Rozmyślaczu brak Ci wiary .
Skupiasz się na negatywach a nie pozytywach.
Jest wielu cudownych kapłanów, misjonarzy, zakonników, świeckich wiernych.
Zacznij czytać Biblie i rozważać jej słowa.
Kup sobie brewiarz i módl się .
Wybierz się do Odnowy w Duchu Świętym lub Neokatechumatu żeby poczuć smak wiary we wspólnocie .
A na początek zapisz się na ten kurs :
http://www.studiumpismasw.pl.tl./Możesz jeszcze sto lat rozmyślać, rozważać i szukać odpowiedzi i dowodów . Tak Ci przeminie życie i nic z tego nie będzie .
Wiara jest dla ludzi prostych i ufnych nie dla wielkich mądrali i pyszałków .
Zdrowa wiara szuka zrozumienia i rozwiewa wątpliwości .
Życie leci do przodu, dlatego nie można się zastanawiać 5 lat nad jednym wyborem.
Zbawcą człowieka Jest Jezus, a nie wiedza, wykształcenie .
Nic Ci się nie stanie jak staniesz się katolikiem. KRK to nie więzienie ani sekta .
Nie ma instytucji religijnej lub jakielkolwiek innej która by była bez zarzutu .
tu są książki na temat niedoskonałości ludzi Kościoła :
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... ch%20ludzihttp://wysylkowa.pl/ks1021499.html