Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N lis 09, 2025 2:51



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1386 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70 ... 93  Następna strona
 Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50
Posty: 1679
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Kamala! Twoja demagogia mnie nie zadziwia, a po prostu denerwuje, gdyz nigdzie i nigdy nie pisałam, ani nie mówiłam, ze tragicznie zmarły prezydent Lech Kaczyński jest nieskazitelny, nie mówiłam tak, ani przed jego smiercią, ani po śmierci.
To, że oburzona jestem na bezczelne obwinianie go za tragedię pod Smoleńskiem przez W.Kuczyńskiego nie świadczy o tym, że traktuję L.Kaczyńskiego jako nieskazitelnego.
Weż się więc dziecko w garść i traktuj powaznie dyskusje, a nie wciskaj mi ciemnoty.


Śr cze 09, 2010 13:05
Zobacz profil
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Gita2, moze przestan pisac ad personam?
To ty nie chcesz przyjac do wiadomosci, ze osobowosc sp. Lecha Laczynskiego byla taka a nie inna i ze czesto traktowal swoje pomysly jako jedynie sluszne. Nie mowiac o niedotrzymywaniu w terminie obietnic itp. I o to wlasnie chodzi, ze jego osobowosc mogla wywrzec niemaly wplyw na taki, a nie inny przebieg lotu i mowienie o tym (oczywiscie nie o jako jedynej przyczynie katastrofy) nie jest "bezczelne", tylko dlatego, ze prezydent nie zyje.


Śr cze 09, 2010 13:19

Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50
Posty: 1679
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Waldemar Kuczyński w programie Tomasza Lisa BEZCZELNIE !!!!! obwiniał za katastrofę lotniczą pod Smoleńskiem Lecha Kaczyńskiego.
Kalendarium zaniedbań rządu Donalda Tuska w sprawie tragedii smoleńskiej:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=po02.txt


Śr cze 09, 2010 13:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj:
czesto traktowal swoje pomysly jako jedynie sluszne.


Jeśli Lech Kaczyński nie był pilotem (a o ile wiem nie był), to jakie mógł mieć "pomysły" w kwestii lotu ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 09, 2010 13:51
Zobacz profil
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Np takie, ze tego dnia, o tej konkretnie godzinie musi byc w Katyniu. Trudnosci obiektywne sa niedopuszczalne, bo ... pan prezydent tak postanowil.


Śr cze 09, 2010 14:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Wywierać mógł presję. On sam, albo gen. Błasik, albo ktoś inny.

Ale prawdy, jak mniemam, nie dowiemy się nigdy...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr cze 09, 2010 14:20
Zobacz profil WWW
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Kamala napisał(a):
Ale zamykanie oczu na fakty, tylko dlatego ze nie pasuja do mojej wizji swiata i osob, to chyba nie jest rozwiazanie?


w drugą stronę niestety też to działa. Trochę samokrytycyzmu, gwoli ścisłości.

Cytuj:
I obojetnie, czy Rosjanie oszukuja czy mowia prawde, nas do rozwiazania zagadki katastrofy nie przyblizy.


a jednak afera z Przewoźnikiem okazała się prawdziwa...



Cytuj:
naprawic bledy rzadow PiSu


oraz obecnego rządu

Cytuj:
prowadzic wojne podjazdowa z Kancelaria Prezydenta


????

Cytuj:
Ale z drugiej strony, co by rzad nie zrobil i tak dla pana prezydenta i PiSu bylo zle


motto PO : " nie damy votum,przecież to PiS ! "

Cytuj:
I tak jak Klich mogl i powinien isc na noze z Kancelaria Prezydenta i nie zwracajac uwagi na osobe Lecha Kaczynskiego wywolac kolejna awanture i zmienic rozne rzeczy (co nie znaczy, ze ten akurat samolot by sie nie rozbil, ale moze z mniejsza liczba ofiar), tak pan prezydent mogl (?) przyciszyc troche swoj charakter i przekonanie, ze swiat sie zawali, jezeli uroczystosc w Katyniu sie opozni.


Pan Klich powinien chociaż raz zdecydować się na jedną wersję własnych wypowiedzi,
bo niedługo zacznie gubić się w zeznaniach.
Na pewno Ś.P Kaczyński nie mógł przeżyć ,że mogliby się spóźnić do Katynia, przecież to od początku wiadomo,że jego pycha rozsadziła samolot od wewnątrz,dlatego nie dojechali na uroczystości. Tak było z poprzednimi uroczystościami, gdzie zwykle oskarżano ich o spóźnialstwo,bo jak tak można się spóźniać głowie państwa.
A Katyń dalej ponoć to nie wina Rosjan. Dziękujemy , dajcie pyska na pojednanie !

Kamala napisał(a):
Nie mowiac o niedotrzymywaniu w terminie obietnic itp. I o to wlasnie chodzi, ze jego osobowosc mogla wywrzec niemaly wplyw na taki, a nie inny przebieg lotu i mowienie o tym (oczywiscie nie o jako jedynej przyczynie katastrofy) nie jest "bezczelne", tylko dlatego, ze prezydent nie zyje.


no tak za to rząd Tuska szczyci się niespełnionymi cudami i zapowiedziami następnych.
Piloci nie byli naciskani, jeśli brać pod uwagę wiarygodność kopii stenogramów( w które ja osobiście nie wierzę) , ale ,żeby nie było dopuszczamy to , no bo żeby nie wyjść na spiskowca.
Tak,więc skoro byli pełni luzu i nie mogli podlecieć to może by wziąć pod uwagę,że jednak
coś w samolocie było popsute skoro nie mogli wzlecieć wyżej? oficjalna wersja nie wzlecenia to :
1. Lech Kaczyński
na drugim miejscu plasuje się nieudolność najlepszych w Polsce pilotów,
na trzecim znowu Lech Kaczyński
na czwartym zacietrzewiony PiS
na piątym rosyjscy nawigatorzy
na szóstym znowu Lech Kaczyński
na siódmym biedny Ś.P. Arkadiusz Protasiuk i jego celowe samobójstwo oraz zamach na własny kraj
na ostatnim mgła i ,że coś mogło jednak być nie tak i piloci zwyczajnie nie mogli nic zrobić.
jedno jest smutne i pewne:
szkoda,że trup nie może się bronić. Zwalajmy więc na niego winę i obrzucajmy błotem ,bo nic nam nie zrobi. Świniom w korycie wciąż za ciasno.


Ostatnio edytowano Śr cze 09, 2010 14:32 przez *Julka*, łącznie edytowano 2 razy



Śr cze 09, 2010 14:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj:
Trudnosci obiektywne sa niedopuszczalne, bo ... pan prezydent tak postanowil.


Tylko wariat mógłby powiedzieć, że nie obchodzi go, czy da się wylądować, ma być i koniec. Gdyby leciał sam, to może. Ale z pasażerami ? Z żoną ? Jak niskie trzeba mieć mniemanie o prezydencie, by coś takiego mu zarzucać ? Jak niskie trzeba mieć mniemanie o pilotach, by insynuować im działanie na zasadzie "prezydenta może zabijemy, ale dowieziemy!". Przecież to absurd. Wystarczy spojrzeć na to obiektywnie, a nie ciągle dawać się mamić idiotycznym gęganiem mediów.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 09, 2010 14:29
Zobacz profil
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
*Julka* napisał(a):
Kamala napisał(a):
Ale zamykanie oczu na fakty, tylko dlatego ze nie pasuja do mojej wizji swiata i osob, to chyba nie jest rozwiazanie?


w drugą stronę niestety też to działa. Trochę samokrytycyzmu, gwoli ścisłości.


No i gdzie ja "zamykam oczy na fakty"? Jakis przyklad?

*Julka* napisał(a):
Cytuj:
I obojetnie, czy Rosjanie oszukuja czy mowia prawde, nas do rozwiazania zagadki katastrofy nie przyblizy.


a jednak afera z Przewoźnikiem okazała się prawdziwa...

Czyli prawda zawsze wyjdzie na jaw (o czym tez juz pisalam). Wystarczy troche wiecej cierpliwosci.


*Julka* napisał(a):

Cytuj:
prowadzic wojne podjazdowa z Kancelaria Prezydenta


????

No chyba ze uwazasz, ze liste pasazerow przygotowal Tusk (z rzadem)....



*Julka* napisał(a):
Na pewno Ś.P Kaczyński nie mógł przeżyć ,że mogliby się spóźnić do Katynia, przecież to od początku wiadomo,że jego pycha rozsadziła samolot od wewnątrz,dlatego nie dojechali na uroczystości. Tak było z poprzednimi uroczystościami, gdzie zwykle oskarżano ich o spóźnialstwo,bo jak tak można się spóźniać głowie państwa.
A Katyń dalej ponoć to nie wina Rosjan. Dziękujemy , dajcie pyska na pojednanie !


To juz twoja interpretacja (moim zdaniem mocno naciagnieta) aktualnych prob zblizenia z Rosjanami. Ale zwolennicy PiSu maja juz taki ciag ku przesadzie.

*Julka* napisał(a):
no tak za to rząd Tuska szczyci się niespełnionymi cudami i zapowiedziami następnych.
Piloci nie byli naciskani, jeśli brać pod uwagę wiarygodność kopii stenogramów( w które ja osobiście nie wierzę) , ale ,żeby nie było dopuszczamy to , no bo żeby nie wyjść na spiskowca.
Tak,więc skoro byli pełni luzu i nie mogli podlecieć to może by wziąć pod uwagę,że jednak
coś w samolocie było popsute skoro nie mogli wzlecieć wyżej? oficjalna wersja nie wzlecenia to :
1. Lech Kaczyński
na drugim miejscu plasuje się nieudolność najlepszych w Polsce pilotów,
na trzecim znowu Lech Kaczyński
na czwartym zacietrzewiony PiS
na piątym rosyjscy nawigatorzy
na szóstym znowu Lech Kaczyński
na siódmym biedny Ś.P. Arkadiusz Protasiuk i jego celowe samobójstwo oraz zamach na własny kraj
na ostatnim mgła i ,że coś mogło jednak być nie tak i piloci zwyczajnie nie mogli nic zrobić.


To znowu ranking, ktory ty zrobilas i akurat z moim osobistym nie ma wiele wspolnego.
Domyslam sie ze wg ciebie winni sa:
1.Tusk
2.Klich
3.Rosjanie
4.PO
5.Tusk
6.Rosjanie
...

mgla, sabotaz, obce osoby w kokpicie, kosmici i cyklisci.

@Johnny, czy ja pisze, ze "prezydent wydal rozkaz"?
Wystarczy ze bylo wiadomo, ze panu prezydentowi bardzo zalezy, bo (jak pisala *Julka*), znowu beda mu wypominac, ze sie spoznil na uroczystosci (faktem jest ze sie spoznil do samolotu) i ze kiedy cos idzie nie po mysli pana prezydenta, to potrafi on reagowac, powiedzmy, spontanicznie i nieprzyjemnie. A akurat ten pilot juz 2 razy pana prezydenta "zawiodl".
Ale co tam, wg niektorych, samolot sam spadl. Bo tak.


Śr cze 09, 2010 14:40
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Kamala napisał(a):
No i gdzie ja zamykam oczy na fakty Jakis przyklad?


niemal w każdym swoim poście.

Cytuj:
a jednak afera z Przewoźnikiem okazała się prawdziwa...
Czyli prawda zawsze wyjdzie na jaw (o czym tez juz pisalam). Wystarczy troche wiecej cierpliwosci.


jak tak wcześniej mówiłam to wyszło ponoć ze mnie zacietrzewienie i antypolskość oraz zomowskie uprzedzenia oraz zakłamanie. A teraz ,że prawda zawsze wyjdzie na jaw. Ojej...


*Julka* napisał(a):
No chyba ze uwazasz, ze liste pasazerow przygotowal Tusk (z rzadem)....


nie , skąd to był pewnie kolejny zamach Prezydenta na samego siebie oraz jego żonę i przyjaciół. Już wcześniej obgadał to z pilotami.

Cytuj:
To juz twoja interpretacja (moim zdaniem mocno naciagnieta) aktualnych prob zblizenia z Rosjanami. Ale zwolennicy PiSu maja juz taki ciag ku przesadzie.


to nie interpretacja. to czyste fakty. zwolennicy PO za to tak wylewni o Katyniu na pogrzebach, teraz chcą się bratać i pojednywać. Rosja chętnie się pojedna,przecież prawdy o Katyniu i tak nie potwierdzą, a Polska to przecież takie naiwniaki,że z chęcią się zgodzą na wszystko, z nadzieją,że coś będą z tego mieć. Huraa !

Cytuj:

To znowu ranking, ktory ty zrobilas i akurat z moim osobistym nie ma wiele wspolnego.
Domyslam sie ze wg ciebie winni sa:
1.Tusk
2.Klich[ czy ja coś mówiłam o klichu?]
3.Rosjanie
4.PO [ nigdy personalnie nie oskarżałam PO o winę za katastrofę, za to PO Prezydenta oraz zwolennicy PO- TAK]
5.Tusk [ patrz wyżej]
6.Rosjanie [ nieufność ws Rosjan nie musi się równać z oskarżaniem ich o katastrofę, ale ze mnie zrusofobiały zacietrzewiciel !]


wg. mnie piloci mogli mieć problemy ze zrobieniem czegokolwiek min . ze wzniesieniem się w górę,gdyż coś mogło być uszkodzone.
Ranking ,który ja zrobiłam nie jest moim osobistym wymysłem.Stale powtarzające się zarzuty ws. katastrofy pod Smoleńskiem dotyczą personalnie obarczania winą Ś.P Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz pilotów. Ty się z tym zgadzasz, jednocześnie domagając się od innych obiektywizmu. A tak gwoli ścisłości Pan Prezydent zawsze starał się nie przejmować personalnymi atakami na jego osobę, najbliższe mu osoby zawsze to powtarzały, ale pewnie wiesz lepiej skoro znasz go tak dobrze...


Śr cze 09, 2010 14:52
Zobacz profil
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
*Julka* prosze o fakty, ktore ja ignoruje, a nie teorie spiskowe. Fakty!

To ze nie zauwazylas, ze ja na pewno nie pisalam o twoim "zacietrzewieniu, antypolskosci " itd to naprawde drobiazg.
*Julka* napisał(a):
Cytuj:
No chyba ze uwazasz, ze liste pasazerow przygotowal Tusk (z rzadem)....


nie , skąd to był pewnie kolejny zamach Prezydenta na samego siebie oraz jego żonę i przyjaciół. Już wcześniej obgadał to z pilotami.


No popatrz, a mnie to nie przyszlo do glowy. Kolejny fakt, ktory zignorowalam.

*Julka* napisał(a):
Cytuj:
To juz twoja interpretacja (moim zdaniem mocno naciagnieta) aktualnych prob zblizenia z Rosjanami. Ale zwolennicy PiSu maja juz taki ciag ku przesadzie.


to nie interpretacja. to czyste fakty. zwolennicy PO za to tak wylewni o Katyniu na pogrzebach, teraz chcą się bratać i pojednywać. Rosja chętnie się pojedna,przecież prawdy o Katyniu i tak nie potwierdzą, a Polska to przecież takie naiwniaki,że z chęcią się zgodzą na wszystko, z nadzieją,że coś będą z tego mieć. Huraa !

To znowu twoja (przesadna) interpretacja tego, co ci sie nie podoba.
Cytuj:


*Julka* napisał(a):
wg. mnie piloci mogli mieć problemy ze zrobieniem czegokolwiek min . ze wzniesieniem się w górę,gdyż coś mogło być uszkodzone.
Ranking ,który ja zrobiłam nie jest moim osobistym wymysłem.Stale powtarzające się zarzuty ws. katastrofy pod Smoleńskiem dotyczą personalnie obarczania winą Ś.P Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz pilotów. Ty się z tym zgadzasz, jednocześnie domagając się od innych obiektywizmu. A tak gwoli ścisłości Pan Prezydent zawsze starał się nie przejmować personalnymi atakami na jego osobę, najbliższe mu osoby zawsze to powtarzały, ale pewnie wiesz lepiej skoro znasz go tak dobrze...


Ze cos moglo byc zepsute (i to jeszcze tak, ze piloci tego wczesniej nie zauwazyli) jest oczywiscie mozliwe. I nigdzie nie pisalam, ze na pewno tak nie bylo.
Podobnie nigdzie nie pisalam, ze to prezydent Lech Kaczynski osobiscie zestrzelil samolot. Ale widac czytanie prostych tekstow nie jest latwe. Latwiej jest domyslic sie, co autor chcial (wg czytajacego) powiedziec, a nie przeczytac, co ktos naprawde napisal.
Zdarzaja sie ludzie, ktorzy pisza co mysla wprost, a nie zakladaja, ze kazdy bedzie chcial sie domyslic, czego on nie napisal.

Jezeli piloci mogli miec problem ze wzniesieniem sie w gore, bo wg ciebie cos moglo byc uszkodzone, to czy ja moge przypuszczac, ze mogli miec ten problem, bo moze za pozno zauwazyli, ze sa za nisko i zabraklo im owych 5-10 sekund? A dlaczego zeszli zbyt nisko? No wlasnie, dlaczego?
I dlaczego procedury byly takie, ze VIPowie (i to wszyscy) traktowali samolot jak osobisty samochod z kierowca, ktory spelnia ich zyczenia? Dlaczego byle kto mogl wejsc do kokpitu i cwiczyc ladowanie wraz z zaloga? Dlaczego zawiodly przerozne sluzby np metereologiczne? Itd itd...


Śr cze 09, 2010 15:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Julka, nie obraź się, ale bzdurki wypisujesz. Kamala bardzo fajnie ujęła to, co sama myslę, ale teraz czuję, że muszę odpowiedzieć.

"a jednak afera z Przewoźnikiem okazała się prawdziwa..."
A ja się dziwię, ze tak późno jakas afera wokół okradania zwłok wybuchła. Swego czasu interesowałam się trochę katastrofami lotniczymi i, niestety, ZAWSZE tam, gdzie do tragedii dochodziło na zalesionym terenie, pojawiały się hieny obdzierające zwłoki z pieniędzy i kosztowności! Pamiętasz Las Kabacki, jak to rodacy okradali ofiary? a tu przeciez mamy samolot rządowy, z bogatymi oficjelami, a dookoła biedni Rosjanie... Niestety, jest to zjawisko powszechne i nie ma co się bardzo dziwić. Oburzać - owszem, ale nie dziwić.

"Ś.P Kaczyński nie mógł przeżyć ,że mogliby się spóźnić do Katynia, przecież to od początku wiadomo,że jego pycha rozsadziła samolot od wewnątrz,dlatego nie dojechali na uroczystości." Jak z tym polemizowac, powiedz no mi? Kamala przedstawiła spokojnie sensowne argumenty, a Ty raczysz chyba żartować...

To nie jest tak, ze prezydent Kaczyński sam jeden jest/nie jest winien. Zwykle na katastrofy składa sie splot nieszczęsliwych zbiegów okoliczności. Nikt przy zdrowych zmysłach, w powaznej dyskusji jaką, mam nadzieję, tu prowadzimy nie uzyje argumentu rodem z prowokacji onetowskiej: "Kaczyński zamordował" czego tak usilnie się doszukujecie. Ale mógł byc współodpowiedzialny. Nie mówię o opóźnieniu lotu o godzinę przez kancelarię. Nie mówię nawet o spóźnieniu się prezydenta na pokład i stracie kolejnych 30-tu minut zapasu. Ale jesli wymagający szef wprowadza wśród swoich podwładnych złą atmosferę, jesli wcześniejszymi czynami udowodnił, ze potrafi (lub potrafi jego otoczenie) przykładnie ukarać winowajcę, wówczas moze dojśc do sytuacji, w której z obawy przed gniewem/niezadowoleniem podwładny podejmuje ryzykowną decyzję.
Słyszałam teorię chyba w TVN24 jakiegos pana eksperta (nie pamietam czy to był redaktor poczytnego pisma o lotnictwie czy moze pilot) który twierdził, ze to mogła być próba lądowania aby rozeznac się w sytuacji, nie zaś samo lądowanie. A próba po to, aby potem, przed "dysponentem samolotu", jak to okreslił ów ekspert, móc powiedziec, ze zrobiło się wszystko co było w mocy kapitana, ale warunki pogodowe ladowanie uniemozliwiły. Czy gdyby (to już moje spekulacje) ów "dysponent" w przeszłości wykazywał się większym zaufaniem do decyzji pilota własnego samolotu (zreszta, kolegi z kabiny ś.p. Protasiuka), czy gdyby jego otoczenie nie pozywało do sądu owego pilota nazywając go tchórzem i rujnując karierę (obecnie ów pilot jest na rencie, nie ma nawet pieniędzy na wyrobienie licencji pilota cewilnego) za to, ze odmówił polecenia i nie poleciaół nad niebezpieczną strefa zmilitaryzowaną, kapitan feralnego lotu zdecydowałby się na (wg. słow eksperta) próbny manewr ladowania w groźnych warunkach, aby po wyladowaniu na innym lotnisku i fakcie spóźnienia się głowy państwa na organizowane przez siebie obchody móc wyjasnić, mając "podkładkę", że zrobili wszstko co było w ich mocy? Niestety, incydent gruziński miał miejsce, sa dowody w postaci pozwów sądowych, cytatów prezydenta o "tchórzostwie" czy zeznań swiadków. Gdyby nie on, nie wysuwałabym tak smiało podobnych tez.
Naromiast inny uważał, że kraksa z drzewami nastąpiła już podczas wznoszenia się czego dowodzą charakterystycznie ścięte drzewa w róznych miejscach. A co do samej wysokości... Tez mam teorię. Kiedyś słysząłam z ust pewnego pilota o (nie pamietam fachowej nazwy) "prądach czy kanałach powietrznych" w których samolot moze gwałtownie stracic wysokość na kilka-kilkanaście metrów. Może podczas tego feralnego lotu coś takiego własnie się im przytrafiło. Poza tym mieli, o ile wiem, kilka sekund na poderwanie takiego kolosa, co na pewno nie przypomina skręcanie rowerem.
Oczywiscie, to tylko teorie oparte na mojej mizernej wiedzy dotyczącej tematu i tego, co usłyszałam od ludzi mieniących się byc kompetentnymi.

Dla mnie był to splot nieszczęsliwych wypadków. Za późno wylecieli, "presja" w postaci obecnych na lotnisku reporterów, groźba spóźnienia się prezydenta, komentarze, niestety - i nieprzychylne że np. "prezydent chciał się wyspać wiec się spóźnił", że jest "niezorganizowany" itd. co w obliczu kampanii będzie bardzo źle widziane, mozliwy gniew prezydenta z tego powodu, mgła na lotnisku, lotnisko prowincjonalne, przestarzałe, słabo przygotowane na lądowanie takich jednostek, nieporozumienie na linii wieża - samolot (takie nieporozumienie było, niestety, bezpośrednią przyczyną katastrofy Iła w Lesie Kabackim, kiedy pilot nie dosłyszał zezwolenia na lądowanie i podczas drugiego okrążenia lotniska przez uszkodzenia silników samolot utracił całkowicie sterowność i runął w las kilkaset metrów od celu)...

I co ma do tego ZBRODNIA KATYŃSKA sprzed 70-ciu lat, Julka?

Johhny, prezydent był pasażerem, a pasażerowie rzadko kiedy zdają sobie sprawę z zagrożenia w takich sytuacjach. Jesli wylądowaliby na innym lotnisku prawdopodobnie nikt oprócz samych opilotów nie zdawałby sobie sprawy w jakim byli niebezpieczeństwie. Wówczas największym problemem byłoby gigantyczne spóźnienie, chaos i nerwy tym spowodowane.
Zreszta, znowu odsyłam do Gruzji - tam głowa państwa była na tyle odwazna, ze nie bała się rakiet. Czy tutaj miałaby bac się... mgły?

Ale duzo postów się ukazało. ale i tak ten zamieszczę. ;)


Śr cze 09, 2010 15:27
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Ukyo napisał(a):
J
"Ś.P Kaczyński nie mógł przeżyć ,że mogliby się spóźnić do Katynia, przecież to od początku wiadomo,że jego pycha rozsadziła samolot od wewnątrz,dlatego nie dojechali na uroczystości." Jak z tym polemizowac, powiedz no mi? Ty raczysz chyba żartować...



ja nie,ale osoby,które śmiało wysuwają takie właśnie oto tezy owszem....

Cytuj:
Dla mnie był to splot nieszczęsliwych wypadków. Za późno wylecieli, "presja" w postaci obecnych na lotnisku reporterów, groźba spóźnienia się prezydenta


żebyście chociaż pokazali tę autentyczną groźbę to bym się zastanowiła,ale nie ...

Cytuj:
I co ma do tego ZBRODNIA KATYŃSKA sprzed 70-ciu lat, Julka?


do pierniczenia o jakimś pojednaniu polsko-rosyjskim dużo.


Kamala napisał(a):

No popatrz, a mnie to nie przyszlo do glowy. Kolejny fakt, ktory zignorowalam.

tak , tak fakt...

Cytuj:
To znowu twoja (przesadna) interpretacja tego, co ci sie nie podoba.


nie. ale skoro wszystko sprowadzasz do prywatnych interpretacji , gdzie Twoje słowa są jedyną prawdą objawioną oraz FAKTAMI, to ja nie mam pytań ...

Cytuj:
Podobnie nigdzie nie pisalam, ze to prezydent Lech Kaczynski osobiscie zestrzelil samolot.


nie, tylko cały czas chcesz nam to zasugerować,ale to taki mały ,nieistotny szczegół.

Cytuj:
I dlaczego procedury byly takie, ze VIPowie (i to wszyscy) traktowali samolot jak osobisty samochod z kierowca, ktory spelnia ich zyczenia? Dlaczego byle kto mogl wejsc do kokpitu i cwiczyc ladowanie wraz z zaloga?


kochana nawet ekspert w tej dziedzinie wypowiadał się,że to normalne , że gen. Błasik miał prawo wejść do owego kokpitu i ,że takie rzeczy nie są niczym dziwnym.


Śr cze 09, 2010 16:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Julka, a mało Ci dowodów na ową "groźbę" przez tyle lat? Bezpardonowe spory polityków, media wyłapujące każdą "wpadkę" - a tu mieliby się do czego "przyczepić" bo kancelaria opóźniła lot o godzinę a prezydent na dodatek się spóźnił. Dzień wczesniej ponoc była jakaś "okazja" w pałacu prezydenckim i zaraz byłyby kpiny, że trzeba było najpierw odchorowac kaca... Gdyby nie te oźnienia samolot lądowałby jeszcze przed Jakiem, kiedy pogoda była lepsza. Oczywiscie, tego przewidziec się nie dało, ale przeciez wielu jest w tym kraju mistrzów stwierdzen "co by było, gdyby...".
Poza tym ś.p. prezydent był osobą dośc nerwową, czego dowodzi nie tylko legendarny "dziad, który miał spieprzyć", ale i "małpa w czerwonym" - złosliwe okreslenie dziennikarki, które zostało zarejestrowane przypadkowo - a ile takich okresleń padło bez anszej wiedzy? Zresztą, już to pisałam - stojąc bezpiecznie na ziemi prezydent i reszta pasażerów nie byliby ani trochę swiadomi grożącego im ryzyka (no, moze oprócz wojskowych), zwłaszcza że laikowi ciśnie sie an usta "samoloty lądują w nocy, mają przyrządy itd.", więc winni mogliby okazac się nie dośc odwazni i kompetentni piloci. Znowu Gruzja się kłania.


Śr cze 09, 2010 17:06
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
doprawdy, Tusk też jest osobą nerwową i plecie setki bzdur tak jak kaszaloty Komorowskiego oraz jego przyjemne wizytacje na terenach zalanych powodzią.. i ja się nie dziwię,że czasem był wyprowadzany z równowagi, jakby mi zarzucano takie farmazony, też by mnie szlag trafił.
Twoich argumentów niestety nie można przekładać na obecną tragedię,co usilnie starasz się nam wmówić.
Na razie nie wiesz czy przy tej katastrofie były jakieś naciski czy presja ze strony Ś.P Prezydenta Kaczyńskiego, więc racz zaprzestać tego typu insynuacji.


Śr cze 09, 2010 17:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1386 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70 ... 93  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL