Mam takie pytanie. Niedługo wyjeżdżam do USA, z tego co mi wiadomo w krajach zachodnich nie obowiązuje w piątki wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Wiadomo mi również, że post ten ma inny charakter. Nie wiadomo mi jaki? Pytanie brzmi: co mam robić w zamian niejedzenia mięsa w piątki?

Możesz cały czas przestrzegać prawa ogólnego: nie jeść mięsa w piątek, nie zważając na wydane indulty czy dyspensy.

to że mogę to wiem... ale to nie jest odpowiedź na pytanie...
a poza tym to nie jest prawo ogólne...

djdomin - to nie jest żaden indult, czy dyspensa. To jest po prostu inne prawo. Episkopat w danym kraju ma prawo samodzielnie ustanowić jakie praktyki pokutne będą obowiązywały w piątku na ich terytorium.

Problem w tym, że to mogą być różne i należy po prostu dowiedzieć się tego od kogoś, lub samemu poszukać choćby w internecie. Być może ktoś z tutejszych forumowiczów wie, być może nie. Jak znasz angielski i umiesz korzystać w google, to możesz znaleźć stronę albo konferencji episkopatu Stanów Zjednoczonych, albo którejś z diecezji i poszukać tam informacji na ten temat.

.
Nie wiem kto to wymyślił, ale w USA również obowiązuje piątkowy post: Fasting and Abstinence. Jedyną różnicą jest możliwość zastąpienia postu działalnością charytatywną lub pokutną, bo u nas o czymś takim nie słyszałem. Postem objęte są, tak jak i u nas, osoby pomiędzy 18 a 60-tym rokiem życia z wyłączeniem m. in. chorych, kobiet w ciąży i osób ciężko pracujących fizycznie.

a co złego jest w poście w Wielki Piątek?

No właśnie - czy, jeśli zgodnie z kanonem 1253 KE zastąpiła czymś post, czy obowiązuje to wszystkich, czy tylko chętnych? Tj. czy można nadal pościć, zamiast dokonywać czynności zastępczych? Wg mnie, i tu się nie zgadzam z szumi, pościć można zawsze. A jeśli KE wg kanonu 1253 coś innego uchwaliła, to ma to rangę dyspensy dla chętnych. Ale mogę się mylić.

Może jutro uda mi się o to zapytać znajomego x. dr prawa kanonicznego, ale nie gwarantuję.

dyspensa jest w chwili kiedy nie można lub bardzo trudno jest wypełnić jakieś prawo a nie jako alternatywa dla wyboru "bo tak".

ale nie chodzi mi o post wielkopiątkowy, tylko zwyczajny piątkowy....
nikt tam nie pości w piątki ... strasznie mnie to dziwiło, a niedawno słyszałem właśnie że to jest po prostu takie biskupie prawo. Więc zwracam się do was forumowicze, czy ktoś po prostu wie.

Konferencja Biskupów USA wydała na ten temat przepisy jeszcze w 1966 r. Zaleca się powstrzymanie się od pokarmów mięsnych w piątki, a w Wielkim Poście jest to obowiązkowe.

Tutaj jest to po angielsku:

http://www.ewtn.com/vexperts/showmessag ... =1&recnu=4

Mam pytanie bo znajoma pisał mi że post w piątek został zniesiony jak to jest jest to prawda? A Jesli mamy w każdy piatek pościć to w czym się to ma objawiać czy zabawa na dyskotece łamie ten post?

a czy twoje sumienie wyrzuca ci że w dzień Męki Pańskiej bawisz się w dyskotece?