Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 22:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
 Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
nurhia napisał(a):
.poza tym, ciagle lek i lek i gwalt.a tu sie cieszyc trzeba.

A przeczytałaś uważnie co napisałam?
Cytuj:
A tak to stosowanie NPR pozwoli mi się uspokoić, odprężyć, bez lęku okazywać czułość i bliskość.

NPR pozwala pozbyć się lęku i przeżywać współżycie rzeczywiście jako radość, a nie koszmar. NPR pozwala bez lęku okazywać czułość i bliskość, a w przeciwnym wypadku, gdy jest to gra w ruletkę doprowadzi sie do nerwicy i konfliktów moralnych. Potrzeba jednak conajmniej sześciu cykli, by uspokoić się widząc że cyklicznie się powtarzają i wtedy z radością bez lęku można podjąć współżycie.


N kwi 11, 2010 11:41
Zobacz profil
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
akacja napisał(a):
Ale jeśli dobrze się nauczy metod naturalnych, doda w rezerwie dwa dni, w wypadku zakłóceń pójdzie do lekarza by uregulować cykle, III fazę podobno da się precyzyjnie wyznaczyć.


Pisze ci to osoba, ktora lata cale miala zaklocenia hormonalne. "Uregulowanie cyklu" to mit i propaganda. Stosuje sie przy tym hormony (czyli pigulki antykoncepcyjne najczesciej) i jest to metoda srednioskuteczna, a na pewno nie natychmiast.
Tak jak mitem i propaganda NPR jest, ze jest niezawodny.
Mi medycyna pomogla, ale po latach i nie tak, jak lekarze typowo lecza: dawkami hormonow.


N kwi 11, 2010 11:46

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
Cieszyc zyciem, a nie truchleć dniami i nocami przed widmem grzechu.
pragne zauwazyc ze obie sobie narzucamy tok myslenia, bo Akacja chce pokazac, ze sposob jej zycia jest wlasciwszy i odwrotnie.wiec to dziala w dwie strony.
po protu uwazam ze gadanie o tym, ze ktos nie bedzei mial dla mnie szacunku bo lubi sie kochac w dni plodne jest zwyczajnie absurdalne.i jezeli Akacja sie tego boi to naprawde szkoda ze szacunkek do osoby z ktora sie jest wiaze z seksem.bo bedac w zwiazku sie druga osobe wspiera i szanuje niezaleznie od dnia cyklu.
bojac sie wszytskiego, nerwicy mozna sie nabawic szybciej niz stosujac antykoncepcje.

Kosciol tworza ludzie, a oni nieomysli nie sa.ja moge sie mylic, czemu ksiadz nie moze?szczegolnie jezeli chce wlazic malzonkom do lozka i mowic parze najbardziej zainteresowanej co jest dla nich dobre a co zle?

o wkoncu Akacjo cos o radosci napisalas, w koncu slowo nacechowane pozytywnie.
tak przeczytalam uwaznie.i wiem odnosnie czego bylo Twoje mowienie o strachu.podejrzewam tez ze za pare lat naprawde zmienisz zdanie.jak juz sie chce stosowac NPR to lepiej zawszacu sprawdzic u osoby kompetentnej(lekarz) czy z hormonami jest wszystko w porzadku, bo jak nie to zycze powidzenia przy NPRze.

Kamala-masz racje. braku danego hormonu nie wyregulujesz inaczej jak poprzez podanie tego hormonu ktory brakuje.mam taki typowy przyklad z zycia.przyjaciolka ma problemy z hormonami, i to od razu widac bylo, pol roku musialam namawiac aby do lekarza poszla.i co sie okazalo?ze jej organizm nie produkuje jednego z hormonow prawie w cale i teraz baardzo dlugo bedzie musiala brac leki hormonalne i co najgorsze nie wiadomo czy bedzie mogla miec dzieci.
organizm to nie jest zegar.nie zawsze dziala tak jak tego by ktos chcial.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


N kwi 11, 2010 11:55
Zobacz profil
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
akacja napisał(a):
nurhia, tak nie będzie. Przy NPR ten akt będzie w pełni ludzki, bo będzie stał za nim rozsądek, odpowiedzialność i szacunek. Nie będę stosując NPR oschła dla męża ale będę traktowała współżycie jako możliwość oczekiwanego spotkania i zjednoczenia z mężem.

Akacjo, życzę Ci więc, abyś to samo napisała po kilku latach małżeństwa.


N kwi 11, 2010 13:35

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49
Posty: 216
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
A ja jeszcze pragnę dopowiedzieć, że absolutnie "pewny" NPR to tylko III faza, a więc I i II faza gdy się nie chce począć dziecka - pozostaje wstrzemięźliwość. Tę trwającą dwa tygodnie, a może i o wiele dłużej wstrzemięźliwość w praktyce wielu małżonkom naprawdę trudno jest zachowywać bez posiłkowania się pettingiem i innymi pieszczotami. A samo głaskanie i cmokanie w czasie płodnym, kiedy ochota na seks jest największa, nie wszystkich zadowala.
Warto zatem uświadomić o tym również swoją przyszłą drugą połówkę; inaczej chłopak może być potem sfrustrowany, załamany i może po ślubie otworzyć oczy, że nie o takim życiu i współżyciu marzył i nie po to się żenił, żeby żyć w ciągłej niemal wstrzemięźliwości. Zbyt mało seksu w małżeństwie również może prowadzić do wielu nieporozumień i nerwicy Akacjo...

_________________
dawniej monika001 ;)


N kwi 11, 2010 17:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
*MoniQue* napisał(a):
Warto zatem uświadomić o tym również swoją przyszłą drugą połówkę; inaczej chłopak może być potem sfrustrowany, załamany i może po ślubie otworzyć oczy, że nie o takim życiu i współżyciu marzył i nie po to się żenił, żeby żyć w ciągłej niemal wstrzemięźliwości.

Tak, ja to uważam za bardzo ważne, by doszło do obopólnej zgody co do stosowania NPR. Z chłopakiem dużo o tym rozmawiałam, tłumaczyłam mu cykl kobiety, kiedy można a kiedy nie, idziemy też razem do nauczyciela metod naturalnych.

A o jakim współżyciu według Ciebie chłopak mógłby marzyć? Czy chłopak będzie przez 9 miesięcy nosił ciążę i spocznie na nim w głównej mierze obowiązek zajmowania się dzieckiem?
Nie, dlatego chwile przyjemności dla mężczyzny w sypialni, nie są powodem do zawalania kobiety kolejnymi czynnościami związanymi z dzieckiem.
*MoniQue* napisał(a):
Zbyt mało seksu w małżeństwie również może prowadzić do wielu nieporozumień i nerwicy Akacjo...

Do nerwicy prowadzi przede wszystkim współżycie wtedy gdy towarzyszy temu strach przed ciążą.
Jeśli będzie obopólna zgoda co do okresowej wstrzemięźliwości wszystko będzie dobrze.


N kwi 11, 2010 18:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49
Posty: 216
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
Jasne, jeśli oboje jesteście w stanie zaakceptować wszelkie reguły NPR-u - będzie dobrze.
Choć poza podręcznikowym stosowaniem NPR-u życie czasem potrafi napisać inny scenariusz, niż byśmy tego oczekiwali. Tzw.wpadki w pierwszej fazie cyklu tzw. względnej niepłodności wcale nie są rzadkim zjawiskiem, dlatego ta faza bywa zawodna.
III faza niesie niedogodności typu zmniejszonego libido u większości kobiet, ale współżycie może być satysfakcjonujące przy odpowiednim podejściu męża ;) . Ponadto na ogól nie wykorzystuje się w pełni tej fazy, bo pojawia się akurat wtedy zmęczenie codziennymi obowiązkami, dziećmi, pracą, choroby, gorsze samopoczucie i jeszcze wiele możnaby wymieniać. Natomiast okres kiedy ma się największą ochotę na współżycie (faceci też ją wtedy mają, bo tak to się dzieje w dni płodne, że oddziałuje to również na faceta), trzeba przeżyć we wstrzemięźliwości. I pół biedy jeśli "przemęczysz" się jeden dwa, piętnaście cykli; ale jeśli nie planujesz dzieci i musisz tak już cały czas, a III faza też w znacznej mierze z różnych, niezależnych od was powodów "umyka", to może stać się to problemem przynajmniej dla jednego z małżonków, bo to oznacza praktycznie życie prawie bez współżycia. Jeśli ktoś ma niewygórowane potrzeby i słaby temperament to przeżyje ten fakt bezboleśnie, jesli jest inaczej i temperament "szaleje" - bardzo trudno znosić wstrzemięźliwość, nawet przy dużej dozie dobrej woli stosowania się do reguł NPR-u.
I jeszcze jedno: tłumaczenie chłopakowi na czym polega cykl kobiety to jedno, a sprawa rzeczywistego współżycia w małżeństwie to drugie. Myślę, że o zagadnieniu stosowania NPR-u można porozmawiać realnie po kilku przynajmniej latach małżeństwa. I podobnie jak już ktoś napisał, życzę ci Akacjo abyście ty i twój przyszły podobnie entuzjastyczne podejście i zadowolenie prezentowali po kilku może kilkunastu latach wspólnego małżeńskiego życia.

_________________
dawniej monika001 ;)


Pn kwi 12, 2010 9:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 21, 2010 14:23
Posty: 4
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
uważam iż w czasie małżeństwa nie.mam prosbę piszę pracę na temat:skuteczność metod naturalnego planowania rodziny w małżeństwie.czy są może małżeństwa które stosują naturalne metody?jeżeli tak to proszę żeby napisały swoje maile.


Śr kwi 21, 2010 14:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 21, 2010 14:23
Posty: 4
Post Re: Czy korzystanie z NPR-u może być grzechem?
na mój meail aniulek6@wp.pl,porozmawiam z nimi prywatnie wtedy


Śr kwi 21, 2010 14:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL