No najmocniej przepraszam, że znów zrobiłem coś nie tak.

Naczelnym jest byłym duchowny o 5 letnim stażu kapłańskim i przyświeca mu intencja "naprawy" Kościoła
W FiM ukazywały się artykuły p. Piotrowskego, zabójcy ks. Popiełuszki - po ujawnieniu w mediach ponoć nie pisze, albo zmienił pseudonim.

No tak, naczelnym jest były ksiądz. Z tego, co wiem, rzucił kapłaństwo, bo nie mógł znieść obłudy jaka panuje wśród kleru.

Z tego, co wiem, to już w FiM nie pisze, a poza tym nie jest do końca pewne, czy zabił on Popiełuszkę.
***
Co do Popiełuszki: Fakt jest taki, że człowieka zabili, bo zabijanie jest złe, ale ile ludzi pomordowała Inkwizycja - to dopiero jest straszne.

A teraz obłudnie naprawia Kościół - klasyka obłudy: pluć na kogoś i wyjaśniać tża o zabieg higieniczny.

To co - Piotrowski non stop podczas procesu był na haju i dlatego przyznał się do dokonania morderstawa.

Taaaaa....a u was biją Murzynów....

Co do Piotrowskiego: Oto fragment tekstu z Wikipedii: "Po wyjściu z więzienia Piotrowskiemu przypisywano współpracę z tygodnikiem Fakty i Mity, gdzie miał publikować teksty pod pseudonimem Sławomir Janisz. W 2005 r., występując pod tym nazwiskiem, został rozpoznany przez brata Krzysztofa Gotowskiego, zamordowanego w 2003. Roman Kotliński na łamach tygodnika stwierdził, że nigdy nie zatrudniał Piotrowskiego." Nie wiadomo, komu wierzyć, nie będę się więc wypowiadał więcej na ten temat.
***
Co do Inkwizycji: "można przyjąć - w dużym przybliżeniu - liczbę około 10 tysięcy osób straconych przez inkwizycję", "Kościół katolicki do chwili obecnej nie potępił Inkwizycji, lecz papież Jan Paweł II przeprosił za to, co w działaniach inkwizycji było błędne. Także uznawanie wielu inkwizytorów za błogosławionych i świętych postrzegane jest jako stanowisko dwuznaczne (akceptacja na łączenie świętości z zabijaniem w imię obrony wiary)(fragm. tekstu z Wikipedii). (chociaż nie mówcie, że Wikipedia to nierzetelne źródło informacji)
***
I jak tu ufać temu Kościołowi. Nie będę wspominał o aferze pedofilskiej w Irlandii...

No a ja dalej ufam temu Kościołowi, mimo wszystko Więc patrz, jednak jest to możliwe

Ty ufasz, a ja nie ufam i tyle

W najświeższym numerze gościa Niedzielnego jest artykuł o kłamstwach powymyślanych przeciwko Kościołowi. Temat Inkwizycji tez jest poruszony. Odsyłam do tego numeru GN. Tylko nie mówcie, że Gość Niedzielny to nierzetelne źródło informacji.

Ty nie ufasz, ale powstaje pytanie - dlaczego nie ufasz? Dlatego, że w FiM coś tam napisano? Dlatego, że na WP pojawił się jakiś nierzetelny artykuł "ktoś, gdzieś"? Nie ufasz bo niektórzy księża sieją zgorszenie? Czy też może stoi za tym coś więcej?
Mnóstwo ludzi tak się zachowuje, że swoje "nieufanie" Kościołowi opiera na wybranych pojedynczych przypadkach. Ale to jest nierzetelne i powierzchowne.
Również przechodziłem przez ten etap, ale elementarne poczucie uczciwości nie pozwoliło mi wyrabiać sobie zdania tylko na powierzchownych obserwacjach.
Przypadki złych zachowań czy to księży, czy to świeckich, czy to zakonników, gorszą mnie nie mniej niż Ciebie (może nawet bardziej). ale z ich powodów nie "odwracam się" od Kościoła, bo byłoby to z mojej strony nieuczciwe

W ciągu 600 (sześciuset) lat. To daje średnio jakieś 17 osób rocznie. We wszystkich(!) krajach razem wziętych.



