Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Niestety im więcej znamy szczegółów tej katastrofy, tym bardziej prawdopodobna wydaje się wersja, że jej przyczyną był błąd pilotów.
|
Śr maja 26, 2010 21:17 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
No tak, znamy np. taki szczegół (dziś przeczytałem w gazecie), że piloci ok. 20 razy zignorowali ostrzeżenia TAWS. A wcześniej słyszeliśmy, że zignorowanie ostrzeżenia TAWS jest czymś tak nieprawdopodobnym, że po wprowadzeniu tego systemu do samolotów liczba wypadków mogących mieć związek z tym systemem dosłownie spadła do zera. Trudno się dziwić oburzeniu wojskowych, którzy protestują przeciwko sugestiom, że ich piloci są wariatami i samobójcami. Bo ignorowanie tych ostrzeżeń nie jest kwestią jakiegoś "braku ćwiczeń na symulatorach", tylko czymś tak podstawowym, że można tu mówić właśnie wyłącznie o wariactwie. Cóż, kto woli wierzyć w wariactwo i manię samobójczą pilotów tylko dlatego, by wierzyć w rosyjską wersję wydarzeń - coraz bardziej, jak widać, zasadzającą się na założeniu, że co dobrego, to Rosjanie (samolot był super ekstra sprawny, kontrola przeprowadzona w Rosji idealnie git, wszystkie urządzenia pracowały jak w szwajcarskim zegarku, obsługa i wyposażenie lotniska krystalicznie doskonałe itp.itd.), a co złego, to Polacy (polscy piloci to wariaci i samobójcy, polscy dowódcy to maniacy nie liczący się z zagrożeniem życia, a może nawet i polski prezydent - trudno mieć obecnie wątpliwości, że w którejś oficjalnej wersji ten wątek w końcu się pojawi, przygotowywany jest skrupulatnie - to wariat z obsesją na punkcie niespoźnienia się do Katynia itd.itp.) to proszę bardzo.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz maja 27, 2010 8:52 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
*Julka* napisał(a): to ja od 10 kwietnia pisze o tym,że katastrofa to wina pilotów/prezydenta?? Jest mowa o tym, że MOGŁA to być ich wina. *Julka* napisał(a): dlaczego ja mam dać spokój? ja jestem pewna? Tak - jesteś pewna, że nie było tak, jakbyś nie chciała. @Johnny99 Wszystkie czynniki mogły być znaczące: rozregulowany sprzęt+niedokładne dane z wieży+zbyt mały margines błędu wzięty przez pilota. Decyzje podejmowane "pod presją", w związku z autonomiczną decyzją pilota lub każdym po trochu Obecność jednego z powyższych nie wyklucza automatycznie pozostałych.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz maja 27, 2010 9:06 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Oczywiście, że wszystkie mogły być, ale ja na razie słyszę, że jakoś wszystkie te czynniki, za które mogłaby ew. odpowiadać strona rosyjska na pewno nie zaszły. Od kogo tak słyszę ? Ano od rosyjskich śledczych. Bardzo to ciekawe.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz maja 27, 2010 9:13 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Johnny99, to już nie jest kwestia wiary, ale zaprzeczania faktom. Skoro Edmund Klich, przedstawiciel Polski akredytowany przy rosyjskim MAK, mówi, że: Cytuj: Klich w radiu RMF FM tłumaczył, że załoga zignorowała też ponad 20 komend systemu TAWS ostrzegającego o zbliżaniu się do ziemi. to już nie ma miejsca na spekulacje.
|
Cz maja 27, 2010 9:15 |
|
|
|
 |
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Cytuj: Klich w radiu RMF FM tłumaczył, że załoga zignorowała też ponad 20 komend systemu TAWS ostrzegającego o zbliżaniu się do ziemi. to ja zapodam taki link http://www.tvn24.pl/-1,1658021,0,1,chca--by-edmundem-klichem-zajeli-sie-sledczy,wiadomosc.htmli cytacik z tegoż: Cytuj: W tak ważnym śledztwie nie można tolerować aby ktokolwiek, według własnego uznania, co kilka dni, przekazywał wybiórczo istotne dla śledztwa informacje, bez podzielenia się nimi z polskimi organami ścigania. Jakiś czas temu słuchałam konferencji prasowej z tym panem.Jego mentalność przypominała przekupkę z rogu......Oczywiście mówię o skłonności do ,,puszczania farby' nie o fachowości w temacie.Mam nadzieję,ze to tylko brzydka cecha charakteru a nie świadome działanie...
|
Cz maja 27, 2010 9:40 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
OK, może Klich faktycznie wyrywa się przed szereg, więc do czasu oficjalnego komunikatu rzeczywiście zostaje nieco pola dla spekulacji. Chodziło mi bardziej o to, że nie ma sensu dyskutować z zapisem w czarnych skrzynkach. Jeśli zarejestrowanych zostało "ponad 20 komend systemu TAWS ostrzegającego o zbliżaniu się do ziemi", to pozostaje nam przyjąć do wiadomości, że tak było.
|
Cz maja 27, 2010 9:55 |
|
 |
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Sweet Childzie o jakim zapisie z czarnych skrzynek ty mówisz? O tym zapisie co to jedzie z Rosji i dojechać nie może?  Fuj co tam zapis,Tusk jest odważny i żąda samych czarnych skrzynek. Właśnie owo wyrywanie sie pana Klicha jakoś nie uwiarygadnia przynajmniej w moich oczach tego ,co z jego słów ,,wiemy" Zobaczcie co o Klichu pisze Siwiec na swoim blogu(trudno go posądzić o sympatię z PIS) http://mareksiwiec.blog.onet.pl/Cytuj: Nieznany zupełnie szerszej publiczności pojawił się przed nią dopiero po katastrofie pod Smoleńskiem. .............................Potem już niczego nie zarzucał, ale zaczął cedzić informacje: ile było głosów na nagraniu, kim byli goście w kabinie pilotów, że była presja, choć właściwie to jej nie było, itd., itd. Edmund Klich stał się postacią medialną, bo jako jeden z niewielu wysłuchał nagrań z czarnych skrzynek. Przed kamerami zaczął pojawiać się w coraz lepszych garniturach i modnych krawatach, co jest zrozumiałe, bo człowiek, który dysponuje tak tajemną wiedzą, musi w telewizji porządnie wyglądać. Nigdy nie przypuszczałam ,ze przyjdzie mi sie zgodzić ze słowami polityka lewicy lewicy.
|
Cz maja 27, 2010 10:26 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Awa napisał(a): Sweet Childzie o jakim zapisie z czarnych skrzynek ty mówisz? O tym zapisie co to jedzie z Rosji i dojechać nie może?  Fuj co tam zapis,Tusk jest odważny i żąda samych czarnych skrzynek.  Sam czarnych skrzynek do rąk nie dostanę, więc i oryginalnego zapisu nie usłyszę. Mówię więc o tym, co zostanie przekazane w oficjalnym komunikacie. Można oczywiście przyjąć, że zapis ten został przekłamany w wyniku działań spiskowców. Z tą teorią nie polemizuję, bo taka polemika nie ma sensu.
|
Cz maja 27, 2010 11:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Trudno się dziwić oburzeniu wojskowych, którzy protestują przeciwko sugestiom, że ich piloci są wariatami i samobójcami. Bo ignorowanie tych ostrzeżeń nie jest kwestią jakiegoś "braku ćwiczeń na symulatorach", tylko czymś tak podstawowym, że można tu mówić właśnie wyłącznie o wariactwie. Nie zdziwiłoby mnie gdyby rosyjscy śledczy starali się zatuszować niedociągnięcia ze strony naziemnej obsługi lotniska, które mogły mieć wpływ na katastrofę. Tego nie da się w tej chwili przesądzić. Jest w tej sprawie jeszcze wiele niejasności. Ale niezaprzeczalnym faktem jest to, że pomimo warunków, które absolutnie nie nadawały się do lądowania, piloci podjęli taką próbę. Czy nie było to wariactwo? Dlaczego w ogóle na to się zdecydowali? I do tego jeszcze obecność dowódcy sił powietrznych w kabinie pilotów? To nie jest normalna sytuacja, tego nie wymyślili rosyjscy śledczy. Czy wobec tego teoria o tym, że piloci działali pod pewną presją nie ma żadnych podstaw? Staram się w miarę dokładnie śledzić wszystkie informacje związane ze śledztwem i nie spotkałem się jeszcze z żadną opinią pilota czy to cywilnego czy wojskowego, który by stwierdził, że w takich warunkach, jakie wówczas panowały, podjąłby się próby lądowania na tego typu lotnisku, jakie jest w Smoleńsku. Piloci Tu-154 jednak próbowali. Pytanie dlaczego?
|
Cz maja 27, 2010 12:32 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
A gdzie się podział szef zmiany kontrolerów z wieży lotniska z 10 kwietnia?Podobno 3 dni po wypadku na emeryturę przeszedł sobie.Nie wierzcie w żadne teorie spiskowe!!!Pewnie sobie teraz wypoczywa gdzieś w tajdze,może rybki sobie łowi?
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Cz maja 27, 2010 12:51 |
|
 |
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
mauger napisał(a): Niestety im więcej znamy szczegółów tej katastrofy, tym bardziej prawdopodobna wydaje się wersja, że jej przyczyną był błąd pilotów. Dokąd znamy tylko szczegóły wyselekcjonowane przez rosyjską komisję (bo nasi prokuratorzy cały czas czekają na podstawowe materiały i dowody ze śledztwa) możemy co najwyżej przyjąć tok myslenia p. Anodiny i p. Morozowa, z ktorego wynika, że Rosjanie nie popenili żadnych błędów (nawet z zabezpieczeniem miejsca katastrofy) a polscy piloci zachowywali się jak dzieci. Np fakt wyłączenia autopilota na 5 sekund przed katastrofą świadczy o tym, że albo zakładali że w Smoleńsku jest ILS (a wiedzieli, że nie ma, bo byli tam 3 dni wcześniej) albo byli zmyleni przez wskazania przyrządów. Z dotychczasowych sygnałów na temat nasłuchu rozmów w kokpicie wynika, że parę sekund przed tragedią piloci - dotąd spokojni - zaczęli wołać: "Daj drugi... W drugą!". Czyli dopiero wtedy załoga zorientowała się, że jest w złym miejscu i na złej wysokości. Przyczyną mogło być zakłócenie sygnału GPS, na którym opiera się działanie autopilota. Podobna katastrofa wydarzyła się 24 lata temu: Cytuj: 19 października 1986 r. na terytorium RPA rozbił się Tu-134 z prokomunistycznym prezydentem Mozambiku na pokładzie (oprócz niego w samolocie znajdowały się 43 osoby, w tym kilkunastu ministrów i innych ważnych urzędników tego państwa). Podobnie jak w przypadku katastrofy pod Smoleńskiem, maszyna roztrzaskała się, odchyliwszy się wcześniej o 37 stopni od właściwego toru lotu, a piloci obniżali samolot, zachowując się tak, jakby nie mieli świadomości, na jakiej wysokości się znajdują. Zignorowali też – tak jak polska załoga – sygnał ostrzegawczy GWPS, który włączył się 32 sekundy przed upadkiem. Po katastrofie południowoafrykańska policja zabrała wszystkie czarne skrzynki, odmawiając poddania ich niezależnemu badaniu. Oficjalny raport przygotowany przez śledczych RPA do złudzenia przypominał ustalenia Rosjan ws. katastrofy pod Smoleńskiem. Jego tezy były następujące: 1) samolot prezydenta Mozambiku był w pełni sprawny, 2) wykluczono akt terroru lub sabotażu, 3) załoga nie przestrzegała procedur obowiązujących przy lądowaniu, 4) załoga zignorowała ostrzeżenia GWPS. Rosjanie, którzy w katastrofie stracili wiernego sojusznika, gwałtownie oprotestowali raport komisji południowoafrykańskiej, sugerując, że przyczyną mógł być tzw meaconing, zakłócenie sygnału satelitarnego samolotu. Po kilkunastu latach okazało się, że mieli rację. (Gazeta Polska 26-05-10) Pamiętajmy, że Rosja nie jest bezpiecznym krajem i mają tam miejsce zamachy terrorystyczne, istnieją struktury przestępcze, a służby specjalne nie są poddane demokratycznej kontroli jak w krajach UE. Są więc możliwe działania będące nawet poza kontrolą rosyjskiej władzy, dla której katastrofa była ogromnym zaskoczeniem, mówił o tym znany rosyjski dysydent Władimir Bukowski http://www.fakt.pl/-quot-Putin-wygladal ... 348,1.htmlSzkoda więc, że wątek zewnętrznej ingerencji terrorystów w lot samolotu został z góry wykluczony już na początku prac komisji.
|
Cz maja 27, 2010 13:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cyryl, jezeli mial podpisana decyzje o przejsciu juz wczesniej, to poszedl na ta emeryture. Ty, jak sie domyslam, bys dalej twardo przychodzil do pracy, bo katastrofa byla?
|
Cz maja 27, 2010 13:18 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
tylko jakoś dziwnie,nie można się z nim skontaktować,ale w Rosji to normalne,to taki wielki kraj...... A miał wcześniej podpisaną tę decyzję?
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Cz maja 27, 2010 13:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cyryl napisał(a): tylko jakoś dziwnie,nie można się z nim skontaktować,ale w Rosji to normalne,to taki wielki kraj...... A miał wcześniej podpisaną tę decyzję? Miał podpisaną, i nie zaginął. Wręcz odwrotnie, facet widząc co się dzieje z polskim samolotem ostrzegał pilotów krzycząc komendę "horyzont", czego jako szef lotniska wojskowego nie powinien czynić. Prawdopodobnie będzie miał postawiony zarzut złamania przepisów.
|
Cz maja 27, 2010 13:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|