Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 21:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Warto przeczytać - antykoncepcja 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49
Posty: 216
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
W sumie to wątpię czy to w ogóle jest grzech ciężki (oczywiście mówimy o przypadku małżeństwa kościelnego odsuwającego poczęcie z ważnych przyczyn) - niby pod jakie przykazanie to podpada ?


Pod VI przykazanie; jak wyjaśnił już Jumik w innym wątku przykazanie to wg tradycji
Kościoła obejmuje całość ludzkiej płciowości, a np. w dokumencie Papieskiej Rady ds Rodziny "Vademecum dla spowiedników" możemy znaleźć stwierdzenie następujące:
Cytuj:
Kościół zawsze nauczał, że antykoncepcja jest działaniem wewnętrznie złym; chodzi o akty małżeńskie ubezpłodnione w wyniku świadomego zamiaru. To nauczanie należy uważać za ostateczne i nie podlegające zmianie.

_________________
dawniej monika001 ;)


Cz cze 10, 2010 8:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 12:01
Posty: 172
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Cytuj:
Kościół zawsze nauczał, że antykoncepcja jest działaniem wewnętrznie złym; chodzi o akty małżeńskie ubezpłodnione w wyniku świadomego zamiaru. To nauczanie należy uważać za ostateczne i nie podlegające zmianie.

Po pierwsze nie było to nauczanie ex catedra więc nie jest ostateczne. Po drugie czy fakt że małżonkowie wykorzystując cała współczesną wiedzę medyczną współżyja tylko w dni bezpłodne nie czynią swoich aktów ubezpłodnionych ( cóż za okropne słowo ) świadomie ????


Pt cze 11, 2010 6:24
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08
Posty: 928
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
Już widzę jak w chwili romantycznego uniesienia żona mówi do męża "poczekaj kochanie tylko sprawdzę czy mam dziś rozciągliwy śluz i jakiego koloru".

Albo jesteś złośliwy albo nie miałeś do czynienia z NPR.
Otóż nie ma żadnego uzasadnienia aby badanie przeprowadzać "w chwili romantycznego uniesienia". Jest tyle czasu i okazji na to w ciągu dnia.
Za to prezerwatywę "ubiera się" koniecznie w tym czasie - uniesienia /:-)/.
I pod tym względem jest wyraźna przewaga NPR.


Pt cze 11, 2010 7:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08
Posty: 928
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Wątpiący napisał(a):
...czy fakt że małżonkowie wykorzystując cała współczesną wiedzę medyczną współżyja tylko w dni bezpłodne nie czynią swoich aktów ubezpłodnionych ( cóż za okropne słowo ) świadomie ????

Nie - nie czynią.
Napisano jak wół:"chodzi o akty małżeńskie ubezpłodnione w wyniku świadomego zamiaru."
Jeżeli stosując NPR potrafisz "świadomym zamiarem" ubezpłodnić stosunek to gratuluję :-).
Nie wiem czy etyka seksualna KK mnie przekonuje.
Ale nie sposób zarzucać jej braku logiki :-).


Pt cze 11, 2010 7:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49
Posty: 216
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Wątpiący napisał(a):
Po pierwsze nie było to nauczanie ex catedra więc nie jest ostateczne.


Czy widzisz możliwość zmiany stanowiska KK po tak kategorycznym stwierdzeniu, że nauczanie ws antykoncepcji jest ostateczne i niepodlegające zmianie? Ja jakoś nie.

Wątpiący napisał(a):
(...)Po drugie czy fakt że małżonkowie wykorzystując cała współczesną wiedzę medyczną współżyja tylko w dni bezpłodne nie czynią swoich aktów ubezpłodnionych ( cóż za okropne słowo ) świadomie ????


Te akty z natury swojej po prostu są już bezpłodne, a nie ubezpłodnione (sztucznie). Człowiek korzysta tylko z okresu niepłodności w żaden sposób nie ingerując w naturalny cykl kobiecy.

