Autor |
Wiadomość |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
 Re: Wybory 2010
Kamala napisał(a): *Julka*, ty przeczytalas, co napisala Ukyo? Moze zacznij wreszcie czytac ze zrozumieniem, bo protestujesz przeciwko czemus, czego nikt nie napisal. owszem , Ukyo napisała,że ma wątpliwości ,co do " Solidarności" , napisałam stosowną odpowiedź. Bierz przykład z koleżanki,która potrafi pokazać , co to tak zwana " dyskusja". Czego, nie mogę napisać o Tobie, bo jesteś tak zamknięta w swoim wyobrażeniu,że ja jestem zacietrzewiona na PO i na wszystko,że już trudno. Twoja sprawa. Cytuj: Jezeli jest jak piszesz, to jest to "najlepszy" przyklad na to, ze komercjalizacja zniszczy szpitale. bo to prawda Cytuj: Obudz sie! Czy to skomercjalizowany szpital zamknal chirurgie? Bo gdyby ja "sprzedal", to kupilby ja ktos, komu jest potrzeba i by ja rozwijal. ale ja nie pisałam,że został zamknięty, tylko,że została sprzedana chirurgia tj.oddział. I nie jest już publiczna, a ze stanowisk zostało zwolnionych wiele ludzi. Ukyo napisał(a): Podoba mi się fragment o wujku i TESCO, bo to także mnie denerwuje. Ale powiedz mi co w takim razie Jarosław z tym zrobił kiedy rządził? Z tego co pamiętam, to interesowało go głównie tropienie "szarej sieci", której likwidacja może i dałaby satysfakcję zwykłym obywatelom, ze wreszcie krwiopijcy dostali za swoje, ale na pewno nie porpawiłoby to bytu Twojego wujka. Jak na obrońcę narodu zrobił zdecydowanie za mało Ukyo w sprawie dekomunizacji zrobił wiele, zlikwidował WSI, sprawił,że wiele właśnie takich afer zostało wykrytych, jego koalicja z Samoobroną i LPRem nie była dobra i mam o nią żal, ale dla tego samego WSI było warto. Czasem ponosi się nieadekwatną celę, ale uważam,że koniec końców było warto. Kaczyński zresztą opowiada się przeciwko właśnie takiej sytuacji jak ta z moim wujkiem i TESCO.... być może nie zrobił super-wiele, ale uważam,że jednak zrobił DUŻO, całe życie był wierny " Solidarności" , potem ,gdy inni chcieli być ulegli i znowu dać władzę czy stołki oraz ugody czy kompromisy komunistom za każdym razem opowiadał się przeciw. Zawsze bronił i broni ludzi słabszych ,być może to dziś cecha frajerska,naiwna- cóż,dla mnie nie jest, uważam,że to szlachetne, zawsze też chciał dobra państwa , zwłaszcza Ś.P.Lech Kaczyński i jego polityka wschodnia, oraz niechęć do układów z Zachodem,bo wiedział doskonale do czego to może doprowadzić, nie godził się na byle kompromisy, na wyzysk ze strony innych politycznie silniejszych partnerów międzynarodowych, nie podoba mi się tylko ten Traktat Lizboński - w którym jest nowelizacja o tym ,jak Polska traci pewną suwerenność. a przede wszystkim był przeciwko manipulatorskim mediom - które oczerniają, zakłamują rzeczywistość i tak naprawdę MEDIA I BIZNES RZĄDZĄ i to one uznały ,że Kaczyńscy są zagrożeniem,dlatego są tak prześladowani, tzn . jeden już jest, tamten już ma spokój. Cytuj: i musze to powiedzieć. Gdyby nie rządził, nie miał szansy - patrzyłabym na niego inaczej - ale on nawet tej szansy nie wykorzystał. Przeciez nawet nie mówił o takich zmianach, resorty głównie odpowiedzialne za kwestie społeczne oddał swoim koalicjantom, wiec nie mozna tu pwoiedziec że chciał, ale nie mogł. Mógł bardzo wiele, nie zrobił nic. Słowa, słowa...
ale przecież Ty sama wiesz, że nie wszyscy mogą wszystko. Dobrze wiesz,że nie wszystko da się od razu zrobić,zwłaszcza,jeśli ma się tak silną opozycję. Być może mógł zrobić więcej.. nie wiem. Uważam,że jego prezydentura zmieni tyle ,że faktycznie będzie opozycyjnie blokował ustawy,ale nie dla złośliwości,jak niektórzy myślą, ale obrony. Bo ja najchętniej bym go widziała dalej w roli Prezesa, jeśli chciałabyś mnie o to zapytać. Każdy wiele obiecuje, czy PO się różni w tym,że ich cuda widzimy dziś na własne oczy? ( już abstrahując od tego,co zrobili). Cytuj: A ludzie nie są BIEDNI, ZAGUBIENI, OSZUKIWANI, OKRADANI - takich z nich zrobiono wmawiając im własną niemoc. Najgorsza krzywda jaką mozna zrobic człowiekowi to wmówienie mu, zę jest głupi a potem obiecanie, ze się go jak za rączkę wyprowadzi z biedy i zacofania. Te czasy, kiedy władza decydowała o wszystkim, począwszy od tego gdzie zamieszkasz skończywszy na kroju płaszcza dawno minęły. władza nie ma juz takiej mocy i o to walczyli miedzy innymi nasi rodzice. o kochana... dużo jest jeszcze tego dużo... więcej niż myślisz, dlatego Kaczyńscy tak dalej walczą ,przypominając historię.... Cytuj: Co do działalności Kaczyńskiego w S i jego znaczenia przed 1989 roku to chciałabym zobaczyc jakies wiarygodne opracowania na ten temat, bo z tego, co udało mi sie na razie przeczytać wynika troszkę coś innego. a jakie opracowanie czytałaś? bo ja nie czytam opracowań. mam informacje z pierwszej ręki ludzi,którzy w tej " Solidarności" działali, żyję z nimi pod jednym dachem, to trochę się nasłuchałam. Mam też swój własny rozum. Cytuj: czytałaś Rok 1984 Orwella? Wiesz jak łatwo mozna przekręcic historie i wmówic ludziom że było inaczej niz pamiętają? Weź na to poprawkę. nie, nie czytałam,ale wiem, jak łatwo można przekręcić historie, jak łatwo robią to media, jak wcześniej robili władze PZPR. Wiem,że łatwo wiele rzeczy wmówić ludziom. Sama właśnie na jednym głupim opracowaniu przy tym się złapałam,które jest dalekie od rzeczywistości,dlatego opracowań dawno nie czytam, a rozmawia z żywymi ludźmi,którzy wtedy walczyli o wolną Polskę,a których mam w zasięgu ręki,więc daleko szukać nie potrzebuję. paul1205 napisał(a): Julka - czytam Twoje wypowiedzi i stwierdzam, że większość zwolenników PiS i jednocześnie przeciwników PO mówi to samo... że Tusk z Komorowski sprzedadzą Polskę, wszystko będzie prywatne, na nic nie będzie nas stać i ogólnie kraj się zawali tylko tak na prawdę to tylko zwykłe straszenie. czy to zwykłe straszenie? nie powiedziałabym.. bo tu nie chodzi o to ,by kogoś zastraszyć,ale walczyć o dobro państwa. Cytuj: Jeśli chodzi o sprawe rosyjską: według Ciebie lepiej było prowadzić dyplomatyczna wojnę z Rosją i co...? Obarczyć ją winą za katastrofę w Smoleńsku i wypowiedzieć wojnę militarną czy jak bo nie rozumiem. Wtedy dopiero Rosjanie pokazali by nam środkowy palec i byśmy zobaczyli jakiekolwiek akta jak świnia sufit. Sam Kaczyński w swoim pierwszym spocie powiedział: "Bracia Rosjanie...", a Ty zarzucasz premierowi i marszałkowi bratanie się z Putinem? Coś tu jest nie tak. czy ja obarczam Rosję winą za katastrofę? mówię ,że dokonali zamachu? wyprowadzam im wojnę? nie , ja mówię o tym, że ugodowa polityka Tuska jest zła, bo jemu nie zależy na dobru państwa, bo to tchórz,którzy by oddał wszystko za darmo, zamiast twardą ręką uzgodnić to i owo dla dobra Polski . Każdy zachodni przeciwnik Ś.P Lecha dobrze wie,że chciałby rozmawiać, że dokładnie by pytał o to i owo , bardzo dobrze,że nie chciał się bawić z Merkel ! I owszem zarzucam premierowi Tuskowi to,że jest zbyt ugodowy wobec , nieodpowiednich zresztą partnerów międzynarodowych. Tak,było