Od dłuższego już czasu w Świecie przewija się informacja na temat chęci zbudowania przez Izraelitów Świątynia Boga. Jak myślicie czy Obrzęd ceremonialny prowadzony przez dawnych kapłanów a który zakończył się w ciele (Świątyni) Chrystusa ma w ogóle jakiś cel? Dlaczego część osób na Świecie nadal próbuje iść w zaparte i nie zwracają się ku najważniejszemu prorokowi Jezusowi, Synu Boga, Synu Człowieczemu zapowiadanemu chociażby w Księdze Daniela 7? Jakie są wasze opinie o tym przedsięwzięciu?
Dla osób zaciekawionych postępem prac uczynionych już w kierunku odbudowy to przesyłam link
http://www.youtube.com/watch?v=vCsEMjpZZoo

obejrzałem filmik i w sumie sporo innych na ten temat:)

W odpowiedzi na Twoje pytanie o cel budowania świątyni to tak ostatecznie, w kwestii zbawienia to nie ma znaczenia. Sam zauważyłeś, że w Chrystusie wypełniło się zadanie Świątyni Jerozolimskiej. Kapłani składali m.in. ofiary przebłagalne z baranków ale przyszedł Baranek Doskonały bez skazy i ofiara doskonała, wyczerpująca została złożona! Alleluja;)

Z drugiej strony z punktu widzenia (szczególnie ortodoksyjnych) Żydów cel jest ogromny. Oni nie poznali Mesjasza i cały czas potrzebują składać ofiary a nie mogą.

Z trzeciej strony, w mojej opinii, Trzecia Świątynia odegra rolę w czasach ostatecznych. W przytoczonej księdze Daniela jest napisane, że np. ustanie ofiara z pokarmów, i że będzie ohyda ziejąca pustką, co Jezus w Ewangelii przytacza.


w domyśle Żydzi? Dla mnie odpowiedź jest w Liście do Rzymian 11,11-36 (polecam przeczytać całość wraz z tym, że zatwardziałość dosięgnęła Żydów tylko do czasu wejścia ogółu/pełni pogan)

" Jeżeli zaś niektóre zostały odcięte, a na ich miejsce zostałeś wszczepiony ty, który byłeś dziczką oliwną, i razem [z innymi gałęziami] z tym samym korzeniem złączony na równi z nimi czerpałeś soki oliwne, to nie wynoś się ponad te gałęzie. A jeżeli się wynosisz, [pamiętaj, że] nie ty podtrzymujesz korzeń, ale korzeń ciebie. Powiesz może: Gałęzie odcięto, abym ja mógł być wszczepiony. Słusznie."

Czyli serce części Izraela zostało zatwardzone abyśmy my mogli być wszczepieni:)

Dziękuję za bardzo owocną wypowiedz. Smuci mnie zatem fakt że Żydzi (część podległa Talmudycznemu nauczaniu) nie widzą swojego błędu i w zaparte dążą do rzeczy które są przeciwko Bogu. A z takim podejściem z pewnością spokoju na bliskim wschodzie nie będzie . Bóg chciał pokoju a nie wojny o górę na Ziemi której moc i potęga została przeniesiona do Nieba ,tam gdzie nasz Baranek. Szczerze jestem ciekaw czy Bóg pozwoli Żydom na odbudowę i przeciwstawienie się Jego Słowu? Czy za pomocą innych ludzi udaremni już kolejny raz próbę odbudowy? Udaremniali przecież odbudowę Rzymianie, Arabowie, obecnie mieszkający tam Palestyńczycy. Co ciekawe nawet udaremniona została odbudowa w IV w. przez trzęsienie ziemi.

Ja myślę, że to agenci Watykanu podjudzają skrycie Żydów do tego błędu.

A ja się zaczynam zastanawiać, po co stawiać Świątynię, która pewnie podzieli losy wcześniejszych (muzułmanie łatwo nie odpuszczą, a budowa Świątyni tylko podjudzi cały spór).

A poza tym: co oni umieszczą w Świętym Świętych, skoro Arka Przymierza przepadła jak kamień w wodę?

Żydzi uważają że przyjdzie wtedy Mesjasz i wybawi ich lud, dając im władzę nad całym pogańskim Światem, tak jak jest to zapowiadane w Piśmie. Tylko że Królestwo Boże "jest nie z Tego Świata". Odrzucając nauczanie Jezusa Króla, nie poznali do końca zamysłów Boga przekazywanych przez licznych proroków

Dla żydów na pewno może (i chyba powinno) mieć cel.
Gotowi do odbudowy Świątyni [cz1]
Gotowi do odbudowy Świątyni [cz2]
Gotowi do odbudowy Świątyni [cz3]
Gotowi do odbudowy Świątyni [cz4]
Gotowi do odbudowy Świątyni [cz5 ostatnia]

Mostek kołysania i łopatkę podniesienia będziecie jedli w miejscu czystym, ty i synowie twoi, i córki twoje z tobą. To się należy tobie i twoim synom z biesiadnych ofiar Izraelitów.(...)
To się będzie należeć tobie i twoim synom jako należność wieczysta, tak jak Pan nakazał.
(Kpł 10)
To jest ustawa wieczysta dla ich pokoleń.
(Kpł 7)
http://biblia.wiara.pl/doc/423716.Zwierzeta-ofiarneOczywiście że nie mogą, bo TYLKO W MIEJSCU WYZNACZONYM PRZEZ BOGA można składać ofiary (nie można sobie obierać świątyni według własnego uznania).



Więc jednak jest ważna.Tylko czy pokój miał być na ziemi?

Nie ma 100% pewności, ale potencjalne miejsca ukrycia są znane (http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=1&t=24378&p=507071#p507071)

No właśnie - skoro jest to przepowiedziane w Pismach (m.in. Izajasza, Ezechiela), to dlaczego miałoby to być przeciwko woli Boga?
Właśnie dlatego żydzi nie uwierzyli w Jezusa, ponieważ świątynia za Jego czasów nie mogła być odbudowana, bo jeszcze nie została zburzona (http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezus_w_judaizmie#Mesjasz_w_judaizmie).


Jak ważną rolę odgrywa cel odbudowania świątyni w funkcjonowaniu i życiu społeczności żydowskiej (na całym świecie) może wyjaśnić wykład ks. prof. Chrostowskiego:
TRZECIA ŚWIĄTYNIA JEROZOLIMSKA (1/3)
TRZECIA ŚWIĄTYNIA JEROZOLIMSKA (2/3)
TRZECIA ŚWIĄTYNIA JEROZOLIMSKA (3/3)

Ciekawy artykuł: http://wspolnotamesjanska.pl/index.php? ... &Itemid=50

Przywódca chrześcijańskich Syjonistów, Terry Reisenhoover z organizacji o nazwie Jerusalem Temple Foundation (Fundacja Świątyni Jerozolimskiej), powiedział w wywiadzie przeprowadzonym przez dziennikarkę Grace Halsell, że zbiera pieniądze od amerykańskich Chrześcijan w celu sfinansowania projektu wysadzenia w powietrze meczetu w Jerozolimie. (…) …część zebranych środków pieniężnych służyła na opłacenie kosztów procesów sądowych wytaczanych żydowskim terrorystom przez rząd Izraela, który zawsze sprzeciwiał się żydowskiej aktywności na Wzgórzu Świątynnym.”

Autorzy artykułu powołują się w tym miejscu na wypowiedzi znanych Chrześcijan, takich jak na przykład Jack Van Impe – urodzony w 1931 roku, słynny amerykański kaznodzieja telewizyjny – który wyraźnie powiedział: ‘Żydowska Świątynia musi być odbudowana przed powrotem Jezusa Chrystusa.’ Podobnie Harold Lee Lindsey – urodzony w 1929 roku, amerykański ewangelista, pisarz i chrześcijański Syjonista – który również oświadczył: ‘Świątynia jest ostatnim znakiem, który musi się wypełnić zanim wydarzenia nieodwracalnie przyspieszą w kierunku powrotu Chrystusa.’ Ostatnim cytowanym autorytetem jest Jan Willem Van Der Hoeven – holenderski pastor i ewangelista, założyciel Międzynarodowej Chrześcijańskiej Ambasady w Jerozolimie – który stwierdził co następuje: ‘Oba, Stary i Nowy Testament mówią jednocześnie, że nie ma możliwości na powrót Jezusa, pod warunkiem że wybudowana Świątynia będzie na niego czekać.’”

Oba, Stary i Nowy Testament mówią jednocześnie, że nie ma możliwości na powrót Jezusa, pod warunkiem że wybudowana Świątynia będzie na niego czekać.’”

A gdzie mówi o tym nowy testament??

To co napisałem to cytaty z tego artykułu, a tak na mój gust to w Apokalipsie pisze: ''Potem dano mi trzcinę podobną do mierniczego pręta, i powiedziano: Wstań i zmierz Świątynię Bożą i ołtarz, i tych, co wielbią w niej Boga.'' Obj. 11:1

@quas
A świątynia Boga jest tylko jedna i oznacza tą WYBUDOWANĄ na ziemi (nie żadną alegorię):
I zmierzył jego mur - sto czterdzieści cztery łokcie: miara, która ma anioł, jest miarą człowieka.
(Ap 21:17)

Dziedziniec zewnętrzny Świątyni pomiń zupełnie i nie mierz go, bo został dany poganom, i
będą deptać Miasto Święte czterdzieści dwa miesiące.
(Ap11:2)
//dotyczy to oczywiście czasów ostatnich, więc musi ona stać REALNIE, jak stała za czasów Jezusa

Jednak kiedy ona będzie zbudowana i jak ją rozpoznać?

