In vitro, antykoncepcja i ...
| Autor |
Wiadomość |
|
moni_pil
Dołączył(a): So sty 31, 2009 9:57 Posty: 29
|
 In vitro, antykoncepcja i ...
Jak wytłumaczyć, że antykoncepcja (chodzi tu o stosowanie prezerwatyw, a nie innych środków) uniemożliwia pełne i wzajemne oddanie się sobie małżonków?
Co z in vitro? Obecnie ok. 15% polskiego społeczeństwa jest bezpłodna. W jaki sposób można komuś wytłumaczyć, że in vitro nie jest rozwiązaniem?
Trudnym tematem są też próby na embrionach. Kościół Katolicki jest przeciwny "produkowaniu" materiału genetycznego i pobieraniu go z embrionów (są to przecież dzieci, często poczęte metodą in vitro) w celu ratowania życia i zdorwia ludzi w różnym wieku. Jak "obronić" stanowisko Kościoła, które przecież jest także moim stanowiskiem, bo jestem osobą wierzącą.
W najbliższym czasie czeka mnie poważna rozmowa na ten temat, a mam wrażenie, że brak mi argumentów, choć jestem osobą mocno przekonaną w słuszność poglądów głoszonych przez Kościół Katolicki. Co i w jaki sposób mówić?
_________________ To Ja jestem, nie bójcie się (J 6, 20)
Ostatnio edytowano So mar 20, 2010 14:02 przez jumik, łącznie edytowano 1 raz
Zmieniłem kolor tekstu z czerwonego na zwykły, bo strasznie "daje po oczach" oraz wyłączyłem pogrubienie całości, które stosujemy do zaznaczenia ważnego fragmentu, a nie całości.
|
| So mar 20, 2010 13:31 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
Wpierw zapoznaj się z tematami w których te kwestie już poruszano. Skorzystaj w tym celu z wyszukiwarki i będziesz mieć moźliwość prześledzenia argumentów i za i przeciw.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| So mar 20, 2010 13:33 |
|
 |
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
Tak jak napisał WIST - poszukaj tematów na forum o tym, bo już sporo było powiedziane. Dzięki temu poznasz też jakie argumenty/pytania może ktoś zadać. Pamiętaj, że argumentem jest także "wierzę, że tak Jezus mówi przez swój Kościół", któremu Bóg nakazał posłuszeństwo (patrz: Heb 13:17; Łk 10:16; 1 Tes 5:12; 1 Tym 3:15; Mt 18:15-17) i obiecał, że zawsze z nim będzie (Mt 28:19-20; J 14:16-17; J 14:26; J 16:13;). Co do in-vitro: Poczytaj też: http://www.informacje.int.pl/in-vitrohttp://fronda.pl/news/czytaj/in_vitro_z ... go_dzieckaCo do antykoncepcji, to jak wyżej - było sporo tematów. Poza nimi, koniecznie przeczytaj: "O poprawną argumentację w sprawie oceny antykoncepcji" - może pomóc zbić niejeden argument http://www.rodzinakatolicka.pl/index.ph ... ykoncepcjioraz "Naturalne metody planowania rodziny a antykoncepcja" http://www.rodzinakatolicka.pl/index.ph ... ykoncepcjaMożesz też później zobaczyć na: "Antropologiczne i etyczne różnice między antykoncepcją okresową a wstrzemięźliwością płciową" http://www.trinitarians.info/inne/art_3 ... lciowa.htmPatrz też: Cytuj: 1. "Doustne środki antykoncepcyjne są w w pierwszej, czyli najbardziej niebezpiecznej grupie czynników rakotwórczych." - Raport Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem przy WHO, 2005 r. 2. "Przyjmowanie pigułek antykoncepcyjnych niemal 2-krotnie zwiększa ryzyko śmierci wskutek choroby mózgowo-naczyniowej i 2,5-krotnie z powodu raka szyjki macicy w ciągu 10 lat od momentu odstawienia pigułek." - Na próbie 46 tys. kobiet. British Medical Journal, 1999 r. 3. "Stosowanie antykoncepcji hormonalnej przez okres dłuższy niż trzy lata, zwiększa 3,5-krotnie ryzyko wystąpienia przewlekłych chorób zapalnych przewodu pokarmowego." - American Journal of Gastroenterology, 2008 r. 4. "Przyjmowanie antykoncepcji hormonalnej przez okres 10 lat zwiększa o 20-30% ryzyko miażdżycy." - Uniwersytet w Gandawie, 2008 r. 5. "Stosowanie plastrów antykoncepcyjnych powoduje wzrost ryzyka zakrzepów żylnych." - Amerykańska Agencja do spraw Żywności i Leków, 2009 r. cytaty za: http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka ... c-21102009 czas: 45:11-58; Program "Warto rozmawiać" - 21.10.2009, TVP2 Co do tego, że embrion jest człowiekiem, to najlepszy materiał jaki do tej pory znalazłem w internecie to: "Status embrionu ludzkiego" - Ks dr Andrzej Muszala, Międzywydziałowy Instytut Bioetyki, Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie http://www.cathseminary.ru/download/embrion.pdf(omawiane są po kolei kryteria stosowane przez przeciwników i popleczników widzenia embrionu jako człowieka) Dużo więcej znajdziesz na forum w innych tematach.A co do tego jak mówić... przede wszystkim nie osądzaj, nie bądź też napastliwy/a ani nie odnoś się z wyższością, bo to nic nie da. "Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, /w razie potrzeby/ wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom. Ty zaś czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie!" (2Tym 4,1-5)
_________________ Piotr Milewski
|
| So mar 20, 2010 14:24 |
|
|
|
 |
|
piotrx
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:43 Posty: 9
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
moni_pil napisał(a): Co z in vitro? Obecnie ok. 15% polskiego społeczeństwa jest bezpłodna. W jaki sposób można komuś wytłumaczyć, że in vitro nie jest rozwiązaniem?
Skoro są bezpłodni, to tak chciała natura. Pamiętajmy że prawa natury wymyślił Pan Bóg i wszystko dobrze przewidział. Osoba bezpłodna z jakiegoś powodu nie powinna mieć dzieci, bo mogą być chore. Mogą mieć zdegenerowane geny, które będą przekazywać następnym pokoleniom i w przyszłości doprowadzą do poważnych chorób. Pamiętajmy, że najważniejsze jest dbanie o zdrowie. Nie zatruwajmy go alkoholem, papierosami, narkotykami, słodyczami, antybiotykami, antykoncepcją. Ludzie sami niszczą swoje zdrowie, a potem szukają winnych. W ostateczności, gdy jest za późno pozostaje adopcja dzieci. Adopcja jest też ogromnie potrzebna. Nie można zostawiać takich dzieci.
|
| Śr mar 31, 2010 8:25 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
Cytuj: Obecnie ok. 15% polskiego społeczeństwa jest bezpłodna. Co najwyżej niepłodna- a to różnica. Fałszywe przesłanki= fałszywe wnioski cbdu
|
| Śr mar 31, 2010 13:00 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
piotrx napisał(a): Skoro są bezpłodni, to tak chciała natura. Pamiętajmy że prawa natury wymyślił Pan Bóg i wszystko dobrze przewidział. Osoba bezpłodna z jakiegoś powodu nie powinna mieć dzieci, bo mogą być chore. Mogą mieć zdegenerowane geny, które będą przekazywać następnym pokoleniom i w przyszłości doprowadzą do poważnych chorób. Pamiętajmy, że najważniejsze jest dbanie o zdrowie. Nie zatruwajmy go alkoholem, papierosami, narkotykami, słodyczami, antybiotykami, antykoncepcją. Ludzie sami niszczą swoje zdrowie, a potem szukają winnych. W ostateczności, gdy jest za późno pozostaje adopcja dzieci. Adopcja jest też ogromnie potrzebna. Nie można zostawiać takich dzieci. To akurat jest, za przeproszeniem, zaden argument. Ja ci moge powiedziec: potrzebuje nowa nerke? Widocznie tak chciala natura. Przeszczepom nie! Niech umiera. Zle widzi? Niech sie meczy! Okularom nie! Zapalenie wyrostka? Natura sie odzywa! Nie operacjom! A juz przy porodzie to sama natura. Nie moze urodzic? Trudno! Nie cesarskim cieciom! Ze dzieci moga byc chore, to tez slaby argument. Czyli kazda para powyzej okreslonego wieku niech nie wspolzyje, bo szanse na dziecko uposledzone rosna z wiekiem rodzicow? (Antykoncepcja przeciez odpada) Juz od wielu lat taki argument odpada. Trzeba znalezc inne.
|
| Śr mar 31, 2010 13:21 |
|
 |
|
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
Cytuj: To akurat jest, za przeproszeniem, zaden argument. Ja ci moge powiedziec: potrzebuje nowa nerke? Widocznie tak chciala natura. Przeszczepom nie! Niech umiera. Zle widzi? Niech sie meczy! Okularom nie! Zapalenie wyrostka? Natura sie odzywa! Nie operacjom! A juz przy porodzie to sama natura. Nie moze urodzic? Trudno! Nie cesarskim cieciom! Za przeproszeniem, ale to są żadne przesłanki a na pewno nie do tematu o in vitro i antykoncepcji. Poza tym przekręciłaś sens wypowiedzi Piotrx, który pisał że najważniejsze jest dbanie o swoje zdrowie. "Ja ci moge powiedziec: potrzebuje nowa nerke? Widocznie tak chciala natura. Przeszczepom nie!" Dla wykonania przeszczepu, przeciwnie niż przy in vitro, nikogo się nie zabija. "Zle widzi? Niech sie meczy! Okularom nie!" Okulary mogą korygować wzrok, in vitro nic nie naprawia i nie jest żadnym leczeniem. "Zapalenie wyrostka? Natura sie odzywa! Nie operacjom!" "A juz przy porodzie to sama natura. Nie moze urodzic? Trudno! Nie cesarskim cieciom!" Operacja pomaga odzyskać zdrowie - in vitro nie, a przeciwnie, może być przyczyną problemów.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
| Śr mar 31, 2010 13:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
. Silvo, masz nieaktualne wiadomości. Na dzień dzisiejszy przy metodzie in vitro również nikogo się nie zabija. Decyzja, co zrobić z niewykorzystanymi zarodkami należy do rodziców.
|
| Śr mar 31, 2010 13:56 |
|
 |
|
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
A co można z nimi zrobić? Sprzedać? Wyrzucić? Oprawić w ramki i powiesić na ścianie?
Jakby nie patrzeć - to jest beztroskie szafowanie ludzkim życiem. Powołuje się do życia dzieci, które prawdopodobnie nigdy nawet się nie urodzą.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
| Śr mar 31, 2010 14:01 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
. Jak to co można z nimi zrobić? Urodzić. Teoretycznie można byłoby je pewnie przekazywać tak jak do adopcji - innym parom, które się ich same nie są w stanie "dorobić", ale na to nie ma rozwiązań prawnych.
|
| Śr mar 31, 2010 14:25 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
.Przepraszam, zapomniałem doprecyzować. Nie wiem, skąd się biorą poglądy, że przy zapłodnieniu in vitro zabija się jakieś hordy zarodków. Może kiedyś tak było? Obecnie stosowane metody pozwalają na pobranie nawet tylko jednego jajeczka w celu zapłodnienia. Zwykle pobiera się kilka, bo zawsze istnieje ryzyko niepowodzenia, a punkcja w celu pobrania jajeczka jest bardzo nieprzyjemnym zabiegiem. To jednak można by uregulować przez odpowiednie zapisy prawne. A i dzisiaj para może zdecydować żeby wykorzystać wszystkie zarodki. Posiadanie trójki czy czwórki dzieci nie jest w końcu czymś horrendalnie nie do pomyślenia, prawda? 
|
| Śr mar 31, 2010 14:43 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
Silva, mozesz miec racje. Ale kiedys KK byl przeciw: sekcjom, operacjom, przeszczepom. Teraz zmienil zdanie. Jezeli komus rzucasz argumentem:przeciw naturze, to on ci wyciagnie z archiwum wlasnie takie argumenty z przeszlosci, ktore dzisiaj - o dziwo - juz "nie obowiazuja". Dlatego przestrzegam przed taka argumentacja.
|
| Śr mar 31, 2010 14:46 |
|
 |
|
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
U osobników spłodzonych sztucznie czyli in vitro jest większe ryzyko powstania chorób wrodzonych z moich informacji o 50%.Normalnie komórkę jajową może zapłodnic plemnik nawyższej jakosci który pierwszy jest w stanie połaczyć z nią i wniknąć do środka.To jak spośród tysięcy zawodników biorących udział w maratonie wygrywa jeden najlepszy.A tak zapładnia plemnik wybrany losowo a nie najwyższej jakości. W Rosji zrezygnowano z finansowania in vitro z budżetu na skutek opinii lekarzy pediatrów mówiących o znacznej ilości schorzeń u dzieci powstałych tą metodą.Oczywiście dla ginekologów jest zawsze sukces,bo dziecko sie urodziło,a ze może być ułomne to juz zmartwienie innych lekarzy.Przypuszczam,że osobnicy powstali tą metodą,nie będa sie mogli rozmnażać jak nie w pierwszym to w następnych pokoleniach,gdyż natura sama wyeliminuje osobniki zdegenerowane z probówki.
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
| Śr mar 31, 2010 15:15 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
.To o losowo wybranym plemniku to także mit, Cyrylu. Ten "maraton" odbywa się dokładnie tak samo jak w naturze, tyle że na płytce laboratoryjnej. Chyba że przyczyną całej imprezy jest słabość męskich plemników. Ale to nie jedyne wskazanie do zapłodnienia pozaustrojowego. Co do występowania chorób wrodzonych to nie wiem, nie znam takich badań. Przypuszczam, że tak samo natura eliminuje osobniki zdegenerowane z reszty populacji, choć w kontekście Twojej wypowiedzi jakoś to groźnie zabrzmiało. 
|
| Śr mar 31, 2010 15:32 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: In vitro, antykoncepcja i ...
Przypomne tylko, ze "pierwsze dziecko z probowki" juz ma wlasne dziecko.
To jest rowniez dosyc niebezpieczny argument w czasach, kiedy mozliwe sa badania genetyczne i mozna (przynajmniej na razie jeszcze teoretycznie) "zakazac" rodzicom posiadania potomstwa, jezeli moze byc ono obciazone jakakolwiek choroba przekazywana genetycznie np hemofilia. Nie mowiac o moralnym przymusie wywieranym na wiele matek, kiedy podczas badan prenatalnych okazuje sie, ze dziecko moze miec jakies uszkodzenia.
Musimy odpowiedziec sobie na pytanie, czy czlowiek musi byc koniecznie 100% zdrowy, zeby usprawiedliwic swoje istnienie?
|
| Śr mar 31, 2010 15:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|