tez zresztą za biednego Marcinkiewicza ,którego zabiły media i rządy sprytniejszych, a sam Marcinkiewicz ,który był błędem, też był za cienki w uszach do pewnych spraw i nieumyślne było danie go na stanowisko. Tylko,że ja Tobie nic nie wytłumaczę,bo Ty i tak widzisz we mnie to: " Smoleńsk to zamach Rosji" , " fanka ślepo zapatrzona w PiS". I tym się będziesz zawsze kierował czytając mnie lub pisząc do mnie. Więc... spróbuj czytać, o czym ja piszę, bo nie piszę o zamachu Rosji na nas, ale o złej polityce zagranicznej i o tym,że nie wierzę za bardzo, by katastrofa była winą pilota i o tym ,że rząd Polski za bardzo boi się Rosji, a Rosja to wykorzystuje na każdym kroku,czego nie raczysz zauważyć, bo ktoś kto ma minimalny nawet brak zaufania do władz rosyjskich jest od razu przez Was nazywany rusofobem.
|
Wt cze 22, 2010 18:05 |
|
|
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Wybory 2010
Jeśli Polacy wybiora Komorowskiego, bardzo szybko zapłaca, za ten wybór. Od dawna zapowiadany podatek katastralny moze zostać wprowadzony, a to juz pierwszy krok do utraty swoich mieszkań dla osób, których nie będzie stać na płacenie tego wysokiego podatku. Komercjalizacja, a potem prywatyzacja słuzby zdrowia bedzie nieco wstrzymana, a to dzieki temu, ze Jarosław Kaczyński przegrał w sądzie z Komorowskim. Mam nadzieję, że wynik wyborczy 4 lipca, będzie inny niz dzisiejszy wyrok w sądzie.
|
Wt cze 22, 2010 18:22 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wybory 2010
Alus napisał(a): Ale wyborcy postrzegają go jako strażnika ogniska domowego.... zwolennicy wskazują na miłośc Jarosława do matki jako wzorzec dla wszystkich. W życiu nie słyszałem, by ktokolwiek coś takiego mówił. Frazę "strażnik ogniska domowego" w ogóle w kontekście Kaczyńskiego (Jarosława ? na pewno ? a jakiż to z niego strażnik, skoro on nawet takiego ogniska nie ma ?) słyszę po raz pierwszy w życiu. No ale nie będę się kłócił - w końcu PiSowcem nie jestem i nie byłem, mogłem wiele przegapić  SweetChild napisał(a): A może po prostu "bandy dwojga" (może trojga?) najlepiej odpowiada zdecydowanej większości wyborców? Ależ zdecydowanie odpowiada - np. dlatego, że dzięki temu znaczna większość wyborców ma możliwość głosowania na kandydata, który ma większe szanse  Mnie też w tych wyborach pierwszy raz w życiu Szatan kusił, żeby głosować na jednego z tych, którzy "mają większe szanse" - bo jaki sens głosować znowu na Korwina, który i tak będzie miał pół procenta etc.etc. blablabla. A skoro nawet mnie dopadały takie myśli, to dlaczego nie innych ? Dlaczego nie większość ? Cytuj: co ja z tego będę miał, że zagłosuję na zwycięzcę, skoro ten jest mi ideowo obcy? Np. satysfakcję ze znalezienia się w gronie zwycięzców. Nie znam tego uczucia, bo nigdy jeszcze nie udało mi się zagłosować na późniejszego zwycięzcę - nawet ten jeden raz, kiedy głosowałem na Tuska, akurat musiał drań przegrać  - ale domyślam się, że musi być bardzo przyjemne. Albo z przyczynienia się do uratowania Polski przed IV RP. Cytuj: Dla mnie zdecydowanie bardziej "kościółkowy" jest Kaczyński. Twoje zdanie akurat doskonale rozumiem, ale w tym właśnie rzecz, że - bez urazy - nie Twoje zdanie się w tym momencie liczy (a moje już tym bardziej), natomiast liczy się zdanie tych, dla których "kościółkowatość" to właśnie mniej więcej to, co reprezentuje sobą Komorowski. A żeby nie być gołosłownym, akurat dzisiaj wpadł mi w ręce nowy numer Przekroju, w którym Kinga Dunin (przedstawiać chyba nie trzeba) deklaruje w wywiadzie, że będzie głosować na.. Kaczyńskiego - a to dlatego, że Komorowskiego lubi jeszcze mniej, poza tym właśnie liczy na to, że Kaczor trochę poprzeszkadza Platformie w rządzeniu, a w ogóle to wybory kompletnie ją nie obchodzą. Ciekawe ile jeszcze jest takich ludzi ? Odpowiedź na to pytanie może zaważyć na wyniku drugiej tury.. Ukyo napisał(a): Rząd straci wówczas wymówkę dla blokujacego ich prezydenta i będzie mógł pokazac na co go stac. No to niech sobie rządzi. To jest jedyny znany mi dobry argument za głosem na Bronka. Nóż mi się w kieszeni otwiera na myśl, że przez następne xxx będę słyszał płacze i łkania Platformersów, że "tyle chcieliśmy zrobić, już by dawno była druga Irlandia i Brazylia w jednym, tylko ten Kaczyński nam wszystko psuuuuujeeeeeee!". Ale wtedy zaraz sobie przypominam, jak to niedawno wszystkie te ustawy zmieniające Polskę w drugą Irlandię, które złośliwie i w szaleńczym zacietrzewieniu Lech Kaczyński wetował jedną po drugiej, PO nareszcie udało się wprowadzić, korzystając z posiadania p.o. prezydenta, który wszystko co trzeba od razu podpisywał - i od razu tak sobie myślę, że przecież skoro już Polska, dzięki tym wszystkim niezbędnym ustawom, zaczęła się powoli zmieniać w drugą Irlandię, to po co komu jeszcze mój głos na Bronka ? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
Ostatnio edytowano Wt cze 22, 2010 18:36 przez Johnny99, łącznie edytowano 2 razy
|
Wt cze 22, 2010 18:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
*Julka* napisał(a): Kamala napisał(a): *Julka*, ty przeczytalas, co napisala Ukyo? Moze zacznij wreszcie czytac ze zrozumieniem, bo protestujesz przeciwko czemus, czego nikt nie napisal. owszem , Ukyo napisała,że ma wątpliwości ,co do " Solidarności" , napisałam stosowną odpowiedź. Bierz przykład z koleżanki,która potrafi pokazać , co to tak zwana " dyskusja". Czego, nie mogę napisać o Tobie, bo jesteś tak zamknięta w swoim wyobrażeniu,że ja jestem zacietrzewiona na PO i na wszystko,że już trudno. Twoja sprawa. Ukyo miala watpliwosci do roli Kaczynskich przed 1989 rokiem, a ty pisalas o ich zaslugach po roku 1990. Ale to nic, drobiazg, Ty i tak masz racje. Teraz ty wkladasz mi w usta cos, czego nie napisalam. Ty oczywiscie wiesz lepiej niz ja, co ja sobie wyobrazam. I tak wygladaja u nas "spory polityczne" i budowanie zgody narodowej. No ale niektorzy mysla, ze to akurat niezgoda jest konstruktywna . A zgoda to bujda i fikcja. Pewnie maja racje. *Julka* napisał(a): Cytuj: Jezeli jest jak piszesz, to jest to "najlepszy" przyklad na to, ze komercjalizacja zniszczy szpitale. bo to prawda Cytuj: Obudz sie! Czy to skomercjalizowany szpital zamknal chirurgie? Bo gdyby ja "sprzedal", to kupilby ja ktos, komu jest potrzeba i by ja rozwijal. ale ja nie pisałam,że został zamknięty, tylko,że została sprzedana chirurgia tj.oddział. I nie jest już publiczna, a ze stanowisk zostało zwolnionych wiele ludzi. To mozesz wyjasnic, co ten oddzial teraz robi i kto w nim pracuje? A zostal sprzedany tak sobie na ucieche, czy dlatego, ze byl deficytowy i nie mogl wyzyc z datkow NFZu? *Julka* napisał(a): Cytuj: Co do działalności Kaczyńskiego w S i jego znaczenia przed 1989 roku to chciałabym zobaczyc jakies wiarygodne opracowania na ten temat, bo z tego, co udało mi sie na razie przeczytać wynika troszkę coś innego. a jakie opracowanie czytałaś? bo ja nie czytam opracowań. mam informacje z pierwszej ręki ludzi,którzy w tej " Solidarności" działali, żyję z nimi pod jednym dachem, to trochę się nasłuchałam. Mam też swój własny rozum. No i tak to jest. Kazdy, kto byl w Solidarnosci jest specjalista od jej dzialan zakulisowych, a opracowania historyczne to i tak bujda. A jezeli osoby, ktorym ja wierze i ktore tez byly w Soldarnosci maja inny poglad na ten temat to co? Klamia, czy sa tylko zmanipulowane?
|
Wt cze 22, 2010 18:26 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Wybory 2010
Ukyo napisał(a): Co do samego Jarosława Kaczyńskiego. Skoro tak dobrze zna kontytucję to po co kandyduje na stanowisko, które tak niewiele w rzeczywistości znaczy? Co mu po jego strategii w Pałacu, w którym jego rola ograniczy się do BLOKOWANIA ustaw i świecenia zębami do kamery? I po co mu to własciwie na chwilkę przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi, kiedy rządy PO praktycznie zblizają się do końca? Też mnie to zastanawiało i wydaje mi się, że Kaczyński chciałby przegrać z dobrym wynikiem. Dzięki kampanii prezydenckiej mógł znacząco przebudować swój wizerunek i wyniki pierwszej tury wskazują, że tę szansę dobrze wykorzystał. Umocnił przy tym swoją pozycję lidera partii, pokazał że PiS pod jego przywództwem nadal liczy się na polskiej scenie politycznej. To bardzo dobra pozycja wyjściowa do wyborów parlamentarnych.
|
Wt cze 22, 2010 18:33 |
|
|
|
 |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
 Re: Wybory 2010
Cytuj: Też mnie to zastanawiało i wydaje mi się, że Kaczyński chciałby przegrać z dobrym wynikiem. Dzięki kampanii prezydenckiej mógł znacząco przebudować swój wizerunek i wyniki pierwszej tury wskazują, że tę szansę dobrze wykorzystał. Umocnił przy tym swoją pozycję lidera partii, pokazał że PiS pod jego przywództwem nadal liczy się na polskiej scenie politycznej. To bardzo dobra pozycja wyjściowa do wyborów parlamentarnych. to też racja, chociaż ja tak sobie szczerze mówiąc myślę, że właśnie gdyby przegrał Prezydenckie to dopiero straciłby, nie tylko jako Prezes, ale ogólnie i wtedy sama nie wiem,co by było. Właśnie dlatego tak liczymy na wygraną. Ale sama próba umocnienia partii też nieprawdą nie jest. Kamala, co do działalności przed 1989 - to rozmawiamy na razie o opracowaniach, o których jak wspomniałam- wiele się różni, w tym,jak było naprawdę. Na jednym takim się przejechałam,bo miałam też takie głupie ,nieukształtowane myślenie - dopiero jak poznajesz coś " od wewnątrz" od kogoś kto to naprawdę przeżywał,wiesz jak było naprawdę. Najbardziej widać to właśnie z opowiadań o czasach PRL. Patrz: wiele osób dziś mówi,że Kuroń to był zwykły komuch, zdrajca. Tylko,ze nie wiedzą,że kiedy w latach 60tych zakazano " Dziadów" Mickiewicza, on i inni rzucili PZPRowcom w twarz legitymacjami i założyli KOR. Do dziś niektórzy mówią o nich : " komuchy", kto czyta opracowania,gdzie tak pisze, to właśnie tak to wygląda. zapytałam Ukyo jakie miała wątpliwości ,Na temat osób,które Ty znasz się nie wypowiadam,bo nie znam ani ich osobiście, ani ich poglądów, nie znam też ich drogi pod tym względem, ani życiorysu.Także na ten temat nie będę się wypowiadać. Cytuj: Twoje zdanie akurat doskonale rozumiem, ale w tym właśnie rzecz, że - bez urazy - nie Twoje zdanie się w tym momencie liczy (a moje już tym bardziej), natomiast liczy się zdanie tych, dla których "kościółkowatość" to właśnie mniej więcej to, co reprezentuje sobą Komorowski. A żeby nie być gołosłownym, akurat dzisiaj wpadł mi w ręce nowy numer Przekroju, w którym Kinga Dunin (przedstawiać chyba nie trzeba) deklaruje w wywiadzie, że będzie głosować na.. Kaczyńskiego - a to dlatego, że Komorowskiego lubi jeszcze mniej, poza tym właśnie liczy na to, że Kaczor trochę poprzeszkadza Platformie w rządzeniu, a w ogóle to wybory kompletnie ją nie obchodzą. Ciekawe ile jeszcze jest takich ludzi ? Odpowiedź na to pytanie może zaważyć na wyniku drugiej tury.. no , ja się obawiam, że Ci,którzy głosowali w I turze na swoich, a nie na " liderów", to mogą w ogóle pozostać w domu, tego się obawiam zwłaszcza tych ,którzy byli za Napieralskim ,czy Korwinem-sprywatyzuje-wszystko, bo zwolennicy Jurka na pewno przyjdą zagłosować. Wieś Pawlakowa może się podzielić pół na pół.
|
Wt cze 22, 2010 18:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
Julka - na cały Twój elaborat wystarczy rycząca ze smiechu europosłanka Senyszyn, od wczoraj exkomuch, postępowa lewica równa J. Kaczyńskiemu http://islander.salon24.pl/Cytuj: W życiu nie słyszałem, by ktokolwiek coś takiego mówił. Frazę "strażnik ogniska domowego" w ogóle w kontekście Kaczyńskiego (Jarosława ? na pewno ? a jakiż to z niego strażnik, skoro on nawet takiego ogniska nie ma ?) słyszę po raz pierwszy w życiu. No ale nie będę się kłócił - w końcu PiSowcem nie jestem i nie byłem, mogłem wiele przegapić Mój kolega, zagorzały zwolennik PIS i J. Kaczyńskiego robił mi wykłady o stanowisku J. Kaczyńskiego w stosunku do rodziny Ale co zabawne, kilka razy dochodziliśmy się, bo on twierdził, że SLD jest zdecydowanie lepszą alternatywa dla RP niż PO. Teraz potwiedza to sam J. Kaczyński..... "organizacja przestepcza" (wypowiedź J. Kaczyńskiego z 2006r, rozprawa w Sadzie Najwyższym) stała się najbardziej pożądanym sojusznikiem PiS. Gita2 - podatkiem katastralnym straszyło RM już w 1994r....sama słuchałam dzwoniące do radia płaczące emerytki, przerażone perspektywa eksmisji i wylądowaniem na ulicy. To był główny element zniechęcenia mojego do tego radia.....medium katolickie, które niesie nie pocieszenie, słowa otuchy, ale strach.
|
Wt cze 22, 2010 18:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
*Julka* napisał(a): Kamala, co do działalności przed 1989 - to rozmawiamy na razie o opracowaniach, o których jak wspomniałam- wiele się różni, w tym,jak było naprawdę. Na jednym takim się przejechałam,bo miałam też takie głupie ,nieukształtowane myślenie - dopiero jak poznajesz coś " od wewnątrz" od kogoś kto to naprawdę przeżywał,wiesz jak było naprawdę. Najbardziej widać to właśnie z opowiadań o czasach PRL. Patrz: wiele osób dziś mówi,że Kuroń to był zwykły komuch, zdrajca. Tylko,ze nie wiedzą,że kiedy w latach 60tych zakazano " Dziadów" Mickiewicza, on i inni rzucili PZPRowcom w twarz legitymacjami i założyli KOR. Do dziś niektórzy mówią o nich : " komuchy", kto czyta opracowania,gdzie tak pisze, to właśnie tak to wygląda.
No wiec ja akurat o Kuroniu wiedzialam juz dawno kim byl wczesniej. "Opracowania" historyczne moga byc tendencyjne, ale warto je - moim zdaniem - czytac, bo jakies fakty musza podawac. A czesto owe fakty sa dla czlowieka "z ulicy", ktory zna np sytuacje Solidarnosci w Radomiu, ale juz nie w Gdansku czy w Szczecinie nieznane. Interpretacja owych faktow, to juz zupelnie inna historia i tu warto byc krytycznym. Ale nie ma co nasladowac Walesy, ktory kiedys zapytany dlaczego nie czyta ksiazek powiedzial (cytuje z pamieci): "Raz powiedzialem cos, co przeczytalem w ksiazce i to byla nieprawda. Od tej pory ksiazek nie czytam". To juz przesada w druga strone. Znajomosc faktow nikomu nie zaszkodzi. A moglabys mi odpowiedziec na moje pytanie o oddzial chirurgiczny? A tu kto jest winien? NFZ, czy prywatyzacja? http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... raktu.html
|
Wt cze 22, 2010 18:48 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Wybory 2010
Julka, co do tzw. Solidarności, to takze wiem o niej dośc sporo. Większośc męskiej częsci mojej rodziny (i część damskiej) pracowała przez lata w ZM Ursus. Mój tata i wujek znali osobiście pana Wrzodaka, byli świadkami przemian w tym zakładzie, strajków i tak dalej. I cos Ci powiem. Wielu Solidarnościowców to prosci robotnicy, którzy niewiele wiedzą a wiele da się im wmówić. Też się o tym nasłuchałam w domu od taty, który nigdy nie należał ani do aprtii, ani potem do Solidarności. Uważa dziś, ze przeceniono mocno wartośc ruchu i błedem było zostawienie władzy w jego rękach, odsuwając jednoczesnie tę bardziej "oświeconą" częśc S przez czesto agresywnych robotników. Jaskrawym przykładem jest tu Wałęsa, wówczas popierany przez braci K., który uwagi pewnego profesora (?) o tym, w jaki sposób powinno się "dawkować" wolnośc aby nie dopuścić do załamania się rynku (co potem nastapiło, pamiętam gałkę lodów za 5tys. złodych...) skwitował uprzejmym "spuść se pan termometr, bos się pan przegrzał" (niedokładny cytat, za moim tata który oglądał tę debate w telewizji i widział, jak profesor "zgasł"). Dlatego tradycji Solidarnosciowych jest w tym kraju tyle, ile rodzin w Polsce - kazdy ma swoją wizję i dla każdego jego własna wydaje się być słuszna. Co do likwidacji WSI - pomysł dobry ale wykonanie, neistety, kulało. Zreszta, potwierdza to tylko moje słowa - Macierewicz likwidował WSI, zas Kaczyński i jego rząd miał czas na regulację podatków, ZUS-u i KRUS-u, ratowanie tak waznej w tej kampanii służby zdrowia. Zamiast tego użerał się z koalicjantami, urządzał prowokacje i kombinował, jak tu zmienic konstytucję zamiast faktycznie pomagac ludziom w tym, co dotyczy ich bezpośrednio. Sweet - tez mi się tak wydaje. Moje pytanie było skierowane do tych wszystkich, którzy tak usilnie chca wygranej Jarosława. Co im da fakt, ze Kaczyński na 5 lat wykluczy sie z aktywnej polityki, porzuci swoją partię (jako prezydent będzie zmuszony) i jak wtedy pomoze tym wszystkim biednym, ugłupianym i uciskanym ludziom? Johnny, ciesze się ze w tym się zgadzamy. Fajniej by jednak było gdybyście siez astanowili po co naprawdę Wam ten Kaczyński w Pałacu. Do blokowania ustaw, choćby jak brat, który odrzucał nie tylko te "szemrane", ale choćby i utrudniał zmianę KRRiT - jak wiemy, niezmiernie obiektywna. Co się w tym kraju zmieni, jesli prezydent i premier będa wzajemnie prowadzić wojenki i blokowac się wzajemnie?
|
Wt cze 22, 2010 18:57 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Wybory 2010
Ukyo napisał(a): Sweet - tez mi się tak wydaje. Moje pytanie było skierowane do tych wszystkich, którzy tak usilnie chca wygranej Jarosława. Co im da fakt, ze Kaczyński na 5 lat wykluczy sie z aktywnej polityki, porzuci swoją partię (jako prezydent będzie zmuszony) i jak wtedy pomoze tym wszystkim biednym, ugłupianym i uciskanym ludziom?  A może by tak pomóc w tym wykluczeniu Jarosława...  Ale to chyba nie po chrześcijańsku by było 
|
Wt cze 22, 2010 19:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
Cytuj: No wiec ja akurat o Kuroniu wiedzialam juz dawno kim byl wczesniej. "Opracowania" historyczne moga byc tendencyjne, ale warto je - moim zdaniem - czytac, bo jakies fakty musza podawac. A czesto owe fakty sa dla czlowieka "z ulicy", ktory zna np sytuacje Solidarnosci w Radomiu, ale juz nie w Gdansku czy w Szczecinie nieznane. Interpretacja owych faktow, to juz zupelnie inna historia i tu warto byc krytycznym. O działalności w wolnej Polsce Julka też zapewne nie wie http://www.teremiski.edu.pl/Śp. ks. R. Indrzejczyk, kapelan śp. L. Kaczyńskiego, który zginął pod Smoleńskiem, wieloletni przyjaciel J. Kuronia za odprawienie Mszy św za duszę zmarłego przyjaciela, został odwołany z funkcji proboszcza.
|
Wt cze 22, 2010 19:07 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Wybory 2010
http://islander.salon24.pl/ - no własnie. Kolejna sprawa to nagły zwrot w stronę lewicy. Jeszcze wczoraj komuchy, mendy i przestepcy, dzis powazni partnerzy, lewica... Julka nadal pisze o nich per. "komuchy". Julka, ja Ci dobrze radze, nie szukaj idoli w polityce, bo tam ich nie znajdziesz.  Sweet, hehe. Moze i mnie nie korci, ale juz wolę Kaczyńskiego jako prezydenta niż na czele rządu. Facet jest niesamowicie cwany. W latach 90-tych równo ze wszystkimi dokładał swoją cegiełkę a teraz się do tego odżegnuje i krzyczy ze to nie on, to tamci, on był zawsze bohaterem. Aha, i Julka, bardziej cenie sobie tych działaczy S, którzy z narażeniem życia szli na pierwszy ogien, niż "spijaczy smietanki", którzy po 1989 roku przyszli sobie na gotowe a teraz robia z siebie wielkich reformatorów.
|
Wt cze 22, 2010 19:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
Ukyo napisał(a): http://islander.salon24.pl/ - no własnie. Kolejna sprawa to nagły zwrot w stronę lewicy. Jeszcze wczoraj komuchy, mendy i przestepcy, dzis powazni partnerzy, lewica... J. Urban nazwał woltę J. Kaczyńskiego "aktem bezczelności politycznej, której świat nie widział" Cytuj: Aha, i Julka, bardziej cenie sobie tych działaczy S, którzy z narażeniem życia szli na pierwszy ogien, niż "spijaczy smietanki", którzy po 1989 roku przyszli sobie na gotowe a teraz robia z siebie wielkich reformatorów. Wcześniej byli zbyt cisi, więc teraz sobie folgują i wrzeszczą "zauważcie nas bohaterów".
|
Wt cze 22, 2010 19:26 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Wybory 2010
bpo było za wczesnie, Alus, ludzie jeszcze pamiętali. Poza tym nalezało zaliczyc samemu pare "grzeszków" vide RUCH żeby kasiorę zdobyc i teren wybadać.  "Komercjalizacja, a potem prywatyzacja słuzby zdrowia bedzie nieco wstrzymana, a to dzieki temu, ze Jarosław Kaczyński przegrał w sądzie z Komorowskim." Gito, a za to zdanie Ci pogratuluję. 
|
Wt cze 22, 2010 19:35 |
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Wybory 2010
Alus! Myślałam, że masz nieco więcej oleju w glowie i wiesz o tym, ze Twoja partia chce ten podatek wprowadzić, a będzie to mogła zrobic, jeśli będzie miała pełną władze, a więc jeśli zmanipulowany naród wybierze Komorowskiego. A w ogóle to sie zdecyduj, kto straszy podatkiem katastralnym: RM, czy dzwoniące do radia emerytki??? P.S Na temat podatku katastralnego mozesz się dowiedziec wpisują w wyszukiwarkę: podatek katastralny.
|
Wt cze 22, 2010 19:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|