Autor |
Wiadomość |
igor
Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 21:22 Posty: 439
|
 Re: Nie ufam księżom.
ateista1993 napisał(a): igor napisał(a): ateista1993 napisał(a): Co do Inkwizycji: "można przyjąć - w dużym przybliżeniu - liczbę około 10 tysięcy osób straconych przez inkwizycję" W ciągu 600 (sześciuset) lat. To daje średnio jakieś 17 osób rocznie. We wszystkich(!) krajach razem wziętych. No to jest naprawdę mało Szkoda tylko, że zginęli dzięki Inwizycji ludzie mądrzy, którzy starali się wnieść coś do nauki. Niewielu ich było. Naprawdę niewielu. Żeby było jasne - nie pochwalam tego i nie usprawiedliwiam. Ale uogólnianie i traktowanie całej Inkwizycji jak bandy zbrodniarzy jest według mnie zwykłą nieuczciwością. Święte Oficjum nie było święte - to fakt. Ale z jednej skrajności nie można popadać w drugą. ateista1993 napisał(a): Niestety, Galileusz musiał wyrzec się prawdy, czyli teorii heliocentrycznej, którą opracował Kopernik. Przecież dla Kościoła jeszcze długo Ziemia była w centrum Wszechświata. Nieprawda to. Cały problem z Galileuszem wynikał z tego, że głosił on poglądy Kopernika a nie potrafił ich udowodnić. Warto tu przypomnieć, że Galileusz w czasie procesu otrzymał prawo do obrony swoich poglądów. Wykorzystał to średnio bo na poparcie heliocentryzmu podał jeden argument. W dodatku błędny. Powiedział mianowicie, że pływy oceaniczne wynikają z ruchów wód powstałych na skutek ruchu Ziemi. Był to ryzykowny argument bo już wówczas potrafiono udowodnić, że pływy są związane z Księżycem. Po procesie Galileusz nadal prowadził badania.
|
Pt lut 12, 2010 10:35 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: Nie ufam księżom.
ateista1993 napisał(a): Tych pojedynczych przypadków jest dość dużo. Afera pedofilska w Irlandii, kupywanie przez księży lub zakonnice jakichś terenów za niezwykle niskie ceny... Gdzieś czytałem taki artykuł, o tym, jak zakonnice kupiły kamienicę z lokatorami i chciały się ich pozbyć. To po prostu przechodziło ludzkie pojęcie. Albo BVI pojechał sobie do Afryki, do biednych Murzynów, obwieszony słotymi krzyżami. Właśnie o tym piszę. Jeśli ktoś na takich rzeczach opiera swoją postawę "niechęci do Kościoła", to jest to po prostu nieuczciwe
|
Pt lut 12, 2010 10:51 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Nie ufam księżom.
Cytuj: Właśnie o tym piszę. Jeśli ktoś na takich rzeczach opiera swoją postawę "niechęci do Kościoła", to jest to po prostu nieuczciwe Tym bardziej, ze wszystkie te afery sa najpierw szczegolowo opisywane w prasie katolickiej, doskonale znajacej srodowisko. Czy moze sie myle? 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt lut 12, 2010 11:55 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie ufam księżom.
Dural napisał(a): Tym bardziej, ze wszystkie te afery sa najpierw szczegolowo opisywane w prasie katolickiej, doskonale znajacej srodowisko. Czy moze sie myle?  Wpierw to opisuje prasa brukowa, wedle schematu: "pewien ksiądz, w pewnej parafii". Media katolickie opisują, jak jest już dowiedzione przestępstwo przez organa ścigania. W odniesieniu do wszystkich ludzi przed udowodniem przestępstwa musi obowiązywać zasada niewinności. Brukowce jej nie respektują - stąd ich określenie.
|
Pt lut 12, 2010 16:50 |
|
 |
ateista1993
Dołączył(a): Pt lut 05, 2010 16:39 Posty: 227
|
 Re: Nie ufam księżom.
Alus napisał(a): Dural napisał(a): Tym bardziej, ze wszystkie te afery sa najpierw szczegolowo opisywane w prasie katolickiej, doskonale znajacej srodowisko. Czy moze sie myle?  Wpierw to opisuje prasa brukowa, wedle schematu: "pewien ksiądz, w pewnej parafii". Media katolickie opisują, jak jest już dowiedzione przestępstwo przez organa ścigania. W odniesieniu do wszystkich ludzi przed udowodniem przestępstwa musi obowiązywać zasada niewinności. Brukowce jej nie respektują - stąd ich określenie. Media katolickie opisują przestępstwo, jeżeli nie jest to przestępstwo popełnione przez Kościół albo opisują przestępstwo Kościoła i mówią, że to nieprawda, że to wymyślili wstrętni ateusze, że znowu coś zarzucają Kościołowi. Co do brukowców: W takim np. "Fakcie" nieraz znajdywałem różne artykuły wychwalające księży i ich "ciężką pracę". Albo cuda niewidy z Sokółki. Oglądałem nawet ten film Faktu o cudzie i nie wiedziałem, czy się śmiać z tego, czy płakać...
|
Pt lut 12, 2010 23:52 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Nie ufam księżom.
Cytuj: Media katolickie opisują, jak jest już dowiedzione przestępstwo przez organa ścigania. No, trudno porownywac ks.Gancarczyka z Bernsteinem a "Goscia" z "Washington Post". A szkoda, ja bym chcial! 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
So lut 13, 2010 13:23 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: Nie ufam księżom.
ateista1993 napisał(a): Albo cuda niewidy z Sokółki. Oglądałem nawet ten film Faktu o cudzie i nie wiedziałem, czy się śmiać z tego, czy płakać... Bez przesadyzmu, co takiego w tym filmie miałoby Cię rozbawić? - powiedziano tylko o tym co zaszło i przedstawiono wyniki badań - to już śmieszniejszy był 13. posterunek. Jeśli masz jakieś dowody, albo przynajmniej mocne przypuszczenia, że to ściema to podziel się i pozwól nam też poznać prawdę. Nie kieruj się maksymą: "mam swoje zdanie, a jeśli fakty mówią inaczej, to tym gorzej dla faktów" i będzie dobrze 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
N lut 14, 2010 1:20 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Nie ufam księżom.
Ja wiem jedno. Rozmach w przeforsowaniu prawdziwosci cudu sokolkowego byl odwrotnie proporcjonalny do uznania cudow JPII. "Panskie oko konia tuczy", jak mowia. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N lut 14, 2010 12:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie ufam księżom.
Dural napisał(a): Ja wiem jedno. Rozmach w przeforsowaniu prawdziwosci cudu sokolkowego byl odwrotnie proporcjonalny do uznania cudow JPII. "Panskie oko konia tuczy", jak mowia.  Jesteś nie na bieżąco i posługujesz się tylko pospolitymi sloganami Jeszcze Kościół nie orzekł o cudzie, a Hostia jest przechowywana w tabernakulum na plebanii i niedostępna dla wiernych. A Ty zapewne już przeliczasz ile to już kapłani nabili kasy od pielgrzymów 
|
N lut 14, 2010 13:03 |
|
 |
ateista1993
Dołączył(a): Pt lut 05, 2010 16:39 Posty: 227
|
 Re: Nie ufam księżom.
Alus napisał(a): ateista1993 napisał(a): No to jest naprawdę mało Szkoda tylko, że zginęli dzięki Inwizycji ludzie mądrzy, którzy starali się wnieść coś do nauki. Każdego życia żal.... ateistyczny system bez Boga i Koscioła wymordował na swiecie miliony ludzi - nie przeraża Cię to? A ilu to konkretnie naukowców - może sypniesz nazwiskami. Odwracasz już kota ogonem, tak? Zapewne chodzi ci o Stalina i Hitlera? Tylko że ten pierwszy uczył się nawet w seminarium, a drugi podpisał konkordat z Watykanem i współpracował z Piusem XII. Alus napisał(a): ateista1993 napisał(a): Niestety, Galileusz musiał wyrzec się prawdy, czyli teorii heliocentrycznej, którą opracował Kopernik. Przecież dla Kościoła jeszcze długo Ziemia była w centrum Wszechświata. Niestety musisz się jeszcze trochę pouczyć Galileusz nie dość, że nie wyrzekł się teorii heliocentrycznej, to jeszcze pozwolono mu legalnie dalej prowadzić badania i wydac kolejną ksiązkę. Niesłychane  Pozwolili mu, jacyż oni dobrzy! Szkoda tylko, że trzymali go w więzieniu i swoje teorie musiał nazwać "obrzydliwymi błędami". igor napisał(a): ateista1993 napisał(a): Niestety, Galileusz musiał wyrzec się prawdy, czyli teorii heliocentrycznej, którą opracował Kopernik. Przecież dla Kościoła jeszcze długo Ziemia była w centrum Wszechświata. Nieprawda to. Cały problem z Galileuszem wynikał z tego, że głosił on poglądy Kopernika a nie potrafił ich udowodnić. Warto tu przypomnieć, że Galileusz w czasie procesu otrzymał prawo do obrony swoich poglądów. Wykorzystał to średnio bo na poparcie heliocentryzmu podał jeden argument. W dodatku błędny. Powiedział mianowicie, że pływy oceaniczne wynikają z ruchów wód powstałych na skutek ruchu Ziemi. Był to ryzykowny argument bo już wówczas potrafiono udowodnić, że pływy są związane z Księżycem. Po procesie Galileusz nadal prowadził badania. Podejrzewam, że Galileusz mógłby dać dobre argumenty udowadniające heliocentryzm, tylko dla tych ekscelencji i eminencji byłoby to trudne do pojęcia. Poza tym ciekawe dlaczego jednak teoria heliocentryczna okazała się prawdą, co? Bo chyba dziś nikt już nie powie, że Ziemia jest w centrum Wszechświata? kastor napisał(a): ateista1993 napisał(a): Albo cuda niewidy z Sokółki. Oglądałem nawet ten film Faktu o cudzie i nie wiedziałem, czy się śmiać z tego, czy płakać... Bez przesadyzmu, co takiego w tym filmie miałoby Cię rozbawić? - powiedziano tylko o tym co zaszło i przedstawiono wyniki badań - to już śmieszniejszy był 13. posterunek. Jeśli masz jakieś dowody, albo przynajmniej mocne przypuszczenia, że to ściema to podziel się i pozwól nam też poznać prawdę. Nie kieruj się maksymą: "mam swoje zdanie, a jeśli fakty mówią inaczej, to tym gorzej dla faktów" i będzie dobrze  Po pierwsze: przypuszczam, że ten domniemany kawałek serca Jezusa na opłatku został tam jakoś sztucznie umieszczony i zrobiono z tego sensację. Po drugie: Jeśli to jest niby serce Jezusa, to czemu pojawia się on w kawałkach. Niech pojawi się cały i powie: "Oto ja, Zbawiciel wasz." Rozbawiło mnie to, że mamy XXI wiek i ludzie wierzą w coś takiego.
|
N lut 14, 2010 13:37 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Nie ufam księżom.
Cytuj: A Ty zapewne już przeliczasz ile to już kapłani nabili kasy od pielgrzymów O, przepraszam, ja nie z tych! Za usluge zaplata sie nalezy, tak uwazam. Co do pielgrzymow, nie wiem, nie sledze, ale ide o zaklad, ze ich wiecej i to duzo. To z doswiadczenia.  Zaraz, zaraz! Przeciez hostia miala byc wyslana do Rzymu! Myle sie?
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N lut 14, 2010 13:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie ufam księżom.
ateista1993 napisał(a): Odwracasz już kota ogonem, tak? Zapewne chodzi ci o Stalina i Hitlera? Tylko że ten pierwszy uczył się nawet w seminarium, a drugi podpisał konkordat z Watykanem i współpracował z Piusem XII. No właśnie gdyby pozostał w seminarium, nie odwrócił się od Boga, zapewne nie zostałby mordercą. O "współpracy" Hitlera z Piusem XII przestali już pisac zagorzali ateiści, gdy ujawniono ich fałszerstwa dokumantów vatykańskich. Cytuj: Niesłychane  Pozwolili mu, jacyż oni dobrzy! Szkoda tylko, że trzymali go w więzieniu i swoje teorie musiał nazwać "obrzydliwymi błędami". Nadal radzę - poucz sie pilnie historii - Galileusz nigdy nie siedział w żadnym więzieniu i nigdy nie odwoływał swoich teorii (nota bene częsciowo błędnych) Cytuj: Bo chyba dziś nikt już nie powie, że Ziemia jest w centrum Wszechświata? Kto wiem  ....niektórzy zapewne wzorem Ciebie będą trwać w swoim przekonaniu - objasnione miałeś szczegółowo dzieje Galileusza, a Ty z uporem piszesz o więzieniu Cytuj: Jeśli to jest niby serce Jezusa, to czemu pojawia się on w kawałkach. Niech pojawi się cały i powie: "Oto ja, Zbawiciel wasz." Rozbawiło mnie to, że mamy XXI wiek i ludzie wierzą w coś takiego. Najwidoczniej mamy inne poziomy rozbawiania. Dural - do nucjatury w Warszawie, a potem ewentualnie do Vatykanu ma trafić dokumentacja.
|
N lut 14, 2010 13:57 |
|
 |
ateista1993
Dołączył(a): Pt lut 05, 2010 16:39 Posty: 227
|
 Re: Nie ufam księżom.
Jestem zaskoczony  Co by człowiek nie napisał, to religianci zawsze znajdą na to odpowiedź.
|
N lut 14, 2010 19:29 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: Nie ufam księżom.
ateista1993 napisał(a): Jeśli to jest niby serce Jezusa, to czemu pojawia się on w kawałkach. Niech pojawi się cały i powie: "Oto ja, Zbawiciel wasz." W sumie to normalne, że na chlebie pojawiają się ludzkie tkanki - gdyby powstał z niego cały organizm to by było coś  . Rozumiem, że cały sad lewitujących jabłek jest bardziej spektakularny niż pojedynczy owoc, ale jak byś ocenił stwierdzenie, że lewitcja nie istnieje, bo widziałem tylko jedno fruwające jabłko, a nie całą skrzynkę? Na szczęście nawet gdyby jakiś Bóg pofatygował się osobiście  to zawsze można powiedzieć coś w stylu: ateista1993 napisał(a): został tam jakoś sztucznie umieszczony i zrobiono z tego sensację. Jako, iż jesteś ateistą nie oczekuję, że będziesz na kolanach śmigał do Sokółki (sam też póki co się nie wybieram), ale spodziewałem się naukowej oceny tego zjawiska, a tymczasem przytoczyłeś argumenty, które można zastosować w każdej sytuacji (zawsze cud może być 'za mały' albo zafałszowany) - moglibyście chociaż raz przyznać, że istnieją pewne sytuacje, dla których nauka nie zaoferuje sensownego wytłumaczenia. pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pn lut 15, 2010 0:06 |
|
 |
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Nie ufam księżom.
Ja w sprawie tej Sokółki . Widziałem tylko zwiastuny , ale nie dane mi było zobaczyć tego w całości , więc mam takie pytanka - czy mówiono coś o grupie krwi na tej hostii ? i co hostia robiła na podłodze ?
|
Pn lut 15, 2010 9:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|