_________________
dawniej monika001 ;)


Pt cze 11, 2010 8:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 12:01
Posty: 172
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Cytuj:
Te akty z natury swojej po prostu są już bezpłodne, a nie ubezpłodnione (sztucznie). Człowiek korzysta tylko z okresu niepłodności w żaden sposób nie ingerując w naturalny cykl kobiecy.

No i co z tego że ingeruje. we współczesnym świecie bez przerwy ingerujemy we własne cykle.
Po drugie stosując prezerwatywe też nie ingerujemy w cykle, stosując stosunek przerywane też nie, itp.
Cytuj:
Czy widzisz możliwość zmiany stanowiska KK po tak kategorycznym stwierdzeniu, że nauczanie ws antykoncepcji jest ostateczne i niepodlegające zmianie? Ja jakoś nie.

Niech za odpowiedź p[osłuży fragment słynnego Syllabusa papieża Piusa IX ( to ten co ogłosił dogmat o nieomylności Papieża )
XV. Każdy człowiek ma prawo taką sobie wybierać religię i wyznawać, jaką wiedziony światłem rozumu uznał za prawdziwą
Tę tezę uznał szanowny Papież za błedną i potepioną. A przecież SW II uznał wolność sumienia za podstawowe prawo każdego człowieka.
Szanowna pani jak KK będzie to pasiło to coś wymyśli i zmieni.


Pt cze 11, 2010 8:54
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 12:01
Posty: 172
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Cytuj:
Nie - nie czynią.
Napisano jak wół:"chodzi o akty małżeńskie ubezpłodnione w wyniku świadomego zamiaru."
Jeżeli stosując NPR potrafisz "świadomym zamiarem" ubezpłodnić stosunek to gratuluję :-).
Nie wiem czy etyka seksualna KK mnie przekonuje.
Ale nie sposób zarzucać jej braku logiki

Chyba cos z logiką - jak kobieta bada śluz i mówi męzowi stop ( choc im namietność uszami wychodzi ) i potem znowu bada sluz i mówi chodź chociaż mąż wrócił z 48 godzinnego dyzuru ( załóżmy że lekarz ) to przepraszam czy oni są nieświadomi ????? A może nie mają zamiaru ????? A może kobieta zajść w ciąże ????
ratunku - no troche logiki.


Pt cze 11, 2010 8:59
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30
Posty: 295
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Dla mnie osobiście prezerwatywa jest nie do zaakceptowania nie tyle z przyczyn doktrynalnych, co estetycznych. Nie wyobrażam sobie, żebym miał dotykać mojej żony przez gumowe rękawiczki, albo całować przez torebkę foliową. Drugi istotny aspekt - to sprzeczność bariery, która ma oddzielać z powodu strachu z aktem połączenia z powodu miłości. Jak można kogoś kochać i jednocześnie oddzielać się od niego gumą? Obrzydlistwo!...


Pt cze 11, 2010 10:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08
Posty: 928
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Wątpiący napisał(a):
Cytuj:
Te akty z natury swojej po prostu są już bezpłodne, a nie ubezpłodnione (sztucznie). Człowiek korzysta tylko z okresu niepłodności ...

1. No i co z tego że ingeruje. we współczesnym świecie bez przerwy ingerujemy we własne cykle.
2. Po drugie stosując prezerwatywe też nie ingerujemy w cykle, stosując stosunek przerywane też nie, itp.

Ad 1. A jak można argumentować żebyś był w stanie to przyjąć? Twój nick to jakoś tłumaczy ale nie jest to dziwne? Zadajesz pytanie: czy fakt że małżonkowie wykorzystując[...]nie czynią swoich aktów ubezpłodnionych. MoniQue wyjaśnia Ci (dosyć oczywistą prawdę), że nie to odpwiadasz: no i co z tego. Więc zadałeś pytanie, żeby się dowiedzieć, czy ot tak chlapnąłeś, żeby pomącić?
Ad 2.Ależ w przytoczonym cytacie nie było mowy o ingerowaniu w cykle lecz o obezpładnianiu stosunku.
Dlatego też, abstrahując od faktu czy to rozumiem i czy mi to się podoba: konsekwencja (i logika) jest.
A co do Twojego przykładu? Nie bardzo rozumiem w jaki sposób wynika, że owi małżonkowie obezpłodnili stosunek. Mógłbyś to rozwinąć? Podejmują decyzję czy współżyją. Ale podejmując normalne (bez ak) współżycie w żaden sposób nie mają wpływu na to czy jest to stosunek płodny.


