Chyba trafiłem nie na te forum ale spytam się może coś wiecie na ten temat o tuż od jakiegoś czasu a konkretnie od wakacji mam cały czas takie coś ze jak spójże na zegarek to są takie godziny 12:12 14:14 23:23 ... czy coś w tym może być czy to zbiek okoliczności

może za często patrzysz na zegarek i przez to częściej pojawiają ci się te godziny

Ja ile razy popatrzę na zegarek to widzę że zaraz muszę iść do pracy. Grrrr. Też nie wiem czy to zbieg okoliczności czy jakaś klątwa.

mam to samo oglądałem jakiś horror i była tam godzina 2:12, że jakiś duch czy cuś się budziło i przez kilka dni rzeczywiście się o tej budziłem. poważnie! podobno w mózgu jest zegarek i jak wieczorem przed snem sobie wmówicie, że chcecie się obudzić np. o 5:30, to się obudzicie (max. poślizg +/- 20min). testowałem, działa.

No, chyba jest kwestia własnych przyzwyczajeń. Oczywiście u mnie też się to sprawdziło

Diplopia.

Ja też coś takiego miałem ilekroć spojrzałem raz wieczorem na zegarek to była chyba 10 30 czy cos juz dokladnie nie pamiętam ale wiem że zawsze ta sama ;d.