Autor |
Wiadomość |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
Dural napisał(a): Z tego wnosze, ze to bardzo powazna rzecz. Jak wiec uwazasz, czy wiekszym zagrozeniem dla wiernych jest Harry Potter czy ksiadz "obwieszczajacy", mowiac oglednie, dziwne prawdy? Tego w ogóle nie da się porównywać. To są zupełnie inne płaszczyzny. Pani Rowling nie ma w ogóle szansy na bycie księdzem. Dlatego też nie będzie miała szansy przemawiać ze stanowiska, które sugerowałoby, że autorytet Kościoła wspiera jej poglądy, twórczość itp. Ksiądz głoszący "dziwne" - przez co rozumiem niezgodne z Tradycją - poglądy jest zwodzicielem, który z pozycji autorytetu wprowadza wiernych w błąd. jo_tka napisał(a): [...]katolik ma obowiązek myśleć i posługiwać się sumieniem. Lecz gdy katolik nie jest pewny tego, co jest słuszne i właściwe, szuka wsparcia u osób duchownych, które w swoim głoszeniu są wspierane autorytetem Kościoła. Kiedy więc taka osoba nadużyje owego autorytetu, skutki mogą być opłakane. Dlatego też, niezależnie od badania wartości homilii w miarę swoich możliwości intelektualnych, warto przyjąć zasadę, że o sprawach przekraczających dane terytorium, funkcjonariusze Kościoła do owego przypisani, wygłaszają wyłącznie swoje prywatne opinie, którymi nie jesteśmy obowiązani w swoim posłuszeństwie.
Na przykład, kiedy proboszczunio wygłasza homilię, w której zaczyna najeżdżać na sprawy ogólnopaństwowe, możemy spokojnie przyjąć, że głosi swoje prywatne poglądy. Sprawy takie przekraczają bowiem jego kompetencje, które to powinny się ograniczać do terytorium parafii. Co innego zaś, kiedy powie, że jego parafianie, Kargule i Pawlaki mają się bezwzględnie pojednać, bo swoim zachowaniem sieją zgorszenie. Wówczas powinni potraktować tę homilię jako słowa samego Boga.
Konkretnie zaś, w wypadku Harrego Pottera, jest to książka o zasięgu ogólnoświatowym i w tej sprawie należy kierować się osądem Papieża. Inne zaś wypowiedzi i homilie - moim zdaniem - potraktować jako prywatne wypowiedzi.
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Wt wrz 29, 2009 22:20 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
jo_tka napisał(a): Gdzieś pisałam, powtórzę: katolik ma obowiązek myśleć i posługiwać się sumieniem. Przyjąć powinien to, co należy do prawd wiary i moralności. A i wtedy może (powinien) szukać zrozumienia, by przyjęcie było pełne, a nie tylko powierzchowne...
Ocena HP się w tym nie mieści. To zawsze jest interpretacja szczegółowa...
Zaraz, dobrze rozumiem? Katolik ma obowiązek myśleć i posługiwać się sumieniem, ale ocena HP się w tym nie mieści i ma obowiązek podlegać wytycznym KK w tej kwestii?
Popraw mnie jeśli źle zrozumiałem.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Śr wrz 30, 2009 6:00 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Źle zrozumiałeś - zgubiłeś jedno zdanie. Ocena HP nie ma nic wspólnego z prawdami wiary. Nikt nie jest zobowiązany jej przyjmować.
Warto wziąć pod uwagę różne opinie, tak jak bierze się je pod uwagę w wielu sprawach życiowych, można jakąś przyjąć, ale między można i trzeba jest olbrzymia różnica.
Nawiasem mówiąc, słyszałam o rekolekcjach dla młodzieży na podstawie HP.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr wrz 30, 2009 14:05 |
|
|
|
 |
Lybka
Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36 Posty: 44
|
Cristof napisał(a): Mroczny Pasazer napisał(a): Rozumiem, że jak KK mówi - Potter jest ZŁY! to automatycznie katolik ma temu przytaknąć? Tak. To sie nazywa pokora. A blogoslawieni cisi i pokornego serca.
Jak KK mówi: zabijajcie wszystkich którzy czytali Hp, to też przyjmiesz to z pokorą?
|
Śr paź 21, 2009 16:36 |
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
Cristof napisał(a): Mroczny Pasazer napisał(a): Rozumiem, że jak KK mówi - Potter jest ZŁY! to automatycznie katolik ma temu przytaknąć? Tak. To sie nazywa pokora. A blogoslawieni cisi i pokornego serca.
to się nazywa przyjmowanie poglądów kogoś bez żadnego zastanowienia, ślepe słuchanie i robienie z siebie pionka. jak za komuny 
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Śr paź 21, 2009 17:13 |
|
|
|
 |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
r4dz10 napisał(a): to się nazywa przyjmowanie poglądów kogoś bez żadnego zastanowienia, ślepe słuchanie i robienie z siebie pionka. jak za komuny  Np., jak się zapali czerwone światło, to nonkonformista dociska gaz do dechy...
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Śr paź 21, 2009 19:32 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A może by tak wypośrodkować? Pomyśleć i wyrobić sobie własne zdanie, a nie tylko przyjąć lub odrzucić?
Zwłaszcza, że miałabym problem co przyjąć. Zdanie księdza przeciwnego Harryemu czy tego, który na podstawie tych książek zrobił rekolekcje?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr paź 21, 2009 19:42 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
 Re: Harry Potter
Do kin właśnie wchodzi Alicja w Krainie Czarów. C z a r ó w. Czaaaaarów! Dlaczego nie słychać protestów, głosów oburzenia, propagowania satanizmu itp.?
Kolejny dowód na to, że pewna grupa ludzi jako cel swoich śmiesznych ataków i równie śmiesznych teorii upatrzyła sobie jedynie Pottera.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt mar 05, 2010 17:37 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Harry Potter
Cytuj: Do kin właśnie wchodzi Alicja w Krainie Czarów. C z a r ó w. Czaaaaarów! Dlaczego nie słychać protestów, głosów oburzenia, propagowania satanizmu itp.? Bo może ludzie poszli po rozum do głowy i przestaną palić stosy przy każdej BAJCE czy innej formie FIKCJI LITERACKIEJ która nie pokrywa się z nauką Kościoła. No chyba że lubią robić za darmową reklamę... tym, których potępiają.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn mar 08, 2010 13:15 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Harry Potter
najlepiej by bylo zabronic mlodziezy i dzieciom czytac ksiazek fantastycznych i bajek, bo tylko wartosci koscielne sa super i najlepiej ludzi tym od malego szpikowac, nie rozwijajac wyobrazni. zeby dorosli i niby powazni ludzie nie oddzielali fikcji literackiej od zagrozen...ja bym sie bardziej martwila wariatami, ktorzy prawdziwe zbrodnie opisuja, a pozniej ida za to do wiezienia.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
Pn mar 08, 2010 15:53 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Harry Potter
Czy Bóg dał nam rozum  No dał. To korzystajmy z niego. A jeśli tak - to przecież korzystanie z rozumu polega na tym, że nie wkładamy do szufladki "prawda" wszystkiego, co mózg przetworzy w formie tekstu czytanego albo obrazu, filmu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby doceniać literaturę Browna, Meyer czy Rowling (moja teoria - zerżnęła sporo z polskiego Pana Kleksa, i unowocześniła - oto cały HP) - przy jednoczesnym właściwym jej ocenieniu w kontekście tego, czym jest: fikcją. Można przecież cieszyć się dobrą historią fikcyjną - nie wierząc od razu w to, co niesie ze sobą opowieść.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt mar 09, 2010 9:17 |
|
 |
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
 Re: Harry Potter
Ok, no ale mając dany rozum od Boga korzystajmy z niego też w ten sposób, aby rozróżniać prawdę od fikcji. W antydziele Rowling magia istniejąca realnie (w ramach okultyzmu) jest przebiegle wpleciona w magię fikcyjną, wymyśloną i dlatego książki te są tak groźne dla duszy. Pisałem o tym wielokrotnie we wcześniejszych postach w tym temacie.
_________________ „Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz, swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości, a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5
|
Wt mar 09, 2010 9:24 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Harry Potter
a czy Ty myslisz, ze jak sie to czyta to przecietny czytelnik zwraca na to uwage?a moze dorosli zwracaja uwage na to na co nie powinni.zreszta ja nie wiem, gdzie ten straszliwy okultyzm widzicie.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
Wt mar 09, 2010 19:07 |
|
 |
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
 Re: Harry Potter
nurhia napisał(a): a czy Ty myslisz, ze jak sie to czyta to przecietny czytelnik zwraca na to uwage?a moze dorosli zwracaja uwage na to na co nie powinni.zreszta ja nie wiem, gdzie ten straszliwy okultyzm widzicie. To, że przeciętny czytelnik nie zwraca pewnie na to uwagi, to nie oznacza, że nie jest zagrożony. Jakby jakiś człowiek myślał, że ogień mu nic nie zrobi, a wszedł do ogniska, zaraz by się przekonał, że jest inaczej. Tak i w wypadku magii, tej realnej, którą jakiś człowiek nieświadomie zaczyna praktykować w życiu, bo np. Harry tak robił i on też chce. Może się to obrócić przeciwko niemu.
_________________ „Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz, swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości, a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5
|
Śr mar 10, 2010 7:11 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Harry Potter
Cristof napisał(a): W antydziele Rowling magia istniejąca realnie (w ramach okultyzmu) jest przebiegle wpleciona w magię fikcyjną, Jakie to ma znaczenie Ja nie wierzę w to, co tam czytam - mi się podoba, jak to jest napisane, styl, przygody itp. A nie znaczy to, że wierzę w magię - owszem, rozumiem, że okultyzm jest problemem, ale nie można z samego czytania takiej książki - przy świadomości, jakim jest gatunkiem literackim - traktować jako zgodę czy propagowanie czegoś. nurhia napisał(a): zreszta ja nie wiem, gdzie ten straszliwy okultyzm widzicie. Okultyzm problemem jest - ale gdy osoby angażują się w jakieś praktyki, wróżenie itp. Ale nie, moim zdaniem, mając swój rozum, poprzez czytanie HP.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr mar 10, 2010 11:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|