Pt cze 11, 2010 11:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08
Posty: 928
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
BlueDraco napisał(a):
Dla mnie osobiście prezerwatywa jest nie do zaakceptowania nie tyle z przyczyn doktrynalnych, co estetycznych. Nie wyobrażam sobie, żebym miał dotykać mojej żony przez gumowe rękawiczki, albo całować przez torebkę foliową. Drugi istotny aspekt - to sprzeczność bariery, która ma oddzielać z powodu strachu z aktem połączenia z powodu miłości. Jak można kogoś kochać i jednocześnie oddzielać się od niego gumą? Obrzydlistwo!...

I zgodzę się i nie.
Dla mnie również (kiedyś już pisałem o tym) prezerwatywa jest nie do przyjęcia ze względów estetycznych. Nie przeszkadzałoby mi jednak raczej "oddzielenie". Wszak nie oddzielamy się całkowicie :D. Najbardziej nie odpowiadałby mi moment "kilka minut po :x "
Co do drugiej kwestii: brak chęci posiadania w danym czasie dzieci, niestety, kosztuje. Równie przykrą (jak dla mnie) barierą jest niemożność podjęcia współżycia w czasie gdy jest na to najwieksza chęć.


Pt cze 11, 2010 11:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 12:01
Posty: 172
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Cytuj:
Dla mnie osobiście prezerwatywa jest nie do zaakceptowania nie tyle z przyczyn doktrynalnych, co estetycznych.

To jej nie używaj, z tego co wiem to nie ma obowiązku używania prezerwatyw. Ale co ma estetyka do grzechu bo KK twierdzi że używanie prezerwatywy to grzech - z przyczyn estetycznych ?????
Cytuj:
Ale podejmując normalne (bez ak) współżycie w żaden sposób nie mają wpływu na to czy jest to stosunek płodny.

To p[o co kobieta ma sprawdzać śluz. Czy wy sobie ze mnie jaja robicie ???? Po to kochają się w czwartek a nie w poniedziałek żeby stosunek nie był płodny. Żeby nie było dziecko. Żeby kobieta nie zaszła w ciążę. Jak to jeszcze mam napisać ????? Już takie wygibasy jaki wy tu czynicie to rzadko się zdarza.


Pt cze 11, 2010 14:50
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Ja tam Wątpiącego rozumiem.
Co z tego, że "NPRowcy" nie ubezpładniają (nieznosze tego słowa) stosunku, jeśli świadomie celują w niepłodny?
Dla mnie to tak jakbym będąc wegetarianką - jestem nią, bo nie chcę, żeby mój pokarm musiał dla mnie umierać w strachu i bólu - zjadła krowę, bo ta akurat "sama zdechła".. Nie umarła dla mnie. Nikt jej nie zabił, przysparzając jej przy tym stresu i cierpienia... więc oki, ta krowa leży poza moimi kategoriami niejedzenia mięsa, więc powinnam ją zjeść... Nie zabijałam wszak jej, nie uśmierciłam jej, a jedynie wykorzystałam jej naturalny brak życia w danym momencie.
dlatego mogę jeść mięso - muszę tylko dołożyć wszelkich starań, żeby sobie wynaleźć odpowiednio dużo zwierzątek, które umarły śmiercią naturalną.
Tia.. Może to i ma sens, ale i tak nie przełknęłabym takiej krowy (nawet gdyby była super zdrowa i super smaczna). Dla mnie mięso to mięso. Co z tego, że to konkretne akurat "samo padło". Nie umiem tak dzielić i tak myśleć.


Pt cze 11, 2010 18:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Krzysztof_J napisał(a):
Otóż nie ma żadnego uzasadnienia aby badanie przeprowadzać "w chwili romantycznego uniesienia". Jest tyle czasu i okazji na to w ciągu dnia. (...) I pod tym względem jest wyraźna przewaga NPR.

Odzieranie seksualności ze spontaniczności nazywasz przewagą? Gdy żona komunikuje rano mężowi: "Rysiek, dzisiaj wybij sobie z głowy wszelkie amory, bo mam dzień płodny" ...?

BlueDraco napisał(a):
Jak można kogoś kochać i jednocześnie oddzielać się od niego gumą? Obrzydlistwo!...

Jak już napisano powyżej, kwestie estetyczne mają się nijak do moralnych. Ktoś może np. uważać że badanie śluzu, stanowiące część NPR, jest obrzydliwe. I co? I nic. A strach może równie dobrze towarzyszyć stosującym metodę termiczno-objawową... "czy na pewno dobrze zmierzyłam temperaturę ?" "czy na pewno nie pomyliłam się w obliczeniach ?" itd.

Wątpiący napisał(a):
To po co kobieta ma sprawdzać śluz. Czy wy sobie ze mnie jaja robicie ?? Po to kochają się w czwartek a nie w poniedziałek żeby stosunek nie był płodny. Żeby nie było dziecko. Żeby kobieta nie zaszła w ciążę. Jak to jeszcze mam napisać ??? Już takie wygibasy jaki wy tu czynicie to rzadko się zdarza.


Rozumowanie stosowane przez Kościół jest tutaj takie: "ubezpładnianie stosunku" oznacza "zmienianie stosunku płodnego w bezpłodny". W przypadku gdy kobieta ma akurat dzień bezpłodny, ten stosunek płodnym od samego początku być nie może, więc nie można go zmienić w niepłodny. Fakt, małżonkowie celujący z seksem jedynie w dni bezpłodne ubezpładniają - ale swoje pożycie, a nie konkretne stosunki. Ubezpładniać pożycie można, konkretnych stosunków nie.


So cze 12, 2010 22:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 12:01
Posty: 172
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Cytuj:
Rozumowanie stosowane przez Kościół jest tutaj takie: "ubezpładnianie stosunku" oznacza "zmienianie stosunku płodnego w bezpłodny". W przypadku gdy kobieta ma akurat dzień bezpłodny, ten stosunek płodnym od samego początku być nie może, więc nie można go zmienić w niepłodny. Fakt, małżonkowie celujący z seksem jedynie w dni bezpłodne ubezpładniają - ale swoje pożycie, a nie konkretne stosunki. Ubezpładniać pożycie można, konkretnych stosunków nie.

Nie do ko ńca się zgadzam ale niech będzie. Co jest lepszego w ubezpładnianiu swojego pożycia od ubezpładniania konkretnych stosunków ?????


N cze 13, 2010 10:02
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08
Posty: 928
Post Re: Warto przeczytać - antykoncepcja
Wątpiący napisał(a):
Cytuj:
Ale podejmując normalne (bez ak) współżycie w żaden sposób nie mają wpływu na to czy jest to stosunek płodny.

To p[o co kobieta ma sprawdzać śluz. Czy wy sobie ze mnie jaja robicie ???? Po to kochają się w czwartek a nie w poniedziałek żeby stosunek nie był płodny. Żeby nie było dziecko. Żeby kobieta nie zaszła w ciążę. Jak to jeszcze mam napisać ????? Już takie wygibasy jaki wy tu czynicie to rzadko się zdarza.

E tam, wygibasy.
Wyobraź sobie tak a sytuację.
Spędzasz wakacje nad morzem. Codziennie oglądasz prognozy na następny dzień, a rano wychodzisz na podwórko, zeby się upewnić czy jest słońce i ciepło. Jeżeli pada i jest zimno - nie wychodzisz na plażę.
Czy sądzisz, że takim postępowaniem wpływasz na pogodę?


Pn cze 14, 2010 6:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL