Znów posłużę się analogią. Niemalże wszyscy kierowcy piją herbatę - to fakt. Niektórzy kierowcy powodują wypadki - cóż, to również fakt. Ale czy faktem będzie stwierdzenie, że picie herbaty powoduje wypadki na drodze?
Prace nad podanymi chipami są faktem (czy faktem jest wszczepianie ich ludziom to już inna kwestia). Faktem jest też, że ktoś państwami rządzi. Nie możemy jednak (na gruncie zarówno logiki jak i zdrowego rozsądku) bezmyślnie łączyć oba fakty na zasadzie przyczynowo-skutkowej.


Korci mnie, żeby napisać, że cytowany przeze mnie Polak tylko gada i innych poucza, a sam nie ruszy czterech liter, żeby zrobić szturm na bydunek sejmu czy inny akt sabotażowy (jak to robili powstańcy), czy chociaż pozwać odpowiednie osoby do sądu (do czego ma pełne prawo jako obywatel). W ramach przykładu i walki z Wielkim Bratem.
Jednak nie! Nie napiszę tego. Stwierdzę tylko FAKT: nazywasz "ciotami" osoby, które nie odrzucają z góry waszych teorii, ale starają się z nimi polemizować. Osoby, które nie wierzą bezmyślnie we wszystko, co ktoś wymyśli, ale przyjmują własne stanowiska. Więc, chłopcze, zamiast nas tu obrażać, odnieś się krytycznie do choćby moich kontrargumentów. Albo przynajmniej w ramach protestu i obrony wolności połóż się na autostradzie czy cuś.

/Dygresja: I to niby tylko Witold obraża ludzi, którzy nie podzielają jego poglądów.../

witold ty pajacu, jeśli nie wierzysz to co mówią nawet w twoich prawdosiejnych wiadomościach o wszczepianiu czipów to na kiego chu*a sie wypowiadasz jeszcze i negujesz? tylko po to żeby wprowadzać zamieszanie i pokazać jaki to jesteś anty? smieszysz mnie pionku.

tak tak dural ciebie też sie to tyczy

zaczynaja je wszczepiać ludziom, proponuje obejrzec całe, jest tam urywek z wiadomości bodajże:
http://www.youtube.com/watch?v=1Y79Byr3im0

troche nie mam czasu obecnie, żeby latać z pochodniami, ale uwierz mi, że zamierzam się w to bardziej zagłębić, a narazie musi wystarczyć obrażanie. Swoją drogą Ciebie nie miałem na myśli pisząc ciota, ale jeśli sam się zakwalifikowałeś to Twoja sprawa. Jak sobie chcecie, ja napewno nie zamierzam patrzeć na to co się dzieje, a napewno nie zamierzam zwalczać ludzi którzy wiem, że mi nie zaszkodzą i nie mam też pewności, że jeśli się myle to by w efekcie mogliby działać na moją korzyść.

No i widzisz, ze mam racje. Najpierw jestem dla Ciebie NIKIM, za minute piszesz do mnie. Czyli co? Rozmawiasz za ze soba! Racja po mojej stronie czipoludku.

Może źródło tych rewelacji o chipach kontrolujących ludzkie uczucia? Chętnie się do tego odniosę.

Wpisz w Google - "Viagra"

Co do filmu o chipach:
1) Chipy mogą być wszczepiane gdziekolwiek, nie tylko na czoło bądź prawą rękę.
2) Co cytat z Biblii o kupowaniu ma wspólnego ze wszczepianiem chipa zwierzęciu?
3) Rzekoma rozmowa z Rockefellerem - czy istnieją jakiekolwiek dowody na to, że kiedykolwiek się odbyła?
4) Chipy identyfikacyjne - pomijając to, że mogą służyć co najwyżej namierzeniu kogoś... To w końcu jaki jest ostateczny cel? Chipy identyfikacyjne czy z kontami bankowymi? Bo te pierwsze nijak nie można do fragmentów z Apokalipsy odnieść.
5) Ani słowa o kontroli uczyć za pomocą chipów. Taki musiałby być zresztą wszczepiony w mózg, a wątpię, żeby identyfikacyjne tam umieszczano.
6) Wyłączą chip... i co? Umrzesz? Oszalejesz? Jak zwykle, "argument" urwany w pół zdania.
7) I wreszcie: "wszczepiają", "wyłączą" itd. Jacy Oni? Autor najwyraźniej tego sam nie wie, bo nie precyzuje. Ale jak fajnie i paranoicznie to brzmi.

A wzmianka o liczbie 666 wrzucona tam chyba tylko dlatego, bo nie wypadało, żeby w TAKIM temacie się nie pojawiła...

mylisz się dural, pisałem obok ciebie

http://forumfzp.net/viewtopic.php?t=1552

tu jest cytowana wypowiedź kolesia który przy tym robił, kiedyś gdzie indziej czytałem. czy to prawda, czy nie to pozostawiam Twojemu osądowi. Jednak czy warto wierzyć tylko w to co wydaje się nam realne? Czy wiemy jakimi technologiami w dzisiejszych czasach dysponują najsilniesze armie świata? Myslisz, że wszystimi nowinkami technicznymi się z nami dzielą? Jakby tak było, byśmy nie potrzebowali roby, węgla i innych źródeł nieodnawialnych. Amerykanie w stefie 51 pewnie sadzą buraki jak dural. Nie wspominam baz, o których nie wiadomo nic.

Tak bądźmy naiwni, że nasze rządy chcą jak najlepiej, chca tylko i wyłacznie naszego dobra a swoje przekładają na dalszy plan.

No dobra, wszczepiają chipy identyfikacyjne. Przyszłość może nieść ryzyko jakiejś obowiązkowości. Technologia jest zaawansowana. Ale gdzie tu, do jasnej Anielki, spisek? Tylko nie mów, że Twój link do YT to wyjaśnia...

Osobiście jako osoba wierząca, powstrzymam się od odnoszenia czy wszczepianie czipów to ma być znamie besti z apokalisy św. Jana. nie wykluczam tego ale nie zajmuję się analizą PŚ. Prawda, że kilka razy już myślano że bedzie konieć swiata z powodu nietrafnej interpretacji apokalipsy. Chciałem tylko pokazać że wszczepianie czipów się zaczeło i to już dawno temu. Następnym krokiem jest walka z terroryzmem i zasiewanie strachu w ludziach, żeby samo dobrowolnie się zdecydowali na implantację. Wydaję mi się że to jest bardzo logiczne.

Niepamiętam gdzie to czytałem własnie, cytat z jakiejś gazety to był amerykańskiej. w latach 80tych wyprodukowano 1szy o ileż bardziej primitywny czip i badano jego możliwości, okazało się, że osoba mogła z zamknietymi oczami przeczuć że jes przed nia przeszkoda. Nie bierz tego napoważnie bo nie potrafie podać prawdziwego źródła na chwilę obecną, potraktuj raczej jako ciekawostkę.
Zwróc uwagę na to, że nie dało się zawrzeć wszystkich informacji w 8 minutowym filmie, chcesz coś dłuższego i nieco bardziej informatywnego i wiarygodnego? tylko że bedziesz miał troche czasu zabranego i podejrzewam, że się zniechecisz.

Ah nie mam już siły... To po co niemalże 100% kontrola nad ludźmi? Komu to potrzebne?

Teraz ja zadam pytanie, Czy Bank Światowy istnieje?

Z ostatnich doniesien wynika, ze przestali wszczepiac czipy w reke. Teraz sa wszczepiane w odbytnice. Chodzi o zwielokrotniona sile dzialania ukladu scalonego, kiedy jest umieszczony blizej mozgu delikwenta.
Moge na powaznie wyrazic osobiste przypuszczenie. Otoz przypuszczam, ze niebawem bedziemy mieli (moze niekoniecznie wszczepiane) nie tylko pojedyncze czipy, ale cale mikroskopijne komputery. Mozliwosc rozmowy w roznych jezykach, dokladne wiadomosci o organizmie, media w kazdej chwili i gdziekolwiek, to tylko poczatek tego co moga takie "czipy". Czy to mozna nazwac zlem?
Jakies zagrozenie bedzie zawsze, ale by je zwalczyc trzeba miec, chocby minimalne, DOWODY!

Jakich dowodów potrzeba ci wiecej? conajmniej minimalny dowód pokazałem a ty nie wierzysz że beda wszczepiane, kiedy SĄ już wszczepiane...

Akurat czasu zbytnio nie mam. Jednak nie sądzę, żeby długość tamtego filmu była problemem. On po prostu nie był wewnętrznie spójny, czy innymi słowy - nie trzymał się kupy. Dlaczego, wypunktowałem wyżej.

Nie przeczę, że wszczepianie chipów nie niesie za sobą żadnego zagrożenia. Jednak sam fakt "zachipowywania" w żaden sposób nie musi wiązać się z tym, że ktoś chce specjalnie owe konsekwencje wywołać.

Na Piśmie Świętym się co nieco, jako student teologii, znam. I wiem, że Apokalipsa jest księgą niezwykle trudną w interpetacji. Na pewno jej zagmatwanej treści nie można rozumieć dosłownie. Także wiele jej fragmentów tyczy się czasów bliskich tym, w których była spisywana. Ot, liczba 666. Autor sugeruje, że czytelnicy wiedzą, jak ją zinterpretować. Czyli musiała dotyczyć czegoś/kogoś z tamtych czasów. Dlatego byłbym baaardzo ostrożny z odnoszeniem jej do czasów ostatecznych.

Ja nie neguje, ze sa wszczepiane. Ja neguje wszczepianie czipow pozwalajacych na kierowanie wola czlowieka. Wiemy stosunkowo za malo o dzialalnosci mozgu by takie czipy produkowac, ot co. Sam widzialem ktoregos z naukowcow USA z takim czipem. Jednak jego dzialanie bylo ograniczone do automatycznego otwarcia drzwi przed profesorem, czy wlaczeniu sie TV. To wszystko.

Szczerze mówiąc, większym zagrożeniem wydaje się już być praca nad nanomaszynami, niż chipy.