Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TVN ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 17, 2010 11:11
Posty: 151
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TVN ?
Alus

a czy ja to pochwalam albo usprawiedliwiam?
Akurat mówię o pewnym wycinku.

Jeśli Ty mówisz o innych - to przyłączam się do Ciebie.

Nie ma przysłowiowych świętych krów - zło jest złem, niesprawiedliwość niesprawiedliwością, a dobro - dobrem.

_________________
Grzegorz

[b]Czytaj inne moje posty[/b]
http://forum.wiara.pl/search.php?author_id=21063&sr=posts


So lut 27, 2010 0:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 17, 2010 11:11
Posty: 151
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TVN ?
Wist - to pytanie?

"Nie rozumiem w czym problem. Czy ten kapłan zrobił coś złego?"

Ze swojej strony pokrótce wyżej na nie odpowiedziałem.

Ale jeszcze raz:


- uważam, że jeśli kapłan idzie do telewizji, której właścicieli w sposób jawny i świadomy szerzy wartości przeciwne Kościołowi Katolickiemu - a to tego jeśli jeszcze kapłan bierze za to wynagrodzenie czyli utrzymuje się z tych niecnych pieniędzy
= uważam, że wyrządza zło sobie i Kościołowi.

Naiwny wierzy, że swoim przykładem zmieni innych = nie nawróci, bo już u podstaw staje się ich sługusem,a sługusów się nie szanuje.

Tylko proroków darzy się szacunkiem - chociaż niekoniecznie słucha, ale szacunkiem się darzy, bo o nic nie zabiegają dla siebie i wszędzie i w każdym czasie wzywają do nawrócenia.


Świat boi się proroków, świat odrzuca proroków, ale - co dziwne - tylko proroków słucha.

_________________
Grzegorz

[b]Czytaj inne moje posty[/b]
http://forum.wiara.pl/search.php?author_id=21063&sr=posts


So lut 27, 2010 0:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TVN ?
Trudno nie zaakceptować postępowania księdza, który naśladuje Jezusa odwiedzającego celników, ważne żeby kapłan zachowywał się i wypowiadał w sposób zgodny z nauką Jezusa. Wydaje mi się, że dopóki zachowuje się w taki sposób, sługusem się nie staje.

Większe zastrzeżenia mam do stacji telewizyjnych - jest w Biblii inna przypowieść - o niemożności służenia dwóm panom: Bogu i mamonie. Przekładając to na język potoczny – niektóre stacje telewizyjne postępują w myśl zasady: Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Właściwie to już chyba Panu Bogu przypada obecnie ogarek, na przykład zaproszenie księdza. Nie chodzi mi o głoszenie treści wrogich Kościołowi, raczej o stosunek do bliźnich, wszystkich – chrześcijan i niechrześcijan.

Teoretycznie polskie ustawodawstwo gwarantuje każdemu obywatelowi poszanowanie prywatności i prawo do uczciwego postępowania sądowego. W praktyce wiele mediów całkowicie sobie te prawa lekceważy. Wystarczy podejrzenie dokonania przestępstwa aby sprawa została nagłośniona a domniemany przestępca wydany przez media na lincz opinii publicznej – bez dowodów, bez procesu, bez sądu.

Szarym obywatelom przed telewizorami wydaje się, że skoro nie mają nic na sumieniu, mogą się czuć bezpiecznie. A jednak nie. Przecież bohaterowie tego typu reportaży tuż przed ich nagraniem też byli szarymi obywatelami. Każdego dnia na skutek własnego lub cudzego błędu, niefortunnego zbiegu okoliczności, czyjejś złej woli, intrygi lub chęci zabawienia się cudzym kosztem każdy z nas może znaleźć się w centrum uwagi dziennikarzy i może mu to wyjść bokiem.

Czasem, gdy sprawa dotyczy osoby znanej, do opinii publicznej dociera wiadomość, że ofiara medialnej nagonki popełniła samobójstwo lub zmarła na zawał. Ile wiadomości o podobnych tragediach zwykłych ludzi nigdy do opinii publicznej nie dotrze?
Zastanawiam się nad przeżyciami człowieka, które prowadzą go do tak tragicznego finału. Wyobrażam sobie towarzyszące mu poczucie krzywdy, poniżenia, upokorzenia, wstydu, wynikające z przypisania mu częstokroć nieistniejących win, z wystawienia na widok publiczny jego osobistych spraw, odpowiednio przekłamanych, zniekształconych, zbrukanych, wyszydzonych. Wyobrażam sobie jego łzy, nieprzespane noce i bezsilność. Krąg znajomych odwracających się od niego, no bo przecież nie ma dymu bez ognia i wstyd przyznać się do znajomości z kimś takim. Obelgi spotykające go od nieznajomych przechodniów na ulicy i inne szykany. Wyobrażam sobie rodzinę dzielącą z nim te straszne przeżycia i ponoszącą razem z nim konsekwencje medialnej nagonki. I rozpacz tej rodziny, kiedy zaszczuty człowiek wpada w nerwicę, depresję lub umiera. I to wszystko na skutek programu rzekomo broniącego praw obywatelskich.

Zastanawiam się też, co czują ludzie, którzy do tego doprowadzili. Wyglądają na bardzo zadowolonych z siebie. Wyglądają jakby się tym wszystkim świetnie bawili. Apelują do widowni o przysyłanie informacji o wykroczeniach ich bliźnich, czyli o donosy. A widownia zapomina, że wykroczenia powinno się zgłaszać w pierwszym rzędzie do prokuratury, nie do telewizji. Dopiero kiedy prokuratura zawiedzie, powinny wkraczać media.

Ofiary mediów rezygnują z dochodzenia swoich praw w sądzie, bo oznacza to wielokrotne wywlekanie osobistych spraw, kolejne upokorzenia i zniewagi a efekt ze względu na potęgę przeciwnika niewiadomy. Jednak bierna postawa owocuje poczuciem bezkarności stacji, które karmiąc się dobrym imieniem ludzi egzystują i rosną w siłę. I niszczą kolejnych ludzi. Ktoś więc powinien wystąpić w obronie granic tolerancji, w obronie takich wartości jak ludzka godność, szacunek, uczciwość, prawo. Bez poszanowania tych wartości świat zmienia się w dżunglę, w której życie staje się piekłem.

Racja nie może leżeć po stronie ludzi znajdujących przyjemność i czerpiących zyski z traktowania innych ludzi w sposób uwłaczający ich godności. Dotyczy to wszystkich mediów, bez względu na ich orientację polityczną, ideologiczną, wyznaniową czy jakąkolwiek inną.

Wszelkie zawarte w powyższym tekście podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe.


Pt mar 05, 2010 14:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TVN ?
Rozumiem x25 i sądzę że to może być wątpliwe zachowanie. Z drugiej strony to takie błędne koło, jak telewizja ma nie być "anty" skoro nikt z przedstawicieli kościoła nie chce w niej wystąpić i sprostować czegoś? Pieniędzy brać nie musi, z drugiej strony jeśli tak się robi że się płaci to ja w to nie wnikam, ale być tam i komentować czemu nie? Czy Jezus unikał starcia z przeciwnikami?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt mar 05, 2010 14:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 17, 2010 11:11
Posty: 151
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TVN ?
WIST

"Czy Jezus unikał starcia z przeciwnikami?"
dobre pytanie?

1. Dopóki na świadectwo nie bierzesz kasy od TV i dopóki mówisz, że źle robią, aby się nawrócili = to OK.

2. Nie sądzę jednak, że Jezus poszedłby do domu publicznego i za swój czas tam spędzony na dyskusjach czy poradach - pobierałby pieniądze.
Wyobrażasz to sobie na podstawie tego, co mamy w Ewangeliach?

_________________
Grzegorz

[b]Czytaj inne moje posty[/b]
http://forum.wiara.pl/search.php?author_id=21063&sr=posts


Pn mar 08, 2010 14:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TVN ?
Odnośnie unikania starcia, ogólna uwaga, bo kanału TV Religia nie ma w moim pakiecie kablówki, więc nie wiem czy do niego pasuje.
„Potem Jezus obchodził Galileję. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi mieli zamiar Go zabić. A zbliżało się żydowskie Święto Namiotów. Rzekli więc Jego bracia do Niego: Wyjdź stąd i idź do Judei, aby i uczniowie Twoi ujrzeli czyny, których dokonujesz. Nikt bowiem nie dokonuje niczego w ukryciu, jeżeli chce się publicznie ujawnić. Skoro takich rzeczy dokonujesz, to okaż się światu! Bo nawet Jego bracia nie wierzyli w Niego. Powiedział więc do nich Jezus: Dla Mnie stosowny czas jeszcze nie nadszedł, ale dla was - zawsze jest do rozporządzenia. Was świat nie może nienawidzić, ale Mnie nienawidzi, bo Ja o nim świadczę, że złe są jego uczynki. Wy idźcie na święto; Ja jeszcze nie idę na to święto, bo czas mój jeszcze się nie wypełnił.” (J 7, 1-9)

Czasem unikanie starcia nie oznacza braku odwagi a jest przejawem zdrowego rozsądku. Mają sens odwiedziny u życzliwie nastawionych celników otwartych na Słowo Boże ale wchodzenie między wrogów myślących tylko o tym, jak człowieka zgładzić, raczej sensu nie ma. Choć są też tacy, których zawsze korci, żeby się wpakować w sam środek najgorszej awantury. No cóż, z tym naśladowaniem Jezusa nie jest wcale tak łatwo, nie tak łatwo ocenić, kiedy jest ten właściwy czas żeby się zaangażować w starcie.


N mar 14, 2010 15:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TV
Nie w stronę TVN tylko ogólnie w stronę różnych środowisk i mediów, których przedstawicielom tak bardzo przeszkadza Bóg, w którego nie wierzą. Dokładają wszelkich starań, żeby Go usunąć z ludzkich serc, sumień i umysłów. Po jednej stronie mnóstwo ludzi, sił i środków a po drugiej samotny, słaby, nieporadny Jezus. I wciąż nie mogą Mu dać rady. Fascynująca jest ta cicha, łagodna potęga Jezusa.
:)


Cz kwi 22, 2010 11:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TV
Najpierw uwaga: po co ja tu wszedłem? "Nieporadny Jezus z Ewangelii"- już mi ciężko uwierzyć co to za ewangelia? wg.Judasza? A ksiądz katolicki w TVN? Cóż dziwnego w takiej obecnośći? A jednak wchodzę, czy to z ciekawości, która pierwszym stopniem...?
Do rzeczy: Jak juz wielu mówiło i z celnikami jadał, i grzeszników nawracał, mówił, że lakarza potrzebują Ci którzy źle się mają. Ale czy nie głosił swego słowa w świątyniach? No z tym bym polemizował, bo że raz powywracał stoły to nie znaczy, że czynił tak zawsze. Zresztą sam powiedział, że jest w tym co należy do Jego Ojca, a oni dziwili się Jego mądrości... Nie mogę powiedzieć, że był naiwny, nie mogę i nie chcę, ale wiem że głosił swoje słowo wszystkim również tym o których wiedział, że się nie nawrócą...
Co do księdza jego wzorem powinien być Jezus i Jezusa ewangelię ma głosić, ot wszystko...
I tak jeszcze sobie myslę jak bardzo Jezus by nas zaskoczył gdybyśmy zobaczyli skąd swoje owieczki wyciąga, gdzie jest w stanie pójśc, by to co Jego odzyskać.
Nawet na krzyż poszedł, gdzie został zaliczony do złoczyńców. Jego drogi nie są naszymi drogami, jego mysli nie są naszymi myslami.
A co do TVN, jestem pewien, że tam pracuje dużo dobrych uczniów Jezusa, wśród widzów jest też na pewno dużo dobrych uczniów Jezusa... choćby taki x25 :-),.... który program tam obejrzał, by potem z nami podzielić się wrażeniami.... A oglądając, w jakiś tam sposób TVN współfinansuje i wszystkie tej stacji programy :-)

_________________
Jezu, ufam Tobie


Cz kwi 22, 2010 20:23
Zobacz profil
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TV
Cytuj:
A co do TVN, jestem pewien, że tam pracuje dużo dobrych uczniów Jezusa, wśród widzów jest też na pewno dużo dobrych uczniów Jezusa... choćby taki x25 :-),.... który program tam obejrzał, by potem z nami podzielić się wrażeniami.... A oglądając, w jakiś tam sposób TVN współfinansuje i wszystkie tej stacji programy :-)

Oglądasz TVP2 - wspólfinansujesz serial "Barwy szczęścia" ukazujący idyllę związku gejów, przesladowanych przez homofobów ciemnogródu katolickiego.
I tak po kolei można wyłuskać podobne "perełki" w każdym kanale....chyba tylko Animal Planet jest od nich wolne :D
Awers i rewers jest nierozłączny....


Cz kwi 22, 2010 21:13

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TV
Ależ zgadzam z Tobą Alus w 100% :-). Tak jak x25 zwrócił uwagę, że ksiądz te "niecne pieniądze" bierze, ja zwróciłem żartobliwie uwagę, że x25 rownież do tego worka z niecnymi pieniędzmi swoje kładzie. I że jak widzami tvn są Ci może którzy szukaja tam jakiś dziwnych treści to są tam też tacy jak x25. Ja np. czasem oglądam z żoną "Majkę" ale czy to oznacza, że wszystko w TVN mi się podoba? A jak zdarzy mi się słuchać "Radia Maryja", to pod wszystkim sie podpisuję? Pod każdym występującym, każdym słuchaczem i każdą audycją. To tak jakby mi ktoś chciał zarzucić odpowiedzialność za sławetne "trzy słowa do księdza prowadzącego", a przecież odebrałem to jako bardzo chamski żart i uważałem to za poniżej jakiejkolwiek krytyki.
Zło w Kościele będzie złem, a dobro gdzie indziej będzie dobrem. Choć oczywiście uważam że łatwiej to dobro znaleźć w Kościele, dobre programy w dobrych stacjach, a dobre uczynki u dobrych ludzi i każdego namawiam by starali sie szukać tego dobra wg własnego sumienia, uznania.
"Rób jak uważasz i uważaj jak robisz"

_________________
Jezu, ufam Tobie


Pt kwi 23, 2010 16:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TV
Też myślę, że warto zaryzykować czasem dofinansowanie jakiejś nie do końca lojalnej wobec Boga i Kościoła stacji, jeśli oferuje ciekawy i wartościowy program. Nie wartościowych i nafaszerowanych chamskimi żartami lepiej nie oglądać, mnie się od tego na przykład okropnie humor psuje. Więc nie oglądam. Ale chciałam trochę z innej beczki.

W czasie niedawnych deszczowych dni wpadł mi w ręce tom przepięknych poezji Goethego. Zamieszczam wiersz, który zrobił na mnie szczególne wrażenie, myślę, że pasuje do tego wątku. Myślałam, żeby go opatrzyć jakimś komentarzem, ale jest tak wymowny, tak piękny, że każdy komentarz mógłby mu chyba tylko zaszkodzić.

„Orzeł i gołąb”

Orlę wzbiło się w górę
Na grabież i na łów.
I oto nagle strzała myśliwego
W locie podcina mu skrzydło –
Orlę runęło z nieb w mirtowy gaj.
Trzy dni je trawi ból,
Pręży się, wije się w męce
Trzy długie, długie noce,
Aż wreszcie je uzdrawia
Wszędyobecny balsam
Wszystko leczącej natury.
Orlę wypełza z krzów,
Prostuje skrzydła i – ach
Gdzież to ich prężność złym grotem podcięta.
Z trudem zrywa się z ziemi
Gnane potrzebą niegodnej grabieży
I znów
W głębokiej rozpaczy
Pada u źródła wśród skał.
Patrzy wysoko ku dębom,
W górę spoziera ku niebu
I w dumnym oku lśni bezradna łza.

A oto poprzez mirtowe gałęzie
Szuści para gołębi;
Swawolnie
Spływa w dół i kolebiąc do taktu głowami
Wędruje złotym piaskiem u strumienia
W miłosnym przytuleniu.
Czerwone oczy spoglądają wkoło –
Ujrzały wnet żałobnika.
Gołąb poskoczył ciekawie
I dumny z siebie, spod krzaka
Patrzy przyjaźnie na orlę
I grucha: „Zwiesiłeś głowę,
Czemu się martwisz, drogi przyjacielu?
Czyż ci tu czegoś do szczęścia
W gaju mirtowym brak?
Przecież możesz się cieszyć złocistą gałązką,
Co chroni przed żarem dnia –
Możesz – pierś wystawiwszy
Pieszczocie blasków wieczora –
Leżeć na miękkim mchu.
Wśród kwiatów błądząc, po rosie,
Z nadmiaru leśnego podszycia
To tu coś uszczkniesz, to znów
Ze srebrzystego źródełka
Swe zaspokoisz pragnienie.
O, przyjacielu, wiedz:
Prawdziwe szczęście jest w umiarkowaniu,
A zaś umiarkowanie
Wszędzie wszystkiego ma dość”.
„O, mędrcze – rzekł na to orzeł
Coraz to głębiej grążąc się w zadumę –
Mądrości, mówisz jak gołąb”.


Pn maja 31, 2010 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: 7 - Nieporadny Jezus z Ewangelii a ksiądz katolicki w TV
Niektórzy chyba stracili lekko kontakt z rzeczywistością bo gdyby ksiądz na antenie zaczął pouczać (tylko właściwie kogo prowadzącego, kamerzystę ?) jak to jego telewizja jest szatańska bo pokazuje pornografię, magię i jakieś inne mało katolickie rzeczy, wyszedłby na oszołoma przed całą Polską bo większość telewidzów tak właśnie by to odebrała.
A jak chcecie żeby telewizja była tubą propagandową kościoła i "odpowiednich" ideologii to jest TV Trwam czy ewentualnie Religia gdzie można sobie do woli krytykować zepsucie moralne, pornografię i co tam chcecie ale widownia takich stacji jest dość hermetyczna bo zainteresowanie takimi treściami jest dość wąskie. Jeśli ksiądz chce dotrzeć do szerszej widowni to musi się trochę dostosować do mediów które do niej docierają.


Wt cze 01, 2010 12:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL