Powierdzasz jedynie zasade - "nie liczy się prawda, istotne są nasze jedynie słuszne racje".
Dysputa z tobą przypomina stare porzekadło - "mówił dziad do obrazu......
Abp Zyciński i cały KEP, komisje międzynarodowe - mały pikuś...my wiemy swoje....

Tak! My wiemy i widzimy. Widzimy służalczość obecnej ekipy rządzącej wobec Rosjan i to jest ewidentne.
Widzimy również niebywała arogancję, szczególnie u Komorowskiego, który piastuje trzy w jednym.
Powiedzenie, że gdyby prezydent Lech Kaczyński chciał to by podpisał ustawę o IPN świadczy o jego cynizmie, arogancji i .... po prostu brak słów.
Mam nadzieję, że opinia publiczna to oceni i nie wystarczy mu SBeków i lewaków do poparcia jego kandydatury na urząd prezydenta RP.

I vice versa, bo nie jesteś strażnikiem prawd jedynie słusznych.
Nie możesz znieść, iż moje spostrzeżenia są trafne, więc wymyślasz jakieś powiedzonka zamiast celnie zripostować moje wypowiedzi.
Rząd w stosunku do władz rosyjskich zachowuje się niezwykle spolegliwie wierząc naiwnie, że w kolejnych latach zaowocuje to świetnymi relacjami z naszymi sąsiadami.
Nic za darmo, ale dla TUSKA ten moment jest najważniejszy, bo przecież wybory prezydenckie za pasem, więc daleko posunięty serwilizm jest tutaj usprawiedliwiony.
Liczy się TA CHWILA, a potem choćby potop.
Dla partykularnych celów zostanie poświęcone dobro śledztwa i szansa na dojście do prawdy.

Na czele sługusów Moskwy stoją abp Zyciński, abp Nycz.....lewaki paskudne....

osiris - mogę znieść w przeciwieństwie do Ciebie....nigdy nie poważałam przezydentury L. Kaczyńskiego, bo szanuję wybory rodaków, Ty nie potrafisz - choć Tusk nie jest uzurpatorem, ale premierem wybranym w wolnych wyborach.

C.K. Norwid pisał:
- Naród składa się nie tylko z tego, co wyróznia go od innych, lecz i z tego, co go z innymi łączy...i ta połączalności siła nie jest wcale żadnym ustępstwem, a tym bardziej uszczerbkiem, ale owszem, przymiotem zupełności charakteru i własnością dodatnią".
"Prawi Polacy" odrzucaja inaczej myslach, odmawiaja im partiotyzmu....Norwida za cytowane słowa zapewne też nie wliczą w szeregi "prawych"

A kto szanuje wybór Polaków w stosunku do prezydenta. Nikt nie uszanował jego wolę w sprawie IPN.
Mamy właśnie pokaz niedoskonałości Konstytucji.
Gdyby był vice prezydent to do wyborów pozostała by opcja wskazana przez naród,a tu nagle wchodzi w miejsce wybranego przez naród Prezydenta uzurpator, który przewraca wszystko do góry nogami jeszcze przed wyborami i ma w nosie wolę prezydenta (którego zastąpił na chwilę) oraz elektorat który go wybrał.
I ja mam mieć szacunek do opcji politycznej, która spłodziła takiego polityka i jeszcze go dopinguje i Premiera który namaścił takiego "męża stanu"?

Wola L. Kaczyńskiego była jego osobistą wolą, która nie obliguje innych.
Ludzie mają tylko obligatoryjny obowiązek wypełniać wolę Boga.

Wola to nie prawo ale obliguje Komorowskiego kultura polityczna którą niestety nie posiada a to jedna z bardzo ważnych cech na fotel Prezydenta
Nie popisał się szczególnie w swoim komentarzu po podpisaniu noweli.
Nic by się nie stało gdyby skierował nowelę do TK, ale widocznie czegoś się bał.
TK nie przechowalnia - to prawda, ale jakoś nie przeszkadzało mu przechowywać w nieskończoność wielu wartościowych projektów ustaw w swojej szufladzie, zamrażarce.

Zobligowani politycznie:
http://wiadomosci.onet.pl/2164290,11,do ... ,item.html
Komorowski nie pełni obowiązki L. Kaczyńskiego personalnie, ale obowiązki Prezydenta RP.

Tyle to ja wiem, tylko co to zmienia.
On nie ma być sobowtórem zmarłego Prezydenta, co nie znaczy, żeby nie zachować minimum przyzwoitości i kultury politycznej.
Moim zdaniem - nie zachował.

Kurcze i znów się dałem sprowokować aby wraże siły ściągnęły temat na manowce.
Widzę, że cała para PO i jej wielbicieli idzie w tym kierunku aby zadymić temat katastrofy.
W tym szaleństwie jest metoda, bo zamiast na ten temat wypowiadać się w w stosownym temacie, to na silę lansuje się w niestosownym.
Tam nikt za mną nie dyskutuje tylko próbuje się rozwalić temat o katastrofie.
Czy to nie znamienne.

bajka IPN,ale jak ten człowiek wywalił tyle osób z Kancelarii Prezydenta na bruk???
jak tak można. niektórzy nie mają honoru na całej linii. I ludzie chcą na niego kandydować ,to jest niepojęte.
Trzeba nawracać Mazowsze ,bo tam zmanipulowanych jest najwięcej. Tam zawsze wygrywało PO.
A teraz widać po zachowaniu Tuska ,które jest dla mnie skandaliczne, i Komorowskiego,którym apropo's Tusk steruje oraz jego decyzja o IPNie: myślałam,że istnieje w tym kraju demokracja: 150podpisów poslów PiS w petycji, duża częśc społeczeństwa protestuje, ludzie Kaczyńskiego,którzy się uchowali są oburzeni: dlaczego jeden człowiek decyduje za cały kraj?? kim on jest?? bo mimo prawa, to wyobraźmy sobie,że większość społeczeństwa uważa,że trzeba mu zabrać władze, przecież to widać jak się dobrał i zmienia wsyzstko robi co mu się podoba: taki człowiek nie ma krzty przyzwoitości w sobie !
a cała ta katastrofa jest dla mnie niepojętą zagadką: a tym samym farsą,ponieważ trzeba być naprawdę chyba skrajnym idiota,żeby w obliczu takiego zachowania rządu(olewczego) i tendencyjnego,oraz patrząc na działania służb rosyjskich, oraz prokuratury polskiej, oraz wszystkich faktów takich jak wkręcane żarówki po katastrofie i wiele wiele innych, łapać się na wypadek oraz wyjaśnienia typu :
niedługo się dowiecie .. 3 tyg później niedługo się dowiemy... i tak w kółko,
ponadto ,pilot zabił 96 ludzi w tym sam siebie,bo mimo władzy absolutnej w samolocie, pomimo,że latał tysiac razy do Katynia i był najlepszym pilotem w kraju,przestraszył się naszego Prezydenta , czy jakoby Kaczyński popełnił samobójstwo.

Najbardziej żal mi ludzi,którzy zarzucają PiSowi i J.Kaczyńskiemu wykorzystywanie tragedii dla własnych celów politycznych( hańba, aŻ szkoda słuchać takiego czegoś).

powiem Wam tylko tyle,że jako młode pokolenie,studentka wchodzące w życie dorosłe jestem przerażona tym,co się stanie niedługo z naszym krajem jak tak to dalej będzie wyglądać. Nic tylko krzyżyk nam na drogę. Chyba,że ludzie się wezmą w garśc,opanują,przejrzą na oczy,przestaną jątrzyć, słuchać bzdetów i zwracać uwagę na kłótnie,ale zajmą się krajem i wtedy może coś naprawimy- ale to jest już bardzo optymistyczna i niestety w mojej pesymistycznej naturze przesadnie niemożliwa wersja zdarzeń

Znamienne....w każdych okolicznościach dostrzegać wroga....wybory, tragedia 96 osób i ich rodzin......a wróg musi być.
Minimum przyzwoitości to prezentowanie własnych przekonań, a nie działania koniunkuralne, bo nie podpisze, to zmniejszy ilość opnentów.

"Julka" - odrobiny żalu wobec PO, którą wielu obciąża cała winą,już nie wykrzeszerz?
A w kraju nic drastycznie tragicznego się nie stanie....podobnym tragizmem straszono nas w 1993r, 2001r, 1995r - wygrane wybory przez lewicę i A. Kwaśniewskiego.

Nie wiem czy ten list był publikowany?


Chętnych do złożenia podpisów poparcia dla tego listu zaprasza ów profesor tutaj:
http://www.jacektrznadel.pl/

Obym się mylił, ale zapewne dostane komentarze, że to jakiś niespełniony, sfrustrowany profesor, który ma dziwną przeszłość, bo chyba inaczej być nie może skoro z takim listem wyszedł, prowokator jeden.

ale to nic nie da. Przecież Tusk w orędziu do narodu w sprawie " nowości " ( hehe ) w sprawie katastrofy podkreślał,że on jest głuchy na takie rzeczy.

"Który skrzywdziłeś człowieka prostego,
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając (...)
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta,
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.."

Tusk głuchy, Kościół nie wiarygodny, katolicy do d...y - czy Ty jesteś w stanie komuś zaufać?

uogólniasz. jestem w stanie. temat nie o tym. na tym zakończmy.