Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 3:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Po co produkujemy świętych? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Czytam, że niektórzy są na "nie" względem Kk. Przychodzi mi w związku z tym pytanie.

Jaka wysoka może być chęć do bycia obiektywnym u kogoś kto nie potrafi żyć bez wiary ?

Czy ateista może czuć podobny strach przez zachwianiem ateizmu?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pn mar 15, 2010 10:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36
Posty: 366
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Ja osobiście nie czuje strachu przed zachwianiem ateizmu. Po prostu mam pewien pogląd i nie uważam, ze każdy błąd w rozumowaniu jest porażką. Wręcz przeciwnie, jeżeli ktos/ ja sam uświadomi/mię mi/sobie że się mylę, to jest to sukces. Nie należy bać się popełniania błędów, należy popełniać je, ale wyciągać z nich wnioski i iść dalej w swoim myśleniu :)


Pn mar 15, 2010 13:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36
Posty: 366
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Cytuj:
A jeśli zaprzeczasz cudom to wpierw musisz udowodnić że masz racje.

To raczej trzeba udowodnić, ze cud wystąpił niż zaprzeczyć że go nie było :)
Jak się udowadnia cud?
Cytuj:
Naprawdę polecam wam wszystkim wrogom Kościoła zrobić sobie zlot i tam zobaczycie jak dziwaczne macie pomysły na swoją własną wiarę. Każdy co innego, z innymi pretensjami, każdy ma dobrą receptę na wiarę. Jestem bardzo ciekaw jak między sobą byście dali radę wytrzymać. Choć sądzę że połączyłaby was wspólna niechęć do Kościoła, bo nie ważne z kim, ale ważne przeciw komu.

Czyli każdy kto atakuje kościół jest niedobry, bo nie wytrzyma z innym który atakuje? Czy może bo ma inny światopogląd? ;>


Pn mar 15, 2010 13:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Jeśli ktoś twierdzi że produkujemy świętych, a cuda wymyślamy to musi swoje twierdzenie udowodnić.

Nie, niektórzy ludzie, tak bardzo pewni że wiedzą lepiej, powinni sobie uświadomić że tylko im się wydaje że znaleźli lepszy sposób na kontakt z Bogiem. Takich jak oni jest wielu, a każdy znalazł inny lepszy sposób. Każdy czytuje Biblie wyrywając z kontekstu pewne rzeczy. Dlatego polecam im spotkanie się i wtedy zobaczą ile warte są ich wielkie odkrycia na gruncie rozwoju duchowego. To wszystko adresuje nie do każdego krytyka Kościoła, ale do pseudokrytyków, tych którzy nie umieją pisać, a piszą dużo, oraz tych którzy jeszcze nie nauczyli się czytać a biorą się za fora. Cenie natomiast tych którzy poszli o wiele dalej i ich krytyka jest konstruktywna. To nie kwestia światopoglądu, tylko pewnej dojrzałości. Czekam i niestety ale dość rzadko spotykam tu ludzi którzy naprawdę chcą dyskutować a nie wylewać swoje frustracje.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn mar 15, 2010 13:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07
Posty: 162
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST napisał(a):
Naprawdę polecam wam wszystkim wrogom Kościoła zrobić sobie zlot i tam zobaczycie jak dziwaczne macie pomysły na swoją własną wiarę. Każdy co innego, z innymi pretensjami, każdy ma dobrą receptę na wiarę. Jestem bardzo ciekaw jak między sobą byście dali radę wytrzymać. Choć sądzę że połączyłaby was wspólna niechęć do Kościoła, bo nie ważne z kim, ale ważne przeciw komu.



Oj Wist ! Nie wiem kogo masz na myśli pisząc o wszystkich wrogach Kościoła ale przecież wiesz jaka jest moja religia i powinieneś też wiedzieć , że nie jesteśmy wrogami żadnej religii próbując robić swoje i nikomu nie wchodzić w drogę ale niestety to my jesteśmy atakowani , więc jak tu milczeć. To naszych bogów uważa się za demony i wyśmiewa się nasze obrzędy a nas samych uważa się za jakieś sekty , więc się bronimy a jak wiesz najlepszą obroną jest atak .


Pn mar 15, 2010 13:31
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST
"Uderz w stół,a nożyce się odezwą".....


Pn mar 15, 2010 13:40
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST
Jeśli ktoś twierdzi że produkujemy świętych, a cuda wymyślamy to musi swoje twierdzenie udowodnić.

Nie, niektórzy ludzie, tak bardzo pewni że wiedzą lepiej, powinni sobie uświadomić że tylko im się wydaje że znaleźli lepszy sposób na kontakt z Bogiem. Takich jak oni jest wielu, a każdy znalazł inny lepszy sposób. Każdy czytuje Biblie wyrywając z kontekstu pewne rzeczy. Dlatego polecam im spotkanie się i wtedy zobaczą ile warte są ich wielkie odkrycia na gruncie rozwoju duchowego. To wszystko adresuje nie do każdego krytyka Kościoła, ale do pseudokrytyków, tych którzy nie umieją pisać, a piszą dużo, oraz tych którzy jeszcze nie nauczyli się czytać a biorą się za fora. Cenie natomiast tych którzy poszli o wiele dalej i ich krytyka jest konstruktywna. To nie kwestia światopoglądu, tylko pewnej dojrzałości. Czekam i niestety ale dość rzadko spotykam tu ludzi którzy naprawdę chcą dyskutować a nie wylewać swoje frustracje.

Możesz mnie nazywać ,jak chcesz...wiesz jaka jest różnica między Tobą a Mną ...że Tobie się wydaje ,że masz kontakt z Bogiem...a ja GO MAM!
"Po owocach ,poznacie ich"
Coraz więcej ludzi odchodzi od Kościoła i będzie to robić nadal....bajeczki o piekle i Szatanie straciły swoją ważność.....
To ludzie Wam podziękują, za to wszystko co z nimi zrobiliście...WAsz Kościół i polityka Watykanu..
Za wszystko Watykan zapłaci ...za wszystko ..za wszystkich ,których skrzywdził....!!!


Pn mar 15, 2010 13:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST
Dla Was każda osoba, która ma odmienny od Watykanu zdanie jest be! i należy go zwalczać...światłych i oświeconych ludzi jest coraz więcej,dzisiaj nie wystarczy ,że będziecie ludzi straszyć,pocieszę Ciebie i wyznawców tej ideologii watykańskiej ...nie ma i nie było piekła demonów i Szatana....


Pn mar 15, 2010 13:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Radogost napisał(a):
Oj Wist ! Nie wiem kogo masz na myśli pisząc o wszystkich wrogach Kościoła ale przecież wiesz jaka jest moja religia i powinieneś też wiedzieć , że nie jesteśmy wrogami żadnej religii próbując robić swoje i nikomu nie wchodzić w drogę ale niestety to my jesteśmy atakowani , więc jak tu milczeć. To naszych bogów uważa się za demony i wyśmiewa się nasze obrzędy a nas samych uważa się za jakieś sekty , więc się bronimy a jak wiesz najlepszą obroną jest atak .

Chyba nie zdążyłeś przeczytać mojej wcześniejszej wypowiedzi. Nie chodzi o wszystkich którzy jakoś negatywnie mówią o czymś co dzieje się w Kościele, bo wtedy sam byłbym w tej grupie ludzi.

alchemikos napisał(a):
WIST
"Uderz w stół,a nożyce się odezwą".....

Jak to się ma do tematu i do funkcji forum gdzie każdy na coś odpowiada? Pseudointeletualne zagranie. Tak każdemu będziesz pisać, używając przysłów których widocznie znaczenia nie rozumiesz, jeśli odpowiedzą na Twoje treści?

Cytuj:
Możesz mnie nazywać ,jak chcesz...wiesz jaka jest różnica między Tobą a Mną ...że Tobie się wydaje ,że masz kontakt z Bogiem...a ja GO MAM!

Ja nigdy nie mówie autorytatywnie czy ktoś ma kontakt z Bogiem czy nie. To pycha, a ona napewno nie przybliża do Boga. Nieraz już miałem okazje dyskutować z różnymi ludzmi o wierze, ale pomimo różnić wyznania, czynawet religii potrafiłem dostrzec bogactwo ich duchowośći. Ty masz z tym niestety problem. Zresztą to zabawne że sam autorytatywnie stwierdzasz że masz kontakt z Bogiem, mnie tego odmawiając, a i innych ludzi którzy orzekają o tym że ktoś jest święty, też odmawiasz prawa do takich orzeczeń.

Cytuj:
Dla Was każda osoba, która ma odmienny od Watykanu zdanie jest be! i należy go zwalczać...światłych i oświeconych ludzi jest coraz więcej,dzisiaj nie wystarczy ,że będziecie ludzi straszyć,pocieszę Ciebie i wyznawców tej ideologii watykańskiej ...nie ma i nie było piekła demonów i Szatana....

Nie jest to prawda tylko Twoje wymysły. Niespodziewanie wyżej o tym również napisałem jaki mam stosunek do wielu ludzi odmiennej refleksji i przekonań. Zresztą cała ta wypowiedz pokazuje jak mało masz w sobie refleksji na temat w którym tak autorytatywnie się wypowiadasz. Ani nie masz pojęcia, czy moźliwości nawet, stwierdzić co każdy z "nas" myśli, ani nie jest to nauka Kościoła. Natomiast ton masz iście propagandowy - "oni" są źli, ja jestem dobry. Masz widzę tak wyprane w głowie wszystko że aż strach. A co do ludzi mądrych to ja się ciesze z każdego, Ty jednak mylisz bunt i własne wymysły, z faktyczną refleksją i mądrością.

Na dobrą sprawę nic nie udowodniłeś, rzucasz tylko te swoje twierdzenia. Sądzę że robisz to na zasadzie - wszystko co Kościół głosi to kłamstwo, automatycznie wykluczasz to jako wartościowe czy prawdziwe. Nie dobrze to świadczy o kimś kto wszędzie oskarżeniami i frustracjami, a sam dał sobie namieszać ostro, w głowie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn mar 15, 2010 14:22
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST
Możesz mówić co chcesz i nazywać to pychą.
Ja mam KONTAKT Z BOGIEM!


Pn mar 15, 2010 14:29
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Cytuj:
Dla Was każda osoba, która ma odmienny od Watykanu zdanie jest be! i należy go zwalczać...światłych i oświeconych ludzi jest coraz więcej,dzisiaj nie wystarczy ,że będziecie ludzi straszyć,pocieszę Ciebie i wyznawców tej ideologii watykańskiej ...nie ma i nie było piekła demonów i Szatana....

Nie jest to prawda tylko Twoje wymysły. Niespodziewanie wyżej o tym również napisałem jaki mam stosunek do wielu ludzi odmiennej refleksji i przekonań. Zresztą cała ta wypowiedz pokazuje jak mało masz w sobie refleksji na temat w którym tak autorytatywnie się wypowiadasz. Ani nie masz pojęcia, czy moźliwości nawet, stwierdzić co każdy z "nas" myśli, ani nie jest to nauka Kościoła. Natomiast ton masz iście propagandowy - "oni" są źli, ja jestem dobry. Masz widzę tak wyprane w głowie wszystko że aż strach. A co do ludzi mądrych to ja się ciesze z każdego, Ty jednak mylisz bunt i własne wymysły, z faktyczną refleksją i mądrością.

Na dobrą sprawę nic nie udowodniłeś, rzucasz tylko te swoje twierdzenia. Sądzę że robisz to na zasadzie - wszystko co Kościół głosi to kłamstwo, automatycznie wykluczasz to jako wartościowe czy prawdziwe. Nie dobrze to świadczy o kimś kto wszędzie oskarżeniami i frustracjami, a sam dał sobie namieszać ostro, w głowie.

A ty co udowodniłeś....
Pokazujesz postawę nienawiści do wszelkiej inności,odmienności,innego zgoła odmiennego światopoglądu ...który jest odmienny od tego co prezentuje Watykan......
Już w przeszłości Watykan palił na stosie niewygodnych dla siebie świadków ,czyżby powrót do tej filozofii!


Pn mar 15, 2010 14:32
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST
Ja nigdy nie mówie autorytatywnie czy ktoś ma kontakt z Bogiem czy nie. To pycha, a ona napewno nie przybliża do Boga. Nieraz już miałem okazje dyskutować z różnymi ludzmi o wierze, ale pomimo różnić wyznania, czynawet religii potrafiłem dostrzec bogactwo ich duchowośći. Ty masz z tym niestety problem. Zresztą to zabawne że sam autorytatywnie stwierdzasz że masz kontakt z Bogiem, mnie tego odmawiając, a i innych ludzi którzy orzekają o tym że ktoś jest święty, też odmawiasz prawa do takich orzeczeń.

kAŻDY JEST śWIĘTY...I TO NIE wATYKAN BĘDZIE DECYDOWAŁ O TYM KTO ZASŁUGUJE NA BRAMY NIEBIESKIE!

A te slogany o pychy...to już słyszałem !
Jaki jest Twój Bóg ,że nie możesz o nim otwarcie rozmawiać..że się go boisz,Ja nie muszę się bać swojego Boga....!Mogę o nim rozmawiać otwarcie....
Wiesz nie chciałbym ,aby ludzie kontaktowali się z Bogiem którego należy się bać...
A co do interpretacji Biblii,to na przełomach dziejów było ich tyle,każdy się ze sobą spiera na temat wiedzy i informacji tam zawartej ...jest wiele sprzeczności w jej tłumaczeniu z oryginalnego aramejskiego,a dlaczego Kościołowi tak bardzo są niewygodne są Pisma Apokryficzne i zawarta tam Wiedza!


Pn mar 15, 2010 14:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nigdzie nie napisałem że nie masz kontaktu z Bogiem, bo wyrażnie pisałem że nigdy tego nie oceniam. Za to Twoje tego typu oceny to pycha.

Cytuj:
A ty co udowodniłeś....
Pokazujesz postawę nienawiści do wszelkiej inności,odmienności,innego zgoła odmiennego światopoglądu ...który jest odmienny od tego co prezentuje Watykan......
Już w przeszłości Watykan palił na stosie niewygodnych dla siebie świadków ,czyżby powrót do tej filozofii!

Prosze mi pokazać gdzie pokazuje taką postawę (najlepiej w moim zyciu codziennym), oraz w moich wypowiedziach.

Jeśli tego nie uczynisz uznam to za pomówienie.

Watykan piszemy z dużej litery. Wierz mi że za te pomówienia, oraz obrażliwe twierdzenia, bez uzasadnienia, wielu już musiało nas opuścić. Ale ja Ci nie groże, ja tylko informuje że przesadzasz, a będąc tutaj możesz nabrać nieco ogłady i nieco zrozumieć - więc nie jest moim interesem abyś stąd odszedł.

Cytuj:
Jaki jest Twój Bóg ,że nie możesz o nim otwarcie rozmawiać..że się go boisz,Ja nie muszę się bać swojego Boga....!Mogę o nim rozmawiać otwarcie....

Co to znaczy że nie mogę rozmawiać o Bogu otwarcie, oraz że się Go boję? Udowodnij również to co napisałeś., bo powoli zaczynam mieć dosć wmawiania mi co ja myślę.

Po aramejsku to akurat tylko fragmewnty Biblii były napisane. O apokryfach dyskusje już tu były, tam zerknij dlaczego zostały odrzucone. Zabawne że mówisz o sprzecznościach w obecnym kanonie biblijnym, a o apokryfach mówisz że tam jest wiedza. Czytałeś choć raz jakiś apokryf? Bo m.in. dlatego zostały odrzucone że ich treśc była sprzeczna z innymi uznanymi tekstami. Znasz się choć ciutkę na tym, czy tylko tak rzucasz bo "wiadomo że jak kiedyś pewne teksty nie weszły do kanonu to był spisek i kłamstwo"?

Jak się dowiesz na czym polega kanonizacja to daj znać, bo napewno nie na władzy decydowania kto idzie do nieba. I nie każdy jest święty, tylko każdy powinien dążyć do świętości, bo w niebie z Bogiem są tylko święci.

Więc czekam na odpowiedz, jakim prawem mówisz że katolicy nie mają kontaktu z Bogiem, jakkolwiek to rozumieć.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn mar 15, 2010 15:32
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST

Nie, niektórzy ludzie, tak bardzo pewni że wiedzą lepiej, powinni sobie uświadomić że tylko im się wydaje że znaleźli lepszy sposób na kontakt z Bogiem. Takich jak oni jest wielu, a każdy znalazł inny lepszy sposób. Każdy czytuje Biblie wyrywając z kontekstu pewne rzeczy. Dlatego polecam im spotkanie się i wtedy zobaczą ile warte są ich wielkie odkrycia na gruncie rozwoju duchowego. To wszystko adresuje nie do każdego krytyka Kościoła, ale do pseudokrytyków, tych którzy nie umieją pisać, a piszą dużo, oraz tych którzy jeszcze nie nauczyli się czytać a biorą się za fora. Cenie natomiast tych którzy poszli o wiele dalej i ich krytyka jest konstruktywna. To nie kwestia światopoglądu, tylko pewnej dojrzałości. Czekam i niestety ale dość rzadko spotykam tu ludzi którzy naprawdę chcą dyskutować a nie wylewać swoje frustracje.

A czy to nie jest w zawoalowany sposób przedstawiona postawa człowieka, który zwalcza każdy światopogląd z którym się nie zgadza.....Czy to nie jest język nienawiści do wszelkiej odmienności?!
Mówisz o pomówieniach znasz mnie ,że nazywasz pseudokrytykiem? Mówisz ,że nie umiem czytać
Wyobraz sobie ,że Elementarz już przerobiłem...!A z pisaniem i wysławianiem nie mam problemu!
A co dokrytyki to każda krytyka jest konstruktywna ,zwłaszcza dla osoby która ją przedstawia!
A to jak skrytykowaliście historię mojego przyjaciela "Siwego" zarzucając mi ,że ona się nie wydarzyła i ja konfabuluje opowiadając o nim...Porównując ją do "Historii o Kubusiu Puchatku"!
To według Was tak ma wyglądać język Miłości?!
Powtórzę po raz kolejny nie atakuję ...tylko przedstawiam fakty!


Pn mar 15, 2010 15:58
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST

Po aramejsku to akurat tylko fragmewnty Biblii były napisane. O apokryfach dyskusje już tu były, tam zerknij dlaczego zostały odrzucone. Zabawne że mówisz o sprzecznościach w obecnym kanonie biblijnym, a o apokryfach mówisz że tam jest wiedza. Czytałeś choć raz jakiś apokryf? Bo m.in. dlatego zostały odrzucone że ich treśc była sprzeczna z innymi uznanymi tekstami. Znasz się choć ciutkę na tym, czy tylko tak rzucasz bo "wiadomo że jak kiedyś pewne teksty nie weszły do kanonu to był spisek i kłamstwo"?

Wyobraż sobie ,że zapoznałem się z całą wiedzą na temat Apokryfów ,która została przetłumaczona na język polski.Nie myśl sobie ,że zanim zabrałem głos na tym szacownym Forum nie przerobiłem "zadania domowego".Mam bardzo rozległą wiedzę,zwłaszcza na temat mechanizmów rządzących w Kościele Watykańskim!

a co do tej kwestii ,kiedy piszemy z dużej a kiedy z małej litery:
Watykan nazwa własna pisze się z dużej litery.
przymiotniki z jakim .o jakim ? "watykańskim" ..piszemy z małej litery!
A jeśli chcesz być taki dociekliwy
to w języku polskim występuje słowo fragmenty ,a nie fragmewnty Biblii!


Pn mar 15, 2010 16:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL