Zastanawiam się nad tym, czy szatan może zostać zbawiony? Czy istoty takie jak aniołowie podlegają sądowi ostatecznemu? Szatan był aniołem. Skoro zbuntował się to musiał mieć wolną wolę. Jeżeli ma wolną wolę, to może się zapewne nawrócić.

P.S. Przepraszam jeśli umieściłem wątek w niewłaściwym miejscu. To mój pierwszy post.

Szatan nie może być zbawiony.
Tak szatan też zostanie osądzony w czasie sądu ostatecznego ale ten osąd będzie polegać na ukazaniu mu przez Boga jego słabości i jego przegranej w starci z Kościołem Chrystusa jak i z jego przegraną z stworzeniem tak słabym jak człowiek w osobie NMP.
A przez to zostanie ukazane w pełni i całkowicie dzieło Boga i Jego tryumf.
Lucyfer i inne upadłe anioły jako stworzenie doskonałe plus mające pełne poznanie Boga takim jaki jest, a nie przez wiarę oraz pozostający poza czasem w jakiemu my jesteśmy poddani, mieli tylko jak by to napisać jedną szansę i ich decyzja wyraża się na wieki.
Są jakieś próby kombinowania co do tego przez współczesnych teologów ale w PŚ też jest napisane by uważać na fałszywych nauczycieli i na wilki w owczej skórze.

Gwoli ścisłości - pełnej wiedzy o Bogu jako takim raczej aniołowie nie mają. Choć mają większą od nas.


To nie jest nowy problem, bo przecież już Orygenes był zwolennikiem apokatastazy.

Zaś co do kwestii zbawienia szatana - raczej wątpliwe. I należy uznać, że nierealne.

Oczywiście sama natura Boga nie pozwala jego stworzeniom poznać Go takim jaki On jest.
Co do tamtych prób i współczesnych to należy się tylko dziwić, że przez te wszystkie wieki teolodzy powtarzają te same błędy, które rozeznał przez te wszystkie lata Kościół.
Można się zastanawiać co jest na rzeczy, że osoby inteligentne zamiast biec po prawdziwych ścieżkach Boga i cieszyć się Jego Bóstwem, kombinują tak, że i innych sprowadzają na manowce doprowadzając siebie i innych do zwątpienia i apostazji.

Dziękuję Atrydo za logiczną i dość wyczerpującą odpowiedź na moje pytanie. Wspomniałeś o doskonałości aniołów i ich bytowaniu poza czasem. Możesz napisać coś więcej o ich naturze i wytłumaczyć te dwie cechy?

Wolę nie ale jest w sieci sporo tekstów na ten temat.
A dodatkowo jest coś takiego jak angelologia.
Na początku są to teksty ciekawe i jak by sensacyjne, ale i tak z czasem sprowadza się to do krzyża i do Tego, kto na nim zawisł.

miłujący_mądrość zadał pytanie pomimo pozorów prostego, bardzo skomplikowane. Trzeba uściślić, czy chodzi ci o samo zbawienie - czy o osobę Szatana.
atryda zwracając uwagę na Angelologię, odsyła pytającego do dobrych żródeł, jeżli miłujący_mądrość zainteresowany jest samą osobą szatana, jako upadłego anioła. Pytanie brzmi - "Czy szatan może zostać zbawiony?". Jeżeli zatem chodzi mu o zbawienie, to najlepszym źródłem informacji na ten temat, jest Słowo Boże - Biblia. To w tej księdze od Boga należy szukać odpowiedzi na to pytanie.
Ona sama nie pozostawia cienia wątpliwości co do ostatecznego losu Szatana. Możemy w niej przeczytać -Ap 20:10
10. A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.
(BT)
Oczywiście potrzebne jest zrozumienie, kogo symbolizują w tym wersecie, Bestia, Fałszywy Prorok, czym jest jezioro ognia i siarki. Biblia to również wyjaśnia. Dla nas przy odpowiedzi na to pytanie miłującego_mądrość istotnym w zacytowanym wersecie, jest na wieki wieków, tzn na zawsze. Podsumowując Diabeł = Szatan zostanie unicestwiony na zawsze. Zbawienie go nie dotyczy.

Dziekuję Zbyszkowi58-61, Atrydzie i Szumiemu za odpowiedźi jakich mi udzielili. Moje zainteresowanie tym problemem związane było z tytułem książki Leszka Kołakowskiego "Czy diabeł może być zbawiony". Niestety nie miałem okazji jej przeczytać, bo chyba nie łatwo ją dostać. Wasza odpowiedź mnie w pełni satysfakcjonuje.

@miłujący_mądrość
Żeby nie było niejasności w tej sprawie (np. dla kogoś innego), to podam cytaty, które są JASNE i JEDNOZNACZNIE:

Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony.
(J 12:31)

Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego: Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę.
(Łk 4:5-6)

Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.
( J14:30)

Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was.
On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie.
O grzechu - bo nie wierzą we Mnie;
o sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie;
wreszcie o sądzie - bo władca tego świata został osądzony.

(J 16:7-11)

Czas przeszły, dokonany.
Pzdr

W temacie postu mogłoby być także napisane, czy ciemność zostanie zbawiona? Myślę że nie ma tutaj nad czym dyskutować. Zło będzie osądzone.

miłujący_mądrość chyba pytał o to, czy Szatan mógł tak oszukać ludzi, że tuż przed Paruzją "nawróci się", a potępieni zostaną tylko ludzie ;P

Może sprostuje, według moich odczuć:
Władcą tego Świata jest człowiek, kierowany przez szatana - ciemność.
Władcą Królestwa Bożego jest Chrystus, na Ziemi jest to człowiek kroczący w światłości.

(Ew. Jana 11:20, Biblia Tysiąclecia)

(30) Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.

Jak więc ten, który został stworzony aby wypróbować Jego lud i zwiódł w ten sposób miliony może być zbawiony? Z resztą taki jest plan Boży i my, zwykli ludzie nie możemy wpłynąć na to co zaplanował nam Bóg. Tak samo szatan, on jest tylko Jego narzędziem, jak i my.

Czy szatan może być zbawiony?

Sytuacja wygląda tak: budujesz dom, zatrudniasz murarzy, troszczysz się o wszystko, a pewnego dnia wyjeżdżasz i mówisz do murarzy, żeby budowali zgodnie z planem. Część z nich ma to jednak w nosie i buduje po swojemu. Wracasz, patrzysz - a dom wygląda inaczej niż w planie, a w dodatku wyginęły Ci narzędzia, które kupiłeś. Co robisz? Zapewne przepędzasz murarzy i próbujesz naprawić to, co zniszczyli. Byłbyś w stanie im przebaczyć, a jednak oni zamiast udać się w pokorę stoją nieopodal i rzucają w Twój dom kamieniami, próbują zbuntować napotkanych domowników, a gdy nikt nie patrzy wchodzą Ci do domu i niszczą Twoje rzeczy.

Pan Bóg jest miłosierny ale nie głupi.

Gdybyś był maraskin tak miły i spróbował troszeczkę uładzić swoją wypowiedź. Podany przez ciebie werset biblijny z ewangelii Jana 11;20 brzmi: "Kiedy zaś Marta dowiedziała się, że Jezus nadchodzi wyszła mu na spotkanie. Maria zaś siedziała w domu". Jak on się ma do tematu?

Następnie - niżej cytujesz werset z ew. Jana 14:30 - "Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie."(BT)
A ten faktycznie wiąże się bezpośrednio z tematem. Można go omówić. Były to słowa wypowiedziane przez Jezusa na krótko przed śmiercią. Jezus powiedział do uczniów: „Na świecie doświadczycie udręki. Bądźcie odważni! Ja zwyciężyłem świat!” (Jana 16:33).Zaznaczył także to, co zacytowałeś z 14 rozdziału tej ewangelii a 30 wersetu. Te władca, który nadchodził - Szatan Diabeł nadchodziła, aby uśmiercić Jezusa.
Uczniowie Jezusa Chrystusa dają posłuch jego nakazowi, aby nie należeć do świata. Ważne znaczenie ma dla chrześcijanina okoliczność, żeby nie miał udziału w religiach świata ani w jego sprawach politycznych bądź militarnych. Chrześcijanie są neutralni ! To podkreślił Jezus.
Naśladowcy Jezusa, będąc posłuszni wzorcom przez niego pozostawionym, nie wdają się w ruchy międzywyznaniowe ani w żadne konflikty czy wojny pomiędzy ugrupowaniami istniejącymi na świecie. Postawę taką bo widzą, że świat wskutek hołdowania swym pragnieniom jest nieprzyjacielem Boga.
Jezus podkreślił, że władca tak postępującego nic w nim nie ma!
Własnie ten świat, już wówczas i obecnie okazał się narzędziem w ręku najzacieklejszego przeciwnika Bożego, Szatana Diabła, który został nazwany „bogiem świata tego”, a którego wrogość wobec Boga i Chrystusa ujawniła się w tym, że „zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga” (2 Kor. 4:4, NP).
Może napiszesz, jak ten werset z Jana 11:20 odnosisz do tematu?
Pozdrawiam.

Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego: Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę.
(Łk 4:5-6)
1.Jeśli "władcą tego świata" ma być osoba kierowana przez ciemność, to MUSI mieć jakieś atrybuty władzy lub chociaż świadectwo przychylności Zbuntowanego Anioła (przykładem jest dr Faust, ale to fikcja literacka).
2.Nie może być ŻADNYCH Władców Królestwa Bożego już na Ziemi (poza Chrystusem),
póki pierwsze Niebo i Ziemia nie przeminą, a Ojciec uczyni Nowe Jeruzalem.
Chyba że bliskie są ci słowa papieża Leona XIII:
"Na tej ziemi zajmujemy miejsce Boga Wszechmogącego"
3.Nagrodą w niebie ma być (m.in.) królowanie z Chrystusem i zasiadania na tronie bożym
(na ziemi zaświadcza o tym światło Ducha Świętego, ale cuda nie są konieczne).
Jeśli chodzi o władzę jaka jest przekazywana przez szatana, to nie ma stwierdzonego takiego przypadku
oprócz jednego, o którym mówi Biblia - stanie się przy końcu czasów:
Bestia, którą widziałem, podobna była do pantery, łapy jej - jakby niedźwiedzia, paszcza jej - jakby paszcza lwa.
A Smok dał jej swą moc, swój tron i wielką władzę.
(Ap 13:2)
Inne wersety mówią o cudach jakie wykonuje druga bestia i Fałszywy Prorok, ale tylko dlatego że została im przekazana władza (są "władcami"), natomiast oszukani przez szatana ludzie są tylko tymi, którzy uwierzyli kłamstwu, NIE DOSTAJĄC NIC W ZAMIAN.
Byłeś odbiciem doskonałości, pełen mądrości i niezrównanie piękny. Mieszkałeś w Edenie, ogrodzie Bożym; okrywały cię wszelkiego rodzaju szlachetne kamienie: rubin, topaz, diament, tarszisz, onyks, beryl, szafir, karbunkuł, szmaragd, a ze złota wykonano okrętki i oprawy na tobie, przygotowane w dniu twego stworzenia. Jako wielkiego cheruba opiekunem ustanowiłem cię na świętej górze Bożej, chadzałeś pośród błyszczących kamieni.
Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia,
aż znalazła się w tobie nieprawość.
(Ez 28:12-15)

Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego.
On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy.
Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.
(J 8:44)

To że TERAZ jest narzędziem, nie determinuje jego powołania, gdyż został stworzony aniołem światłości.

Chyba że przyjmuje się naukę o podwójnej predystynacji (której podobno nie trzymają się już tak sztywno kalwiniści).
Wszyscz mieszkańcy ziemi będą oddawać pokłon władcy,
każdy, którego imię nie jest zapisane od założenia świata w księdze życia zabitego Baranka.

Wtedy jednak WSZYSTKIE nasze (nawet dobre) uczynki tracą sens, jeśli jesteśmy od początku przeznaczeni na potępienie.
Bóg chce aby KAŻDY został zbawiony, ale poprzez wolną wolę mamy WYBÓR
(Bóg jest wszechwiedzący (dlatego księga życia przed założeniem świata), ale nie wszechdziałający, bo wtedy nasza wiara nie byłaby wiarą, a uczynki nie z miłosierdzia, tylko przymusu (choć nieświadomie)).
Szatan miał już szansę być w Raju, a mimo to odwrócił się od Źródła Życia,
dlatego nie może być zbawiony wespół z tymi "którzy NIE WIDZIELI, a uwierzyli".