Wracając do tematu
Napisałeś, że skoro możliwe jest istnienie Trójcy Świętej to możliwe jest również podzielenie Boga na inne byty
BZDURA
Gdybyś zastosował tu poprawne metodologicznie rozumowanie i uwzględnił wszystkie dane to byś nigdy do takiego zestawienia nie doszeł, bo różnica jest diametralna.
Ty mówisz o zawieralności w Bogu bytów których ontyczna niedoskonałość Z DEFINICJI WYKLUCZA MOŻLIWOŚĆ BYCIA CZĘŚCIĄ BOGA
Trójca Święta stanowi jedność Osób doskonałych - Osób Boskich.
Jedno ma się do drugiego jak piernik do wiatraka i zauważyłbyś to gdybyś przeanalizował co pisałam wczoraj

Czekaj czekaj, " Hold your horses " jak mowia amerykanie

Napisalas



Dlaczego twierdzisz ze zawierajace sie w Bogu byty maja byc niedoskonale ????
Masz ciekawy szablon ..cytujesz moje zdanie a pozniej negujesz dowodem takim ze ...to a to uwazasz ze tak byc nie moze ?
Dowody kolezanko dowody ( cytaty z pism sw ) prosze ..a nie zdaje mi sie , duzo tych misiow u Ciebie

Mala uwaga : Czytaj uwazniej moje posty , a jak cos nie jasne dla Ciebie..to nie dorabiaj sobie teorii tylko pytaj jak ja to rozumiem

Na razie to ty nie rozumiesz
WSZYSTKIE BYTY POZA ABSOLUTEM Z SAMEJ SWEJ ISTOTY SĄ NIEDOSKONAŁE właśnie dlatego że nie są absolutem. Byt śmiertelny jakim jest np. roślina jest bardzo niedoskonały w porównaniu z Absolutem - Bogiem

No i tu zaczynasz zjadac wlasny ogon

Piszesz

Bo Ty wychodzisz z zalozenia ze Bog to jeden byt a skoro jest jedem to gdyby bylo wiele bytow to nie bylyby bytem Bogiem ( i tutaj zgoda )

Ale ja twierdze ze :

Bog moze miec wiele bytow i kazdy z tych bytow moze byc tym samym Bogiem ale zawartym w tej jednosci ..kapisci ?

To jest oksymoron : mnogosc pojedynczego bytu ...
O oksymoronach i logice abstrakcyjnej pisalem wczesniej

Jedyne jakie mi wytlumaczenie tego pojecia przychodzi to pojecie pejoratywne i nie chcialbym aby ktos zle to zrozumial

U ludzi wystepuje choroba o nazwie schizofrenia, polegajaca ma mnogosci jazni ( osobowosci ) w tym samym ciele , czlowiek jednak nie jest w stanie ze swoja marna psychika przyswoic sobie takiej mozliwosci bo to przerasta mozliwosci jego psychiki i dostaje ...kuku
U Boga moze to wystepowac jako jeden z atrybutow doskonalosci z ktora to mnogoscia doskonale sobie radzi ..ba...jest to taki sam atrybut jak jego inne chechy jak dobroc , milosc, opiekunczosc...itd....

Innaczej nie potrafie wytlumaczyc tej mnogosci pojedynczego bytu ..wybaczcie

Najwyższa pora przenieść ten wątek do działu "Inne religie"

Agnulka , ja nie twierdze ze tak jest ...ja probuje Ci tlumaczyc ze tak byc moze

Co do innych religii to :
Trudno aby Jezus tlumaczyc apostolom zawilosci fizyki kwantowej ...poslugiwal sie opowiesciami bo takie tylko byli w stanie pojac

Teraz gdyby byl i nauczal napewno innaczej rozmowa z ludzmi by wygladala..i czas sobie agnulka zdac sobie z tego sprawe , bez urazy.

W chrześcijanstwie NIE - to co piszesz nie jest żadnym rozwinięciem słów Jezusa , to jest SPRZECZNE z tym co Bóg objawił o Sobie.

I bez urazy, ale twoja pycha zaczyna mnie śmieszyć
1. Zarzucasz że Bóg objawił coś nieprawdziwego - kłamał. Nie tłumacz mi że nie objawił wszystkiego bo to wiem, natomiast to co objawił byłoby kłamstwem gdyby prawdziwa była twoja koncepcja Boga, więc zarzucasz Bogu kłamstwo
2. a do tego "wiesz" co objawiłby Bóg dzisiaj a czego nie objawił wtedy
Wybacz, ale to są jedynie śmieszne przejawy pychy, która stworzeniu wobec Stwórcy conajmniej nie przystoi. Uważam temat za zamknięty.

Zdaje sobie tez sprawe ze takie tematy ocieraja sie o granice rozumowania ludzkiego i czlowiek idac dalej juz tylko mozna trafic do Tworek...bo
Bog czlowiekowi zalozyl pewne blokady ktorych zlamanie konczy sie dla czlowieka pobytem wlasnie w Tworkach
Takimi samymi blokadami jest np zakaz mordowania innych ludzi ..choc sam Bog odbiera zycie ludziom , ale no coz on nas stworzyl....

Moze kiedys czlowiek kiedy mozg ludzki bedzie sie bardziej doskonalil , moze zrobi nastepny krok sposrod miliona kolejnych krokow do pelnego poznania Boga .

I kolejny błąd metafizyczny - naprawdę polecam ci podręcznik Krąpca.
Człowiek nigdy nie dojdzie do pełnego poznania Boga w sensie zrozumienia Jego Istoty - gdyby Bóg był pojmowalny przez rozum jakiegokolwiek bytu stworzonego, nie byłby Bogiem

Z niczym nie jest sprzeczne co Bog nam objawil....to Tobie sie tak tylko wydaje
I bijesz na oslep uzywajac na koniec sloganow

Jeszcze raz pisze ze, nie wierze iz to co napisalem jest prawda...to moze byc prawda ale nie musi

Dziekuje wszystkim za dyskusje i faktycznei czas zakonczyc watek

Na koniec juz tylko polecam ci patrzec gdzie w zdaniach uzylem slowo MOZE

MOZE oznacza przypuszczenie a nie pewnosc..polecam slownik jezyka polskiego ...pa

jestem tu nowy wiec wtroce sie do tematu.
trojca swieta - 3 osoby w jednym bycie / 3 byty w jednej osobie najprostrza definicja. i trzeba w nia uwierzyc i tyle, a wy tutaj jakies bezsensowne klotnie [bo inaczej tego nazwac nie mozna] przeprowadzacie.