Tyle, że prawda bł. J. Popiełuszki nie jest prawdą PiS ani PO lub innej formacji - on głosił uniwersalną, ponad czasową, ponad partyjna prawde o człowieku i jego prawie do wolności.
Czego nie każdy potrafi uszanowac - wczoraj w trakcie Mszy św betyfikacyjnej rozdawano nachalnie agitki J. Kaczyńskiego, a w procesji z relikwiami rozwijano zjadliwe transparenty "prawych Polaków".

Po obecnej ofercie prywatyzacyjnej Skarb Państwa nadal będzie zdecydowanie największym akcjonariuszem. Ponieważ sporo akcji trafi do drobnych inwestorów, którzy z reguły nie biorą udziału w Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy, to SP ma duże szanse na wykonywanie ponad 50% głosów na WZA i praktyczną kontrolę nad spółką.



To oczywista oczywistość Problem zaczyna się w momencie, gdy wariant optymalny ("najlepiej zgodnie z sumieniem") nie realizuje się.



Ale jak już Tuska wykluczymy z szeregów ZOMO to okaże się, że tych szeregów praktycznie nie ma. A co to za Układ bez swoich bojówek?

20-25% dla indywidualnych nabywców, zapisy na akcje od 8.06 - zważywszy na udany debiut na giełdzie PZU chętnych będzie kilka razy więcej.

Nawet Pan Bóg głosuje na PiS

http://wiadomosci.onet.pl/2181184,11,je ... ,item.html

Panie premierze, ale dlaczego Pan nie chce ,by marudzić?
sam Pan kazałeś zapamiętać " kto, co spie..ył "

Pewnie Donek wzorem Wałęsy nasikał i spowodował powódź

wracając do tematu Bł. J. Popiełuszki...
"Tyle, że prawda bł. J. Popiełuszki nie jest prawdą PiS ani PO lub innej formacji - on głosił uniwersalną, ponad czasową, ponad partyjna prawde o człowieku i jego prawie do wolności."
osoba wyżej napisała, że głosił inną prawdę.. owszem, ale też czasy były inne. Jednak myślę, że jako katolicy, osoby wierzące - naszym obowiązkiem jest bronić godności człowieka, księdza, a przede wszystkim naszej wiary. Owszem, politycy są jacy są. Nie znamy ich osobiście. Z racji, że nasi przodkowie walczyli o wolną Polskę, między innymi oddając życie broniąc wartości, wiary, która jest w tradycji tego Narodu od początków jego istnienia, uważam, że naszym obowiązkiem jest pójść na wybory! I przede wszystkim zagłosować na ludzi, którzy bronią Polski!!!, życia i wartości. Nie ma ludzi idealnych, ale skoro mamy obowiązek zagłosowania to należy się z niego wywiązać. Natomiast biorąc pod uwagę fakt, że pewne partię głośno i wyraźnie stoją za in-vitro, eutanazją, sprowadzaniem obcokrajowców za wszelką cenę, pozbywania się polskości... powinniśmy iść na wybory i zagłosować na tych drugich, choćby dlatego, żeby przypadkiem nie wygrał ktoś, kogo poglądy są absolutnie sprzeczne z wiarą, również tą, którą głosił ks. Jerzy. Być może chaotycznie napisałam, ale mam 22 lata. I na prawdę boję się, że jak w końcu założę rodzinę, i daj Bóg będę mieć dzieci, to moje dzieci będą wracały całe i zdrowe. Ze sama nie będę bała sie pójść do sklepu. Dlatego teraz boję się liberałów i stwierdzenia "róbta co chceta". W związku z tym, pójdę na wybory i opowiem się za osobą, która nie chodzi do kościoła dla kamery i sławy, która broni rodziny, mówi NIe zabijaniu tych najsłabszych, a przede wszystkim jest Polakiem.
Ks. Jerzy był księdzem, mówił piękne kazania, bo był Polakiem i bronił Polski!

Jedynym, który spełnia te kryteria jest M. Jurek
http://www.tvn24.pl/0,10944,,,poglady-k ... aport.html
Czemu tylko brak troski o byt Polaków na emigracji - bo gdy w innych krajach też zechcą wywalać cudzoziemców - marny ich los.

To, by wybory odbyły się w terminie, jest tak niezwykle istotne, że np. mieszkańcy gminy Wilków być może będą głosować w namiotach, dowożeni na miejsce amfibiami i pontonami:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... zenia.html

Kaczyński już zmądrzał i przestał się głupio sprzeciwiać ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej. Kiedy przestaną się sprzeciwiać szanowni dbający o dobro obywateli rządzący ?

Tak jak wcześniej pisałem - wyborcami Komorowskiego są:
- komuniści, oficerowie SB, TW inwigilujący Kaczyńskiego,
- aferałowie, liberałowie, przedsiębiorcy (post-komuniści),
- hazardziści, Polsat, TVN, rodziny polityków PO,
- Rosjanie, Niemcy, Bruksela
(czyli w skrócie U.K.Ł.A.D.).

Oczywiście, bo jest Polakiem (prawdziwym).
Pewnie - z własnej kieszeni dopłacą, żeby swoim zagranicznym mocodawcom uczynić zadość.
Kuchenek mikrofalowych też się boisz (podgrzewajta co chceta)?
Tak twierdzi.To jest najmocniejszy argument przemawiający za czystym Polakiem.

Rzecz jasna, nie tylko - ale gdyby przeprowadzić sondaż w tych grupach, Komorowski zapewne dostałby ponad 90%. Nikt tak nie boi się "powrotu IV RP", jak właśnie oni.

Wszak "na każdego można znaleźć haka" - więc wszyscy wyborcy Komorowskiego to aferzyści

Johnny! Pełna zgoda zarówno z cytatem, jak i z Twoją konkluzją.

Przeinaczanie mojej wypowiedzi w celu jej wyśmiania jest cienkie Większość wyborców Komorowskiego (i każdego innego kandydata) to zwykli ludzie. Natomiast faktem jest, że "śmietanka", "Salon", "ludzie honoru" itp. TWarzystwo - które w skrócie zdefiniował Elbrus - szturmem głosuje na Komorowskiego (a właściwie po prostu na kandydata PO, ktokolwiek by nim nie był - choć z drugiej strony istnieje szereg powodów, dla których akurat Komorowski odpowiada im szczególnie, znacznie bardziej niż np. Tusk), bo najbardziej na świecie boi się powrotu "IV RP". Wcale się nie dziwię, że porządnym ludziom popierającym PO, jak np. Alus, ciężko to przyjąć do wiadomości, więc stosują strategie przeinaczania i wyśmiewania..

Może cienkie, ale osadzone w realiach, takie postrzeganie ludzi było typowe dla IVRP.
Podobnie jak pogardliwe, a chyba podszyte jakim kompleksami, odniesienie "salon".
Zapomniałeś o ludziach z "górnej półki" nie wychowywanych "na podwórku"?....jeśli tacy nie należą do "salonu" to stanowią rzeszę "prawych Polaków".
Tyle, że nieprawi-kaprawi z PO nie wysuwaja kandydatury na RPO osoby popierającej związki homo - najwidoczniej podwórkowe wychowanie nie jest najgorsze, zważywszy, że 80% dzieci w PRL biegało z kluczykiem na szyi
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... kimi_.html