http://misc.jogger.pl/2010/06/02/czy-za ... mozna-zro/ ciekawa analiza.

skoro wszyscy przypuszczają winę pilotów : no bo skoro ostrzegano ich to dlaczego nie zareagowali?
no właśnie? a może NIE MOGLI ZAREAGOWAĆ Z JAKIEGOŚ POWODU? czemu nikt tego nie brał pod uwagę?

*Julka*, widzisz, mamy nowa teorie.
A "spiskowcom" juz sie wydawalo, ze nic innego nie jest mozliwe.

Dlatego moim zdaniem nalezy po prostu czekac na ciag dalszy sledztwa a nie oglaszac nalot kosmitow a potem twierdzic, ze nie bylo ich widac, bo ... Rosjanie ich ukryli.
Zalozenie, ze polscy przedstawiciele,ktorzy sa od poczatku przy sledztwie sa bardziej naiwni i glupi niz my sami, bo na pewno dali sie wpuscic w maliny, niekoniecznie musi byc sluszne

Jak czytam niektore wpisy, to mam wrazenie, ze rozum nektorych opuscil. Sam jestem ciekaw co bylo przyczyna katastrofy? Przyczyna smierci tak duzej liczby decydentow bylo BBN i kancelaria prezydenta, ktora "wlozyla" ich do jednego samolotu.


Julka, a czy przypadkiem nie przyszlo ci do glowy, ze J.Kaczynski dokonal sabotazu aby moc zostac prezydentem? To przeciez rownie mozliwe jak inne tezy przytaczane tu i nie tylko.

Jest jeszcze wiele mozliwych wersji i moze dajmy temu spokoj dopoki odpowiedni ludzie tego nie wyjasnia na podstawie dowodow a nie sympatii politycznych.

Osobiscie wspolczuje rodzinom ofiar, takiego poniewierania zwlokami i godnoscia ludzka jeszcze nie widzialem. A to, co robi PIS w kampanii to istna nekrofilia.

Na marginesie-nie mam najmniejszego zamiaru glosowac na BK.

Ale dyskusja typu "w punkcie A zapis potwierdza moje przypuszczenia, a w punkcie B nie potwierdza, więc w punkcie B został sfałszowany" jest niepoważna.



Można, ale niewiarygodność musi być wyraźna. Czyli nie w stylu "kapitan się nie odzywa, a powinien".



Zapisu czarnych skrzynek nie można sfałszować przypadkiem albo przez zaniedbanie. To musi być działanie celowe.



Niestety, tu muszę się zgodzić, że rozwiewanie wszelkich wątpliwości wydaje się nie być priorytetem śledztwa.

W uzupełnieniu pozwolę sobie przekopiować fragment z linka podanego przez Mrocznego Pasażera:

bez komentarza...



przepraszam,ale nie muszę być za żadną partią,żeby np. myśleć,że być może coś
w samolocie było jednak popsute i dlatego piloci nie zareagowali i to nie jest żadna
teoria spiskowa tylko normalne dochodzenie,że mogłaby wystąpić taka ewentualność..
ani nie ma w tym oskarżania kogokolwiek ani ubytku dla kogoś kto mógłby to przeczytać,
więc weź wyluzuj człowieku ...



to , co robili ludzie opluwając zmarłych , a teraz opluwających iż żywych krewnych jest
za to poniewieraniem ludzkiej godności. A Ty mówisz ,by nie kierować się sympatiami politycznymi!!

Ależ skomentuj, skomentuj. Już dawno doszedłem do tego samego wniosku. Jeżeli brać na poważnie wersję o zamachu, to ktoś musiałby na nim skorzystać. Tymczasem chyba jedynym komu by się to opłacało był Jarosław Kaczyński i jego partia. Po śmierci prezydenta, momentalnie skoczyły im do góry słupki w sondażach. Jarosław Kaczyński po śmierci swojego brata, ma znacznie większe szanse na wygraną w wyborach niż miałby Lech Kaczyński w walce o reelekcję. Osobiście jestem daleki od traktowania poważnie takich teorii, ale czy to nie dziwne, że choć do propagowania teorii spiskowych jest tylu chętnych, to jeszcze nigdzie nie widziałem, żeby ta, przecież całkiem sensowna opcja, miała swoje poparcie? Chyba jednak sympatie polityczne mają tu sporo do rzeczy, bo wszyscy tylko zwalają na Rosję i na PO. Co sugeruje, że wersja o zamachu popularna jest głównie w środowiskach zwolenników pewnej partii, której dynastia rządząca poniosła niedawno wielką stratę.

Może i to co mówił jakiś czas temu Bartoszewski o "politycznej nekrofilii" Kaczyńskiego, było nie na miejscu, ale trudno powiedzieć żeby było nieprawdą.

Człowieku weź się opanuj,bo publicznie kogoś oskarżasz o zamach i to w środkach masowego przekazu ,gdzie oszczerstwo wynosi 2 lub 3 lata za takie coś,weź miej tego świadomość,poza tym zginęła osoba mu najbliższa oraz wiele jego przyjaciół... nie każdy morduje z zimną krwią, nie znasz człowieka osobiście to się nie wypowiadaj!
A jeśli chodzi Ci o kwestie polityczne to akurat na tej tragedii stracił: bo stracił mocnych ludzi w partii ,więc nawet jak zostanie Prezydentem,to partia jest mocno osłabiona,bo stanowisko Prezydenta jest słabsze niż bycie Prezesem ,więc nawet jakby został Prezydentem to nie wiele ,by mu to dało, dopiero wybory parlamentarne byłyby tu decydujące.....



trudno też stwierdzić,że jest to oczywista prawda.

Oj Julka, hipokryzja. Ale gdy jednoznacznie oskarżano Tuska w filmie Stankiewicz i Pospieszalskiego, mówiono o nim że "ma krew na rękach" to nie było "oszczerstwo, za które jest 2 - 3 lata" tylko "piękne słowa"?


Jak na razie politycznie zyskuje. Choc oczywiście nie wierzę i nikt mnie do tego nie przekona, ze z premedytacją zabił własnego brata, trochę jednak tę smierć wykorzystuje w walce o pałac.

nie odpowiadam za czyjeś wypowiedzi...



w sondażach cały czas przeważa Komorowski,z tym,że ja w sondaże nie wierzę,
no i oczywiście BK ,choć rekordzista wpadek, ma większe poparcie poważania,
ludzie przeklinają PiSowców , oskarżając Ś.P L.K o naciski na pilotów i samobójstwo
TU-154 . Nie wiem więc,czy zyskuje. Jedyny zysk jaki widziałam to podpisy,ale
wszystko okaże się niebawem jaki jest stan faktyczny.
Możesz wykazać w jaki sposób wykorzystuje śmierć w walce o pałac?
bo sam fakt kandydowania niestety,ale nim nie jest.
Wszak, w tragedii zginęli również ludzie PO, choć jak stwierdził
Tusk u Lisa to " powódź" jest dla nich największą katastrofą,a Komorowski
ogłosił się p.o Prezydentem wbrew przepisom, powołał RBN ,choć do tej pory
jakoś była niepotrzebna i wcale nie trzeba było się spieszyć z decyzją powołania jej,
nie pytając się innych o zgodę wytyczył M. Belkę na stanowisko szefa NBP,
obsadził stanowiska swoimi ludźmi, położył swoje łapy na IPN,a teraz PO łapie się
za KRRiT.
J.K jak na razie mówi o swoim programie solidarnej Polski, który to program propaguje już
niezmiennie od 20 lat,więc w jego słowach nie można zauważyć nic nowego.
Nie wiem kto bardziej wykorzystuje tragedię,ale widzę fakty...

Julka nie spinaj sie tak i rozluznij posladki . Nikt Ciebie nie atakuje, choc twoja retoryka i postawa (zacietrzewienie) idealnie pasuja do wzorca elektoratu PIS (traktuj to jako komplement ). Ja te hipoteze przytoczylem po to, bys zrozumiala, ze nie ma sensu wymyslac kolejnych mozliwosci i przyczyn, i pozostawic to ludziom z doswiadczeniem i kompetencjami. Bo takie zmyslanie budzi niepotrzebne emocje i rani rodziny ofiar. Ale jesli juz koniecznie chcesz to robic i nie daje ci to spokoju, to polecam osobiste zaangazowanie w sledztwo (prokuratorskie, wojskowe lub dziennikarskie). Z pewnoscia dzieki tobie poznamy prawdziwa prawde.

JK juz nie glosi programu solidarnej Polski, bo zrozumial, ze jej na to nie stac (wywiad z Adamem Hofmanem-poslem pis).
Gdy do krrit lapki pchala samoobrona z pisem i lpr, potem sld, to bylo fajnie tak?
Z tego co wiem mamy konstytucje i to ona mianuje marszalka sejmu p.o. prezydenta. No chyba ze nie mamy konstutucji bo ja Uklad zawlaszczyl
RBN byla juz obecna w naszej historii, tylko LK nie byla potrzebna. No ale to co jest sluszne dla pis, jest jedyna slusznoscia, sluszna dla wszystkich i o innej opcji nie ma mowy...
Jak sie jest p.o. kogokolwiek, to przejmuje sie jego kompetencje i uprawnienia. Osobiscie mam kredyt i wole zeby nbp szefa mial.

Tak, mowie, zeby nie mieszac polityki tam gdzie jest ludzka tragedia. Wogle jestem daleki od polityki, od PO, PiS, SLD PSL ale mam oczy i obserwuje, analizujac to co widze w swoim malym rozumku... Smiesza mnie takie nerwowe wpisy i troche sie zloszcze bo place niemale podatki na leczenie ludzi, ktorzy przez polityke zyja w takim stresie, ktory potem skraca im zycie, czesto przy udziale kosztownego leczenia.
Konkludujac, uspokoj sie i policz do 100, pozyjesz dluzej i w kasie nfz zostanie wiecej pieniedzy za pare lat

MARKO2010 ja się nie spinam, wiele osób obarcza katastrofę winą pilotów - a ja podkreślam,że równie dobrze, nie musiały być to żadne naciski Ś.P.L.K , ani specjalna nieudolność pilotów,ale ,że w samolocie mogło być jednak coś popsute i wcale nie uwłaszcza to emocjom ani godności ofiar,którzy też pewnie zastanawiają się jak doszło do katastrofy. Jestem zdania,że bezczynność do niczego nie poprawi, a wypowiadać się mogę, tylko trzeba odróżnić oskarżenia od posiadania własnego zdania na dany temat.
Zarzucasz mi zacietrzewienie,ciekawa jestem jaka dla Ciebie jest definicja tego słowa?
a Twoje zarzuty,że " zacietrzewienie jest cechą PiS" jest zbytnią generalizacją... i niestety stereotypem utrwalonym aktualnie przez wielu ludzi,media oraz partii.

JK ma wizję solidarnej Polski niezmiennej od 20 lat to,że Ty tego nie widzisz to już trudno.
Ja mam własne zdanie na ten temat, Ty czerpiesz je od innych ludzi. Masz do tego prawo, nie neguję tego.

I gdybyś nie zauważył PiS jest przeciwny rozwiązaniu KRRiT.
Nie neguję tego,że Konstytucyjnie Marszałek zostaje w przypadku śmierci p.o prezydenta ,natomiast moje zdanie jest takie,że go niestety nadużywa,a to już inna kwestia.

Twoje zdanie " wszystko,co jest słuszne to tylko to,co jest słuszne dla PiS" jest w moim mniemaniu Twoją złośliwością i nie wiem czym ona jest powodowana, spekuluję,że niechęcią do owej partii.

Ja również patrze na fakty,więc stwierdzenie,że PiS żeruje na tragedii jest dla mnie nadużyciem.
Nie wiem o co Ci chodzi z tymi emocjami i nerwami- ale jak na razie to Twój post zaczynając ową dyskusję był przesiąknięty nieokreślonymi emocjami. Zresztą wiele Twoich wypowiedzi jest sprzecznych z kolejnymi.
Konkludując proponuję zakończyć dyskusję oraz złośliwości,które są nie na temat.

Rzucę tak poza gorącym sporem, że nie mogę zrozumieć przyczyn tej katastrofy. Piloci konsekwentnie wykonywali manewr lądowania, tylko że... na drzewach?

nie ten temat ,ale nie ma opcji kasuj. ktoś pomoże? jakis miły mod ?:)