wystarczy ten cud by uwierzyć...

Wiara uzdrawia a nie odrośnięcie kończyny, wskrzeszenie, wyrzucenie złego ducha, sprawienie że dana osoba zaczęła widzieć czy słyszeć.

cuda były kiedyś, wtedy kiedy nie można było udowodnić oszustwa, teraz jakoś TYLU cudów nie ma co kiedyś, fajnie się tak odwoływać do tego czego sami nie byliśmy świadkiem, takie ślepe wierzenie w coś czego nie widzieliśmy a ktoś opisał, teraz trudniej jest cudom ze względu na cuda techniki , które pomocne są w ujawnieniu oszustw, a tak swoją drogą jakie mamy cuda udokumentowane np filmem ?

wszelkie jak do tej pory są na papierze zwykłym spisane czcionką lub fotograficznym (duże pole do popisu ala Frater )


pozdr

Dlaczego Bóg nie uzdrawia ludzi z amputowanymi kończynami?

Pytanie z cyklu - a dlaczego jest na świecie zło itp.

To, że ktoś traci kończyny, jest kaleką, nie jest niczyją winą, żadną karą ani niczym takim. Gdy Bóg coś odbiera - to dlatego, że chce zwrócić uwagę człowieka, dać mu coś większego, wspanialszego; często coś, czego człowiek, nie doświadczywszy cierpienia, nie zauważał i nie doceniał.

Masz na mysli wieksza konczyne?
Z cudami i uzdrawianiem to tak jak z modlitwami o cudowne uzdrowienie.
Pod koniec XX wieku, na zlecenie Templeton Foundation, rozpoczeto eksperyment z udzialem 1800 chorych na serce pacjentow i trzech kongregacji (2 katolikow 1 protestantow), majacy na celu przestudiowanie wplywu modlitw na uzdrowienie. W 2006 opublikowano wyniki, rezultat wiadomy: MODLITWA NIC NIE DAJE! (czasem pogorszenie stanu chorego! )
Bogobojni skomentowali fiasko w taki sposob; "Bog tylko wtedy wyslucha modlitwy, jesli sa wlasciwe powody!", "My modlimy sie juz od dlugiego czasu i widzimy, ze modlitwa dziala, my wiemy, ze dziala!".
Wierzacych mozna podejrzewac o wiele, ale nie o samokrytyke.
Prawdopodobnie czeste przebywanie w kosciolach, wieloletnie recytowanie tych samych opowiadan z jednej jedynej ksiazki, wygladzaja osrodki asocjacyjne kory mozgowej katolika!
Moge sie mylic, choc nie sadze.

"Pytanie z cyklu" a jednak zauważ, że multum przypadków także wewnątrz kościoła ma problem poradzić sobie z takimi pytaniami Czy ktoś potrafi wytłumaczyć dlaczego skoro Bóg jest dobry, to jest zło?

Tak samo, idąc twoim tokiem myślenia, wszyscy ludzie, którzy są pozbawieni kończyn (od urodzenia też) są takim dziełem Boga, żeby już od urodzenia cierpieli, a więc widzieli pełniej. Pytanie, dlaczego dotyczy to tylko ludzi bez kończyn? powiesz, że dotyczy to też ludzi z każdą chorobą, rakiem. To dlaczego Bóg uzdrawia choroby, uzdrawia nieuleczalne przypadki raka, a w 100/100 przypadkach braku kończyny nie umie jej odrodzić? Próbujcie dalej a na pewno wam się uda zgłębić sens tego, dlaczego wasz Stwórca nie chce wam leczyć kończyn

Wiara - lub brak wiary. W Jezusa Chrystusa. To są czynniki decydujące o uzdrowieniu, dla zainteresowanych szczegółami polecam lekturę Ewangelii. Był tam taki jeden, któremu przywrócony został wzrok tylko w jednym oku, podczas gdy był niewidomy na obydwa. Przeczytajcie i przemyślcie, co mu Jezus odpowiedział.

Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi.

Bóg w swej wszechwiedzy zapewne wszystko przeczytał i zapewne ma to wszystko gdzieś... dlaczego człowiek sobie wymyślił, że ktoś tam się przejmuje jego losem? Nawet jeśli istnieje jakaś siła, to wg mnie zwisa jej co się tu dzieje. Wielu ludzikom jednak żyje się łatwiej wierząc że jest inaczej. No cóż... naiwniaków pełno, niektórzy wierzą we wróżki, darmowe kredyty i inne takie

Nie wiem jak dla was , ale dla mnie Bóg najwyraźniej nie lubi osób z odciętymi częściami ciała, zwłaszcza jak widać u mężczyzn.

" Nikt, kto ma zgniecione jądra lub odcięty członek, nie wejdzie do zgromadzenia Pana."
Ks. Powtórzonego prawo 23,2"

Kalecy kapłani również nie są mile widziani przez Boga.

"(18) Żaden człowiek, który ma skazę, nie może się zbliżać - ani niewidomy, ani chromy, ani mający zniekształconą twarz, ani kaleka, (19) ani ten, który ma złamaną nogę albo rękę, (20) ani garbaty, ani niedorozwinięty, ani ten, kto ma bielmo na oku, ani chory na świerzb, ani okryty liszajami, ani ten, kto ma zgniecione jądra. (21) Żaden z potomków kapłana Aarona, mający jakąś skazę, nie będzie się zbliżał, aby złożyć spalaną ofiarę Panu. On ma skazę - nie będzie się zbliżał, aby ofiarować pokarm swego Boga. (22) Jednakże wolno mu jeść pokarm swego Boga, zarówno święty, jak i najświętszy. (23) Tylko nie będzie podchodził do zasłony i nie będzie się zbliżał do ołtarza, bo ma skazę. Nie będzie bezcześcił moich świętości, bo Ja, Pan, jestem tym, który je uświęca! (24) Mojżesz powiedział to Aaronowi, jego synom i wszystkim Izraelitom."

Ashkel86, dobrze, ze to poruszyles. Jeszcze jeden dowod na dzikosc tych ludzi. Czlowiek ulomny to polczlowiek, malo przydatny plemieniu. A jakie tlumacza powyzsze chrzescijanie? Wiesz?

Masz rację, Dural, modlitwa nic nie daje, to takie gadanie do siebie samego.

Kiedyś użyłem tego fragmentu tutaj viewtopic.php?f=27&t=20912&start=75
Za cytuję Ci fragment wstępu jednego z użytkowników :
"Być może jest to kolejne niezrozumienie tekstu wynikające z innej kultury. "

Amputacja czasem była karą dla kobiet lub wrogów w pełni akceptowaną przez Boga.

"(11) Jeśli się bić będą mężczyźni, mężczyzna i jego brat, i zbliży się żona jednego z nich i - chcąc wyrwać męża z rąk bijącego - wyciągnie rękę i chwyci go za części wstydliwe, (12) odetniesz jej rękę, nie będzie twe oko miało litości. "

Ks. Powt. Prawa 25:11-12

"(4) Wystąpił więc Juda do walki i Pan wydał Kananejczyków i Peryzzytów w ich ręce. A w Bezek zabili dziesięć tysięcy mężczyzn. (5) Kiedy w Bezek natknęli się na Adoni-Bezeka, wydali mu bitwę i pokonali Kananejczyków i Peryzzytów. (6) Uciekł Adoni-Bezek, lecz oni ścigali go, schwycili i odcięli mu kciuki rąk i nóg. (7) Powiedział wtedy Adoni-Bezek: Siedemdziesięciu królów z odciętymi kciukami u rąk i nóg zbierało okruchy pod moim stołem."

Ks. Sędziów 1:4-7

I na koniec ciekawa zapowiedź ze strony Boga

"22) Dlatego, Oholibo, tak mówi Pan Bóg: Ja pobudzam przeciwko tobie twoich kochanków, tych, od których odwróciła się dusza twoja, i przyprowadzę ich zewsząd przeciw tobie: (23) (.....)
(25) Skieruję przeciwko tobie moją zapalczywość, tak że srogo będą się z tobą obchodzili; odetną ci nos i uszy, a to, co po tobie zostanie, upadnie pod mieczem (...)
33) Upojenia i bólu jest pełen ten kielich opuszczenia i grozy, kielich twej siostry Samarii. (34) Wypijesz go aż do dna i jeszcze w kawałki rozbijesz, i piersi swoje rozdrapiesz, bo Ja powiedziałem - wyrocznia Pana Boga.

Ks. Ezechiela 23

Qrczę... Nie czytałem Całego wątku, ale kto powiedział, że Bóg nie uzdrawia dzisiaj. Ktoś napisał, że te wielkie cuda już się skończyły.
Ja się z tym nie zgadzam - W dzisiejszych czasach też jest mnóstwo przykładów znaków i cudów, których Kościół nie dokumentuje - dlatego mało się o nich słyszy.
Nadal są przypadki wskrzeszeń, Odzyskania Amputowanej Nogi.
Bardzo dobrze udokumentowany cud Glorii Polo - Trafiona przez piorun z amputowaną piersią i popalonymi organami wewnętrznymi - odzyskuje to wszystko.
Padło pytanie dlaczego Bóg uzdrawia ze ślepoty jedynie tych którzy mają oczy - nie Prawda; Znam przypadek jak Dziecku po nieudanej Aborcji jakimiś środkami chemicznymi ( Chyba jakimiś do Toalety), które nie miało oczu po porodzie - w skutek modlitwy niebawem się wykształcają.
Ja osobiście widziałem jak Chora Osoba wstaje z Wózka.

No, to tak a propos

Hmmm... pojawia się pytanie- skoro jest tyle faktycznie uzdrowień - to dlaczego Bóg czasami nie uzdrawia? - Być może wcale mu na to nie pozwalamy, Być może wcale to nie będzie dobre dla tej osoby - z perspektywy duchowej. A być może Bóg ma lepszy Plan dla tej osoby w takiej postaci ?

To samo pytanie zadawał sobie Nick Wójcik, który nie został uzdrowiony.
http://video.google.co.uk/videoplay?doc ... 920409738# (zapewne wszyscy go znają, a jak ktoś nie zna to polecam przejrzenie - uwaga na początku jest trochę słodzenia )
Godna Uwagi jest minuta 19 i 36

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,tit ... caid=6e54f - Lekarze amputowali jej nogę, ale kończyna zaczęła odrastać!