Poczytaj co o tym pisał Jan Paweł II.Heretyk. Z przekonania.Tylko Bóg to wie.

Ja nie muszę poczytać JP II, wiem, że zbawienie przede wszystkim w Kościele, ale Bóg byłby okrutny gdyby potępił dobrych ludzi spoza Kościoła. A mówiłem o świadomym igraniu z siłami demonicznymi i wymyślaniu bożków, stąd to moje pytanie o zbawienie i okultyzm.
Heretyk... z przekonania... Ciekawe. A konkretniej? Agnostyk? Jakaś przynależnosć wyznaniowa?

Zbawienie jest w Bogu.

A ja jestem Liam. Miło mi.

Sam chciałbym to wiedzieć. Na razie go poszukuję, ale staram się nie krytykować innych. A Ty?

Tylko o jaki Kościół chodziło - czy jesteś pewien że TYLKO Katolicki?
//lub jak ten "Kościół" definiowaćDlaczego okrutny?
Jezus powiedział wyraźnie:
jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego.
Czy Jezus się mylił?Do niedawna ewangelik, ale ostatnio bliżej mi do deizmu.Chrześcijanie też sobie robią bożki - one są nawet bardziej niebezpieczne niż te strugane.

A ja krytykuję innych gdy widzę, że ktos propaguje głupstwa albo złe rzeczy, np. aborcję. Myślę, że to jest słuszne.

A kto cmdał prawo oceniaania?
Już obraziłeś neopogan nazywajac ich satanistami. Dla nich ta wiara to nie głupstwa. Nie narzucaj nikomu wiary w Boga, bo każdy do niego dotzre swoja własna drogą.

Owszem, ale św.Paweł, wczesny chrześcijanin, powiedział też, że nikt naprawdę nie wie, kto może być zbawiony, Bóg to wie. Przeczytasz to u św.Pawła przy okazji tzw. przywileju Pawłowego. Chodzi o wierzacą żonę lub męża i niewierzącego wspołmałżonka. I Jezus powiedział, że kto będzie wzywał imienia Jego, będzie zbawiony. I nie zaprzeczam, że zbawienie w Kościele, ale nie sądze też kto może i nie może być zbawionym. Ostrzegam tylko przed zgubnymi praktykami. Kosciół Chrystusowy to ten z Wieczernika, z odwieczną Tradycją, sukcesja apostolską. Czyli KK i Wschodni, (po schizmie). Zaprzeczają tylko temu organizacje założone przez fałszywych proroków, porównaj historię i doktryny np. Świadków Jehowy i Mormonów, albo Adwentystów. Te same, wręcz identyczne zarzuty wobec KK. Dlaczego nie są zatem razem? Co do bożków to masz rację. Chrystus i za nim Apostołowie mówili o bałwochwalstwie, ale nie chodziło tam o obrazy religijne albo figurki, jak zwodniczo wmawiają sekciaze, chodziło o UMIŁOWANIE RZECZY MATERIALNYCH, zbytnie przywiązanie do MAMONY. I inne tego typu rzeczy. Bożkiem może stac się np. telewizor lub samochód najlepszej marki. Chyba, że figurka pogańskiego bożka.

Mylisz pojęcie `oceniania` z `potępianiem` człowieka. Oceniać jest rzeczą słuszną, a potępianie już nie należy do nas. Chyba, że potępienie czynu. Ślepa tolerancja zabija rozsądek. Gdybyśmy nie oceniali i nie upominali dziecka, wyrosłoby być moze na zabójcę. Każdy swoją drogą powiadasz... Czasem warto wskazać drogę, bo ta "swoja droga" może okazać się wcale nie swoją.

Aha. A ja staram się najpierw poznać i zrozumieć. I też myślę że to jest słuszne.

Tak, tylko zauważ, ze to działa w jedna stronę. jesli ja bym Ci chciała wskazać właściwą drogę z punktu widzenia mojego, to mnie zaatakujesz i wyzwiesz od satanistek, bo tyklo Ty i Twoja wiara jest nieomylna. Nie jestes otwarty na dialog, jak np Liam, który pyta, usiłuje zrozumieć i pewnie sie utwierdza w swej wierze. Albo nie :0 nie wiem.
Ty od razu atakujesz i ustawiasz sie z pozycji tego kto ma rację i tak jest bo jest i koniec. Nawet nie próbujesz zrozumieć, a tylko oceniasz i zakałdasz, ze poza Twoim spsobem roziemienai Boga wszystko jest złe.

Mam dosłownie identyczne podejście. Trudno mi poznać osobiście np. Shamankę, ale oceniam to, co pisze. Dawno temu krytykowałem Radio Maryja nie słuchając tej stacji, słysząc tylko opinie w mediach lub czytając w necie. Opamietałem się i w końcu postanowiłem sluchać. I teraz z czystym sumieniem mogę chwalić albo krytykować, bo ZNAM. Nie tylko z opowieści o tej stacji.

Właściwie chodziło mi o ewangelikała - pomyłka.Jeśli ktoś nie zna ich nauk, to skąd ma wiedzieć?
Podstawowe róznice:
- adwentyści wierzą, że Jezus jest Bogiem
- świadkowie Jehowy, że Jezus nie jest Bogiem
- mormoni wierzą w 3 Bogów - Ojca, Syna i Ducha
Ponadto nie uznają zasady sola scriptura - w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.- czy uważasz biskupów luterańskich za sekciarzy?
- dlaczego te nauki są zwodnicze?A jeśli ktoś miałby figurkę Boga Ojca i się jej kłaniał i modlił przed nią.
Dlaczego nie mozna uznać tego za bałwochwalstwo?

Ja byłam chrzescijanka i nie jestem nią, i też mogę powiedizeć z czystym sumieniem pewne rzeczy. Nie znaczy to, ze wyzywam wiccan od satanistów, nie obrazam innych.

Widzisz Shamanka... Ja nie pytam i nie próbuję zrozumieć, bo ja ZNAM i ROZUMIEM. Zaskoczona? Ja rozumiem sentyment i aurę bajeczności `święta Kupały, dziewanny, strzyg, południc `itp., itd. która rozpala wyobraznię i wręcz budzi zachwyt, jest to sielskie anielskie, takie ciepłe i swojskie, takie bliskie natury... Sadko, Legenda Bałtyku... Znam to, znam, studiowałem te sprawy, odwiedzałem ciekawe miejsca... Ale pamiętaj- to tylko mitologia, folklor. Prawda jest taka, że tamta rzeczywistosć była w większości szara, niezbyt czysta i nie taka mlekiem i miodem płynąca jak sądzisz. I szanuję, to była przedchrześcjańska kultura naszych przodków. Ale mamy już chrześcijaństwo, można się tamtym interesować, poznawać, rozmarzyć, ale nie wyznawać kult. Teraz sobie przypomniałem jak z rumieńcami na twarzy czytałem przed laty "Słowianski Rodowód" Pawła Jasienicy...

Shamanka, ja Cię zwyzywałem od satanistów? Wicca jest kultem demonów, dlaczego zatem mam nie nazywać tego satanizmem? Satanizm ma różne oblicza, np. wróżbiarstwo z tarota. Albo naciąganie naiwnych w Ezo TV.