Inaczej mówiąc, zbieg okoliczności. Zdarzenie, które wystąpiło w tym samym lub zbliżonym czasie

To o czym piszecie to prawdopodobnie działanie szatana. Musicie uważać na wszelkie magiczne moce, dziwne zjawiska, jakieś wieszczenie przyszłosci. Szatan kusi was, kusi, a kto wpadnie w jego szpony, spłonie!

Powialo cieplem.
Wiosna idzie.

Czary mary, czary mary... ojciec... obudź się, żyjesz w XXI wieku! Ludzie latają w kosmos, są w stanie przywrócić do życia wymarłe istoty, hodują tkanki do przeszczepów, abyś miał szansę na lepsze życie. Chcesz wierzyć w szatana, dziwne zjawiska itp... może po prostu idź na studia i dowiedz się wiecej o świecie

A w czym postęp nauki, technologii, uniemożliwia świadomość (wiarę?) w istnienie i działanie Złego

W oddalaniu od rzeczywistosci?

Ja studiuje i zarówno przed jak i w trakcie i zapewne po będę wierzył w istnienie szatana co jest konsekwencją wiary w Boga. Czy coś ze mną nie tak, czy może tylko określona wąska specjalizacja szkół mogłaby przekonać mnie o nieistnieniu Boga, co samo w sobie jest nielogiczne.

Dobrze synu. Pozwól ojcu wierzyć w to, co chce a nie umoralniaj go na siłę.
Dla mnie większymi durniami są osoby ślepo wierzące w naukę i z tej racji depczące światopogląd innych ludzi niż ci, którzy po prostu chcą wierzyć w Boga nikomu przez swoją wiarę nie czyniąc krzywdy.

Czy wierzę te "bajeczki"? Tak. I nawet jak mnie nazwiesz zacofanym durniem to się nie obrażę.

Ja mysle, ze durniem nikt nie jest. Sa bardziej i mniej swiadomi. Ci najmniej swiadomi to ludzie wierzacy slepo w cokolwiek.

uważam, że dostałeś cynk, że możesz się modlić za tą osobę już w godzinie jej śmierci.