Ja wiem Alus, że dla Ciebie Napieralski to stalinista, ale nie wszyscy podzielają Twój pogląd

Napieralski jak Napieralski.....ale zapewne Urban, Kiszczak, Senyszyn to nowe oblicze SLD

No ale gdzie są Urban, Kiszczak i Senyszyn ?

Akurat podatek katastralny uważam za w miarę sprawiedliwy. Płacą faktycznie ludzie bogaci, a nie dużo zarabiający. Obecnie jak mam rezydencję wartą miliony i nie pracuję, to nie płacę podatku, chociaż korzystam z ochrony państwa (wojsko, policja) bardziej niż osoba, która dużo zarabia, ale nie ma żadnych posiadłości.



Jakim wartościom? Do czasów IV RP i różnych przedziwnych koalicji (z LPR, SO czy RM) byłbym skłonny dopatrywać się wierności pewnym wartościom. Po tym, jak Kaczyński właśnie ogłosił się lewicowcem, uważam go za jednego z większych hipokrytów na scenie politycznej.



Układ czy Szara Sieć się zgrały, to teraz będzie Salon?

Johnny99 - jestes młodym człowiekiem, więc masz prawo nie wiedzieć, albo zapomnieć.
Ale ja pamiętam jaki jazgot podnieśli prawicowi politycy, w tym Kaczyński, gdy w połowie lat 90-tych media ujawniły obecność i modlitwę przed obrazem MB na Jasnej Górze J. Oleksego.
Zapanowała atmosfera "świętego" oburzenie - komuch zawłaszcza narodowe sanktuarium.
Pamiętam ile ja się nadochodziłam ze znajomymi, którzy twardo dowodzili mi, że jest to niemal profanacja.
Gdy ja zawsze uznaję, że kościół jest miescem dla wszystkich ludzi, niezależnie od wyznania, każdy ma prawo wejść i pomodlić się.
I teraz ten sam "komuch profanujący sanktuarium" jest postępowym lewicowcem podzielającym poglądy prawicowej PiS.

Nadal tam gdzie stali w PRLu - antyklerykalni, niedostrzegający działań PRLu godzących w godnośći zycie ludzi.
Olejniczak odciął się od gwardii PZPRowskiej, Napieralski znów ich przygarnął.

Salon to pojęcie starsze i znaczy zupełnie coś innego



W połowie lat 90-tych trzeba było walczyć z rosnącym w siłę SLD, teraz trzeba zabiegać o głosy wyborców Napieralskiego, żeby wygrać drugą turę - proste Dlatego antykomunista Bronisław Komorowski właśnie zaprosił stalinistę Napieralskiego na spotkanie: http://www.rmf24.pl/raport-wybory-2010/ ... nId,284921



Co mają poglądy w kwestiach socjalnych do profanowania sanktuarium ? Lewicowy odchył Kaczyńskich w tym względzie jest znany od dawna, żadne odkrycie.



Taa, odciął się, np. będąc najpierw w komitecie wyborczym Kwaśniewskiego, a potem Cimoszewicza (tak, Alus, oni też byli w PZPR). Co mnie to zresztą obchodzi ? Lewica to lewica.

I dlatego zakazac komuniście wstępu do kościoła???....ewangelicki sposób osłabiania SLD

Wenderlicht już zaproponował - PiS ma wystawić wartę honorową przy grobie Gomółki


W ramach zakończenia wojny polsko-polskiej.


Lewicowe poglądy nie przeszkadzały wcześniej zakazywania komuchom wstępu do kościołów.


Kwaśniewski podpisał Konkordat, a Cimoszewicz nie podnosił konieczności rewizji Konkordatu i wycofania religii ze szkół.
Właśnie stalinowcy wywalili religię ze szkół.....musiałam się pętać po wiejskich izbach użyczonych na salki katechetyczne

Mi natomiast bardziej pasuje wizja Polski jako lidera regionu i jednego z państw, które budują jakąś siłę pomiędzy UE a Rosją. Ciągnącą państwa wschodu w stronę UE. Natomiast utrzymanie dobrych stosunków z Niemcami i Rosją (czytaj klepki po plecach) jest jak najbardziej możliwe tylko kosztem... Polski? Lepiej aby stosunki były chłodne, ale korzystne dla nas. Nikt nas nie musi kochać, ani nawet lubić.

A ktoś mu zakazywał ? Piętnowano jedynie obłudę - to samo, co starasz się robić Ty teraz



W ramach zakończenia wojny polsko-polskiej ?



No wiadomo, jak coś robi Bronek, to to na pewno jest słuszne i wypływa ze szlachetnych przesłanek



A co to ma do rzeczy ?



Taka była rzeczywistość polityczna, no i nie było wtedy Zapatero Jak trzeba było, to nawet Tusk wziął ślub kościelny Napieralski sprawdza, ile może ugrać u antyklerykałów, których ilość, jak ma prawo przypuszczać, wzrasta.



No to ja też jestem stalinowcem, bo uważam, że religii w szkołach nie powinno być, a lekcje religii w domu katechetycznym pamiętam najlepiej Zresztą, moim zdaniem, wywalenie religii z socjalistycznej szkoły bardzo przysłużyło się zaufaniu do Kościoła w PRL, zwłaszcza, że nie musieli jej nauczać "księża patrioci". Oczywiście, wbrew zamierzeniom stalinowców

Może nie tyle chłodne, jak racjonalne.
Nie wolno zapominać, ze każdy kraj patrzy przez pryzmat własnych korzyści.
Historia nas dostatecznie tego nauczyła.

Bogiem jesteś, że wiesz iż modlitwa Oleksego była obłudą??


Nie mówiłam tak, zacytowałam Twój argument


Nie widzę konieczności dawania możliwości sprawdzania


Pamiętasz salki, ja też pamietam, bo po pracy prowadzałam swoje dzieciaki.
Ale nie pamiętasz czasów, gdy do szkoły miałam 150 m, a na religię zasuwałam ok 1 km do chłopskiej izby położonej na końcu wsi - w deszczu, śniegu....

A czy ja mówię że wiem ? Nie wiem, tak samo jak nie wiem, czy rzeczywiście Bronek rozmawia z Grzesiem ze szlachetnych intencji, a nie po to, by ściągnąć jego elektorat Przecież to nie ja atakowałem Oleksego..



Który ?



Nikt mu jej nie daje, sam ją sobie wziął



Przykro mi z tego powodu, ale podejrzewam, że byli też tacy, co mieli odwrotnie

Oczywiście. Racjonalne stosunki z Niemcami czy Rosją plus aktywna współpraca z Gruzją, Ukrainą i mniejszymi krajami byłaby wskazana. Powiem szczerze, szczególnie w kontekście historycznym, iż czym chłodniej między Warszawą a Berlinem czy Moskwą, tym nie zawsze gorzej dla Polski. Powinniśmy budować naszą siłę, niestety sami nie damy rady, z innymi którzy też chcą być bardziej znaczący. Z pewnością potęgi nie zechcą ze słabszym ową mocą się podzielić.

Pod warunkiem, że to stały elektorat, a nie głosowanie p-ko Kaczyńskiemi i Komorowskiemu
Mój szwagier w geście protestu p-ko obu panom K oddał głos na Napieralskiego.

Zupełnie co innego, a jednocześnie kolejne wcielenie tego samego - Złego