Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 13, 2025 14:36



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Cała Prawda........... 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
Acro
Nie rozgrzebałem....tylko umieściłem wiele faktów "w jednej pigułce".........
Spokojnie z czasem omówię każdy aspekt...oby tylko chciało Wam się ...czytać.....
A jeśli nie....to i tak będę pisał.....
Tak jak Waszą rolą jest przedstawiać ...zmanipulowane fakty na tym Forum...
Tak samo ja mam prawo...prostować te kłamstwa.......


Pt mar 12, 2010 23:17
Zobacz profil
Post Re: Cała Prawda...........
bramin napisał(a):
Zastanawiam sie po co to wszystko napisales. Wylewasz tu swoje frustracje? Ktos Cie skrzywdzil? Jest to Twoje "swiadectwo" ?
Chcesz o tym dyskutowac? Tylko nie ma za bardzo o czym skoro Ty juz wszystko wiesz i jestes o tym swiecie przekonany.
I jeszcze te nieszczesne mudry :shock: na koniec Twoich rozwazan, ktore pasuja do tego wszystkiego jak piesc do nosa.


Zgadzam się z braminem. :-)


Pt mar 12, 2010 23:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Cała Prawda...........
alchemikos napisał(a):
Dlaczego dzisiaj...Kościoły świecą pustkami.....

Ja w moich Polkowicach nie zaobserwowałem takiego zjawiska. Nie dość że nie jest pusto, to wiernych nie ubywa.


Pt mar 12, 2010 23:22
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
Mazli

Mnie interesują szczególnie materiały dotyczące niszczenia wiernego na każdej płaszczyźnie.
Uzbrój ...się w cierpliwość....doczekasz się.......


Pt mar 12, 2010 23:23
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
Teresse....
masz prawo.......to Twój wybór ...którą opinię i które fakty uznajesz za prawdziwe.....


Pt mar 12, 2010 23:25
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
Mazli
Ja w moich Polkowicach nie zaobserwowałem takiego zjawiska. Nie dość że nie jest pusto, to wiernych nie ubywa.

Polkowice ...to jeszcze nie "pępek" świata.......
a co to ma za znaczenie ilu Parafia ma wyznawców...nie liczy się ilość...ale jakość....
Sam Watykan....ocenia że Kościoły w Polsce pustoszeją....to nie moja tylko i wyłącznie opinia......
Zadaj sobie innego rodzaju pytanie...ilu ludzi żyje w zgodzie z Naukami Jezusa.....!


Pt mar 12, 2010 23:29
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
bramin

Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cała Prawda...........
Zastanawiam sie po co to wszystko napisales. Wylewasz tu swoje frustracje? Ktos Cie skrzywdzil? Jest to Twoje "swiadectwo" ?
Chcesz o tym dyskutowac? Tylko nie ma za bardzo o czym skoro Ty juz wszystko wiesz i jestes o tym swiecie przekonany.
I jeszcze te nieszczesne mudry :na koniec Twoich rozwazan, ktore pasuja do tego wszystkiego jak piesc do nosa.

A czy Ty nie jesteś przekonany o swojej nieomylności.....
Bo ja tak........
Wierzę w to co mówię....!
Ty wierzysz w "piekło"....i Szatana....
Ja wierzę w dobrego ...kochającego Boga...nie takiego jak Wasz ..
który jest mściwy i wszystkich nienawidzi...i namawia do wojen...
to wasza wizja Boga....nie moja.......
Ja nie muszę się bać swojego Boga........
Mój Bóg nie straszy mnie ogniem piekielnym....i demonami.......
a co do drugiej kwestii Twoich wątpliwości........
znak przeze mnie opisany tzw "rogi diabła" /w sanskrycie mudra/ ...jest często podnoszony przez Księży i media katolickie...jakoby był to znak szatana.......
Dlatego opisałem ...dla tych co nie wiedzą....
Nie przypadkiem go opisałam ....
jak dla Katolików...układy rąk ...kojarzą się z diabłem...to mi sam kozioł z szatanem........
Ale...ale.... przecież pierwotnie postać diabła była wzorowana na niewinnym zwierzęciu......na postaci kozła.....ach te podobieństwa....rogi....kopyta ...skóra pokryta gęstą sierścią........
Brak wiedzy prowadzi do...........


Pt mar 12, 2010 23:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Cała Prawda...........
alchemikos napisał(a):
Polkowice ...to jeszcze nie "pępek" świata.......

W kwestii chrześcijaństwa Polska, nawet Europa nie jest już "pępkiem" świata.

alchemikos napisał(a):
a co to ma za znaczenie ilu Parafia ma wyznawców...nie liczy się ilość...ale jakość....

Skoro liczy się jakość nie rozumiem Twojego głośnego hasła pustoszenia kościołów.

alchemikos napisał(a):
Dlaczego dzisiaj...Kościoły świecą pustkami.....
Na pewno...nie bez powodu się tak dzieje...
Gdzieś leży przyczyna tego stanu rzeczy.....

Skoro nie liczy się ilość tylko jakość dlaczego dostrzegasz tutaj problem?

alchemikos napisał(a):
Bóg który jest mściwy

Za dobre wynagradza, za złe karze - o swoim prawie i konsekwencjach odstępst ostrzega. Rzeczywiście mściwy i nieuczciwy.

alchemikos napisał(a):
namawia do wojen...

Nie przypominam sobie aby Jezus, który wypełnił Prawo i Proroków namawiał do wojen.


So mar 13, 2010 0:01
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
Mazli
Skup się i czytaj uważnie...to nie ja wpływam...na opustoszone Kościoły tylko ludzie...którzy stają się coraz bardziej światli.....
A z jakiego powodu tak się dzieje odpowiedz sobie sam......

Kolejna sprawa.......
Nie mam na myśli tego, że Jezus namawiał do wojen...tylko Watykan.......wysyłał swoich "żołnierzy"
Skup się.....

Kto napisał scenariusz wymordowania....
Majów....
Azteków....
Inków....
Templariuszy....
Merylingów.....
Katarów.....
Masonów....
Prawosławnych....
i w końcu samego Narodu Żydowskiego.....
Sam Papież za to przepraszał...za błędy i wypatrzenia Kościoła zwłaszcza za przelaną niewinnie krew ludzi....
Widzę ,że ....nie czytasz dokładnie co piszę........tylko piszesz dla samego pisania......podaj kontrargumenty....macie tu Wszyscy taką wielką wiarę a brak Ci argumentów......

Jeśli chodzi o jakość....to gdyby Twój poziom emocji nieco by opadł ,zauważyłbyś...że ...temat jakości jaki podniosłem w poście wyżej....dotyczył...tego w jaki sposób ludzie korzystają z Nauki Jezusa w życiu codziennym.....w dzisiejszym świecie zwłaszcza w tym Kraju


"Patrzą ,ale nie widzą....Kto ma uszy niechaj słucha......"!


So mar 13, 2010 0:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Cała Prawda...........
alchemikos napisał(a):
Mazli
to nie ja wpływam...na opustoszone Kościoły tylko ludzie...którzy stają się coraz bardziej światli.....

Na czym polega ta "światłość"? Zanczy to, że przykładowo ja jestem człowiekiem "ciemnym"?

alchemikos napisał(a):
A z jakiego powodu tak się dzieje odpowiedz sobie sam......

Przecież już odpowiedziałeś - z powodu owej "światłości".

alchemikos napisał(a):
Widzę ,że ....nie czytasz dokładnie co piszę........tylko piszesz dla samego pisania......podaj kontrargumenty....macie tu Wszyscy taką wielką wiarę a brak Ci argumentów......

Na razie nie ma nad czym dyskutować. Z Twojej strony padają oskarżenia nie podparte żadnymi źródłami. To właśnie Ty powinieneś mnie przekonać poprzez swoje argumenty.


So mar 13, 2010 13:49
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
o tak Mazli......
A to już ci sama wiara w to co piszę nie wystarcza......
Od kiedy to człowiek wierzący używa.....narzędzi tak racjonalnych jak "szkiełko i oko"....
Chcesz przykładów dostaniesz je .Oto pierwszy z nich........

cd
Opowiem historie ludzi ,..którzy zawierzyli Kościołowi...Kościołowi nie Bogu.......
I jakie tego były póżniejsze konsekwencje………
Opowiem o młodym człowieku ,który chciał ratować swoja sympatię..która pewnego dnia zachorowała na nowotwór......lekarze na początku nie dawali jej zbyt wielkich szans na uzdrowienie....Ale od czego był mój Kolega ,który zaczął się żarliwie modlić ,,ale i to na niewiele się zdało, więc odwołał się do alternatywnych "metod" ratowania dziewczyny którą kochał...
Okazało się ,że dziewczyna jednak wyzdrowiała, medycyna konwencjonalna jej jednak pomogła. Po tym czasie jak wyzdrowiała i wyjechała ...nie chciała już pamiętać o swoim ukochanym....wręcz przeciwnie ...nie miała zamiaru go znać....
On po tej całej historii wrócił do domu i "wmówił" sobie ,że za odejściem dziewczyny stoi fakt...jakoby On sprzeniewierzył się Bogu...Uważał ,że zgrzeszył. I znaleźli się na Jego drodze ludzie ,którzy pomogli mu tkwić w tym przekonaniu....aż do ……………..
Ojciec jego zmarł wiele lat wcześniej jak był jeszcze dzieckiem. Wychowywany był przez Matkę. Matka była żarliwa katoliczką....wręcz "nawiedzoną" katoliczką....
Chłopak ,który do tej pory biegał za piłką i miał wielu kolegów wokoło siebie.......
Zostawił to swoje środowisko.....i wstąpił do Kościoła...Tam miał nadzieje ,że będzie mógł odkupić" swoje domniemane winy". Przecież jak uważał ...skrzywdził samego Boga....
I tak mijały lata. Zaczął podupadać na zdrowiu. Ten cudowny, pełen „najdzikszych pomysłów” roześmiany chłopak z dnia na dzień popadł w chorobę psychiczną....Pierwsza wizyta u lekarza...kolejne coraz częstsze wizyty w Szpitalu Psychiatrycznym. Brał coraz mocniejsze leki...pojawiły się z czasem silne lęki....miał problemy ze snem...Bał się , że zasypiając ,rano się nie obudzi. Aby "uśpić" ten stan lekarze przepisywali mu coraz to inne "leki".
Trudno było nazywać to co się z nim działo skutecznym leczeniem. Leki te na jedne objawy pomagały ...na inne zaś szkodziły.
Lekarze zamiast mu pomóc wyjść z tego "zaklętego kręgu" eksperymentowali na nim coraz to nowe nie przetestowane do końca leki. Po których czuł się coraz gorzej...A to nie mógł normalnie jeść...bo dokuczały mu przez działanie chemii zawartej w lekach bóle brzucha...a to z kolei cierpiał na bardzo silne bóle głowy......
Ten wspaniały człowiek jeździł na terapię...Okazało się ,że zapadł na schizofrenię.....
W pełni zdrowy człowiek z dnia na dzień zapadł na schizofrenię........
Przypadek nie istnieje………….
Po latach leczenia ...lekarze stwierdził ,że być może pomylili się w diagnozie...odstawili mu leki...ale organizm...psychika była już tak osłabiona i uzależniona od "chemii" ,że nic to nie dało...
Po latach przyznali się ,że się pomylili......
A mój kolega wierzył a pomagali mu w tym bracia i siostry z Kościoła katolickiego,że zasłużył na karę...bo bluźnił przecież przeciwko samemu Bogu....
Wymyślił sobie ,że to sam Bóg "wybrał " go sobie jako "narzędzie" aby poprzez "męczeńską" śmierć odkupić "swoje winy" i dał świadectwo Prawdzie.....
To był wspaniały uśmiechnięty młody człowiek.....który z jednej strony był żarliwym "żołnierzem" Kościoła z drugiej zaś strony....zalękniony....zagubiony....zakompleksiony....o niskim poczuciu wartości...a leki zrobiły swoje....
Dokonały takiego spustoszenia w jego organizmie...że serce Jego nie wytrzymało....I zmarł!
Przez całe życie uważał się za osobę wybraną...nawet osoby z którymi na codzień przebywał śmiały się z niego. Dziwiły ,że jest w stanie studiować takie "cegły" jak "Jan od Krzyża"!
Ludzie którzy żarliwie modlili się do Boga....Księża z którymi się spotykał....także uważali go za "nawiedzonego" dziwaka!
Jemu pomagała w życiu książeczka autorstwa jakiegoś Księdza ..który uważał : „że schizofrenia dotyka ludzi silnie związanych z Bogiem...że to właśnie Bóg wybiera sobie człowieka...i poprzez Jego cierpienie chce mu pokazać "jak bardzo go kocha"....Rzeczywistość była mniej prozaiczna....uzależniony Umysł od silnych leków psychotropowych.....zniszczona psychika i wyniszczone ciało..........!
Ból i cierpienie ,ale nie płynące od Boga ale z silnej "chemii", którą mu codziennie systematycznie przez lata wtłaczano do organizmu.......
Wierzył...że Bóg wybrał go na Świętego....
Ale nawet tej "łaski" nie doczekał...Zmarł zapomniany przez ludzi...i leży gdzieś na Cmentarzu Komunalnym.......
Pamięta o nim garstka ludzi którzy od czasu do czasu przychodzą i zapalają mu przysłowiową lampkę....

Niestety nie został "Świętym" dla Kościoła ,któremu wiernie służył do ostatnich sekund życia był tylko "nieszkodliwym wariatem".....
Był wspaniały...wspaniale tańczył...nikt tak nie tańczył i nie czuł muzyki jak On....nikt tak nie potrafił zapomnieć się w "tańcu" jak On....nikt bo nawet ci z którymi się bawił ...nie traktowali go poważnie.......
Dla niego jak się okazało taniec ...to była swoista kuracja...i możliwość wyrażenia siebie. On przez taniec kontaktował się ze Stwórcą........
ale jego znajomi ..nie byli tak otwarci jak on....mieli wiele zahamowań i kompleksów, mimo ,że wszyscy mówili pięknie o Bogu...o Miłości .....Jedności………..!
Do dzisiaj pamiętam słowa : "Impreza jest dla Siwego ....bo Siwy jest chory.......!

Gdyby nie ta „chora” wizja która pojawiła mu się w głowie „o tym… ,że skrzywdził Boga”…….!
Żyłby do dzisiaj…. pewnie byłby doskonałym tancerzem… bo przecież nikt tak nie potrafił tańczyć jak On…… Mógł osiągnąć w życiu wszystko…… realizować swoje marzenia……!
Ale uwierzył i ktoś mu w tym pomógł….., że za swoje uczynki… a przecież „skrzywdził samego Pana Boga musi ponieść …zasłużoną karę”….!
I poniósł… ale to nie Bóg go ukarał…. ukarał się sam… ponieważ dał sobie wmówić ,że istnieje rozdzielenie między człowiekiem a Jego Stwórcą……!
Powinien za ten „dar” jaki otrzymał ”w prezencie” podziękować Kościołowi… który go do ostatnich minut wspierał w tej chorej wizji Boga…………!


So mar 13, 2010 16:40
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
Mazli

Na czym polega ta "światłość"? Znaczy to, że przykładowo ja jestem człowiekiem "ciemnym"?

Ta światłość....ano na tym polega ,że ludzie odchodzą od Kościoła....Dlatego ,że nie znajdują tam Nauki Jak Żyć...jak poruszać się w dzisiejszej Rzeczywistości......Kościół doprowadza do tego ,że zdrowemu człowiekowi sugeruje się "chorobę",wmawia mu się ją,następnie aby mu pomóc "wmawiają" mu ,że są lekarzami Jego ciała ,ducha i duszy.Nie zgadzam się z takim postrzeganiem Rzeczywistości

Na razie nie ma nad czym dyskutować. Z Twojej strony padają oskarżenia nie podparte żadnymi źródłami. To właśnie Ty powinieneś mnie przekonać poprzez swoje argumenty.

Nie "padają" żadne oskarżenia.Jedynie co, to "padają" ale fakty z niechlubnej i obecnej Historii Kościoła z Watykanu!

Jedyne wasze argumenty zawierają się w cytatach odnoszących się do moich słów lub zwyczajnym skwitowaniem ,że nie mam racji...a Wy za to tak.....!


So mar 13, 2010 16:51
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
Chcieliście faktów ...no to je macie.....


So mar 13, 2010 16:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Cała Prawda...........
alchemikos napisał(a):
Opowiem historie ludzi ,..którzy zawierzyli Kościołowi...Kościołowi nie Bogu.......

Z całym szacunkiem, ale mogę podać również konkretny argument np. "Opowiem historie o Kubusiu Puchatku". To mają być te szokujące, udokumentowane i sprawdzone fakty?

alchemikos napisał(a):
Gdyby nie ta „chora” wizja która pojawiła mu się w głowie „o tym… ,że skrzywdził Boga”…….

No właśnie, gdyby nie ta wizja w jego głowie. Co ma do tego Kościół? Gdzie Katechizm lub Chrystus naucza o możliwości skrzywdzenia Boga przez człowieka?


So mar 13, 2010 19:01
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Cała Prawda...........
Mazli

Z całym szacunkiem, ale mogę podać również konkretny argument np. "Opowiem historie o Kubusiu Puchatku". To mają być te szokujące, udokumentowane i sprawdzone fakty?

Posłuchaj kolego ignorancie...dla Ciebie historie Biblijne...co do których nie masz pewności ,że naprawdę zaistniały uważasz za Prawdziwe....
Dla mnie to była i jest mimo, że go już tu nie ma bliska osoba....i Twoja złośliwość...jaką prezentujesz nie uchodzi osobie, która porównuje życie mojego przyjaciela z wymyśloną historią o Kubusiu Puchatku.....
Jeśli taka sama jest Twoja wiara w Boga to gratuluję Stwórcy ,że ma takich gorliwych wyznawców.....

"Nie sądż,bo będziesz sądzony".........

No właśnie, gdyby nie ta wizja w jego głowie. Co ma do tego Kościół? Gdzie Katechizm lub Chrystus naucza o możliwości skrzywdzenia Boga przez człowieka?

Chyba nie przeczytałeś z uwagą mojego pierwszego postu..Twoja postawa zaślepienia i fanatyzmu prowadzi do niezrozumienia o czym napisałem.....
Gdybyś przyłożył się bardziej do lektury....jak do cytowania wyrwanych sloganów i cytatów z Pisma....to byś zorientował się jakie są związki przyczynowo-skutkowe.Najpierw chcesz faktów,a jak ci je przytaczam,to zamiast się do nich w odpowiedni sposób ustosunkować to Ty prezentujesz się jako ignorant i hipokryta.....
A na co liczyłeś ..że opiszę Tobie "kolejne objawienia".......
To są historie/na razie pierwsza przeze mnie tutaj przytoczona/ które mówią o przeżyciach żywych ludzi...
Ja tym się różnię od Ciebie ,że nikogo nie staram się krytykować...tylko przedstawiam fakty...A Ciebie nie stać nawet aby je w skupieniu przeczytać.....
Obrażasz swoją postawą człowieka ,którego nigdy nie poznałeś,wiesz słabych tutaj ma na tym Forum wyznawców Kościół,jeśli jedyna Wasza "broń" to hipokryzja,egoizm i ignorancja.....
Proponuje od Siebie zapoznaj się z większą ilością żródeł... bo na samej wiedzy Kościoła nie zbudujesz w Swoim Umyśle pełnego obrazu Historii Świata,a cały czas starasz się to robić.Ja korzystam z wielu różnych żródeł ,zanim pozwoliłem sobie zabrać Głos na temat Kościoła to najpierw zapoznałem się z całością wiedzy zarówno tej pisanej przez Watykan ,jak i innych ...Jak chcesz z kimś dyskutować na jakimś poziomie to więcej czytaj i obserwuj, bądż bardziej uważnym obserwatorem dnia codziennego.....
Proponuję czytać więcej oprócz historii o "Kubusiu Puchatku".
Jeśli chcesz kogoś do czegoś przekonać należy prezentować jakiś poziom.........

Wytłumaczę to po raz kolejny nie mieszajcie Nauki Jezusa z instytucją Kościoła watykańskiego!!!
Nie porównuj tego co mówi i robi Watykan z tym co mówił i robił sam Jezus....
Bo blużnią ci którzy tak uważają.To dwie odrębne kwestie i zapamiętajcie to sobie.Powtórzę Jezus nie ma nie i nigdy nie miał nic wspólnego ani z Papieżem ani też z Watykanem..........


Nie wiem czy znasz Katechizm katolicki,ale być może nie rozumiesz co tam jest napisane stąd zapewne wynika Twój problem.Przeczytaj go sobie dokładnie ,proponuję abyś go dokładnie przestudiował i nauki w nim zawarte a następnie dogłębnie go przemyślał.
W każdym miejscu Katechizm przedstawia fakty ,które są nieprawdziwe
Nie ma i nie było żadnego Szatana,diabłów,demonów,złych duchów piekła i takich tam bredni
To historie pisane dla ograniczonego ludu żyjącego w Średniowieczu,a nie dla ludzi żyjących w XXII wieku.Jeśli w nie wierzysz to Twój problem i Tobie podobnym.
Kto dał Watykanowi ta wiedzę na temat świata po drugiej stronie,skąd czerpali oni wiedzę na tematy jak wygląda piekło,masz na to jakieś racjonalne wytłumaczenie,czy przyjmujesz wszystko cokolwiek ci powiedzą
Gdybyś czytał więcej książek dowiedziałbyś się, że istnieją żródła opisujące genezę powstania "diabła".Nie doczytałeś to ci powtórzę ,postać diabła powstała na bazie zwierzęcia zwanego kozłem analogicznie |diabeł" katolicki ma tak samo jak kozioł skóę pokryta gęstą sierścią,kopyta ,rogi na głowie i długo ogon...Sami oni w Watykanie wymyślili "diabła" a tępy lud to kupił ,mimo że nie istnieją żadne naukowe przesłanki jakoby postać diabła kiedykolwiek istniała.Nikt diabła jak do tej pory nie spotkał...no chyba że ktoś z Forum miał przyjemność się z nim zetknąć.
Dodam Ci jeszcze ,że Kościół wykorzystuje wyobrażnię i sugestię człowieka,macie bardzo zawężone pole obserwacji Rzeczywistości,i nie zdajecie sobie sprawę ,że z psychologicznego punktu widzenia dla Umysłu człowieka obraz "wyobrażony" a obraz rzeczywisty to to samo.
Umysł zarówno to co widzi ,jak i to co jest sobie w stanie wyobrazić traktuje w sposób jednakowy....
Watykanowi ta wiedza nie jest obca wykorzystuje ją do manipulowania ludzi już od lat.....
Ale "ciemny lud kupi wszystko"
Na tej samej zasadzie działają "guru" sekt,którzy dokładnie wykorzystując tę wiedzę manipulują i uzależniają od siebie swoich wyznawców......

A teraz do wszystkich wierzących katolików,gdybyście posiadali choć nikłą wiedzę na temat oddziaływania na ludzki Umysł zrozumielibyście o czym Wam mówię.Problem w tym ,że jej nie macie.
Każda istota rodzi się jako "Tabula Rasa" inaczej mówiąc "Niezapisana Tablica".
Nie przychodzisz na ten świat jako Katolik czy też Buddysta.
Rodząc się nie posiadasz również wiedzy na temat jak wygląda piekło i Szatan.
Ale jesteś jedynie zdeterminowany tym w jakiej części Świata pod jaką szerokością i długością geograficzną się urodzisz i w rodzinie o jakich tradycjach.....
Jeśli przyjdziesz na świat najprawdopodobniej rodzice Ciebie Ochrzczą i staniesz się odtąd Katolikiem,jeśli urodzisz się w Indiach zapewne będziesz Buddysta,jeśli natomiast na Bliskim Wschodzie przyjmiesz wiarę w Mahometa.
To nieprawda ,że ktoś rodzi się Katolikiem.Natomiast Staje się Katolikiem.
Dziecko zaraz po urodzeniu nie posiada żadnej ludzkiej wiedzy dopóki ktoś mu jej "nie wtłoczy" do głowy.Właśnie wtedy już we wczesnym dzieciństwie następuje indoktrynacja Umysłu dziecka.
Wprowadza mu się określoną wiedzę już w Katechiżmie przedstawiając nieświadomemu jeszcze dziecku wiedzę na temat "piekła i Szatana".Dziecku ,które zanim trafiło do Kościoła na lekcje religii nie posiadało jak zaznaczyłem wcześniej żadnej wiedzy ludzkiej,żadnej wiedzy religijnej.
Z tego wynika wniosek ,że człowiek jest Istotą Duchową ale nie istota religijną.Co więcej już dziecko ma doskonały kontakt ze Stwórcą.Po co więc Kościół uczy go "rozerwania" tych kontaktów.W jakim celu wprowadza do Jego Umysłu Dualizm ,który w prawdziwej Rzeczywistości nie istnieje.Człowieka nie można oddzielić od Boga.To nieprawda!
W jakim celu dzieci straszy się piekłem i Szatanem!!!
Pytam po raz kolejny w jakim celu wprowadza się dziecku do Umysłu lęk przed straszna wizja męki piekielnej .Kto dał Kościołowi takie prawo.Tak jak zaznaczyłem wcześniej ,aby umocnić "wizję" dzieci rysują i kolorują obrazki aby jeszcze wydatniej zaprogramować swój Umysł.
Strach i lęk to narzędzia Kościoła w wychowywaniu ludzi....
Człowieka można niszczyć i zabijać. Nie tylko fizycznie pozbawić go życia ...ale można to robić na raty "metodą kropelkową".Na bardzo subtelnych poziomach .Na płaszczyżnie psychicznej i duchowej.Jest to bardzo wyrafinowany sposób.Programuje się umysł już małego dziecka,tworząc z niego swoistego "zombi" posłuszną "maszynę" ,Osoba taka działa zgodnie z kierunkiem zaprogramowania.Jest nieświadoma tego ,że jest manipulowana.
Jest w ten sposób pozbawiona woli.Można jej wtedy "wmówić wszystko".Na tej zasadzie działa instytucja KRK!!!
Ciekaw jestem z jakiego to powodu ,już małe nieświadome dziecko poddaje sie obrzędowi Chrztu.Nieświadomemu dziecku.Pozbawia się w ten sposób go Wolności,Prawa Wyboru.
To przecież nie ono decyduje o tej decyzji,ale rodzice którzy dokonują wyboru za niego.
Niektóre religie dokonują "świadomego " aktu Chrztu już w wieku dojrzałym.Kiedy to człowiek posiada Świadomość i sam decyduje.
Ale ja jestem przeciwnikiem wszystkich Religii.Bowiem każda z nich stara się manipulować swoimi wyznawcami.

Wierzyć nie w instytucję Kościoła ale Boga ...Żywego Boga....
Człowiek to Istota Boska nie religijna


Tysiące książek o Bogu i religii
To tak jakby ktoś wysłał kogoś do restauracji ten miałby za niego degustować potrawy,a następnie sprawić żeby ten ,który nie był w restauracji poczuł menu z karty i posiłki które tamten jadł.Nie można znać smaku posiłku nie próbując samej potrawy!

Jezus
"Tylko będąc dziećmi ,możecie się dostać do Królestwa Niebieskiego"

Aby skontaktować się z Bogiem należy mieć Świadomość Dziecka.
A wy tylko słuchacie wykładów,encyklik,książek na temat wiary....czy w ten sposób ta wiedza przybliża Was do Boga .....?Na pewno nie!
Dopóki Go nie spotkasz w Ciszy...i nie doświadczysz bezpośredniego Spotkania z Nim...To go nie poznasz

Do kontaktu z Bogiem ...nie jest potrzebne nic oprócz Ciebie samego!


Człowieka nie jest w stanie skrzywdzić Bóg,jedynie możesz dokonać tego sam lub inny człowiek
Bóg nie karze.Karze sam Człowiek !


cdn......


N mar 14, 2010 1:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL