Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
A która partia nie organizuje tłumów, o ile ma na to fundusze? 
|
Pt cze 11, 2010 10:43 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wybory 2010
Cytuj: A skąd wiesz ile szampanów wypił wcześniej, mając wolny wgląd w tajemnice polityki prezydenta, i jak te tajemnice spożytkował? A przeczytałaś mój post ? Szczególnie ten fragment, w którym piszę, że nie głosowałem na Kaczyńskiego m.in. z powodu jego "talentu" do wynajdywania sobie podejrzanych znajomych (o czym zresztą pisał Ziemkiewicz swego czasu) ?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt cze 11, 2010 10:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
Cytuj: A przeczytałaś mój post ? Szczególnie ten fragment, w którym piszę, że nie głosowałem na Kaczyńskiego m.in. z powodu jego "talentu" do wynajdywania sobie podejrzanych znajomych (o czym zresztą pisał Ziemkiewicz swego czasu) ? Czytałam  ...ale jak wcześniej pisałam, ci sami ludzie od lat, tylko nazwy partii się zmieniają. To i wynajdywanie podejrzanych znajomych uzasadnione. Kto nie wejdzie we wzajemnie zależności, powiązania, koneksje, to odstaje na marginesie jak choćby K. Morawiecki.
|
Pt cze 11, 2010 10:57 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Alus napisał(a): A która partia nie organizuje tłumów, o ile ma na to fundusze?  Ale dyskretniej by można - a nie: pierwszy news rano na wp.pl
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt cze 11, 2010 11:03 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wybory 2010
Cytuj: ale jak wcześniej pisałam, ci sami ludzie od lat, tylko nazwy partii się zmieniają. Więc trzeba głosować na innych. Albo w ogóle.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt cze 11, 2010 11:16 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie w ogóle. Bo jak nie głosujesz - to nie komentuj później, nie krytykuj - sam sobie odebrałeś prawo głosu.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt cze 11, 2010 13:54 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wybory 2010
Nie rozumiem, dlaczego brak udziału w wyborach miałby kogoś pozbawiać prawa do krytykowania. A mody na absolutny obowiązek głosowania nigdy nie rozumiałem - jeżeli ktoś uważa, że nie ma żadnego kandydata na którego zgodnie z sumieniem mógłby oddać głos, to absurdem jest twierdzić, że ten ktoś i tak ma obowiązek zagłosować, nawet wbrew swojemu sumieniu. Głosowanie nie jest aż tak wielką wartością.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt cze 11, 2010 14:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re:
ToMu napisał(a): Nie w ogóle. Bo jak nie głosujesz - to nie komentuj później, nie krytykuj - sam sobie odebrałeś prawo głosu. Jako obywatelka kraju mam obowiązek głosować  ....komuniści pozbawili mnie tego przywileju, to w wolnej Polsce nie pozbawię się sama. Zawsze jest jakiś wybór. Choć głównych rywali Kaczyńskiego i Komorowskiego niewiele różni, vide ostatni GN "Kwestionariusz prezydencki" (jest całość w necie).
|
Pt cze 11, 2010 14:05 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wybory 2010
Oj zdecydujcie się - to w końcu to jest "przywilej" czy "obowiązek" ?  Cytuj: Zawsze jest jakiś wybór. Nie, właśnie zazwyczaj nie ma żadnego wyboru. Ja się poczuwam w obowiązku głosować, choć nie ukrywam, że żaden z obecnych kandydatów w mojej opinii nie jest godny bycia prezydentem Polski. Więc również trochę nagnę swoje sumienie idąc do urny.. ale nie mogę tego wymagać od innych.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt cze 11, 2010 14:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
Johnny99 napisał(a): Oj zdecydujcie się - to w końcu to jest "przywilej" czy "obowiązek" ?  Obowiązek wobec własnego kraju i przywilej w odzyskanym wolnym kraju 
|
Pt cze 11, 2010 14:22 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wybory 2010
Obowiązkiem wobec własnego kraju jest legitymizować wybory, których wynik w każdym wypadku będzie dla kraju niekorzystny ? Już prędzej bym przyznał, że należy iść i oddać nieważny głos.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt cze 11, 2010 14:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A nie lepiej postarać się wypromować takiego kandydata, żeby w Twoim sumieniu był dla kraju korzystny? Zebrać ludzi, pomóc mu zdobyć określoną liczbę głosów i mieć "swojego"?
|
Pt cze 11, 2010 20:17 |
|
 |
olila
Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45 Posty: 232
|
 Re: Wybory 2010
Alus, Gdyby mnie pozwolono co miesiąc pobierać 19% odsetek od oszczędności 40 milionów ludzi, to myślę, że też udałoby mi się zniwelować niejeden deficyt.  Życzę sobie i wszystkim, żeby moje wątpliwości odnośnie pana Belki okazały się bezpodstawne. To co mi się ostatnio podoba w kampanii – chwilami daje się zaobserwować dyskusja polegająca na wymianie rzeczowych argumentów popartych konkretnymi faktami. To jest właśnie najbardziej potrzebne. I żeby podawano kompletne relacje z takiej wymiany zdań, nie tylko fragmenty korzystne dla jednego z kandydatów. Zdarzają się takie kompletne relacje też, ale nie zawsze niestety. Wątpię aby ktokolwiek głosował z pełnym przekonaniem i całkowicie spokojnym sumieniem, ale lepiej głosować na kogoś, kto spełnia choć część naszych oczekiwań, niż nie idąc na wybory zwiększać szanse kogoś, kto tych oczekiwań nie spełnia w ogóle.
|
So cze 12, 2010 5:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
Cytuj: Gdyby mnie pozwolono co miesiąc pobierać 19% odsetek od oszczędności 40 milionów ludzi, to myślę, że też udałoby mi się zniwelować niejeden deficyt.  Życzę sobie i wszystkim, żeby moje wątpliwości odnośnie pana Belki okazały się bezpodstawne.. Jest takie powiedzenie "zanim gruby schudnie, to chudy zdechnie" - lepiej uszczuplić o 18% dochody zasobniejszych obywateli niż dopuścić do bankructwa kraju.
|
So cze 12, 2010 8:57 |
|
 |
Wojtas_nr1
Dołączył(a): Pn mar 02, 2009 21:30 Posty: 122
|
 Re: Wybory 2010
W Gościu Niedzielnym jest podany stosunek kandydatów do in vitro. Kaczyński rozmydla swoje stanowisko, a wyraźnie przeciw jest Jurek.
|
So cze 12, 2010 21:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|