Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 21:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
 Pokusy w czasie modlitwy 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 11:46
Posty: 83
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
ko$ciol gratuluję pewności siebie. Ja tam wcale nie uważam, że jakakolwiek moja modlitwa jest godna Boga.. Tylko ufam Miłosierdziu. Niespokojne sumienie miałabym wtedy, gdybym zrezygnowała całkowicie z modlitwy ze względu na to, że jest ona niegodna przez różne pokusy. Bardzo ranisz tutaj osoby, które naprawdę są przez nie nękane. I co? Mają przestać się modlić? A co do Maryi to po prostu za mała cześć jest jej oddawana i niestety wiele osób nie rozumie, że czczenie Maryi = czczenie Jezusa. Ona się za nami wstawia, po prostu, czy to kogoś cieszy, czy nie.


Śr sty 06, 2010 16:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 25, 2009 19:43
Posty: 231
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
Silva napisał(a):
Nie ma "niegodnych" modlitw. No chyba że o jakieś zło dla kogoś, ale to ciężko nazwać w ogóle modlitwą.


Są niegodne modlitwy :)
Gdy modlisz się rzucając puste słowa, a myślisz o niebieskich migdałach.
Gdy modlisz się nie myśleć o modlitwie, aby odklepać modlitwy.
Ktoś na forum powiedział, że modlitwa ma być wołaniem duszy, anie ciała

_________________
-Odliczanie do wieczności: http://opoka.tv/video/filmy/odliczaniedowiecznosci,mf,vid,fil,p_238.html
-www.prawdapisma.blogspot.com
"Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci"


Pt sty 15, 2010 20:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 12:18
Posty: 6
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
TheJOZI napisał(a):
Silva napisał(a):
Nie ma "niegodnych" modlitw. No chyba że o jakieś zło dla kogoś, ale to ciężko nazwać w ogóle modlitwą.


Są niegodne modlitwy :)
Gdy modlisz się rzucając puste słowa, a myślisz o niebieskich migdałach.
Gdy modlisz się nie myśleć o modlitwie, aby odklepać modlitwy.
Ktoś na forum powiedział, że modlitwa ma być wołaniem duszy, anie ciała


Ja mam ostatnimi czasy problem z koncentracją podczas modlitwy , moje myśli często gdzieś uciekają.. No ale zazwyczaj ,rzekłbym, te myśli uciekają ku ,,sprawom Bożym" , tzn. czytając dany fragment modlitwy , wywołuje on we mnie rozmyślanie, przy czym jednocześnie , zapominam całkowicie o skupieniu się na dalszej części tekstu modlitwy ( zdarza się to najczęściej przy odmawianiu np. Tajemnicy Szczęścia ) . Natomiast, niestety bywa tak ,że moje myśli uciekają w zupełnie błahe , codzienne sprawy (niebieskie migdały ). Tym bardziej gdy w domu jest hałas : / Strasznie mnie to zniechęca.. I boli mnie myśl ,że jak to stwierdziłeś są to niegodne modlitwy : (


So sty 16, 2010 21:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 25, 2009 19:43
Posty: 231
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
sebastianpajak napisał(a):
TheJOZI napisał(a):
Silva napisał(a):
Nie ma "niegodnych" modlitw. No chyba że o jakieś zło dla kogoś, ale to ciężko nazwać w ogóle modlitwą.


Są niegodne modlitwy :)
Gdy modlisz się rzucając puste słowa, a myślisz o niebieskich migdałach.
Gdy modlisz się nie myśleć o modlitwie, aby odklepać modlitwy.
Ktoś na forum powiedział, że modlitwa ma być wołaniem duszy, anie ciała


Ja mam ostatnimi czasy problem z koncentracją podczas modlitwy , moje myśli często gdzieś uciekają.. No ale zazwyczaj ,rzekłbym, te myśli uciekają ku ,,sprawom Bożym" , tzn. czytając dany fragment modlitwy , wywołuje on we mnie rozmyślanie, przy czym jednocześnie , zapominam całkowicie o skupieniu się na dalszej części tekstu modlitwy ( zdarza się to najczęściej przy odmawianiu np. Tajemnicy Szczęścia ) . Natomiast, niestety bywa tak ,że moje myśli uciekają w zupełnie błahe , codzienne sprawy (niebieskie migdały ). Tym bardziej gdy w domu jest hałas : / Strasznie mnie to zniechęca.. I boli mnie myśl ,że jak to stwierdziłeś są to niegodne modlitwy : (



Tu masz odpowiedź :)

TheJOZI napisał(a):
''Zmuszać się do modlitwy czy też nie?''
Też zawsze się nas tym zastanawiałem :D , z jednej strony źle się modli nie zgłębi serca, ma się wrażenie , że ta modlitwa będzie niewysłuchana. A z drugiej strony gdy czytałem książke o św.Franciszku, i innych świętych mieli trudne doświadczenia co do modlitwy. I właśnie w książce o św.Franciszku przeczytałem jakby przypowieść, wywnioskowałem z niej, że gdy nie możemy się modlić a jednak próbujemy to Bóg widzi nasze wysiłki pomimo trudów i prędzej czy później ''daje nam'' chęć modlitwy :)

_________________
-Odliczanie do wieczności: http://opoka.tv/video/filmy/odliczaniedowiecznosci,mf,vid,fil,p_238.html
-www.prawdapisma.blogspot.com
"Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci"


N sty 17, 2010 0:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 11:46
Posty: 83
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
Nie modlimy się dla siebie! Modlitwa zawsze będzie trudna i nawet Jezus był kuszony na modlitwie.. Najważniejsze to tylko nie zniechęcać się, bo szatan tylko na to czeka.. To czego brakuje wielu modlitwom to po prostu pokora, żeby zaakceptować swoją nędzę i poprzez swoje upadki umieć przeprosić i zanurzyć się w Bożym Miłosierdziu. Bóg nas tak bardzo, do szaleństwa kocha i czeka na rozmowę z nami. On wie, że jesteśmy słabi, ale widząc trud pracy nad sobą patrzy z miłością na wszystkie trudy. Czy Ten, który tak bardzo pragnie naszej modlitwy, a zna naszą ludzką ułomność mógłby pogardzić kochającym sercem, nawet jeżeli ono upadnie? W każdej modlitwie trzeba szukać ufności Bożemu Miłosierdziu. To wszystko rozwiewa, wszelkie wątpliwości, czy się modlić dalej czy nie.. Modlitwa jest miłowaniem się, a pokusy... Nie żeby ignorować w sensie bierności, bo praca nad sobą jest konieczna, ale sami z siebie tak naprawdę z niczym nie wygramy, trzeba nieustannie prosić Pana o siły do walki.


Pn sty 18, 2010 20:29
Zobacz profil
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
Piękny i jak rzeczywisty temat. Choćby jedność na modlitwie . Pamiętam jak trudno było z moimi dziećmi 3kl. podstawówki zmówić choćby 10 różańca . Zawsze córunia miała jakieś ale.. przeszkody by czynić uwielbienie Boga tak właśnie we wspólnocie z innymi . Ile niewyobrażalnego dobra z tego płynie. :D


So cze 19, 2010 20:17
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 15, 2010 17:48
Posty: 31
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
Dal mnie modlitwa nie jest żadna czynnością, tylko postawą wobec życia. Byciem jednym z egzystencją.
Modlitwa słowna jest zawsze pewną forma żebraniny, biznesu. Jest ona wytworem umysłu, a umysł to nagromadzona przeszłość, rodzaj komputera. prawdziwą modlitwą jest wiec zapraszanie ciszy i przestrzeni do własnego życia, tylko wtedy dotykamy rzeczywistości, umysł oznacza zawsze ucieczkę od tego co jest i redukowanie wszystkiego do martwego konceptu, słowa.


Cz lip 15, 2010 20:06
Zobacz profil
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
tak tylko dodam , że pisząc o tym że modlitwa słowna jest żebraniną to się zgadzam , ale tak sądzę ,że każdy rodzaj modlitwy jest jakąś żebraniną bo i cóż my jesteśmy jak nie żebracy w stosunku do Pana .wszak Pańska jest ziemia i to co ją napełnia , nic nie przyniosłem , nic nie posiadam i nic nie zabiorę .
natomiast aby wejść w świat że tak powiem duchowej modlitwy , zaczyna się od małych kroczków jakimi są modlitwa słowna i myślna , św Teresa ujęła to właśnie tak , że niektórym wystarcza modlitwa słowna coby wejść dalej . dlatego nie powinniśmy ubliżać żadnej formie modlitwy , bo może to kogoś zniechęcić do stawiania pierwszych , a może i ostatnich kroków w życiu .


N paź 17, 2010 14:24

Dołączył(a): So paź 16, 2010 14:14
Posty: 53
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
mam taką dziwną pzrypadłość w czasie modlitwy ...wszystko normalnie odmawiam a jak zaczynam 10e różańca odmawiać to mój umsysł jakby się rozpływa w innych myślach i po kilku czy może kilkunastu sekundach orientuje się ,że "odpadłem " i po chwili sobie przypominam ,ze się modliłem i w którym miejscu modlitwy jestem- tak jakby mój umysł zasypiał ,jakbym przestawał go kontrolować.....
najlepsze jest to ,że jak wracam po tym do modlitwy to nie dojdę do połowy "zdrowaśki" i znowu to samo ...


Pn lis 01, 2010 11:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
Ofiaruj swoje przemyślenia Bogu i spokojnie wróć do modlitwy.


Pn lis 01, 2010 12:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
Nie zgadzam się z opinią Spirit. Przecież to Jezus powiedział do uczniów "wy gdy się modlicie TAK MÓWCIE" i nauczył ich Ojcze Nasz! Widocznie taka właśnie modlitwa powinna być. Myślę że trzeba modlić się pomimo rozpraszania, pomimo myśli o czym innym- nasza wola też się liczy.

_________________
Ania


Wt lis 02, 2010 17:25
Zobacz profil
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
Spirit napisał(a):
Dal mnie modlitwa nie jest żadna czynnością, tylko postawą wobec życia. Byciem jednym z egzystencją.
Modlitwa słowna jest zawsze pewną forma żebraniny, biznesu. Jest ona wytworem umysłu, a umysł to nagromadzona przeszłość, rodzaj komputera. prawdziwą modlitwą jest wiec zapraszanie ciszy i przestrzeni do własnego życia, tylko wtedy dotykamy rzeczywistości, umysł oznacza zawsze ucieczkę od tego co jest i redukowanie wszystkiego do martwego konceptu, słowa.


Modlitwa jest dialogiem. To o czym piszesz byłoby jedynie uwielbieniem samego siebie. Chrześcijanin to człowiek, który jest w relacji do.. Boga i człowieka.
Modlitwa w swym celu dąży do spotkania Boga widzialnego także w konkretnym człowieku.

A co do wspomnianego biznesu, to kolejne nieporozumienie. Zaglądaj do słowa Bożego na każdy dzień, przekonasz się jak Bóg prowadzi Cię poprzez Swoje słowo. Może potrzeba Ci uległości by On ,a nie Ty prowadził w Duchu Świętym.
http://liturgia.wiara.pl/kalendarz/67b5 ... 2010-11-04

Pozdrawiam i życzę dobrych owoców i błogosławieństwa dla Ciebie :) :)


Cz lis 04, 2010 11:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 03, 2011 19:25
Posty: 52
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
kropeczka_ns napisał(a):
Nie zgadzam się z opinią Spirit. Przecież to Jezus powiedział do uczniów "wy gdy się modlicie TAK MÓWCIE" i nauczył ich Ojcze Nasz! Widocznie taka właśnie modlitwa powinna być. Myślę że trzeba modlić się pomimo rozpraszania, pomimo myśli o czym innym- nasza wola też się liczy.

Choć dawno tu pisano, to ja jednak bym wrócił do tego wątku, bo porusza ważna sprawę.
Rozproszenia są, mnie tak często się zdarza, jednak nie ma co się zamartwiać. Nie chcę tu dużo pisać, bo już o tym pisałem na swoim blogu więc odsyłam na tego post i kolejnego.
http://t-love.blog.onet.pl/Modlitwa-jes ... 11-01-06,n

_________________
Dla mnie bowiem żyć to Chrystus a umrzeć to zysk.
http://alumn-amare.blogspot.com/


N sty 16, 2011 19:19
Zobacz profil WWW
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
:aniol: chyba największą pokusą jest totalne zniechęcenie do modlitwy przejawiające się w zadawaniu sobie pytania - po co się modlić - jeżeli inni tego nie robią i zyje im się dobrze , a ja modlę się i nic mi to nie daje . ważna sprawa szczególnie dla młodych ludzi którzy chcą mieć wszystko na już , albo na wczoraj . dlatego ta pokusa -po co ? niejednokrotnie oddala od modlitwy . budowanie na skale , na dobraniu sobie modlitwy chociażby krótkiej i systematyczne jej odmawianie jest właśnie budowaniem domu na pewnym fundamencie położonym na skale . nie powinniśmy uciekać się do czegoś nowego lecz zwrócić oczy na (starych) mistrzów dobrej modlitwy , ja za takiego mistrza uważam św terese - ale dla każdego może to być inny człowiek . :3majsie:


N mar 06, 2011 12:26

Dołączył(a): Pt mar 11, 2011 22:04
Posty: 4
Post Re: Pokusy w czasie modlitwy
Chciałbym się ustosunkować do poruszanego tematu. Uważam, że modlitwa niegodna to tylko taka, jeśli modlimy się w złej intencji. Nieuwaga i rozproszenie podczas modlitwy jest oczywiście niepożądane i należy tego w miarę możliwości unikać, ale np. w moim przypadku, kiedy mam malutkie dzieci i staram się je uczyć modlitwy, albo gdy modlę się przy nich, nie jest możliwe zachowanie pełnego skupienia na modlitwie. TO zupełnie coś innego, gdy ktoś modli się w ciszy i spokoju. Niektórzy sobie na coś takiego rzadko mogą pozwolić. Trudno, żeby się w ogóle nie modlili.
Podobnie np. z modlitwą w tramwaju. Ten wolny czas można poświęcić modlitwie - zamiast siedzieć bezczynnie i się nudzić, można się pomodlić. Jeśli będziemy na chwilę się rozpraszać - trudno, tak pewnie będzie, ale jeśli modlimy się w dobrej intencji to chyba jest większa korzyść z tego, że się modlimy, niż bezczynnie siedzimy.
Pamiętajmy też o tym, że praca może być modlitwą, że możemy się modlić w każdej czynności dnia.
Pozdrawiam!

_________________
Teksty modlitw znanych i nieznanych: modlitwa


Pt mar 11, 2011 22:23
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL