etniczna, i nie dzieli się ich na "niektóre". Religia etniczna, to religia wykształcona przez konkretny lud i wiąże się z kulturą, mentalnością i miejscem zamieszkania tego ludu. Twoje powoływanie się na wkład religii helleńskiej do duchowego dorobku ludzkości (znaczna przesada tak pozatym, bo możemy jedynie mówić o dorobku Europejskim, ale nie duchowym lecz kulturowym) też jest chybionym argumentem, bo przecież to nie grecka czy rzymska religia wniosły wkład w dziedzictwo kulturowe Europy, tylko filozofia, sztuka, architektura i inne tych ludów osiągnięcia, zaś z Ich wierzeń to co najwyżej o mitologii się w szkołach wspomina (o słowiańskiej też by dało radę, gdyby ktoś na odpowiednim stanowisku ustalił taki program) i wydaje książki ją opisujące - i czym to się różni od mitologii np. słowiańskiej, o której też przecież wydaje się książki? Tylko tym, że mitologia grecka czy rzymska są bardziej znane z racji nauczania o nich w szkołach - niczym innym. Rutilius napisał(a): Przykro mi, ale religie, które zamykają się na rozwój i kierują się wyłącznie na przeszłość, przodków, skazane są na to, że będą bardzo atrakcyjnymi ... widowiskami dla turystów. Skąd wniosek, że rodzimowierstwo kieruje się w przeszłość? Bo ważne są dla Nas korzenie, Nasi przodkowie? Cześć oddana przodkom, to po prostu podziękowanie dla nich, bo gdyby nie Oni - nie było by Nas. Naród odcięty od korzeni łatwo jest wynarodowić, dlatego świadomość swoich korzeni jest bardzo ważna, i rodzimowierstwo to zapewnia - w każdej religii etnicznej znajdziesz elementy kultu przodków, to zupełnie naturalne. Uznanie na tej podstawie, że dana religia kieruje się ku przeszłości to nie tylko nadużycie, ale też brak logiki. Rutilius napisał(a): Dlatego zakazywanie "obcym" wyznawania swojej religii jest po prostu - mówiąc dosadnie - głupie. Nie, nie jest. To że Ty tego nie rozumiesz, nie znaczy że jest głupie. Rutilius napisał(a): Czy Japończykom też zakażecie grać Szopena? Oczywiście, że nie! Abstrahując już od tego, że Japończyków darzę ogromną sympatią, to nie widzę powodów, dla których mielibyśmy im zakazywać grać Chopina, wszakże napisałem wcześniej - jeśli nie doczytałeś, to powtórzę - że jak najbardziej, można korzystać z dziedzictwa (w sensie dorobku kulturalnego) innych narodów, ale kultywowanie tego dziedzictwa kosztem własnego (no bo nie da się kultywować kilku dziedzictw narodowych naraz) to zwyczajne wynarodowienie (a jeśli przy tym żyjesz w kraju, w którym wykształciło się to dziedzictwo - to wtedy się to nazywa asymilacja). Rutilius napisał(a): No i jaką moc może mieć taki idiotyczny zakaz w cywilizacji, która jest cywilizacją globalną, z wolnym przepływem informacji, pluralizmem? Owszem, Nasza cywilizacja jest globalna, ale to nie oznacza, że nie ma już ludzi, którzy większą więź czują nadal ze swoimi rodakami, kulturą i krajem pochodzenia niż z ogółem ludzkości. A zakaz taki może mieć ogromną moc - wiesz co to ostracyzm? A pozatym, jak już wspomniałem wcześniej: jeśli ktoś kultywuje dziedzictwo innego kulturowo ludu, to jest to nie tylko sztuczne ale i groteskowe.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Pn lut 08, 2010 17:10 |
|
 |
Rutilius
Dołączył(a): Pt maja 23, 2008 20:16 Posty: 416
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Radogost napisał(a): nikt nie mówi , że ktoś z poza tej grupy nie może wyznawać tej religii Wydaje mi się, że to, co napisał Blizbor interpretujesz zbyt życzliwie, gdyby był to spór o terminy, to szybko przyznałbym rację. Zauważ na to: Blizbor napisał(a): Rutilius napisał(a): Dlatego zakazywanie "obcym" wyznawania swojej religii jest po prostu - mówiąc dosadnie - głupie. Nie, nie jest. To że Ty tego nie rozumiesz, nie znaczy że jest głupie. Problem jest: czy mi "wolno" czcić Bogów innych niż rodzimych, czy Niemcowi wolno czcić Bogów Słowiańskich. Blizbor twierdzi, że czcząc Bogów Olimpu wynaradawiam się. Otóż ja rozdzielam religię od tożsamości narodowo-politycznej. Nie twierdzę, że ktoś, kto wyznaje judaizm, czy neojudaizm (chrześcijaństwo) od razu nie jest Polakiem. Dobrym Polakiem może być nawet ktoś, kto wyznaje Szinto. Postulowane przez Ciebie pojęcie Polak-Rodzimowierca jest tylko kalką Polaka-katolika. Myślę, że Polska do największej potęgi dochodziła, gdy pozwalała pracować dla swego dobra ludziom różnych wyznań. Blizbor napisał(a): Przecież napisałem wcześniej, że "jeśli już ktoś zdecyduje się na powrót do przedchrześcijańskich wierzeń [...]" z czego jasno wynika, że pomijamy w tej dyskusji duchowe dziedzictwo chrześcijańskie i skupiamy się na naszym rodzimym, nie zauważyłeś tego czy celowo to pomijasz? A niby dlaczego pomijamy? To ja pominę sobie cały etap "słowiańszczyzny" i wrócę do religii ludzi neolitu, albo jeszcze lepiej, do szamanizmu paleolitycznego! Toż to moi prawdziwi praprzodkowie! Nie nadużywaj więc terminu obowiązek, skoro Twój wybór jest czysto arbitralny, i nie wynika z wierności wobec przodków, bo chcąc być im wierny powinieneś być katolikiem. Blizbor napisał(a): W jednym z wątków już napisałem, że posądzenia o rasizm po mnie spływają jak woda po kaczce, ale bardziej istotne jest to, że zdajesz się nie wiedzieć co to jest rasizm. Poczytaj sobie o rasizmie kulturowym. Jeśli wybory religijne są dla ciebie determinowane przez biologię, to zwij to jak chcesz, to jest zwyczajnie głupie. Blizbor napisał(a): Nie ma czegoś takiego jak "niektóre". Religia etniczna to religia etniczna, i nie dzieli się ich na "niektóre". Religia etniczna, to religia wykształcona przez konkretny lud i wiąże się z kulturą, mentalnością i miejscem zamieszkania tego ludu. Acha, nie ma religii etnicznych, jest religia etniczna, czyli jedna rel.etn., a zatem istnieje jeden lud. No proszę! Blizbor napisał(a): zaś z Ich wierzeń to co najwyżej o mitologii się w szkołach wspomina (o słowiańskiej też by dało radę, gdyby ktoś na odpowiednim stanowisku ustalił taki program) No to powiedz, jakimi wielkimi dziełami literatury prasłowiańskiej zastąpiłbyś Homera? Nie "wspomina się o mitologii", ale przerabia się konkretne teksty klasyczne, nie z tego względu, że trzeba przerobić "jakąś mitologię" tylko ze względu na to, że te akurat teksty legły u podstaw literatury europejskiej, podobnie zresztą, niestety, jak Biblia, ale oprócz tego posiadają wartość jako najwyższej klasy poezja. Zasługą religii helleńskiej było to, ze te wielkie działa natchnęła. To nie jest przypadek, ale wewnętrzny związek - taka koncepcja Bóstwa musiała się wyrażać właśnie w najwyższej klasy sztuce, stąd niektórzy nazwali nawet religię Greków "religią piękna" (Hegel). Blizbor napisał(a): Skąd wniosek, że rodzimowierstwo kieruje się w przeszłość? Bo ważne są dla Nas korzenie, Nasi przodkowie?Cześć oddana przodkom, to po prostu podziękowanie dla nich, bo gdyby nie Oni - nie było by Nas. Oprócz czci przodków od przodków należałoby się też uczyć, uczyć na ich sukcesach i błędach. Cześć przodków nie polega na ich ślepym naśladownictwie. W pewnym momencie historycznym nasi przodkowie zdecydowali się przyjąć cywilizację europejską, przykro mi, że akurat stało się to za pośrednictwem chrześcijaństwa, ale jestem im za tę decyzję wdzięczny (pomijając, że ich wybór był dość ograniczony). Blizbor napisał(a): Naród odcięty od korzeni łatwo jest wynarodowić, dlatego świadomość swoich korzeni jest bardzo ważna, i rodzimowierstwo to zapewnia - w każdej religii etnicznej znajdziesz elementy kultu przodków, to zupełnie naturalne. Wiesz co, mam narastające wrażenie, że dla Ciebie Bogiem najwyższym jest Naród, bo jak inaczej interpretować to, że osądzasz Bogów z racji tego, czy są czy nie są użyteczni dla narodu? Ale czy to jeszcze religia czy już ideologia polityczna? Blizbor napisał(a): jeśli ktoś kultywuje dziedzictwo innego kulturowo ludu, to jest to nie tylko sztuczne ale i groteskowe. To może dlatego, że przez "kultywować" rozumiesz "papugować", "odwzorowywać". Rzeczywiście groteskowe byłoby, gdybym zapuścił długą brodę i zaczął po ulicy chodzić w todze. Ale wyobraź sobie, do Bogów Olimpijskich modlę się po polsku! To prawda, nie mogę być nazwany rodzimowiercą helleńskim, i wcale nie chcę. Ale dla mnie pogaństwo, to coś więcej niż rodzimowierstwo.
_________________ Niestety - zostałem na tym forum omyłkowo zabanowany i nikt nie potrafi tego cofnąć - dlatego nie odpowiadam na posty. Jeśli ktoś chce ze mną pogadać niech pyta wujka Google o Rutilius + chrześcijaństwo
|
Pn lut 08, 2010 19:23 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
 Re: Pogaństwo, pytania?
Rutilius napisał(a): Wiesz co, mam narastające wrażenie, że dla Ciebie Bogiem najwyższym jest Naród, bo jak inaczej interpretować to, że osądzasz Bogów z racji tego, czy są czy nie są użyteczni dla narodu? Ale czy to jeszcze religia czy już ideologia polityczna? To masz bardzo złe wrażenie Rutiliusie. Naród jest dla mnie ważny (co nie jest niczym dziwnym u nacjonalistów), ale nie traktuję go jako boga. Rutilius napisał(a): Blizbor napisał(a): jeśli ktoś kultywuje dziedzictwo innego kulturowo ludu, to jest to nie tylko sztuczne ale i groteskowe. To może dlatego, że przez "kultywować" rozumiesz "papugować", "odwzorowywać". Po raz kolejny źle mnie zrozumiałeś. Kultywowanie dziedzictwa narodowego rozumiem dokładnie jako utrzymywanie i rozwijanie tradycji, zwyczajów, wierzeń i wartości itd. wykształconych przez dany naród lub w nim zakorzenionych. Do pozostałych Twoich odpowiedzi nie będę się odnosił, bo nie mam ochoty prowadzić dyskusji w taki sposób, że Ty sobie wyciągasz moje wypowiedzi z kontekstu i interpretujesz po swojemu, a nawet wiesz lepiej niż Ja sam, co rozumiem poprzez "kultywowanie"... Co miałem do powiedzenia, to powiedziałem i nie zamierzam się powtarzać ani cały czas prostować Twoich interpretacji moich wypowiedzi - tak więc z mojej strony EOT.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Pn lut 08, 2010 21:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|