Może nie przestępców ....ale porządni z reguły nie szukają protekcji dla załatwienia intratnych funcji, powodowani strachem nie wypierają sie przyjaciela

Nie są.
Ale niestety, gdzie ludzie tam grzech.
U duchownych bardziej razi, bo smutna konstatacja Jezusa, że lepiej byłoby gorszycielom uwiązac kamień młyński u szyi i utopić, bezpośrednio ich dotyczy.

Brak libido jest uznawane jest za chorobę http://pl.wikipedia.org/wiki/Awersja_seksualna
Tymczasem polityka KRK jest niemal hymnem pochwalnym awersji seksualnej. Praktycznie od początku życie intymne dla Kościoła było czymś obrzydliwym. W nauczaniu Kościoła też to się odbija. Kult maryjny to najlepszy przykład.



Pewnie dla tego ,że zwabienie chłopca nie wzbudza takich podejrzeń jak dziewczynki.



To po co budowano te twierdze zwane klasztorami ? Dlaczego ogradzano je wysokim murem, okratowano, zabraniano wstępu kobietom, dzieciom, zwierzętom płci żeńskiej. Rozumiem ,że to w celach kontemplacyjnych , co by jakiś chłystek nie przeszkadzał mnichom w dysputach filozoficznych



Ja tam Cię nie oskarżam. Jedynie mówię o tym ,że polityka KRK sama generuje problem pedofilów.



Przecież ostatnio pisałem niedawno o tym ,że media są przepełnione erotyką. To prawda. I nie popieram takiego epatowania. Jednak to co robi KRK to zabieg w drugą stronę. Odebranie jednostce prawa do samo stanowienia.

Co jest uznawane za podst. komórkę społeczną ? Rodzina , nie Kościół. Zdolność założenia rodziny równa się niezależność. A Kościół nie lubi niezależnych podmiotów w swojej organizacji.

Nic podobnego, zapominasz , że istnieją ludzie aseksualni i nie jest to choroba.

Skoro aseksualizm (orientacja seksualna) nie jest chorobą, to także homoseksualizm nie jest chorobą (ani dewiacją, ani zboczeniem).

Elbrus dobrze mówi.

Ktoś kiedyś dobrze powiedział już sama budowa anatomiczna kobiety i mężczyzny czyni homoseksualizm , patologią. Podobnież z aseksualizmem - narządy płciowe istnieją nie bez powodu i przyczyny.
KRK też chyba nie lubi osób aseksualnych. Spróbuj zawrzeć zw. małżeński kościelny informując ,że jesteś osobą aseksualną lub niezdolną do stosunku.

Jak dotychczas klasyfikowano trzy orientacje seksualne:
- heteroseksualizm, homomoseksualizm i biseksualizm
Przy czym non stop trwaja targi czy homo o biseksualizm taktowac jako chorobę dewiacje, zboczenie.
Podejrzewam, że aseksualizm bedzie także budził kontrowersje, choć nie czytałam diagnozowania tej orientacji jako choroby.
Małżeństwo z założenia jest nastawione na prokreację, przyrzeka sie przyjąć i wychować potomstwo, więc aseksualizm jest zasadnicza przeszkodą dla zawarcia ważnego aktu małżeństwa.

Niektórzy uznają to za brak orientacji seksualnej.
To jest idiotyzm nad idiotyzmy:
osoby aseksualne, które żyją wspólnie bez ślubu popełniają grzech, mimo tego że nie współżyją (no bo wiadomo - ZGORSZENIE).
Nie każdy im uwierzy, tak więc mogą rozejść się plotki, że aseksualizm to tylko wymówka do uprawiania bezeceństwa.

Fajne powołanie dostali - do samotności albo do życia konsekrowanego.
Jak masz inne plany, to przygotuj się na piekło.

Ale o zbawieniu nie decydują podejrzliwi plotkarze, czy nawet kapłan.
Bóg zna prawdę - i to jest tylko istotne.
Samotność nie dla wszystkich bywa okrutna - niektórzy traktują ją nawet jako atut.

A czy takiej Maryi i Józefa nie można uznać za osoby aseksualne ? Dziecko mieli , lecz narodziło się ono w "dziwnych okolicznościach" .A co potem ? Przez co najmniej 12 lat , ze sobą nic

Nie słyszałeś nigdy o tzw "białych małżeństwach"?

Tradycyjnie chyba, skoro nazywamy ją Dziewicą, Maryja chyba powstrzymała się od współżycia.

Co nie jest przecież niemożliwe.

A jaki masz dowód ,że to było białe małżeństwo ? Nie licząc oczywiście "nieomylnych dogmatów"

Wiara nie bazuje na dowodach.

ashkel86 - nie, Maryi nikt nie przyprowadzi, żebyś mógł sprawdzić, czy była dziewicą.

Tu nie chodzi o dogmat nawet. Ale o tradycję. Coś, co istnieje w Kościele od początku w odniesieniu do Maryi.

Nikt jej nie przyprowadził , bo w całym NT nie było nikogo kto by wierzył w jej dziewictwo. Paweł w swoim liście pisze ,że Jezus został zrodzony z niewiasty. A co w tym niezwykłego - nic !

"4) Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, (5) aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo."
Ga 4,4



Tradycja przypisuje ,że Juliusz Cezar został zabity 22 ciosami nożem i powiedzeniem : "i ty Brutusie". Czy to oznacza ,że jego zamordowanie miało taki przebieg ? Nie !

Jednak w KRK tylko dlatego ,że jakaś pogląd pojawił się dawno temu w "Pcimiu Dolnym" czyni niepodważalny fakt.

Wracając do tego nieszczęsnego małżeństwa Józefa. Trochę to chamskie ze strony Boga , zapładniać mu żonę bez jego wiedzy.
Samson też narodził się dzięki "pomocy" anioła

" (9) A Bóg wysłuchał głosu Manoacha: Anioł Boży przyszedł jeszcze raz do tej kobiety, kiedy siedziała na polu. Męża jej Manoacha nie było przy niej. " -> mężów nigdy nie ma ,kiedy aniołowie swawolą sobie z ich żonami

"(24) Porodziła więc owa kobieta syna i nazwała go imieniem Samson"