Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Zdiagnozować opętanie czy chorobę mogą profesjonalni specjaliści. Silva podała kilka przesłanek, które mogą wskazywać na opętania, jednak najgorsze co można polecić, to samodzielne diagnozowanie opętania w samym sobie na podstawie takich wskazówek. Osobiście wyczuwam w tym temacie nieczyste intencje, co może wynikać na przykład z tego, że sytuacja jest preparowana, dla przedyskutowania przypadku, a nie dla pomocy w rzeczywistym cierpieniu. Jeśli miałbym tu coś radzić, to zaleciłbym zwrócenie się do DARMOWEGO katolickiego egzorcysty z prośbą o diagnozę i pomoc. Potem postępować zgodnie z jego diagnozą i wskazówkami. Bardzo dużo uśmiechać się i śmiać oraz korzystać ze słońca. Szatan i demony nie znoszą światła i uśmiechu 
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Wt cze 29, 2010 19:50 |
|
|
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Elbrus napisał(a): Silva napisał(a): sicucha napisał(a): Jest kilka wskazówek, które mogą pomóc zdiagnozować czy to opętanie czy nie: (...)  Wyraźna niechęć do świętości. Czy jeśli katolik jest niechętny np. kultowi maryjnemu, to może to dawać podstawy o myśleniu, że wynika to z opętania tej osoby? Paru zdeklarowanych katolików na tym forum wyrażało swoją niechęć/obojętność co do pewnych "świętości", więc warto postawić sprawę jasno: czy powinni oni myśleć poważnie o "zegzorcyzmowaniu się" (np. samemu, co sugerawała czytelniczka2010) czy też nie? Te punty były w bardzo dużym skrócie. Ten, w rozwinięciu, powinien brzmieć mniej więcej tak: "wyraźna, nieopanowana niechęć w kontakcie ze świętościami (Najświętszy Sakrament, krzyż, relikwie, kościół itp), która wcześniej nie występowała, przy wykluczeniu przyczyn naturalnych (np. że ktoś się źle czuje w kościele bo mu duszno)". Po drugie to co ktoś myśli o danej kwestii to nie jest "kontakt ze świętościami". Kontakt to jest coś zmysłowego, patrzenie, dotyk, znajdowanie się w fizycznej bliskości Najświętszego Sakramentu, poświęconych przedmiotów, sakramentaliów itp.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Wt cze 29, 2010 20:23 |
|
 |
green_emili
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 15:44 Posty: 9
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Moim zdaniem, zamiast się zastanawiać cóż to jest, trzeba jak najszybciej pozbyć się wątpliwości. Zalecam odwiedzenie lekarza psychiatry i księdza egzorcysty. Kolejność dowolna.
Zarówno do psychiatry jak i do egzorcysty nie potrzebujesz skierowania, co więcej są gabinety psychiatrów, w których NFZ refunduje wizytę.
Najmądrzejszym posunięciem w takiej sytuacji jest wizyta u specjalisty. To zdecydowanie mądrzejsze niż edukowanie się w sieci.
Nic nie płacisz, niczego nie tracisz, a zyskujesz spokój i pewność.
_________________ "Różnica między teoretykiem religii i wierzącym jest równie wielka, jak między psychiatrą i wariatem".
Emil Cioran
|
Wt cze 29, 2010 23:46 |
|
|
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Poprawka - do egzorcysty najczęściej potrzebne jest skierowanie od psychologa, który ma wykluczyć chorobę psychiczną.
Ale skoro już wiadomo, że jesteś chora, to myślę, że nie ma potrzeby wizyty u egzorcysty. Chyba, że wyraźnie rozpoznajesz u siebie te wskazania, o których pisałam wyżej.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Śr cze 30, 2010 16:01 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Silva napisał(a): Poprawka - do egzorcysty najczęściej potrzebne jest skierowanie od psychologa, który ma wykluczyć chorobę psychiczną.
Ale skoro już wiadomo, że jesteś chora, to myślę, że nie ma potrzeby wizyty u egzorcysty. Chyba, że wyraźnie rozpoznajesz u siebie te wskazania, o których pisałam wyżej. Ja mam wrażenie, że jestem zdrowy psychicznie i nie opętany. Jednak po przeczytaniu tej rady, Silva, zacząłem się kiwać mentalnie, czy to, co mi się wydaje o mym zdrowiu, to jest prawda. Silva, choremu nie poleca się równocześnie dwóch przeciwstawnych postępowań, w związku z jego chorobą. Zwłaszcza choremu podejrzanemu o chorobę psychiczną lub opętanie.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Śr cze 30, 2010 18:23 |
|
|
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Mały Kwiatku Taka jest procedura - żeby dostać się do egzorcysty potrzebna jest wizyta u psychologa.
Zresztą co twoim zdaniem człowiek, który się waha ma zrobić? Iść do egzorcysty i olać leczenie psychiatryczne (co prowadzi do takich nieprzyjemnych sytuacji jak gdzieś wyżej opisana), czy odwrotnie - olać egzorcystę i iść na leczenie psychiatryczne (co może prowadzić do równie nieprzyjemnych sytuacji)? Czy może, w końcu, poradzić się zarówno jednego jak i drugiego, i każdy wypowie się w zakresie swoich kompetencji?
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Śr cze 30, 2010 18:50 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Silva, sama równocześnie napisałaś, że wizyta u egzorcysty jest niemożliwa bez skierowania od psychologa czy psychiatry. Wobec tego - o ile tak by było - egzorcyści zabierają się jedynie za uzdrawianie ludzi, którzy albo byli zdrowi psychicznie, albo jeśli byli chorzy psychicznie, to już ozdrowieli i na to jest zaświadczenie od psychiatry.
Dla mnie to kompletna paranoja - jeśli tak jest. Jak jest - nie wiem, bo nie korzystam z porad ani jednych ani z drugich. Wydaje mi się, że jestem zdrowy. A dlaczego paranoja? Bo prawie zawsze opętanie jest związane z zaburzeniami lub chorobami umysłu i należy - znowu - moim zdaniem - najpierw uwolnić człowieka od opętania - jeśli ono rzeczywiście występuje. Leczyć medycznie i uzdrawiać psychologicznie albo równocześnie, albo po uwolnieniu od opętania.
Paranoja polega także na tym, że psychiatra i psycholog rzadko są fachowcami od diagnozowania opętań. Szczególni ci z nich - którzy w opętania nie wierzą - bo nie wierzą ani w Boga, ani w żadne zjawiska duchowe...
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Śr cze 30, 2010 19:04 |
|
 |
green_emili
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 15:44 Posty: 9
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
maly_kwiatek napisał(a): Silva, sama równocześnie napisałaś, że wizyta u egzorcysty jest niemożliwa bez skierowania od psychologa czy psychiatry. Ekhm..., w Wąwolnicy k. Lublina, odbywają się msze otwarte z egzorcyzmem. Tam nikt nie jest delegowany, ale może wejść "z ulicy". Wiem, bo mam kontakt z osobami, które tam regularnie bywają i to jest sprawdzona informacja. Poza tym - jeżeli ktoś sam idzie do egzorcysty, to egzorcysta go przyjmie. Tutaj nie ma żadnych ograniczeń. Czasami psycholog lub psychiatra odsyła kogoś do egzorcysty (lub odwrotnie). Z tego co wiem, to do księdza z Wąwolnicy ludzie przychodzą sami i z własnej woli, bez "skierowania". Egzorcyści są otwarci na ludzi z problemami i myślę, że jeżeli poszukasz kontaktu z duchownym egzorcystą, to nie odmówi Ci spotkania. Ważne, żeby to był kapłan, a nie jakaś świecka, podejrzana osoba, która nie wiadomo dokładnie czy egzorcyzmuje czy para się dziwnymi formami ezoteryki.
_________________ "Różnica między teoretykiem religii i wierzącym jest równie wielka, jak między psychiatrą i wariatem".
Emil Cioran
|
Śr cze 30, 2010 19:22 |
|
 |
Sel
Dołączył(a): So sty 16, 2010 15:39 Posty: 165
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
sicucha napisał(a): Ostatnio mam wrażenie, że jestem dręczona przez demona. Niechęć do życia, wieczne niezadowolenie, brak możliwości poczucia się sobą, skłonności do popełniania złego. Czy to wina opętania czy nasilenia choroby ( zdiagnozowano mnie jako zaburzenia schizotypowe i osobowość borderline) Takie wlasnie sa objawy osobowosci granicznej. Poszukaj dobrego psychiatry i zapisz sie na psychoterapie.
|
Cz lip 01, 2010 12:03 |
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Mały kwiatku: Po pierwsze: już udowodniłeś na tym forum że masz dosyć specyficzne pojęcie wiary i duchowości, i to dość odległe od duchowości chrześcijańskiej. Śmiem więc twierdzić że również o katolickich egzorcyzmach i przygotowaniu do nich masz raczej blade pojęcie.
A po drugie: tak, do egzorcysty trzeba mieć skierowanie od psychologa. Najlepiej chrześcijańskiego, który jest specjalnie przygotowany do rozpoznawania problemów duchowych.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
Ostatnio edytowano Cz lip 01, 2010 14:02 przez Silva, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz lip 01, 2010 13:55 |
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Cytuj: Ekhm..., w Wąwolnicy k. Lublina, odbywają się msze otwarte z egzorcyzmem. Śmiem wątpić. Owszem, byłam na wieeelu mszach z modlitwą o uzdrowienie i UWOLNIENIE ale to nie to samo. Egzorcyzmy może odprawiać wyłącznie biskup lub skierowany przez niego do tego ksiądz (egzorcysta) i ZAWSZE (pomijając egzorcyzm chrzcielny, ale to nie jest egzorcyzm nad osobą opętaną) odbywa to się za zamkniętymi drzwiami, żeby nikt niepowołany nie przeszkadzał. Modlitwa o uwolnienie to co innego. Modlić o uwolnienie może się właściwie każdy, i to w różnych formach. Polecam w tym temacie książki ks. G. Amortha, wieloletniego egzorcysty watykańskiego - "Wyznania egzorcysty", "Nowe wyznania egzorcysty" oraz "Egzorcyści i psychiatrzy".
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Cz lip 01, 2010 14:01 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Silva napisał(a): Mały kwiatku: Po pierwsze: już udowodniłeś na tym forum że masz dosyć specyficzne pojęcie wiary i duchowości, i to dość odległe od duchowości chrześcijańskiej. Śmiem więc twierdzić że również o katolickich egzorcyzmach i przygotowaniu do nich masz raczej blade pojęcie. Dziękuję za opinię. Od przeciętnej duchowości, którą nazywasz chrześcijańską, różni mnie stosunek do Przykazań Miłości Jezusa, o czym mieliśmy okazję rozmawiać kiedyś. Silva napisał(a): A po drugie: tak, do egzorcysty trzeba mieć skierowanie od psychologa. Najlepiej chrześcijańskiego, który jest specjalnie przygotowany do rozpoznawania problemów duchowych. Egzorcysta, który potrzebuje papier od psychologa, by rozmawiać z opętanym, to choćby był arcybiskupem, nie będzie nigdy wiarygodny jako egzorcysta. Jak słusznie napisałaś, sprawowanie egzorcyzmów to jest czynność wymagająca od sprawującego szczególnej duchowości oraz misji pomagania ludziom, a także wyuczonych i wymodlonych umiejętności. Wypędzanie demonów, duchów czy samego Szatana z ludzi wymaga odwagi. Gdy nie było Cię na świecie, Silva, w Polsce byli ludzie opętani i bodaj jeden ksiądz egzorcysta. Nikt nie chciał się tym zajmować - ze strachu. Przestrzeń nie znosi pustki - na pewnym etapie, gdy były już bardzo duże potrzeby - wykreowali się świeccy egzorcyści - bardzo różni, mniej lub bardziej święci, mniej lub bardziej skuteczni. Kiedy Papież uznał potrzebę odprawiania religijnych egzorcyzmów w Kościele Katolickim, a co stało się dopiero około roku 2000 - trzeba było zorganizować takie możliwości w Polsce. Pomału to zorganizowano. Sztuka egzorcyzmu jest jednak sztuką nową i niebezpieczną i mam wrażenie, ze nawet niektórzy księża już wyznaczeni do tej funkcji w diecezjach - nie mają ochoty do jej sprawowania. Stąd słyszy się i pisze nawet na tym forum, że mnożą się wymagania żeby delikwent przyniósł papiery od psychiatry, zbierania jakichś opłat, czy wysyłanie cierpiących - do przysłowiowego diabła. Osobiście poradziłem kilku osobom kontakt z diecezjalnym egzorcystą. Bodaj tylko w jednym przypadku egzorcysta autentycznie przeglądnął zgłaszający się przypadek. W pozostałych sprawach delikwenci zostali zbyci wymijająco. To nie jest dobrze, bo sprawa jest wyjątkowej wrażliwości i delikatności. O czym nie muszę przypominać i wchodzić w szczegóły. Zwłaszcza Tobie, Silva. Pozdrawiam 
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Cz lip 01, 2010 14:21 |
|
 |
green_emili
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 15:44 Posty: 9
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Silva napisał(a): Śmiem wątpić. Z racji wykształcenia i lokalizacji ośmielam się rozwiać wątpliwości. 1. Msza o uwolnienie jest wstępem do egzorcyzmów, owszem tam odbywają się Msze Święte o uwolnienie, ale także egzorcyzmy. (Faktycznie egzorcyzmy nie odbywają się zbiorowo, ale przy zamkniętych drzwiach. To było moje twierdzenie na wyrost-przepraszam. Chociaż z tego co pamiętam, Ojciec Pio Wyrzucał złego ducha podczas Mszy np. i to publicznie.) I przypominam, że do księdza egzorcysty nie trzeba mieć skierowania, jak twierdziłaś w poprzednim poście . Silva napisał(a): Modlitwa o uwolnienie to co innego. Modlić o uwolnienie może się właściwie każdy, i to w różnych formach. To nie jest coś innego, to jest wstęp do egzorcyzmów. I tutaj ważna jest precyzja w głoszeniu poglądów, a nie opowiadanie pt. "mnie się wydaje" i to w formie twierdzenia. To jest zbyt delikatna materia. Zresztą, demonologia jest uważana przez teologów jako "śliski temat", którego nie powinno się zgłębiać hobbistycznie, bo to może zaszkodzić. Silva napisał(a): Polecam w tym temacie książki ks. G. Amortha, wieloletniego egzorcysty watykańskiego - "Wyznania egzorcysty", "Nowe wyznania egzorcysty" oraz "Egzorcyści i psychiatrzy" A ja, ze swojej strony polecam do wnikliwej lektury Katechizm Kościoła Katolickiego i "Mały słownik teologiczny" pod red. Karla Rahnera. To są świetne źródła precyzyjnej wiedzy na ten i nie tylko na ten temat. Aha...znalazłam jakiś artykuł o Wąwolnicy - http://www.wiadomosci24.pl/artykul/wawo ... _5989.html
_________________ "Różnica między teoretykiem religii i wierzącym jest równie wielka, jak między psychiatrą i wariatem".
Emil Cioran
|
Cz lip 01, 2010 22:18 |
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Opętanie czy zaburzenia psychiczne.
Cytuj: Z racji wykształcenia i lokalizacji ośmielam się rozwiać wątpliwości. 1. Msza o uwolnienie jest wstępem do egzorcyzmów, owszem tam odbywają się Msze Święte o uwolnienie, ale także egzorcyzmy. (Faktycznie egzorcyzmy nie odbywają się zbiorowo, ale przy zamkniętych drzwiach. To było moje twierdzenie na wyrost-przepraszam. A, ok. To się zgadzamy. Bo w twojej poprzedniej wypowiedzi zdecydowanie nie pasowało mi stwierdzenie o mszy z egzorcyzmami na którą każdy może wejść. Zabrzmiało to tak, jakby egzorcyzmy odbywały się w czasie mszy na oczach tłumów. Cytuj: Chociaż z tego co pamiętam, Ojciec Pio Wyrzucał złego ducha podczas Mszy np. i to publicznie.) I nie on jeden. Słyszałam o przypadkach wyrzucania złych duchów publicznie również przez zwykłych egzorcystów, ale to były sytuacje wyjątkowe. Na ogół tak to nie wygląda. Cytuj: I przypominam, że do księdza egzorcysty nie trzeba mieć skierowania, jak twierdziłaś w poprzednim poście Cóż, to widać zależy gdzie. Do wszystkich egzorcystów w Warszawie i okolicach o jakich wiem trzeba mieć skierowanie (chyba, że sytuacja jest ewidentna i od razu widać że to opętanie). Tak samo jest z kilkoma egzorcystami z reszty kraju, o których wiem. Cytuj: To nie jest coś innego, to jest wstęp do egzorcyzmów. Wcale niekoniecznie. Egzorcyzmy w ścisłym tego słowa znaczeniu są stosowane głównie w przypadku opętań, w innych przypadkach najczęściej wystarczy modlitwa o uwolnienie. O precyzję w wyrażaniu poglądów właśnie się staram, oddzielając egzorcyzmy od modlitwy o uwolnienie oraz zaznaczając kto może się jednym i drugim zajmować. A piszę to na podstawie wyżej wspomnianych książek ks. G. Amortha, wielu innych publikacji na ten temat, słów ks. Grefkowicza (egzorcysty warszawskiego) i ks. Posackiego (demonologa). Oraz paru innych źródeł, wliczając cztery moje znajome, albo obecnie albo niegdyś opętane, które temat znają BARDZO dokładnie z własnego doświadczenia. Artykuł o Wąwolnicy bardzo ciekawy. Tylko nie jestem pewna, czy autor świadomie używał słowa "egzorcyzmy", bo z całego tonu w jakim pisze wnioskuję, że chyba nie ma dużego rozeznania w temacie. PS. A jakie masz wykształcenie?
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Pt lip 02, 2010 18:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|