Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 11:56



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52 ... 89  Następna strona
 Wybory 2010 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Prezes NBP - amatorska próba oceny sytuacji
Z przyjemnością obejrzałam program z udziałem mojego ulubionego premiera, tym bardziej, że prowadził go Kamil Durczok, posługując się piękną, czystą polszczyzną. Ale ogólnikowe zapewnienie Marcinkiewicza, że Belka jest dobrym ekonomistą oraz miłym, uczynnym i bardzo ustosunkowanym człowiekiem zupełnie mnie nie przekonuje.

Widziałam też relację z wystąpienia przed sejmową komisją Marka Belki. Pan Belka stwierdził między innymi, że to jego zasługą jest blisko 7% wzrost gospodarczy sprzed paru lat. Sprawdziłam ten wzrost gospodarczy tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka_Polski
Rozumiem, że chodzi o lata 2006-2007. Nie twierdzę, że to nie jest zasługa pana Belki ale słyszałam również polityków z innych stron sceny politycznej przypisujących sobie ten sukces. No cóż, sukces ma wielu ojców.

Ja pamiętam, że po przystąpieniu Polski do Unii w maju 2004 roku nastąpił masowy exodus Polaków do pracy za granicą, przy czym zarobione tam pieniądze inwestowali w Polsce, głównie w domy i mieszkania. (Nie był to pusty pieniądz, bowiem Polacy ci, zarabiając go wytwarzali towary. Nie szkodzi, że za granicą, świat jest systemem naczyń połączonych.) Wywołało to boom budowlany (pamiętam ogromny popyt na materiały budowlane, który spowodował wzrost ich cen w ciągu roku o bodaj 100%) i ten boom pociągnął za sobą całą gospodarkę w górę. (?)

Ten okres dobrej koniunktury i szybkiego wzrostu gospodarczego przypadł w większości na okres rządów PiS, któremu na szczęście nie przyszło do głowy go hamować. Natomiast pan Belka wyraźnie o hamowaniu wzrostu gospodarczego mówi już dzisiaj i mnie się to w ogóle nie podoba. Przychylam się do dosyć powszechnej opinii, że państwo wcale nie musi pomagać rodakom w rozwoju gospodarczym, wystarczy żeby nie przeszkadzało.

Któregoś dnia w programie „Szkło kontaktowe” usłyszałam informację o tym, że autostrady wybudowane w danym roku są efektem umów podpisanych trzy lata wcześniej. Kadencja pana Belki przypadła na okres między majem 2004 a wyborami w 2005r. W 2007 roku zbudowano w Polsce 82 km autostrad.
( http://www.platforma.org/forum/index.ph ... ch-171209/ ) (?)

Należałoby też wziąć pod uwagę, że nasz najważniejszy spec w dziedzinie ekonomii, Waldemar Pawlak, jako minister gospodarki autor (?) osławionego dodatniego PKB, który czyni nasz kraj zieloną wyspą na ponurym tle pogrążonej w kryzysie Europy - jest kandydaturze Belki przeciwny. Nasz naczelny ekonomista kraju uważa, że działania Marka Belki na stanowisku prezesa NBP nie będą dla Polski korzystne. Tak mi się wydaje, że ugrupowanie polityczne, które samo pana Pawlaka na zajmowane przez niego obecnie stanowisko wyznaczyło i które nieustannie podkreśla swój (Pawlaka?) sukces na polu ekonomicznym, powinno wziąć pod uwagę jego zdanie?

(Mała dygresja: jeśli duży wzrost gospodarczy za czasów PiS jest zasługą poprzedniego rządu - jeśli efekty gospodarcze działalności rządu przychodzą z tak dużym opóźnieniem to znaczy, że ulgowe przejście przez kryzys, z którego tak dumna jest Platforma, jest zasługą PiS?)

Odnoszę też wrażenie, że nikt na świecie, z panem Belką włącznie tak naprawdę nie wie, dlaczego kraje przystępujące do strefy euro najpierw notują gwałtowny rozwój a potem równie gwałtowny spadek gospodarczy. Gdyby wiedzieli, to chyba potrafiliby coś na to zaradzić? Porównanie z kiepskim samochodem wjeżdżającym na autostradę i pękającą bańką jest bardzo obrazowe i sugestywne, ale tak naprawdę niczego nie wyjaśnia.

