Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 20:19



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 556 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38  Następna strona
 szanse nie-dziewicy 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: szanse nie-dziewicy
Euzebiuszu, rozrózniaj proszę kulturalne wypowiadanie swojego zdania od zwykłego chamstwa.


N mar 28, 2010 16:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2010 17:13
Posty: 2
Post Re: szanse nie-dziewicy
Euzebjusz nie kompromituj się człowieku,Ty chcesz w dzisiejszych czasach znaleść dziewicę?Nie wiem ile Ty masz lat ,ale chyba będziesz szukał jej w podstawówce.
W jakim Ty świecie żyjesz,jak chcesz mieć partnerkę to musisz się dostosować do otoczenia,bo inaczej to będziesz sam.


N mar 28, 2010 17:31
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: szanse nie-dziewicy
ja nie wiem jak co poniektórzy chcą szukac patrnera jak nastawiaja sie tylko na to ze "ja jestem najważniejszy i to czego ja chce jest wartosciowe" zaden zwiazek nei ma szansy na istnienie jak jest tylko zbudowany na egoizmie jednej osoby bez otwarcia sie i zrozumienia tej drugiej strony.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


N mar 28, 2010 17:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 21, 2010 19:34
Posty: 11
Post Re: szanse nie-dziewicy
Pewnie najlepiej "dostosować się do otoczenia",ja rozumiem ,że macie przeszłość taką a nie inną i usprawiedliwiacie się ,że to co robiliście albo robicie jest ok. i wszyscy muszą to akceptować,zgadzać się z waszymi argumentami.

I nie czuję się najważniejszy,bo chciałbym aby ta druga osoba w związku była dla mnie najważniejsza.


N mar 28, 2010 18:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: szanse nie-dziewicy
z tego co czytam to Ty masz byc w "zwiazku" najwazniejszy...a to jest juz roznica.
jezeli sadzisz ze my sie usprawiedliwiamy to jak Ty wytlumaczysz chamowaty sposob w jakim mowisz o kobietach?

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


N mar 28, 2010 23:12
Zobacz profil
czasowo zablokowany

Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 17:41
Posty: 90
Post Re: szanse nie-dziewicy
@Sel

Cytuj:
No tak , a jeśli jest to będziesz miał kolejny "dowód" na to że kobiety są złe i
wyrachowane a niedoświadczeni faceci są ich biednymi ofiarami, no bo jak tu można
wymagać od faceta by zaakceptował że nie będzie pierwszym dla swojej kobiety i że
przekłada ten fakt nad milion innych rzeczy tworzących związek, przekreślając go.


W pewnym sensie tak. Zresztą, każdy ma prawo wiązać się z kimś, kto mu pasuje a jak nie pasuje, to zerwać związek. Tak samo jak wy kobiety przekreślacie faceta i związek z nim, tylko dlatego, że nie jest doświadczony w seksie(osobiście widziałem i czytałem takie przypadki a ile się naczytałem od kobiet, że doświadczony facet jest OK, ataki super, zaś niedoświadczony to fajtłapa, jakiś nienormalny itp.). I sama powiedz, czy taka kobieta nie "przekłada ten fakt nad milion innych rzeczy tworzących związek, przekreślając go"??

Zresztą sama zobacz: Facet(wykluczając inne przypadki) chce być z dziewicą, dlatego że (przynajmniej wg. większości przekonań/doświadczeń) to on chce być dla swojej partnerki życiowej TYM NAJBARDZIEJ WYJĄTKOWYM, pamiętanym do końca życia będącym na szczególnym miejscu w jej pamięci. Nie chce być tym drugim - "gorszym", mniej ważnym od poprzednika.
Zaś kobieta która koniecznie chce być z doświadczonym facetem - jej po prostu chodzi o "lepszy seks", o byciu "dobrym w łóżku". Wiec kobiety, nie pogrążajcie się już bardziej! :)
Ja to już dawno zauważyłem, że przed "niedopasowaniem seksualnym" najbardziej drżą kobiety! :)

Cytuj:
Euzebjusz, chyba nic poważnego Cię nie łączy z Twoją dziewczyną skoro z takiego
powodu chcesz ją zostawić.


Ty chyba w ogóle nie widziałaś faceta którego nic poważnego z daną kobietą nie łączy.
Ty naprawdę jesteś skrajnie naiwna, że myślisz iż facet który chce tylko kobietę przelecieć(nazwa adekwatna do czynu i motywu) będzie się przejmował tym, że ona już była z kimś w łóżku?? To Ty naprawdę nie znasz facetów...

@Szarotka

Cytuj:
Zero szacunku.
Ty o swojej dziewczynie piszesz jak o szmacie, dziwce i pojemniku na spermę itd.!
Wow!
Że też Cię jeszcze nie rzuciła!


Nie widziałem, żeby on nazwał swoją dziewczynę dziwką, szmatą i jeszcze inaczej...
A co do opisu z przeszłości i potraktowania jako "pojemnika na spermę" to bardzo dobrze on napisał. Przecież to najbardziej trafne i adekwatne określenie co do motywu postępowania jej byłego faceta. Tak samo "były użytkownik", bądź "siur" - to dokładnie jej były facet. A skoro chciał tylko ją zaliczyć i zostawić, toteż określenia są jak najbardziej na miejscu.

Są na tym świecie faceci, którzy tylko bezkarnie zaliczają. Uwodzą, rozkochują w sobie kobiety(wmawiając jej przewrotnie że ją niby kocha), zaciągają do łóżka, tam robią co "muszą", a potem zostawiają takie nieszczęśliwie zakochane ofiary i taka zostaje sama nie rzadko w ciąży, podczas gdy "miłość jej życia" już znalazła sobie kolejną naiwną(dla której przeszłość partnera się nie liczy) która robi mu za "pojemnik na spermę".

No ale to wrażliwy prawiczek najbardziej obrywa od kobiet pokroju Sel, Szarotka, nurhia, Ninurta i innych.... podczas gdy faceci o których powyżej napisałem, są w "cudowny" sposób pomijani...

Cytuj:
Mój TZ miał przede mną kochankę (ja byłam dziewicą), a ja o nim złego słowa nie umiem
powiedzieć, bo go kocham i szanuję.


Wow, przyznaj się, że może bardziej Tobie chodziło o jego doświadczenie w łóżku z kochanką niż o "kocham i szanuję"? No ale i tak nigdy nie przyznałabyś się do tego tutaj na forum.
Tylko co to ma do faceta prawiczka który trafił na nie-dziewicę.
Ja bym raczej wolał wysyp facetów-mężów, którzy będą mówić o tym że przeszłość ich żon im nie przeszkadza, mimo iż są to pierwsze partnerki.

Poza tym brawo! Oto dołożyłaś kolejną cegiełkę do powszechnej opinii społecznej o tym, że "facet to se może poszaleć przed ślubem..." Tylko potem nie gadajcie przewrotnie prawiczkom, że "wy to sobie pozwalacie a my mamy na was czekać?!"


Pn mar 29, 2010 12:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 16, 2010 15:39
Posty: 165
Post Re: szanse nie-dziewicy
X77 napisał(a):
W pewnym sensie tak. Zresztą, każdy ma prawo wiązać się z kimś, kto mu pasuje a jak nie pasuje, to zerwać związek.


Ok, tylko o tym czy partnerka uprawiała już seks czy nie raczej nie dowiesz się na początku znajomości , na etapie wyboru czy chce być z tą osobą czy nie. Chyba trzeba się naprawdę dobrze poznać i myśleć o sobie na poważnie żeby rozmawiać ze sobą na ten temat. A wtedy przekreślisz tylko z tego powodu kilka miesięcy związku? Charakter partnerki i relacja z nią jest nieistotna wobec jednego faktu z przeszlosci?

Cytuj:
Tak samo jak wy kobiety przekreślacie faceta i związek z nim, tylko dlatego, że nie jest doświadczony w seksie(osobiście widziałem i czytałem takie przypadki a ile się naczytałem od kobiet, że doświadczony facet jest OK, ataki super, zaś niedoświadczony to fajtłapa, jakiś nienormalny itp.). I sama powiedz, czy taka kobieta nie "przekłada ten fakt nad milion innych rzeczy tworzących związek, przekreślając go"??


Nie stosuj takich uogólnień "wy kobiety" bo to do niczego nie prowadzi. Powtórzę jeszcze raz że nie ma żadnej zbiorowej odpowiedzialności męskiej ani kobiecej, ludzie są różni. Co ma do rzeczy fakt że jakaś kobieta tak postąpiła? To ma usprawiedliwiać takich facetów? Czy ktoś usprawiedliwia takie kobiety?

Cytuj:
Zresztą sama zobacz: Facet(wykluczając inne przypadki) chce być z dziewicą, dlatego że (przynajmniej wg. większości przekonań/doświadczeń) to on chce być dla swojej partnerki życiowej TYM NAJBARDZIEJ WYJĄTKOWYM, pamiętanym do końca życia będącym na szczególnym miejscu w jej pamięci.


Tylko, jak Cie cały czas próbuję powiedzieć, to się nie wyklucza przy fakcie że kobieta nie jest juź dziewicą. Najbardziej wyjątkowy może być i 2 i 3 i 5 partner. A Ty piszesz o ludziach jakby nie mieli mózgów i uczuc bo w związkach liczy się tylko seks,a właściwie 1 raz, nawet jak było to 10 lat temu z kimś o kim w ogóle już nie myślimy i nie kontaktujemy się.

Cytuj:
Nie chce być tym drugim - "gorszym", mniej ważnym od poprzednika.


J.w - drugi nie znaczy gorszy.

Cytuj:
Zaś kobieta która koniecznie chce być z doświadczonym facetem - jej po prostu chodzi o "lepszy seks", o byciu "dobrym w łóżku". Wiec kobiety, nie pogrążajcie się już bardziej! :)


Niektórzy faceci też wolą doświadczone kobiety, pewnie z tych samych powodów. Niektórzy nie chcą też sprawiać bólu partnerce. No i co w związku z tym?

Cytuj:
Ja to już dawno zauważyłem, że przed "niedopasowaniem seksualnym" najbardziej drżą kobiety! :)


Z takim upodobaniem czytujesz posty kobiet to nic dziwnego że tak uważasz. Ale faceci też o tym piszą.

Cytuj:
Ty chyba w ogóle nie widziałaś faceta którego nic poważnego z daną kobietą nie łączy.
Ty naprawdę jesteś skrajnie naiwna, że myślisz iż facet który chce tylko kobietę przelecieć(nazwa adekwatna do czynu i motywu) będzie się przejmował tym, że ona już była z kimś w łóżku?? To Ty naprawdę nie znasz facetów...
.


To się odnosi do Euzebiusza?
Jeśli ktoś kończy związek tylko dlatego że się dowie że partnerka nie jest dziewicą, to dla mnie nic poważnego między nimi nie ma. I z postów Euzebiusza wynika właśnie że to był dla niego powód do zerwania po 9 miesiącach, czyli po dość długim związku. Jak coś naprawde łączy ludzi to nie rozstaną się nagle z takiego powodu.


Cytuj:
Są na tym świecie faceci, którzy tylko bezkarnie zaliczają. Uwodzą, rozkochują w sobie kobiety(wmawiając jej przewrotnie że ją niby kocha), zaciągają do łóżka, tam robią co "muszą", a potem zostawiają takie nieszczęśliwie zakochane ofiary i taka zostaje sama nie rzadko w ciąży, podczas gdy "miłość jej życia" już znalazła sobie kolejną naiwną(dla której przeszłość partnera się nie liczy) która robi mu za "pojemnik na spermę".
No ale to wrażliwy prawiczek najbardziej obrywa od kobiet pokroju Sel, Szarotka, nurhia, Ninurta i innych.... podczas gdy faceci o których powyżej napisałem, są w "cudowny" sposób pomijani...


A tacy się tu wypowiadają? Jeśli Twoje posty spotykaja sie z dosc ostra reakcja, to tym bardziej posty kogos takiego jak opisujesz.
Poza tym wrazliwy to niezby adekwantne okreslenie patrzac na to jak latwo generalizujesz i obrazasz ludzi.

Cytuj:
Wow, przyznaj się, że może bardziej Tobie chodziło o jego doświadczenie w łóżku z kochanką niż o "kocham i szanuję"?


A moze "kocham i szanuje" wyklucza sie z "bede smęcił, wypominal partnerce przeszlosc i obrażał ją , taki jestem przeczulony bo nie mam swojego doswiadczenia"?


Pn mar 29, 2010 13:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: szanse nie-dziewicy
X77 napisał(a):

Cytuj:
Mój TZ miał przede mną kochankę (ja byłam dziewicą), a ja o nim złego słowa nie umiem
powiedzieć, bo go kocham i szanuję.


Wow, przyznaj się, że może bardziej Tobie chodziło o jego doświadczenie w łóżku z kochanką niż o "kocham i szanuję"? No ale i tak nigdy nie przyznałabyś się do tego tutaj na forum.
Tylko co to ma do faceta prawiczka który trafił na nie-dziewicę.
Ja bym raczej wolał wysyp facetów-mężów, którzy będą mówić o tym że przeszłość ich żon im nie przeszkadza, mimo iż są to pierwsze partnerki.

Poza tym brawo! Oto dołożyłaś kolejną cegiełkę do powszechnej opinii społecznej o tym, że "facet to se może poszaleć przed ślubem..." Tylko potem nie gadajcie przewrotnie prawiczkom, że "wy to sobie pozwalacie a my mamy na was czekać?!"


Gdyby mi zależało na doświadczonym facecie, to rzuciłabym swojego, bo wcześniej był TYLKO z jedną kobietą - w dodatku nie była ona jego dziewczyną i seks spotkanek było raptem 2-3.
Rzuciłabym go, bo nie lubi perwersji - a ja owszem.
Rzuciłabym go, bo zupełnie nie umiał robić minetek - byłam pierwszą - to na mnie się uczył i źle mu szło na początku (nie miałam porównania, ale ślepa nie jestem).


Pn mar 29, 2010 20:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 27, 2010 21:12
Posty: 9
Post Re: szanse nie-dziewicy
Czyli Twój facet korzystał z usług prostytutki.Pewnie jak jest z Tobą to też korzysta?
I nie pisz ,że obciągasz facetowi,że on Ci robi miniety bo to na tym forum nikogo nie interesuje,a tylko się kompromitujesz.


Pn mar 29, 2010 20:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2010 17:13
Posty: 2
Post Re: szanse nie-dziewicy
Panowie Euzebjusz,X77,i inni pytam znowu ile Wy macie lat?Gdzie dzisiaj chcecie znaleść dziewicę?
Myslicie ,że dzisiaj dziewczyny z tym czekają?Znam laski ,które pochodzą można powiedzieć z porządnych katolickich rodzin i już dawno nie są dziewicami.
Dzisiaj już rzadko się zdaża żeby dziewczyna mając 16-17 lat była dziewicą.Więc wrzućcie na luz i się z tym pogódzcie.


Pn mar 29, 2010 20:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: szanse nie-dziewicy
Adams napisał(a):
Czyli Twój facet korzystał z usług prostytutki.Pewnie jak jest z Tobą to też korzysta?
I nie pisz ,że obciągasz facetowi,że on Ci robi miniety bo to na tym forum nikogo nie interesuje,a tylko się kompromitujesz.

Cóż za błyskotliwy tok rozumowania! Jestem pełna podziwu.
Skompromitowałeś się Ty również.
Sapał z koleżanką z akademika.
Ciebie okropnie interesuje to, co interesować nie powinno.

Mirass,
Ja byłam dziewicą długo. Na dzisiejsze standardy baaaardzooo długo. :roll: 8)
Ale z kimś, kto szuka tylko dziewicy i tak bym się nie związała.


Pn mar 29, 2010 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: szanse nie-dziewicy
zeby sobie zafundować przygodny seks nie trzeba zaraz prostytutki.akademik, dyskoteka, stara znajoma, co sie zamarzy i to prawie bez wkladu finansowego.Adams, na dyskotece podrzednej nigdy nie byles?w akademiku tez nie?
ten temat to skarbnica stereotypów, ksiazke mozna napisac XD
az mozna pomyslec ze sie niektórzy panowie boja kobieta i mysla ze dziewica bezdie grzeczna i poslubie nic nie wywinie...a to tak nie jest.czlowiek nie kanararek, aby w klatce go trzymac tylko dla swoich potrzeb i zachcianek.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Pn mar 29, 2010 22:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 21, 2010 19:34
Posty: 11
Post Re: szanse nie-dziewicy
Dzięki ,że mnie uświadomiliście ,że ślub,małżństwo to wielkie (censored)-pewnie wymysł księży żeby nabijać sobie kasę.
Nie ma szans na znalezienie normalnej porządnej dziewczyny-muszę się pogodzić że moja dziewczyna nie jest dziewicą,najlepiej jak jej zaproponuję życie na "kocią łapę",od czasu do czasu będziemy robić sobie "skok w bok",jak zachoruje któreś z nas np. na raka to się powie dowidzenia to Twój problem nie mój ,albo znudzimy się sobą po pół roku , bo po co będziemy brać ślub jak tam trzeba sobie przysięgać wierność i to że się nie opuści aż do śmierci ,jak to jest jedna totalna bzdura,bo najważniejszy jest sex,a pózniej jeszcze jest strata czasu i pieniędzy na rozwód.

Faktycznie jak ktoś uprawia przygodny sex to o nim dobrze świadczy pewnie super materiał na męża albo żonę,ale co ja piszę jak małżeństwo dzisiaj to wielkie g.....


Wt mar 30, 2010 6:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: szanse nie-dziewicy
@Euzebjusz96
Nie załamuj się, albowiem jest napisane: "kto szuka znajduje".

Pewien facet (tzw. podstarzały playboy) w Rozmowach w toku przyznał się, że swoich partnerek
szukał m.in. w kościele i na pielgrzymkach do Czestochowy :biggrin: - może tam znajdzie się jakaś "panna cnotliwa"...

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt mar 30, 2010 7:33
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: szanse nie-dziewicy
czy Ty naprawde twierdzisz ez Twoja dziewczyna jest nieporzadna bo nie jest dziewica?stosujac takie kryterium to po co z nia jestes?
generalizujesz, a tak sie nie robi.w sumie na miejscu Twojej dziewczyny jakbym poczytala to w jaki sposob sie o kobietach wypowiadasz i o niej, szybko bysmy sie pozegnali.
bo problemem nie jest dziewictwo tylko to ze Ci sie nie podoba ze nie jkestes pierwszym zdobywca.i nie interesuje cie sfera uczuc, dlatego tak dlupio gadasz ze slub jest malo co wart w takich przypadkach.przypadki, a nie cale spoleczenstwo, o tym chyba zapomniales.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Wt mar 30, 2010 9:40
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 556 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL