Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Autor |
Wiadomość |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
A co ma Tusk do tego? I Komorowski? Jesli sa takze nerwowi, jesli także pozwalają na pozywanie wiozących ich pilotów za niewykonanie polecenia zmiany trasy lotu na niebezpieczną i nazywają ich tchórzami, to powinni się cieszyć ze to nie ich spotkało i wynieśc z całości naukę dla siebie i innych VIP-ów, awanturujących się w kabinach pilotów (odsyłam do filmiku podanym przez Alus jakiś czas temu, w którym były pilot smigłowca opowiada o naciskach, jakie podczas lotu próbowały wywierać na jego załogę VIP-y, łacznie z trzaskaniem drzwiami i groźbami). A "kaszaloty" to o ile wiem miały byc żartem (moim zdaniem niesmacznym) marszałka, skierowanym do studentów - a nie przejawem werbalnej agresji.
Nie, nie wiem czy były naciski - bezpośrednie: "ląduj bo nazwę cie tchórzem i stracisz pracę!" czy pośrednie "jak nie wyląduję, prezydent moze będzie zły i nazwie mnie tchórzem, a jak ja mu wytłumacze, że to przez mgłę, skoro wczesniej niestraszne mu były rakiety?". Ale na podstawie wydarzeń z Gruzji (w których Protasiuk brał udział, bo był drugim pilotem) mam prawo domniemac, ze obawa przed gniewem głowy państwa i jego konsekwencje mogły być (co nie znaczy ze były na pewno) powodem wykonania manewru ladowania (bądź jego próby) w tak trudnych warunkach (o których, wg. stenogramów, piloci wiedzieli).
|
Śr cze 09, 2010 17:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
*Julka* napisał(a): Ukyo napisał(a): "Ś.P Kaczyński nie mógł przeżyć ,że mogliby się spóźnić do Katynia, przecież to od początku wiadomo,że jego pycha rozsadziła samolot od wewnątrz,dlatego nie dojechali na uroczystości." Jak z tym polemizowac, powiedz no mi? Ty raczysz chyba żartować...
ja nie,ale osoby,które śmiało wysuwają takie właśnie oto tezy owszem.... *Julka*, ty naprawde nie potrafisz odroznic insynuacji od przypuszczen? I prob znalezienia odpowiedzi, na podstawie zaistnialych wczesnien wydarzen od tez i faktow? *Julka* napisał(a): Twoich argumentów niestety nie można przekładać na obecną tragedię,co usilnie starasz się nam wmówić. Na razie nie wiesz czy przy tej katastrofie były jakieś naciski czy presja ze strony Ś.P Prezydenta Kaczyńskiego, więc racz zaprzestać tego typu insynuacji. *Julka* napisał(a): Cytuj: I co ma do tego ZBRODNIA KATYŃSKA sprzed 70-ciu lat, Julka? do pierniczenia o jakimś pojednaniu polsko-rosyjskim dużo. Oczywiscie ze argumenty Ukyo maja zwiazek z katastrofa i to bardziej bezposredni niz Katyn przed 70 laty i pojednanie z Rosjanami dzis. Po prostu ty nie chcesz slyszec ani widziec niczego, co byloby by sprzeczne z tym, w co ty chcesz uwierzyc. *Julka* napisał(a): Cytuj: Dla mnie był to splot nieszczęsliwych wypadków. Za późno wylecieli, "presja" w postaci obecnych na lotnisku reporterów, groźba spóźnienia się prezydenta
żebyście chociaż pokazali tę autentyczną groźbę to bym się zastanowiła,ale nie ... A gdybys uslyszala (przepraszam przeczytala) glos Kazana : "Pan prezydent musi byc dzisiaj punktualnie na uroczystosciach", to bys sie nawet nie zastanowila, bo byloby oczywiste, ze to Rosjanie tak genialnie sfalszowali czarne skrzynki. *Julka* napisał(a): Cytuj: To znowu twoja (przesadna) interpretacja tego, co ci sie nie podoba.
nie. ale skoro wszystko sprowadzasz do prywatnych interpretacji , gdzie Twoje słowa są jedyną prawdą objawioną oraz FAKTAMI, to ja nie mam pytań ... Ja tez. Jezeli ktos rozumie z tekstu to co chce przeczytac, to trudno z nim dyskutowac. Przenosnie sa mu nie znane, wlasne teksty obce, interpretacje bierze za dowody i fakty... O czym tu dyskutowac? O emocjach? Powtorze: nigdzie nie twierdze, ze znam fakty, ale coraz wiecej faktow wydaje sie potwierdzac pewne przypuszczenia. Zreszta nie tylko "moje prywatne" (czytalas artykul? http://wiadomosci.onet.pl/1614356,2677,1,kioskart.html) Kiedy pojawia sie inne fakty, jak np to, ze piloci wczesniej starali sie poderwac maszyne, a ona nie reagowala, to twoja teoria o awarii zyska potwierdzenie. Na razie takich faktow nie ma. A jak Johnny uparcie przypomina: paniki, ze cos nie dziala, w kokpicie nie bylo *Julka* napisał(a): Cytuj: Podobnie nigdzie nie pisalam, ze to prezydent Lech Kaczynski osobiscie zestrzelil samolot. nie, tylko cały czas chcesz nam to zasugerować,ale to taki mały ,nieistotny szczegół. Niestety, to nie jest "maly nieistotny szczegol", bo teraz ty insynuujesz ( a nie przypuszczasz), ze ja twierdze, ze prezydent Kaczynski doprowadzil do katastrofy wprost i w sposob zamierzony. Zaraz przeczytam, ze moim zdaniem chodzilo mu przy tym o pogrzeb an Wawelu *Julka* napisał(a): Cytuj: I dlaczego procedury byly takie, ze VIPowie (i to wszyscy) traktowali samolot jak osobisty samochod z kierowca, ktory spelnia ich zyczenia? Dlaczego byle kto mogl wejsc do kokpitu i cwiczyc ladowanie wraz z zaloga? kochana nawet ekspert w tej dziedzinie wypowiadał się,że to normalne , że gen. Błasik miał prawo wejść do owego kokpitu i ,że takie rzeczy nie są niczym dziwnym. No to inni eksperci, skarbie, twierdza, ze w lotnictwie cywilnym jest to nie do pomyslenia. I teraz mozemy sie zastanowic, kto ma racje: lotnictwo cywilne, czy VIPowskie.... Ja jednak wole, kiedy pilot koncentruje sie szczegolnie przy starcie i ladowaniu na przyrzadach, a nie na szefie za plecami. Umiesz dobrze pracowac, kiedy ktos patrzy ci na rece? Bo ja nie. I wole nie sprawdzac, jak dziala to na osoby, ktorym w koncu powierzam moje zycie i zdrowie.
|
Śr cze 09, 2010 19:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Nie, nie wiem czy były naciski - bezpośrednie: "ląduj bo nazwę cie tchórzem i stracisz pracę!" czy pośrednie "jak nie wyląduję, prezydent moze będzie zły i nazwie mnie tchórzem, a jak ja mu wytłumacze, że to przez mgłę, skoro wczesniej niestraszne mu były rakiety?". Każdy czy to pilot, żołnierz, pracownik danej chce się wykazać niezależnie od sytuacji. Większość w/w nie ma instynktu samobójcy, więc nie można twierdzić iż w sposób pośredni lub bezpośredni Prezydent zawinił. Pracownik danej firmy dla zaimponowania szefowi nie wyskoczy przez okno. Nawet wioząc TUSKA piloci chcą się wykazać i pozostaje tylko pytanie, czy wykażą się także odrobina rozsądku.
|
Śr cze 09, 2010 19:42 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Tylko wariat mógłby powiedzieć, że nie obchodzi go, czy da się wylądować, ma być i koniec. Gdyby leciał sam, to może. Ale z pasażerami ? Z żoną ? Jak niskie trzeba mieć mniemanie o prezydencie, by coś takiego mu zarzucać ? Jak niskie trzeba mieć mniemanie o pilotach, by insynuować im działanie na zasadzie "prezydenta może zabijemy, ale dowieziemy!". Przecież to absurd. Wystarczy spojrzeć na to obiektywnie, a nie ciągle dawać się mamić idiotycznym gęganiem mediów. Nie twierdzę, że śp. L. Kaczyński naciskał, ale nie można zapominać o sprawie lotu do Tbilisi. Tamto wydarzenie zawsze będzie ciążyło nad obecną katastrofą.
|
Śr cze 09, 2010 20:05 |
|
 |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Kamala napisał(a): *Julka*, ty naprawde nie potrafisz odroznic insynuacji od przypuszczen? I prob znalezienia odpowiedzi, na podstawie zaistnialych wczesnien wydarzen od tez i faktow? to tak samo jak Ty, wytaczasz mi sugestie o moich przypuszczeniach w dodatku kiepskich,podczas ,gdy robisz dokładnie to samo  Cytuj: Oczywiscie ze argumenty Ukyo maja zwiazek z katastrofa i to bardziej bezposredni niz Katyn przed 70 laty i pojednanie z Rosjanami dzis. Po prostu ty nie chcesz slyszec ani widziec niczego, co byloby by sprzeczne z tym, w co ty chcesz uwierzyc.
kobieto nie muszę mówić tylko o katastrofie, podkreślam tylko zgodnie z tym,co mówię,że wszystkim w tym Komorowskiemu i Tuskowi wydawało się,że już teraz będzie pojednanie z Rosją i Katyń ujrzy światło dzienne. Jak widzimy tak się nie stało i się na to nie zanosi, ale oni uparcie wierzą,że współpraca z Rosją jest genialna. Ja nie chce widzieć i słyszeć? a może to Ty nie dopuszczasz,że ktoś może mieć inne zdanie od Ciebie? Już nawet minister sprawiedliwości nie jest na tyle głupi i wreszcie się wypowiedział,że współpraca z Rosją pozostawia wiele do życzenia. Cytuj: A gdybys uslyszala (przepraszam przeczytala) glos Kazana : "Pan prezydent musi byc dzisiaj punktualnie na uroczystosciach", to bys sie nawet nie zastanowila, bo byloby oczywiste, ze to Rosjanie tak genialnie sfalszowali czarne skrzynki.
w obliczu tak potężnej dezinformacji ,gdzie rząd / śledczy / media mówią setki sprzecznych z sobą informacji, jestem daleka w wiarę zarówno w skrzynki jak i w wiarygodność informacji przekazywanych ws. śledztwa. Cytuj: Ja tez. Jezeli ktos rozumie z tekstu to co chce przeczytac, to trudno z nim dyskutowac. jestem za zakończeniem dyskusji... szkoda czasu Cytuj: Przenosnie sa mu nie znane, wlasne teksty obce, interpretacje bierze za dowody i fakty... O czym tu dyskutowac? O emocjach? Powtorze: nigdzie nie twierdze, ze znam fakty, ale coraz wiecej faktow wydaje sie potwierdzac pewne przypuszczenia. Zreszta nie tylko "moje prywatne" (czytalas artykul? http://wiadomosci.onet.pl/1614356,2677,1,kioskart.html) Kiedy pojawia sie inne fakty, jak np to, ze piloci wczesniej starali sie poderwac maszyne, a ona nie reagowala, to twoja teoria o awarii zyska potwierdzenie. Na razie takich faktow nie ma. A jak Johnny uparcie przypomina: paniki, ze cos nie dziala, w kokpicie nie bylo tak samo jak nie słyszeliśmy nacisków Prezydenta. poza tym cały czas każesz innym posługiwać się faktami, ciągle gadasz o faktach,ale co chwila powtarzasz : " moje przypuszczenia", " moje domysły". zdecyduj się. Cytuj: Niestety, to nie jest "maly nieistotny szczegol", bo teraz ty insynuujesz ( a nie przypuszczasz), ze ja twierdze, ze prezydent Kaczynski doprowadzil do katastrofy wprost i w sposob zamierzony. Zaraz przeczytam, ze moim zdaniem chodzilo mu przy tym o pogrzeb an Wawelu cały czas nam sugerujesz, jakoby tak właśnie miało być. na szczęście każdy ma swój rozum. Cytuj: No to inni eksperci, skarbie, twierdza, ze w lotnictwie cywilnym jest to nie do pomyslenia. I teraz mozemy sie zastanowic, kto ma racje: lotnictwo cywilne, czy VIPowskie.... wypowiadał się akurat na ten temat dowództwa sił powietrznych Cytuj: Ja jednak wole, kiedy pilot koncentruje sie szczegolnie przy starcie i ladowaniu na przyrzadach, a nie na szefie za plecami. Umiesz dobrze pracowac, kiedy ktos patrzy ci na rece? Bo ja nie. I wole nie sprawdzac, jak dziala to na osoby, ktorym w koncu powierzam moje zycie i zdrowie. ale nie , nie Ty wcale nic nie sugerujesz przecież sama to w kółko powtarzasz...  Ukyo napisał(a): A "kaszaloty" to o ile wiem miały byc żartem (moim zdaniem niesmacznym) marszałka, skierowanym do studentów - a nie przejawem werbalnej agresji.
z tego, co wiem to tak określił duńskie służące przy okazji spotkania ze studentami. Nawet jego rzeczniczka określiła to zdanie za niefortunne. jeśli to dla Ciebie miał być żart to faktycznie na poziomie jak na przyszłego prezydenta, to samo wojna domowa ,którą wytacza jego komitet poparcia. godne podziwu. Cytuj: Nie, nie wiem czy były naciski - bezpośrednie: "ląduj bo nazwę cie tchórzem i stracisz pracę!" czy pośrednie "jak nie wyląduję, prezydent moze będzie zły i nazwie mnie tchórzem, a jak ja mu wytłumacze, że to przez mgłę, skoro wczesniej niestraszne mu były rakiety?". Ale na podstawie wydarzeń z Gruzji (w których Protasiuk brał udział, bo był drugim pilotem) mam prawo domniemac, ze obawa przed gniewem głowy państwa i jego konsekwencje mogły być (co nie znaczy ze były na pewno) powodem wykonania manewru ladowania (bądź jego próby) w tak trudnych warunkach (o których, wg. stenogramów, piloci wiedzieli). skoro wierzysz w stenogramy to oni tam byli wyluzowani , a nie pod presją niedługo dowiemy się ,że Prezydent sam wlazł do kokpitu i pod groźbą pozabijania wszystkich wydał rozkaz rzucenia się w las ..
Ostatnio edytowano Śr cze 09, 2010 20:41 przez *Julka*, łącznie edytowano 1 raz
|
Śr cze 09, 2010 20:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Tamto wydarzenie zawsze będzie ciążyło nad obecną katastrofą. To jest wyłącznie Twoje przeświadczenie oraz GW i im podobnym oraz PO które lansuje naciski licząc na to, że w wyborach to przeważy. Może nie wystarczyć. Jak wcześniej napisałem, a nie zechciałaś tego uwzględnić każdy pracownik czuje zawsze presje niezależnie od tego czy jest ona widoczna czy też nie. W moje pracy nikt mnie nie naciskał a czułem że musi być wszystko perfect i tak było z pilotami niezależnie od Tibilisi. Wiadomo było jakie są oczekiwania Prezydenta (jak i jego gości) gdyby nawet nie było incydentu w Tibilisi, więc pilot czuł się i tak zobligowany. Inna sprawa że sprawa przyczyn katastrofy jest nadal otwarta a śledztwo jest w toku. Wszelkie dywagacje o naciskach są dyktowane przede wszystkim wyborami.
|
Śr cze 09, 2010 20:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Inna sprawa że sprawa przyczyn katastrofy jest nadal otwarta a śledztwo jest w toku. Wszelkie dywagacje o naciskach są dyktowane przede wszystkim wyborami. Po wyborach dywagacje nie ustaną. Osobiście nie bardzo wierzę, że kiedykolwiek będzie możliwe ustalenie w 100% wszystkich przyczyn katastrofy.
|
Śr cze 09, 2010 20:53 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Osiris, ale gdyby u Ciebie w pracy Twojego kolegę zza biurka obok szef za coś publicznie zbeształ, zagroził wyrzuceniem z pracy i procesem ocośtam, do chęci wykazania się doszedłby jeszcze strach przed tym, ze w razie Twojej wpadki to Ciebie może spotkac podobna nieprzyjemność. A GW ani PO (której nie lubię) niczego mi nie sugerowała. Tuz po informacji o katastrofie miałam błyskawicznie dwa przypuszczenia: awaria "ruskiego" sprzętu albo powtórka z Gruzji. Teraz awaria prawie na pewno jest wykluczona (choc nigdy nic nie wiadomo), pozostałe moje domysły znajdziesz w postach wczesniejszych. A na Julkę to ja nie mam zdrowia. 
|
Śr cze 09, 2010 20:57 |
|
 |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
ja na Ciebie również.Pozdrawiam
|
Cz cze 10, 2010 8:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Po wyborach dywagacje nie ustaną. Osobiście nie bardzo wierzę, że kiedykolwiek będzie możliwe ustalenie w 100% wszystkich przyczyn katastrofy. Jestem tego samego zdania. U podstaw tego problemu leży brak dobrej woli obu stron, gdzie rząd reprezentuje tylko interesy własne a Rosja swoje. Na prawdę będzie nam dane poczekać może i kilkadziesiąt lat. Pogodziłem się z tym bo w obecnych realiach politycznych nie można na nic liczyć. Cytuj: Osiris, ale gdyby u Ciebie w pracy Twojego kolegę zza biurka obok szef za coś publicznie zbeształ, zagroził wyrzuceniem z pracy i procesem ocośtam, do chęci wykazania się doszedłby jeszcze strach przed tym, ze w razie Twojej wpadki to Ciebie może spotkac podobna nieprzyjemność. Nie musi besztać. Presja jest zawsze tak jak chęć wykazania się. To jakby naturalne uwarunkowania, więc nie było nic irracjonalnego w zachowaniu pilotów a jedynie mogło zabraknąć zwykłego głosu rozsądku. Jednak trzeba pamiętać że śledztwo jest w toku i wszystkie opcje są otwarte. Twierdzenie w tym momencie że to Prezydent jest winien jest zwykłym nadużyciem i propagandą pod wybory. Zresztą taki głos trzeba traktować jako niepoważny (tak jak teorie zamachu) bo śledztwo jest przecież nieskończone.
|
Cz cze 10, 2010 9:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Pogodziłem się z tym bo w obecnych realiach politycznych nie można na nic liczyć. Inne nie będą. Putin póki zyje władzy nie odda. PiS nie potrafi rozmawiać z Rosją. Ale nie to przesądza o mojej ocenie - przyczyn katastrofy nakłada się wiele, dlatego trudno bedzie wskazać jedną -dwie - trzy konkretne. Jest to niewatpliwie cały splot niekorzystnych okoliczności, decyzji.
|
Cz cze 10, 2010 10:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Jest to niewatpliwie cały splot niekorzystnych okoliczności, decyzji. Dokładnie tak. WG mnie winę w różnym stopniu ponoszą sami piloci, MZS od strony organizacyjnej, strona Rosyjska od strony technicznej (stan techniczny lotniska i ludzie na wieży), ministerstwo obrony i sam pułk lotniczy. Za dużo jest osób zainteresowanych tym aby jak najbardziej zagmatwać całą sprawę, więc skumulowanie tych pobożnych życzeń skutkować będzie kompletnie nierzetelnym śledztwem za które będzie winna wyłącznie strona rosyjska z oczywistych powodów. (bo oni sami prowadzą śledztwo)
|
Cz cze 10, 2010 12:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Dokładnie tak. WG mnie winę w różnym stopniu ponoszą sami piloci, MZS od strony organizacyjnej, strona Rosyjska od strony technicznej (stan techniczny lotniska i ludzie na wieży), ministerstwo obrony i sam pułk lotniczy. Za dużo jest osób zainteresowanych tym aby jak najbardziej zagmatwać całą sprawę, więc skumulowanie tych pobożnych życzeń skutkować będzie kompletnie nierzetelnym śledztwem za które będzie winna wyłącznie strona rosyjska z oczywistych powodów. (bo oni sami prowadzą śledztwo) Zapomniałeś o kancelarii prezydenta - przesunięcie wylotu o godzinę poźniej. Może akurat ta jedna godzina przesądziła o niemożności lądowania i braku rezerwy czasowej na zmianę lotniska.
|
Cz cze 10, 2010 12:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Cytuj: Zapomniałeś o kancelarii prezydenta - przesunięcie wylotu o godzinę poźniej. Może akurat ta jedna godzina przesądziła o niemożności lądowania i braku rezerwy czasowej na zmianę lotniska. Tylko że to już jest typowe gdybanie pt. "może, gdyby, a jeśli........etc" Jeżeli przyjmiemy że był to plan Absolutu, to nikt nie ponosi winę za zaistniałą sytuację. Co miało być to się stało a wszyscy inni byli tylko trybikami w maszynie Najwyższej Jaźni.
|
Cz cze 10, 2010 13:01 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim, wszyscy zginęli
Julka, a po co mam w kółko pisac to samo, jak Ty tego w ogóle nie czytasz, nie rozumiesz albo udajesz ze nie czytasz lub nie rozumiesz?
Osiris, własnie pominąłes kancelarię prezydenta - a wczesniej wyklazałam Ci, ze to oni w głównym stopniu powinni zając się organizacja wyprawy. To oni opóźnili lot o godzinę uniemozliwiając tym samym lądowanie na lotnisku awaryjnym bez straty czasowej i spóźnienia. To oni zaprosili na pokłąd taki skład delegacji.
Mozna natomiast upatrywać przyczyn we wzajemnych sporach i przepychankach politycznych, które zwłaszcza teraz wchodziły w fazę przedwyborczą. Może gdyby nie było takiego cisnienia kto szybciej i kto lepiej uhonoruje ofiary zbrodni katyńskiej do tej katastrofy by nie doszło.
|
Cz cze 10, 2010 13:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|