Moja hipoteza ze znakiem zapytania: kiedy samochód wjeżdża na autostradę, wiezie kierowcę, mechanika, bagaż podręczny, trochę narzędzi i koło zapasowe. Z takim wyposażeniem rwie do przodu szybko i sprawnie. Niestety po drodze przysiadają się coraz to nowi pasażerowie na gapę – prezesi, księgowi, kontrolerzy, zastępcy zastępców do spraw bardzo ważnych – wszelkiej maści urzędnicy i biurokraci a nawet przestępcy i łapówkarze, którzy ustawiają bramki na drodze i żądają haraczu za ich otwarcie. Kiedy obciążenie staje się zbyt duże, samochód wysiada i po zabawie.(?)

Pasażerowie na gapę, którzy pchają się do samochodu drzwiami i oknami, powodują jego przeciążenie i dewastację a w żaden sposób nie przykładają się do jego utrzymania – do zakupu benzyny, zużywających się części, mycia, remontów itd. Winni są ludzie, którzy zarabiają pieniądze, często bardzo duże pieniądze, nic lub prawie nic nie wytwarzając, lub wytwarzając sterty nikomu niepotrzebnych papierów albo ładne przemówienia w telewizji. Winien jest brak sprawiedliwego podziału dóbr, o którym pisałam w notce o pustym pieniądzu. Pieniądze muszą trafiać do tych, którzy wytwarzają dobra – do kierowcy, który prowadzi samochód, do jego zmiennika, żeby samochód nie miał przestojów, do mechaników wykonujących remonty, na zakup nowych części, na instalację nowych urządzeń i technologii usprawniających jazdę. Jeśli będą trafiać do pasażerów na gapę, zwłaszcza do tych zajmujących się praniem brudnych pieniędzy i korupcją, samochód prędzej czy później się rozpadnie i nigdzie nie dojedziemy.

Całe swoje wcale nie takie krótkie życie słyszę od władzy, że aby było lepiej, najpierw musi być gorzej. I całe życie mam to gorzej i gorzej i bardzo bym chciała, żeby wreszcie przyszło to lepiej. Żeby było lepiej, trzeba wywołać mechanizm, który zadziałał po wejściu Polski do Unii, trzeba pobudzić rozwój gospodarczy, nie hamować go. Sprawiedliwy podział dóbr i będzie lepiej, od razu, nie za czasu naszych prawnuków. (?)

Obejrzałam dziś w TV Biznes program o Stowarzyszeniu Sprawiedliwego Handlu. To jest jeden z elementów tego, o co mi właśnie chodzi.

Tak jak w tytule, przyznaję otwarcie, że na ekonomii się nie znam, wyraziłam w tej notce swoje wątpliwości dotyczące informacji podawanych w mediach.


Cz cze 10, 2010 10:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Zobaczymy... Przepychanki z Belką w tle, jeśli wierzyć wiadomościom ChilliZet, będzie dzisiaj rozstrzygnięty.

Kandydat Bronisław vel p.o. Prezydenta namawia do poparcia, któraś z partii grozi Trybunałem jako że p.o. prezydenta nie ma prawa, jego zdaniem powołać Belki...

Show must go on.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz cze 10, 2010 13:47
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Dlaczego Kaczyński?
W sondażach PO i PiS idą łeb w łeb. Obecnie cała Polska dzieli się praktycznie na dwa obozy: zwolenników PO i PiS. Dwa obozy o bardzo odmiennych poglądach, wzajemnie bardzo zdecydowanie negujące poglądy strony przeciwnej. Nie ma rzeczy gorszej i bardziej niebezpiecznej dla państwa niż tak mocno podzielone społeczeństwo. Te dwie połówki muszą się ze sobą dogadać. Nie dogadają się, jeśli nie dogadają się między sobą obie partie i ich przywódcy. Nie wystarczą kurtuazyjne deklaracje o nieagresji, to musi być dogadanie na płaszczyźnie faktycznego współrządzenia krajem. Tandem Kaczyński & Tusk jak najbardziej wskazany. Obaj deklarują przyjaźń z Rosjanami (i dobrze), czy naprawdę tak dużo trudniej jest się dogadać z rodakami?

W ostatnich miesiącach PiS pozyskał znaczną część pozytywnego elektoratu zachęconego przemianą, którą deklaruje ta partia, oraz informacjami o pozytywnych cechach jej członków, które wreszcie przebiły się do opinii publicznej przez obłędną propagandę antykaczyzmu. Jeśli PiS chce utrzymać ten elektorat do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych, nie może sobie pozwolić na zmianę wizerunku.

Gdyby palikotowe wieszczenie apokalipsy po ewentualnym zwycięstwie Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich się sprawdziło, PiS ogromną część pozytywnego elektoratu straci i w wyborach parlamentarnych przepadnie z kretesem. Gdyby się sprawdziło dopiero po ewentualnym sukcesie w przyszłorocznych wyborach, przepadnie w następnych a nawet ryzykuje powtórkę roku 2007 czyli przepadnięcie w wyborach przedterminowych. Jeśli PiS chce istnieć na scenie politycznej kraju, nie ma odwrotu od obecnej linii postępowania. Plus oczywiście „gospodarka, głupcze”, bez tego ani rusz.

A Belki jak nie lubiłam, tak nie lubię i jestem przeciwna jego obecności w NBP a najbardziej jestem przeciwna sposobowi, w jaki został uwłaszczony na stanowisku prezesa. Nawet jeśli w przeszłości PiS miał podobny sposób obsadzania stanowisk, Platforma udowadnia teraz swoim zachowaniem, że wcale nie jest lepsza od niegdysiejszego PiS. Najwyższy czas, żeby w Polsce nastała prawdziwa demokracja, żeby ważne stanowiska państwowe obsadzali ludzie posiadający odpowiedni mandat społeczny.

Obawiam się, że jeśli pan Belka będzie kontynuował sposób postępowania taki jak za swoich czasów w rządzie, wkrótce, tak jak wtedy, razem ze mną nie będzie go lubiło 86% naszego społeczeństwa. A razem z nim znielubione zostaną partie, które go na siłę na tym stanowisku uwłaszczyły.

Nie lubię działań sprzecznych z prawami natury. Wzrost gospodarczy zgodnie z nazwą powinien oznaczać wzrastanie gospodarki. Hamowanie wzrostu, ujemny wzrost gospodarczy to trochę jak deszcz padający do góry.


Pt cze 11, 2010 8:45
Zobacz profil
Post Re: Wybory 2010
olila - można nie lubić Belki, ale faktem jest, że to on zniwelował ogromny deficyt, który zafundował Polsce rząd AWS.
A przy aktualnych zawirowaniach ekonomicznych na świecie, nonsensem byłoby pozostawianie banku narodowego bez merytorycznego kierownictwa.
Zauważ, że 3 związki zawodowe NBP, w tym Solidarność, pisemnie zwróciły się do Komorowskiego o pilną potrzebę mianowania prezesa.
A pracownicy NBP najlepiej wiedzą jak wygląda sytucja.


Pt cze 11, 2010 9:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wybory 2010
No dalej Alus, Dukaczewski też w sumie nie jest taki zły, prawda ? W końcu ktoś, kto popiera Bronka/kogo popiera Bronek musi być bez skazy.. co ta polityka robi z ludźmi..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 11, 2010 9:16
Zobacz profil
Post Re: Wybory 2010
Johnny99 napisał(a):
No dalej Alus, Dukaczewski też w sumie nie jest taki zły, prawda ? W końcu ktoś, kto popiera Bronka/kogo popiera Bronek musi być bez skazy.. co ta polityka robi z ludźmi..

No własnie co robi :D ....dyskutujemy o NBP, a Ty o Dukaczewskim, którego nazwisko nic mi nie mówi, nigdy nie interesowałm się tym panem, jego biografią.


Pt cze 11, 2010 9:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wybory 2010
A no to szkoda, niecnymi personami związanymi z PiS się bardzo interesujesz, szkoda, że nie masz ochoty sprawdzać, kto się koleguje z Twoim Bronkiem..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 11, 2010 9:51
Zobacz profil
Post Re: Wybory 2010
Johnny99 napisał(a):
A no to szkoda, niecnymi personami związanymi z PiS się bardzo interesujesz, szkoda, że nie masz ochoty sprawdzać, kto się koleguje z Twoim Bronkiem..

Mój to ma na imię Tadek :)
Wystarczy, że Dukaczewskim interesował się A. Maciarewicz, a śp. L. Kaczyński nawet nie ujawnił tych informacji, widocznie takie były wysoce merytoryczne.


Pt cze 11, 2010 9:54
Post Re: Wybory 2010
Tak mnie zaintrygowałeś Dukaczewskim, że zobacz co wynalazłam :-)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... cait=1a53a
Czyżby nie taki diabeł straszny jak go malują? :D


Pt cze 11, 2010 10:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wybory 2010
Jesteś mistrzynią zasłaniania sobie oczu i uszu, byle tylko nie usłyszeć przykrych wieści o swoich ulubieńcach ;)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 11, 2010 10:06
Zobacz profil
Post Re: Wybory 2010
Johnny99 napisał(a):
Jesteś mistrzynią zasłaniania sobie oczu i uszu, byle tylko nie usłyszeć przykrych wieści o swoich ulubieńcach ;)

Sam nie zmusiłeś do szperania w necie o Dukaczewskim :)
Przy okazji wynalazłam informację, która Tobie nie pasuje.
Ani Bronek nie jest taki zły, ani Kaczyńscy tacy dobrzy, od lat wszyscy obracają się pośród tego samego środowiska, kontaktują z tymi samymi osobami....a na nasz użytek przedstawiaja sobie wygodne wersje.


Pt cze 11, 2010 10:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wybory 2010
Cytuj:
Przy okazji wynalazłam informację, która Tobie nie pasuje.


Owszem (choć sama informacja jest nieco zabawna - naprawdę nie mieli nic lepszego na Kaczyńskiego, niż lustrowanie jego tłumaczki ?) - i m.in. dlatego nie głosowałem na Kaczyńskiego ;) Teraz zaś sprawa jest poważniejsza, bo Dukaczewski nie podrywa sekretarek Komorowskiego, tylko otwarcie go popiera i zapowiada otwarcie szampana w razie jego zwycięstwa. I m.in. dlatego nie głosuję na Komorowskiego, a w drugiej turze głosuję przeciw niemu ;)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 11, 2010 10:21
Zobacz profil
Post Re: Wybory 2010
Cytuj:
Owszem (choć sama informacja jest nieco zabawna - naprawdę nie mieli nic lepszego na Kaczyńskiego, niż lustrowanie jego tłumaczki ?) - i m.in. dlatego nie głosowałem na Kaczyńskiego ;) Teraz zaś sprawa jest poważniejsza, bo Dukaczewski nie podrywa sekretarek Komorowskiego, tylko otwarcie go popiera i zapowiada otwarcie szampana w razie jego zwycięstwa. I m.in. dlatego nie głosuję na Komorowskiego, a w drugiej turze głosuję przeciw niemu ;)

A skąd wiesz ile szampanów wypił wcześniej, mając wolny wgląd w tajemnice polityki prezydenta, i jak te tajemnice spożytkował?


Pt cze 11, 2010 10:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Komorowski wyzywa Kaczyńskiego na solówkę - http://wiadomosci.wp.pl/kat,91682,title ... prasa.html :D :D

Cytuj:
- Proponuję prezesowi PiS debatę jeden na jednego, honorowo. U mnie na podwórku to się nazywało "solówą". Ale jak pamiętamy Jarosław Kaczyński szczyci się tym, że się na podwórku nie wychowywał - mówi w wywiadzie dla Faktu Bronisław Komorowski, kandydat PO na prezydenta

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt cze 11, 2010 10:38
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Wybory 2010
A z kolei cała partia - ma zwozić "poparcie" dla swojego kandydata - http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... prasa.html :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt cze 11, 2010 10:39
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52 ... 89  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL