Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 20:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 263 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 18  Następna strona
 Obraz Kościoła w świecie *. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Cały czas piszesz o odczuciach i ocenach, a ja pytam - na podstawie czego tak sądzisz? Jaka jest podstawa takiego osądu?

Osobiście uważam, że jest wprost przeciwnie - Kościół jest wyjątkowo otwarty na ludzi - czy to grzesznik czy święty, czy bogaty czy biedny. Każdy może przyjść na mszę, każdy może poszukać kapłana, z którym by mógł porozmawiać, każdy może przyjąć Ciało Chrystusa lub, jeśli nie jest gotowy przez grzech, nawrócić się od grzechu do Boga. Kościół jasno mówi i to podkreśla, że ludzie są równi.

Oczywiście bywają i niechlubne wyjątki, jak w każdej grupie osób - czy to policjanci, czy lekarze, nauczyciele, sędziowie czy kapłani. Kościół jednak niezależnie od takich zdarzeń i osób, głosi prawo miłości i prawdę o Bogu.

_________________
Piotr Milewski


Pt kwi 02, 2010 23:53
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Temat widzę bardzo interesujący "Obraz Kościoła w świecie" . Ja mogę powiedzieć, że z częstych wypowiedzi na tym forum wynika, że negatywny obraz Kościoła tworzą głównie duchowni.... ale, gdy widzę ilu ich jest wokół mnie i jak usilnie jest ich postawa nagłaśniana przez nieprzyjazne Kościołowi środki masowego przekazu, to zastanawiam się dlaczego tak się dzieje? Wiem tylko, że duchownych mamy takich jakie są dzisiaj ich rodziny i środowisko (bo w rodzinie i w środowisku rówieśników wzrastali i tam otrzymywali pierwsze świadectwo wiary). A dalej, jak dzisiaj usilnie pracuje się w świecie nad negowaniem świętości rodziny...itd. (może i my sami do tego się przyczyniamy!)

Kościół to wspólnota ludzi ochrzczonych (duchownych i świeckich), to mistyczne ciało Jezusa Chrystusa, gdzie głową jest On sam a wszyscy inni są Jego członkami... Nie ma w żadnym żywym organizmie, by wszystkie Jego członki były w 100% zdrowe...Gdyby tak było, byłby to ideał... Te członki z oznakami choroby muszą być leczone ale także mają one wpływ na cały organizm...Zawsze grzech mój jak i innych katolików (świeckich i duchownych) wpływa na cały Kościół i cały Kościół jako żywy organizm cierpi...

Na obraz Kościoła ma więc wpływ przede wszystkim moja osobista postawa, jak ja traktuję Kościół (czy nie czasami tylko jak instytucję świadczącą usługi religijne...). Gdzie jest moja obecność w Kościele, czy jestem w autentycznej wspólnocie ludzi żyjących w parafii życiem chrześcijańskim, czy kroczę drogą ustawicznego nawracania się... Czy jako duchowny lub odpowiedzialny za parafię rezygnuję ze skostniałych schematów określanych mianem duszpasterstwa sakramentów na rzecz tak potrzebnego duszpasterstwa ewangelizacyjnego (misyjnego)... Dzisiaj dostrzegam, że potrzebna jest na co dzień ewangelizacja ludzi już ochrzczonych będących od zawsze w Kościele... Ale kto ma ją robić?

I tu jest problem, nad którym warto się pochylić i dostrzec, że taka nowa ewangelizacja jest już faktem... lecz tego się masowo nie publikuje..., bo łatwiej jest wyciągać na światło dzienne przysłowiową łyżkę dziegciu i starać się ją powiększać, rozdmuchiwać na lewo i prawo niż samemu dać świadectwo czynnej i owocnej przynależności do wspólnoty ludzi żyjących w jedności i miłością w wymiarze krzyża... Warto to dostrzec także opisując obraz Kościoła w świecie!!!

Życzę Błogosławionej Paschy!
Chrystus Zmartwychwstał - Prawdziwie Zmartwychwstał!

zsoborniki

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


So kwi 03, 2010 11:41
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
jumik napisał(a):
Cały czas piszesz o odczuciach i ocenach, a ja pytam - na podstawie czego tak sądzisz? Jaka jest podstawa takiego osądu?




bo byłam przez rok w przyparafialnej wspólnocie i tego doświadczyłam.
doświadczyłam to też wiele razy na kolędzie i w osobistych kontaktach z kapłanami.


So kwi 03, 2010 11:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
No to pozostaje mi tylko współczuć tego, że spotkałaś kapłanów, których zachowanie odebrałaś jako przeciwne nauczaniu Kościoła.

_________________
Piotr Milewski


So kwi 03, 2010 13:04
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Tak łatwo jest krytykować Kościół. A gdzie by się podziały te wszystkie negatywne emocje wywołane narodową tragedią, gdyby nie znalazły ujścia w wierze i Kościele? W co mogłyby się przekształcić, gdyby nie kojące głosy kapłanów rozlegające się w ostatnich dniach w całej Polsce, wzywające do wybaczenia, miłosierdzia, nawrócenia i pojednania? Nie wiadomo, co może się zdarzyć w przyszłości, oparcie w wierze i Kościele jeszcze nieraz może nam się przydać.
Kościół nie jest doskonały ale lepszego nie mamy. Wszelkie jego niedoskonałości należy naprawiać, ale z jego zniszczenia nic dobrego nam nie przyjdzie.


Pn kwi 12, 2010 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 15:10
Posty: 3
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Tomasz, zakładam, że to pytanie stawiasz na poważnie. Więc odpowiem Ci bardzo poważnie. Moja Mama w czasach studenckich (lata 70te) pewnego razu usłyszała w konfesjonale niemoralną propozycję. Innego razu na wyjeździe szkoleniowym na którym była, jakieś kobiety opowiadały sobie, że zamierzają uwieść konkretnego księdza. Jaki z tego morał? Żaden. Jeśli ktoś czytał i przyjął CAŁĄ Ewangelię, to żaden. Mama, wstrząśnięta, poszła wyspowiadać się do innego księdza, ponieważ przyjęła Ewangelię i czytała o zdradzie Judasza, a sama wie, że potrzebuje przebaczenia nie jeden raz. Potem, po kilkunastu latach posłała mnie do grupy ministranckiej. Jestem przekonany, że dyskretnie zwróciła uwagę, jacy księża tam pracują, co jest obowiązkiem każdej matki. Oprócz tego, że chciała bym spotykał się z Bogiem, wiedziała, że to najbezpieczniejsze i najlepsze środowisko dla chłopaków na moim osiedlu. Wakacyjne wyjazdy, akcje dobroczynne, przyjaźnie to wszystko będę zawsze jak najlepiej wspominał. A Ci księża, choć jeden z nich porzucił kapłaństwo, byli dla mnie wzorem. Bo trzeba u ludzi naśladować to, co u nich dobre.
Kościół będzie krytykowany zawsze, ponieważ zawsze będą ludzie powodowani żalem do jakiegoś katolika lub ludzie manipulowani lub ludzie, którzy nie chcą uznać, że sami są grzeszni lub nienawidzący swojego fałszywego wyobrażenia o Kościele.
Pomijanie ogromu, nieporównywalnego z niczym ogromu dobra, jakie przyszło na świat wraz z Kościołem jest taką niesprawiedliwością, że gdybyś był w stanie i miał wolę to zrozumieć, powinieneś prosić Boga o przebaczenie i iść na ulicę pomagać ludziom, których się brzydzisz. Obawiam, że ciężko byłoby Ci nawet dotknąć chorych i umierających ludzi, których myją, pielęgnują i całują setki tysięcy zakonnic i zakonników na świecie, o których istnieniu Ty nawet nie wiesz albo wiedzieć nie chcesz.
Nie rozumiem Cię, dla mnie ten problem świadczy o jakiejś wewnętrznej niespójności. On nigdy dla mnie nie istniał.
Pewnych rzeczy w życiu żałuję, ale nigdy nie żałowałem, przeciwnie, jestem dumny z tego, że jako nastoletni chłopak postanowiłem na poważnie być katolikiem w dorosłym życiu. A w czasie studiów zrozumiałem, że moim powołaniem jest kapłaństwo.


Pn kwi 12, 2010 12:52
Zobacz profil WWW
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
co wcale nie znaczy,że w takim razie mamy siąść i czekać całe życie na miłosierdzie.
Jezus sam powiedział,że kto byłby zgorszeniem,temu lepiej byłoby zawiązać kamień młyński u szyi..


Pn kwi 12, 2010 14:55
Zobacz profil
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
*Julka* na litosc boska, bedziesz teraz ludziom wiazala kamienie mlynskie na szyi? A jestes pewna, ze sie nie pomylisz?

Czekanie na milosierdzie nikomu nie zaszkodzi, bo kazdy go potrzebuje. Ale ja tez jestem za tym, zeby zaczac od siebie, a nie na wlasna reku usuwac tych, ktorzy nam sie nie podobaja.
Sw. Pawel jeszcze jako jako Szawel, wg naszych kryterio jak najbardziej zasluzyl na "usuniecie" z tego swiata, bo zaliczal sie do tych, ktorzy popierali ukamienowanie sw. Szczepana, a potem z gorliwosci zwalczal chrzescijan liczac sie z tym, ze spotka ich podobny los. Jakos nikt z pierwotnego Koscila ni ewpadl na pomysl, zeby mu wsadzic noz w plecy. Nawet jak juz byl ociemnialy i bezbronny.


Pn kwi 12, 2010 16:01
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Miłosierdzie nie oznacza głaskania po głowach tych,którzy nie chcą się nawrócić. Którym wygodnie z owym miłosierdziem. Sama staram się stosować to wobec siebie, więc dlaczego i nie wobec innych? Ukamienowanie w tym cytacie z Biblii nie jest dosłowne,gdyż biblii nie można brać dosłownie. Przeczytaj sobie choćby starotestamentowe interpretacje KK odnośnie prawa kamienowania i Mojżesza. Tam chodzi o coś znacznie głębszego niż rzucanie kamieniami.
Pozdrawiam.


Pn kwi 12, 2010 18:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Moim zdaniem jedną z postaci współczesnego polskiego Kościoła kreujących jego pozytywny wizerunek w świecie jest arcybiskup Kazimierz Nycz. Jego biografię można bez trudu znaleźć w Internecie, więc nie będę się nad tym rozwodzić. Tym co zjednało mu moje uznanie był zdecydowany, bezkompromisowy sposób w jaki zareagował na problemy w RRN. Moje uznanie zwiększyło się jeszcze bardziej na skutek informacji, że poparł inicjatywę parytetów wyborczych dla kobiet. Zaś w ostatnich dniach dowiedziałam się, że imię Kazimierz oznacza „nakazywać pokój” a to określenie dosyć dobrze pasuje do działalności arcybiskupa Nycza.

Tolerancja i popieranie wolności swoich współobywateli jest charakterystyczną cechą ludzi silnych, mądrych i odważnych. Takie jednostki wiedzą, że ich pozycja jest oparta na solidnych podstawach i nie muszą się lękać, że ją utracą.

To jednostki słabe i tchórzliwe dążą do tyranii, ponieważ zdają sobie sprawę, że ich władza oparta jest na bardzo kruchej i słabej konstrukcji, dlatego usiłują ją wzmocnić strachem podwładnych. Ale od czego mają chrześcijanie swoje: nie lękajcie się.

Jeśli to co napisałam brzmi zbyt dużym podobieństwem do tego, co pisał Jan Paweł II, proszę nie posądzać mnie o świadomy plagiat, to jakoś samo tak się robi. Czytałam trochę jego tekstów ale nie wszystkie dokładnie pamiętam. Papież chyba nie miałby do mnie pretensji. O ile wiem, raczej się na ludzi nie obrażał.


Pn kwi 19, 2010 20:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Cytuj:
To jednostki słabe i tchórzliwe dążą do tyranii, ponieważ zdają sobie sprawę, że ich władza oparta jest na bardzo kruchej i słabej konstrukcji, dlatego usiłują ją wzmocnić strachem podwładnych.
I właśnie taki obraz Kościoła funkcjonował przez długi czas...
Kto chciał słuchać tych, którzy chcieli zmian?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn kwi 19, 2010 22:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Elbrus napisał(a):
Cytuj:
To jednostki słabe i tchórzliwe dążą do tyranii, ponieważ zdają sobie sprawę, że ich władza oparta jest na bardzo kruchej i słabej konstrukcji, dlatego usiłują ją wzmocnić strachem podwładnych.
I właśnie taki obraz Kościoła funkcjonował przez długi czas...
Kto chciał słuchać tych, którzy chcieli zmian?


No cóż, zawsze można się uprzeć, że istnieje tylko ta pusta połowa szklanki i wpatrywać się zawzięcie w nią i tylko w nią, ale to jest wtedy okropnie smutno żyć. Chociaż ja dzisiaj też trochę pesymistycznie.

Tym co najbardziej psuje obraz Kościoła czyli podobno 98-procentowej części naszego społeczeństwa w moich oczach jest widok rumuńskich dzieci żebrzących pod kościołem przed i po każdej mszy św. Doceniam inwestycje w kościołach, które służą wszystkim wiernym, takie jak nowe ławki, chodniki, piękne witraże ale chętnie bym zrezygnowała z tych udogodnień, gdyby za pieniądze na nie wydane udało się wyrwać te dzieci ze szponów żebraczej mafii. Trzeba widzieć wyraz ich twarzy, kiedy patrzą na nasze zadbane, prowadzone opiekuńczą ręką rodziców dzieci. Ich oczy pełne zazdrości, przepastnego głodu uczuć, duchowej pustki. Te dzieci są tak samo ważne dla Pana Boga jak nasze. Widziałam kiedyś wstrząsający film dokumentalny na ten temat – jeden film. Nikt o te dzieci nie walczy, nikt się o nie nie upomina? A przecież one rosną, dorastają, pozbawione pozytywnych wzorców, możliwości zdobycia wykształcenia i jakichkolwiek szans na normalne życie najprawdopodobniej zasilą szeregi świata przestępczego. Korzystniej dla nas samych byłoby teraz podać im rękę niż później walczyć z nimi jako dorosłymi przestępcami.


Pn kwi 26, 2010 7:54
Zobacz profil
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Cytuj:
Tym co najbardziej psuje obraz Kościoła czyli podobno 98-procentowej części naszego społeczeństwa w moich oczach jest widok rumuńskich dzieci żebrzących pod kościołem przed i po każdej mszy św. Doceniam inwestycje w kościołach, które służą wszystkim wiernym, takie jak nowe ławki, chodniki, piękne witraże ale chętnie bym zrezygnowała z tych udogodnień, gdyby za pieniądze na nie wydane udało się wyrwać te dzieci ze szponów żebraczej mafii. Trzeba widzieć wyraz ich twarzy, kiedy patrzą na nasze zadbane, prowadzone opiekuńczą ręką rodziców dzieci. Ich oczy pełne zazdrości, przepastnego głodu uczuć, duchowej pustki. Te dzieci są tak samo ważne dla Pana Boga jak nasze. Widziałam kiedyś wstrząsający film dokumentalny na ten temat – jeden film. Nikt o te dzieci nie walczy, nikt się o nie nie upomina? A przecież one rosną, dorastają, pozbawione pozytywnych wzorców, możliwości zdobycia wykształcenia i jakichkolwiek szans na normalne życie najprawdopodobniej zasilą szeregi świata przestępczego. Korzystniej dla nas samych byłoby teraz podać im rękę niż później walczyć z nimi jako dorosłymi przestępcami.

Te dzieci, gdy dorosnaąswoje dzieci podobnie zaprowadzą pod kościoły, dworce, place.
To specyficzna grupa ludzi, która od wieków wybrała taki schemat życia - na dorosłych zarabiają dzieci.
Im więcej dzieci w rodzinie, tym rodzicom żyje się wygodniej, bagaciej - zwłaszcza mężczyznom - matki pracują z najmłodszymi latoroslami.
I to nie jest mafia - to sposób na życie.
Dlatego wolę moje pieniądze przekazać na konkretne konto, wspomagając biednych w Polsce i na misjach.


Pn kwi 26, 2010 8:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 9:19
Posty: 37
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
Witam, nie czytałam wcześniejszych postów, ponieważ jest ich dużo, a nie chcę zakładać nowego wątku.
Od dziecka byłam wychowywana w wierze ŚJ, lecz po analizie i obiektywnym przebadaniu tej właśnie wiary zrezygnowałam z uczestnictwa w życiu zboru.
Od jakiegoś czasu chodzę do kościoła, msze bardzo mi się podobają, lecz IRYTUJĄ mnie ludzie tam uczęszczający. Są to osoby, które znam i wiem jak zachowują się poza murami kościoła. Nie podoba mi się to, że takie osoby przychodzą i klękają przed ołtarzem odmawiając modlitwy, skoro nie przestrzegają ŻADNEJ z zasad biblijnych. Nie widzę żadnej miłości, radości... Przychodzą, robią co muszą i wychodzą.
Czy Was to irytuje tak samo?

_________________
Jezus powiedział: ''Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić ''Ja jestem'', oraz ''nadszedł czas''. Nie chodźcie za nimi.'' (Łk 21:8)


Pn kwi 26, 2010 17:07
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Obraz Kościoła w świecie *.
tak,dlatego zastanawiam się nad przejściem do Zielonoświątkowców- o wiele bardziej rzetelni i wiarygodni.


Pn kwi 26, 2010 20:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 263 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL