Celibat - rozwiazanie problemu
Autor |
Wiadomość |
Trzygłów
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 16:40 Posty: 12
|
 Celibat - rozwiazanie problemu
Witam serdecznie,
Ja wiemy przede wszystkim z mediow, ksieza, mimo, ze objeci celibatem bardzo czesto wodzeni sa na pokuszenie zarowno przez osoby płci przeciwnej, tej samej jak i nieletnie.
Dzisiejsza medycyna mogla by pomoc znacznie umocnic celibat i uchronic osoby spoza kosciola.
Rozwiazanie jest bardzo proste, wystarczyloby kastrowac duchownych ( zalecalbym profilaktyke w postaci chemicznej kastracji - efekt takich dzialan jest krotkotrwaly wiec trzeba by bylo ja regularnie powtarzac oraz kontrolowac duchownych, czy rzeczywiscie stosuja sie do zalecen).
Mysle, ze duchowni, ktorzy i tak dobrowolnie godza sie na celibat i na zycie we wstrzemiezliwosci, nie mieliby problemu z zaakceptowaniem tego typu dzialan. Po prostu nie sprawialo by im to roznicy a uchronilo by np wiele dzieci przed dzialaniami ich kolegow.
Pytanie kieruje szczegolnie do osob duchownych, ktore sa obecne na forum. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
pozdrawiam
|
Cz mar 11, 2010 16:54 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Cytuj: Ja wiemy przede wszystkim z mediow... No własnie, efekt mamy taki że zamiast sięgać do konkretnych poważnych źródeł i z nich czerpać wiedzę, to prościej, nie koniecznie lepiej jest do tv, do youtuba, ale czy tam jest cała prawda i tylko prawda? Daj mi konkretne statystyki, jestem gotów przyjąć każde cyfry byle były wiarygodne (wiarygodne czyli oparte na rzetelnych danych, wtedy może być i 90% pedofili - przyjmę i podyskutuje).
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz mar 11, 2010 17:05 |
|
 |
Trzygłów
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 16:40 Posty: 12
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
po 1. Rzecz nie w ilosci, moze byc 1%, moze byc 90% - to nie ma tutaj zadnego znaczenia, poza tym wiemy, ze istnieja potwierdzone przez kosciol przypadki. po 2. jesli nie z mediow to skad? prosze o podanie konkretnych, obiektywnych zrodel. po 3. Sterylizacja nie zrobila by roznicy ksiedzu, ktory szczerze zyje w celibacie, wiec czemu nie? jakie sa argumenty przeciw? Za, jak latwo sie domyslic, jest calkiem sporo.
|
Cz mar 11, 2010 17:10 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Oczywiście że ilość ma znaczenie w tym wypadku. Przypadki są, kwestia czy to jest duży problem, czy tylko margines. Jeśli margines to ten temat sensu wielkiego nie ma. Zaraz chwilę, co to znaczy jeśli nie z mediów to co? To na silę musisz mieć informacje skądś nie ważne czy rzetelna czy nie? Rzecz jest prosta, jeśli nie mam konkretów to nie twierdze czegoś, a nie wyszukuje kogokolwiek byle o tym mówił. Nie wiem czy nie zrobiła by księdzu różnicy. To takie rozumowanie że kto uczciwy ten da sobie obciąć wszystko. Nie sądzę jednak aby to było kwestią uczciwości czynienie ze swojego ciała ułomnym. Bywali i tacy którzy sobie ucinali pewne części aby tylko nie dopuścić się grzechu. Niby wszystko fajnie, ale jakoś mnie to nie przekonuje. Zresztą nie tylko mnie, takie zachowania bywały oceniane jako słabość, skoro ktoś nie mógł zapanować nad sobą.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz mar 11, 2010 17:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
. 1. WIST, czepiasz się.  Jeśli nie z mediów albo znajomej, której proboszcz z taką rudą... to naprawdę, skąd? Są badania naukowe? Potwierdzone statystyki? Ktoś się do tego głośno przyznaje? Mówi Ci człowiek, że to nie ma znaczenia, chodzi o ogólny argument. 2. Chemiczna kastracja nie jest obojętna dla zdrowia - to ingerencja hormonalna. Poza medycznie uzasadnionymi przypadkami raczej niewskazana. 3. Nie wiem, czy nie zrobiłaby różnicy księdzu. Celibat to wyrzeczenie. Jeśli nie ma pokusy to jakby traci sens?
|
Cz mar 11, 2010 17:40 |
|
|
|
 |
Trzygłów
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 16:40 Posty: 12
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Po raz kolejny sprobuje zadac jakies pytania, moze tym razem uda Ci sie odpowiedziec, nie idac naokolo;
1. Czy Twoim zdaniem wszystkie doniesienia o przypadkach naduzyc w kosciele sa falszem, poniewaz sam nie byles ich swiadkiem? Rozumiem doskonale, ze trzeba filtrowac informacje, ale sprawa nie jest nowa i ciagnie sie za kosciolem od lat, ponadto zapadlo wiele wyrokow skazujacych w tego typu sprawach.
2. Dlaczego porownujesz kastracje chemiczna do odcinania sobie czegokolwiek? kastracja ogranicza tylko poped seksualny, dodatkowo tylko czasowo. Takie odpowiednik "ogranicznika predkosci". Nie pozostawia trwalych zmian w organizmie, dlatego, ze po jakims czasie po odstawieniu wszystko wraca do normy - przydatne w przypadku, kiedy duchowny wystepuje z kosciola.
Zakladam, ze jednym z wiarygodnych dla Ciebie zrodel jest portal wiara.pl gdzie na stronie glownej wisi aktualnie artykul na temat pedofilii w kosciele.
|
Cz mar 11, 2010 17:43 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Liam Jesteś poważni? Z mediów, lub od znajomej? To może wymyślmy sobie od razu? Jak już napisałem to jest naprawdę proste, skoro przyznajesz że nie masz dostępu do takich badań (nie istnieją) to jakim prawem takie treści jeszcze bronisz? Jak napisałem, przyjmę każde dane, ale rzetelne a jeśli takowe nie istnieją to sorry czemu ma służyć ten temat. Nie ma danych nie wiemy jak jest, to chyba nie będziemy dyskutować nad tym co się komu wydaje? W mediach mówią o jakich sytuacjach, to nie są programy emitowane wedle statystyk. Niech będzie 20 przypadków i o czym to świadczy? Na pewno nie o tym reszcie iluś tysięcy ludzi należy się sterylizacja, bo żadnego problemu w istocie nie ma. Marines jest za to wszędzie i marginesem zając się trzeba. Trzygłów Cytuj: 1. Czy Twoim zdaniem wszystkie doniesienia o przypadkach naduzyc w kosciele sa falszem, poniewaz sam nie byles ich swiadkiem? Rozumiem doskonale, ze trzeba filtrowac informacje, ale sprawa nie jest nowa i ciagnie sie za kosciolem od lat, ponadto zapadlo wiele wyrokow skazujacych w tego typu sprawach. Zupełnie nie rozumiesz o czym ja pisze. Myślisz w sposób typowy, jak ja nie przyjmuje czegoś za regułę na podstawie kilku reportaży, tak Ty wyciągasz na tej podstawie wniosek że problem np pedofilii jest wszechogarniający. Zrozum, ja nic nie twierdze bo nie mam żadnych podstaw. Tylko tyle. A skoro zapadło wiele wyroków to słucham, ile, gdzie itd. I nigdzie nie napisałem że muszę być czegoś świadkiem. Czytaj to co pisze. A pisze wyraźnie - rzetelne źródła oparte na statystykach, a nie wyrywkowych sprawach pokazanych w tv. To nie jest nawet kwestia prawdomówności, ale tego że w tv naprawdę w ciągu 15 minutowego reportażu, czy dłuższego nie powiedzą o wszystkim, tylko o sytuacjach, pojedynczych. Nigdzie nie dokonałem porównania kastracji chemicznej z odcinaniem. Pokazałem tylko pewną sytuacje, jako przykład postawy i zachowania. Nie, wiarygodne źródło dla mnie to takie jakie jest wiarygodne, nie musi to być wiara.pl. Typowe myślenie, nie można oczekiwać rzetelnych informacji bo od razu będą podejrzewać Cie o stronniczość. Więc nowina dla Ciebie kolego - ja mówię o rzetelnych źródłach, nie mówie że to muszą być przychylne. Wyrażnie napisałem że nie interesuje mnie ukrywanie czy wybielanie, jeśli będzie podane że 90% księży ma problem to zaakceptuje to i podyskutuje, chce mieć jedynie pewność że tak w istocie jest. To się nazywa dążenie do obiektywnego obrazu świata, coś innego niż Ty prezentujesz.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz mar 11, 2010 17:46 |
|
 |
Trzygłów
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 16:40 Posty: 12
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Liam napisał(a): . 3. Nie wiem, czy nie zrobiłaby różnicy księdzu. Celibat to wyrzeczenie. Jeśli nie ma pokusy to jakby traci sens? Czyli np mam ryzykowac zniszczenie zycia mojego dziecka liczac na to, ze moze ksiadz pederasta sie jednak nie skusi? Skoro chca zyc w czystosci to ulatwmy im to. Nie widze po prostu powodu dla ktorego inni mieli by cierpiec czy nieladnie mowiac nadstawiac pupy, dlatego, ze kosciol wyznaczyl swoim duchownym 'próbę' w postaci celibatu.
|
Cz mar 11, 2010 17:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Trzygłów napisał(a): Czyli np mam ryzykowac zniszczenie zycia mojego dziecka liczac na to, ze moze ksiadz pederasta sie jednak nie skusi? Skoro chca zyc w czystosci to ulatwmy im to.
Przymusowo? To już kiedyś było. Obozy pracy się nazywało... A życie dziecka ryzykujesz posyłając je do szkoły i wypuszczając na ulicę. Według Ciebie pedofilia jest zarezerwowana dla duchownych?
|
Cz mar 11, 2010 17:52 |
|
 |
Trzygłów
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 16:40 Posty: 12
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Liam napisał(a): Trzygłów napisał(a): A życie dziecka ryzykujesz posyłając je do szkoły i wypuszczając na ulicę. Według Ciebie pedofilia jest zarezerwowana dla duchownych?
Oczywiscie, ze nie, ale mogla by zostac wyeliminowana przynajmniej z kosciola. A skutki uboczne kastracji mogli by ksieza przyjac jako brzemie zycia w celibacie bez szkody dla nikogo z zewnatrz. Pierwszy z brzegu przyklad wyroku skazujacego, znaleziony w niecala minute: http://pedofiliawkosciele.blogspot.com/ ... ofili.htmljesli chcesz wiecej, zapraszam do google
Ostatnio edytowano Cz mar 11, 2010 17:59 przez Trzygłów, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz mar 11, 2010 17:56 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Brawo Trzygłów, fajnie pokazujesz jak niechęć do Kościoła sprawia że winny jest wszystkiemu, bo tak, a księży najlepiej sterylizować. Świetnie, ja natomiast sądzę że z takimi poglądami poczekaj jeszcze z wychowywaniem dziecka.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz mar 11, 2010 17:59 |
|
 |
Trzygłów
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 16:40 Posty: 12
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Ja nie wyrazam niecheci do kosciola tylko dobra wole i chec uzdrowienia tego stanu rzeczy. Nie twierdze tez, ze kosciol jest winny wszystkiemu.
Prosze Cie, nie wkładaj mi niczego w usta, bo rzeczywiscie niedlugo stwierdze, ze jest to regułą w kosciele. A tego przeciez bys nie chcial.
|
Cz mar 11, 2010 18:06 |
|
 |
Trzygłów
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 16:40 Posty: 12
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Podsumowujac:
Jesli ktos decyduje sie na celibat, to narzędzie gwałtu jest mu niepotrzebne. Kastracja, to jedyne wyjście, trzeba być przekonanym o swoim poświęceniu dla wiary.
|
Cz mar 11, 2010 18:20 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Wykastrujmy zatem wszystkich ojców aby na wszelki wypadek nie skrzywdzić dzieci. Podejmujesz się?
Mnie nic do tego czy ktoś się kastruje czy nie, ale wybacz, naprawdę nie widzę tu większego sensu niż w kastrowaniu ojców, bo jakiś margines molestuje swoje dzieci. I jak już pisałem, nie sądzę aby ktoś chciał poddać się czemuś takiemu i zupełnie nie chodzi o to że skoro i tak nie będzie to co mu szkodzi. Nie wiem jak Ty, ja nie miałbym chęci. Tak samo nie widzę sensu w obcinaniu uszu tam gdzie ktoś zobowiązuje się do milczenia.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz mar 11, 2010 18:34 |
|
 |
Trzygłów
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 16:40 Posty: 12
|
 Re: Celibat - rozwiazanie problemu
Tylko zauwaz, ze kastrujac ojca (jaki by nie byl) uniemozliwiasz mu poczecie kolejnych dzialajac wbrew jego woli. W przypadku ksiedza nie ograniczasz go w zaden sposob takim dzialaniem - dzieci i tak nie bedzie posiadal, stosunkow seksualnych rowniez nie bedzie odbywal.
|
Cz mar 11, 2010 18:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|