Skazańców, w celu wykonania wyroku śmierci, przekazywano władzom świeckim w jakichś 3-5% procesów. Tortury Inkwizycja stosowała rzadko - ich użycie było ograniczone regulaminem. Sądy świeckie nie miały takich ograniczeń. W zdecydowanej większości procesów Inkwizycja orzekała kary kościelne. Np. takiego Galileusza "oprawcy" skazali na cotygodniowe odmawianie siedmiu psalmów pokutnych przez trzy lata. Iście potworna kara.

Nasuwa mi myśl, że to nie względem Kościoła trzeba ograniczać zaufanie.

A tak swoją drogą - w najnowszym Gościu Niedzielnym (nr 6/2010) jest fajny artykuł na temat "potworności" dokonanych przez Kościół. Autorzy co prawda jedynie zarysowali temat (a szkoda, bo ciekawy) ale i tak jest on niezły jako początek w dalszych dociekaniach. Polecam.

No tak, GN nie napisze przecież o kłamstwach Kościołach. Z resztą artykuł "Prawa nieludzkie" - o tym, jak należy traktować zwierzęta, pokazuje jakież to "mądrości" tam można znaleźć.

Tych pojedynczych przypadków jest dość dużo. Afera pedofilska w Irlandii, kupywanie przez księży lub zakonnice jakichś terenów za niezwykle niskie ceny... Gdzieś czytałem taki artykuł, o tym, jak zakonnice kupiły kamienicę z lokatorami i chciały się ich pozbyć. To po prostu przechodziło ludzkie pojęcie. Albo BVI pojechał sobie do Afryki, do biednych Murzynów, obwieszony słotymi krzyżami.

No to jest naprawdę mało
Szkoda tylko, że zginęli dzięki Inwizycji ludzie mądrzy, którzy starali się wnieść coś do nauki.


No straszna potworność
Niestety, Galileusz musiał wyrzec się prawdy, czyli teorii heliocentrycznej, którą opracował Kopernik. Przecież dla Kościoła jeszcze długo Ziemia była w centrum Wszechświata.

No tak komuniści gdy wyjeżdżali spustoszyć Etiopie, to ubierali się w siermięgi, a reżim ateistyczny komunistyczny wymordował lub przepędził z kraju ok. 1,5 miliona ludzi.

Każdego życia żal.... ateistyczny system bez Boga i Koscioła wymordował na swiecie miliony ludzi - nie przeraża Cię to?
A ilu to konkretnie naukowców - może sypniesz nazwiskami.


Niestety musisz się jeszcze trochę pouczyć
Galileusz nie dość, że nie wyrzekł się teorii heliocentrycznej, to jeszcze pozwolono mu legalnie dalej prowadzić badania i wydac kolejną ksiązkę.

Tak czytam te wasze wypowiedzi i nie wiem co o tym myśleć . Dajecie przykłady z jakiś gazet i prowadzicie dyskusje - prawda to czy nie. Ja odszedłem z kościoła katolickiego , bo doświadczyłem własnej skórze wielu nieprawości ( jeśli mogę tak to nazwać ) od księży katolickich . Jeśli już chodzi o wielkie afery , to podam tylko przykład Peca , ale nie będę się na ten temat wypowiadał , bo chcę uniknąć kłótni . Co do inkwizycji , to polecam książkę pana Szymona Wrzesińskiego " Inkwizycja na ziemiach polskich "

Księża katoliccy to nie anioły zesłane przez Pana.
Wielu jest wzorem, obrazem Boga a zdarzają się tacy, którzy o Nim przeczą.
Nic nowego, odkrywczego - Apostoł wybrany przez Pana też Go zdradził, inni zabiegali o intratne funkcje w Jego królestwie, a inni ze strachu pouciekali i zaparli się Go.