Nie ufajcie słowom kłamliwym, głoszącym: Świątynia Pańska, świątynia Pańska, świątynia Pańska!
Albowiem jeżeli naprawdę poprawicie wasze postępowanie i jeżeli będziecie się kierować wyłącznie sprawiedliwością jeden wobec drugiego, jeśli nie będziecie uciskać cudzoziemca, sieroty i wdowy i jeśli krwi niewinnej nie będziecie rozlewać na tym miejscu i jeżeli nie pójdziecie za obcymi bogami na waszą zgubę, wtedy pozwolę wam mieszkać na tym miejscu w ziemi, którą dałem przodkom waszym od dawna i na zawsze.
Oto wy na próżno pokładacie ufność w zwodniczych słowach.
Nieprawda? Kraść, zabijać, cudzołożyć, przysięgać fałszywie, palić kadzidło Baalowi, chodzić za obcymi bogami, których nie znacie...
A potem przychodzicie i stajecie przede Mną w tym domu, nad którym wzywano mojego imienia, i mówicie: Oto jesteśmy bezpieczni, by móc nadal popełniać te wszystkie występki.
Może jaskinią zbójców stał się w waszych oczach ten dom, nad którym wzywano mojego imienia? Ja [to] dobrze widzę - wyrocznia Pana.
(Jer 7:4-11)


Wielkością dosięgał on niemal Władcy wojska, odjął Mu wieczną ofiarę, obalił miejsce Jego przybytku i Jego wojsko. Jako codzienną ofiarę składał występek i prawdę rzucił na ziemię; działał zaś skutecznie.
I usłyszałem, że gdy jeden ze świętych mówił, a drugi święty zapytał tego, który mówił: Jak długo potrwa widzenie: wieczna ofiara, zgubna nieprawość, przybytek i podeptane zastępy?
On zaś powiedział do niego: Jeszcze przez dwa tysiące trzysta wieczorów i poranków, następnie świątynia odzyska swoje prawa.
Gdy ja, Daniel, oglądałem widzenie i roztrząsałem jego znaczenie, oto stanął przede mną ktoś o wyglądzie mężczyzny, i usłyszałem głos ludzki nad rzeką Ulaj, który wołał tymi słowami: Gabrielu, wyjaśnij mu widzenie! Podszedł więc on do miejsca, gdzie stałem, a gdy przybył, przeraziłem się i padłem na twarz. I powiedział do mnie:
Wiedz, człowieku, że widzenie odnosi się do czasów ostatecznych.
(Dan 8:11-17)

Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem.
(2Tes 2:3-4)

Niektórzy plany odbudowy świątyni łączą z tymi słowami:
Znam twój ucisk i ubóstwo - ale ty jesteś bogaty - i
[znam] obelgę wyrządzoną przez tych, co samych siebie zowią Żydami, a nie są nimi, lecz synagogą szatana.
(Ap 2:9)

@Elbrus
Tam gdzie wojna tam nie ma Nauki Chrystusa.
I po drugie w moim odczuciu Jerozolimą jest Kościół Chrystusa a Świątynią Jego Ciało. Nie kamienie i nie Arka Przymierza jest teraz wyłącznością do Zbawienia a Mesjasz. A i ród Izraela z genetycznego punktu widzenia nie jest obecnie Ludem Bożym, to miejsce zostało poszerzone tym co przyjęli Dobrą Nowinę zwiastującą Króla Królów.
Zauważ że Jerozolima w Apokalipsie rysuje się jako miasto o wielkości 144x144x144 a miarą jej jest miara człowieka. 12 Bram (pereł) to 12 Aniołów. Czy nie jest to dowód na inny - Niebiański wymiar Kościoła w Niebie, oraz Świątyni w niej - Światłości Chrystusowej?
Czy Żydzi nie przyjmujący Chrystusa mogą być ludem wybranym?

Dziedziniec zewnętrzny Świątyni pomiń zupełnie i nie mierz go
Czyli prorok Jan mógł zmierzyć MIARĄ CZŁOWIEKA Kościół Chrystusa? Jakoś to się nie klei (podobnie
Jest natomiast ludem szczególnie poświęconym Bogu, a kapłanami mogą być tylko potomkowie Lewiego (Izraelity).
1.Będzie to CAŁKIEM INNE JERUZALEM, które zstąpi z nieba na nową ZIEMIĘ - tak! Niebo będzie na ziemi (patrz Ap r.21).
2.świątynią jest Pan, Bóg wszechmogący oraz Baranek.
Tak - są ludem pierwszego wybrania. Niektórzy "teologowie talmudyczni" uważają, że Chrystusem, który miał przyjść, będzie sam naród Izraela - światło na oświecenie pogan, które będzie rządziło światem rózgą żelazną.
Dlatego dąży się do odbudowy świątyni.
Niektórzy żydzi nawrócą się i uwierzą w Jezusa, a inni obwołają się Mesjaszem, a tak naprawdę będzie to siła Antychrysta (por. mój poprzedni post).

Tu nawiązujesz do obrzędu ceremonialnego sprawowanego w Świątyni, czy namiocie przebłagania w którym pojawiał się Bóg. Zapytam więc. Jaką według Ciebie wypełnił rolę Chrystus ofiarowując siebie na drzewie? Czy nie z rozkazu Arcykapłana Lewitów został On skazany na śmierć? I wypełnił swoją ofiarą przebłaganie za grzechy wszystkich na Świecie? Raz i na zawsze?Objawienie św. Jana
21:1 - Potem widział niebo nowe i ziemię nową; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęła, a morza już więcej nie było.
21:2 - A ja Jan widziałem ono święte miasto, Jeruzalem nowe, zstępujące z nieba od Boga zgotowane, jako oblubienicę ubraną mężowi swemu.
21:3 - I słyszałem głos wielki z nieba mówiący: Oto przybytek Boży z ludźmi, i będzie mieszkał z nimi; a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi, będąc Bogiem ich.
21:4 - I otrze Bóg wszelką łzę z oczów ich; a śmierci więcej nie będzie, ani smutku, ani krzyku, ani boleści nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy pominęły.
21:5 - I rzekł ten, który siedział na stolicy: Oto wszystko nowe czynię. I rzekł mi: Napisz: bo te słowa są wierne i prawdziwe.
21:6 - I rzekł mi: Stało się. Jam jest Alfa i Omega, początek i koniec. Ja pragnącemu dam darmo ze źródła wody żywej.
21:7 - Kto zwycięży, odziedziczy wszystko i będę mu Bogiem, a on mi będzie synem.
21:8 - Lecz bojaźliwym i niewiernym, i obmierzłym, i mężobójcom, i wszetecznikom, i czarownikom, i bałwochwalcom, i wszystkim kłamcom część ich dana będzie w jeziorze gorejącem ogniem i siarką: Tać jest śmierć wtóra.
21:9 - Tedy przyszedł do mnie jeden z onych siedmiu Aniołów, którzy mieli siedm czasz napełnionych siedmioma plagami ostatecznemi, i mówił ze mną, i rzekł: Chodź sam, okażę ci oblubienicę, małżonkę Barankową.
21:10 - I zaniósł mię w duchu na górę wielką i wysoką, i okazał mi miasto wielkie, ono święte Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga,
21:11 - Mające chwałę Bożą, którego światłość podobna była kamieniowi najkosztowniejszemu, jako kamieniowi jaspisowi, na kształt kryształu przezroczystemu;
21:12 - I mające mur wielki i wysoki, mające bram dwanaście, a na onych bramach dwanaście Aniołów i imiona napisane, które są dwanaście pokoleń synów Izraelskich.
21:13 - Od wschodu bramy trzy, od północy bramy trzy, od południa bramy trzy, od zachodu bramy trzy.
21:14 - A mur miasta miał gruntów dwanaście, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Barankowych.
21:15 - A ten, co mówił ze mną, miał trzcinę złotą, a zmierzył miasto i bramy jego, i mur jego.
21:16 - A położenie miasta onego jest czworograniaste, a długość jego taka jest, jako i szerokość. I pomierzył miasto ono trzciną na dwanaście tysięcy stajan; a długość i szerokość i wysokość jego równe są.
21:17 - I zmierzył mur jego na sto czterdzieści cztery łokcie miary człowieczej, która jest miara Aniołowa.
Antychryst istniał już za czasów Pawła i będzie się wywyższał do przyjścia Króla Królów. Dlatego teorię talmudyczną potraktowałbym z dużym przymrużeniem oka. Z kolei teorie praktykowane przez Krk głoszą że antychryst już był i obecnie panuje już Królestwo Niebieskie, lub że przyjdzie w przyszłości. A co teraz się dzieje jest pod kontrolą i nie musimy się niczego obawiać. "Obecnie nikt nas nie zwodzi..."

A jak to niby sie wyraza? Podniesienie rent dla ludzi starszych czy moze zespolenie narodow prowadzace do zaprzestania wojen?
Dodam jeszcze, co ma wklejanie "tasniemcow" do przedstawienia WLASNEJ opini?