Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 15:11



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
tak, a jak piwka nie ma ..to i zabawa nie moze byc dobra


Wt lip 06, 2010 18:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Bez piwka da się bawić, ale bez przyjaciół już nie.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Wt lip 06, 2010 21:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
hmm...i trzeba zawsze wybierac przyjaciol z piwkiem?
bo ci bez piwka , to tacy nudni.......


Śr lip 07, 2010 11:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Przesadzasz.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Cz lip 08, 2010 16:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13
Posty: 2267
Lokalizacja: Poznań
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Alkohol nie jest konieczny. Dla mnie ważne jest, aby GDZIEŚ Z KIMŚ WYJŚĆ!!! Napisałem tylko, że nawet zwykły, dwugodzinny wypad na piwko teraz mnie cieszy ;)

Ostatnio u mnie w domu proponowali mi, abym teraz w ten weekend, gdy chatę będę mieć wolną (wyjeżdżają wszyscy nad jeziorko, a mnie nie rajcują już wypady z nimi), tych kolegów czy koleżanki zaprosił. Przepraszam bardzo, ale dlaczego mam to robić? Nie za wcześnie? Znajomość od stycznia/lutego. Poza tym mnie też nikt nie zaprasza nigdzie do domu (ostatni raz u kogoś w domu byłem w 4 klasie podstawówki), ja po domach chodzić nie lubię i wcale nie dlatego, że się np brzydzę kogoś lub czegoś, albo myślę o tym kimś, o tym domu, o tej rodzinie, o tych ludziach, Bóg wie co. Nie przyzwyczajony jestem. To wszystko jest dla mnie NOWE. Na stare lata człowiek zaczął żyć inaczej, przeżywać drugą młodość ...

_________________
[i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)


Pt lip 09, 2010 10:18
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Cytuj:
Na stare lata człowiek zaczął żyć inaczej, przeżywać drugą młodość ...

a myslisz ze Bog nas stworzyl aby sie bawic?
owszem, rozrywka wskazana
ale jestes juz chyba w takim wieku ay zaczac myslec powaznie..rodzine zalozyc, biznes otworzyc, swizt pozwiedzac...
popatrz na zycie Jezusa, Mojzesza...Prorocy sa dla nas przykladem ,jak zyc....i chyba raczej nie zastanawiali sie jak sie zabawic...


Pt lip 09, 2010 10:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Cytuj:
a myslisz ze Bog nas stworzyl aby sie bawic?

Między innymi.

Cytuj:
ale jestes juz chyba w takim wieku ay zaczac myslec powaznie..rodzine zalozyc, biznes otworzyc, swizt pozwiedzac...

Człowiek musi przejść po kolei wszystkie etapy. Kto nigdy nie był dzieckiem, ten nigdy nie będzie dorosły.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Pt lip 09, 2010 10:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
eskimeaux napisał(a):
Cytuj:
a myslisz ze Bog nas stworzyl aby sie bawic?

Między innymi.

Cytuj:
ale jestes juz chyba w takim wieku ay zaczac myslec powaznie..rodzine zalozyc, biznes otworzyc, swizt pozwiedzac...

Człowiek musi przejść po kolei wszystkie etapy. Kto nigdy nie był dzieckiem, ten nigdy nie będzie dorosły.

wow..gratuluje..i baw sie dobrze
dziecinstwo w pewnym wieku sie konczy
tak samo mlodosc
i nie wypada majac 25 lat byc jeszcze dzieckiem..ktore chcialoby pobawic sie w piasku,bo bedac dzieckiem nie zdazylo...
zycie wymaga poswiecen


Pt lip 09, 2010 12:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Cytuj:
i nie wypada majac 25 lat byc jeszcze dzieckiem..ktore chcialoby pobawic sie w piasku,bo bedac dzieckiem nie zdazylo...

A mi jeden z psychologów doradził coś zupełnie przeciwnego.

Człowiek jest tylko człowiekiem i ma swoje ograniczenia. Nie da się siłą woli magicznie stać się dojrzałym, pomijając etap dziecka i młodości w swoim życiu.
To trochę tak, jakbyś mówiła: "Przestań chodzić do szkoły i zacznij wreszcie umieć czytać".

Młodość to etap nauki interakcji z ludźmi. Trzeba się nauczyć nawiązywać przyjaźnie, zrozumieć, co ludzie lubią i jak się z nimi obchodzić. Bez tych umiejętności nie da rady choćby założyć własnego biznesu, bo kontakty z klientami są znacznie trudniejsze od rozmów ze znajomymi.

Dla takich ludzi jak ja, nie ma niestety pojęcia "nie wypada". Muszę przejść swoją drogę, choćby społeczeństwo tego nie rozumiało, tak jak Ty. Pewnie, że chciałbym mieć już od czterech lat żonę, dzieci, dom, samochód, psa, własny biznes i generalnie być podziwianym i akceptowanym. Ale pewnych rzeczy nie przeskoczę. Sam wiele razy słyszałem od ludzi, że jestem niedojrzały. Straciłem wiele lat życia tkwiąc w depresji i zawsze już będę kilka lat do tyłu względem innych. Mogę trochę skrócić ten dystans dzięki psychologii, ale raczej nie zmniejszę go do zera.
Na moją korzyść działa fakt, że z gęby wyglądam całkiem młodo i nikt nie daje mi moich 28 lat :). Mogę zawsze udawać studenta i nikt się specjalnie nie dziwi, że nie zachowuję się jak na swój wiek.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Pt lip 09, 2010 12:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
eskimeaux..ja pisalam w odniesieniu do bartka
kazdy czlowiek jest inny, do kazdego trzea cos innego
skoro ciebie zahamowaly stany depresyjne..psycholog poradzil ci abys, zaczal zyc etapami, powodzenia
jednym ludzsiom wystarczy powiedziec stop tak nie wolni, innym trzeba dac cukierka, jeszcze innym klapsa, innym cos zabrac...itd
nie ma uniwersalnej metody na zrozumienie zycia...kazdy z nas jest inny


Pt lip 09, 2010 13:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Cytuj:
eskimeaux..ja pisalam w odniesieniu do bartka

Wiem, ale... sam mam na imię Bartek :), sam przeżywam podobne rzeczy, co autor tego wątku i generalnie czuję z nim pewne pokrewieństwo dusz :).

Pozdrowienia dla Bartka od Bartka.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Pt lip 09, 2010 13:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Zgadzam się z jednym z przedmówców - baw się dobrze, ale uważaj i zawsze się zastanów, co jest dla Ciebie tym źródłem radości. Jeśli wiatr we włosach i przebywanie z innymi, jest ok, ale jeśli to fajny rausz, klejące się do Ciebie dziewczyny lub luz, związany z niedopowiedzialnymi zachowaniami, strzeż się.


Pt lip 09, 2010 13:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Biedronka
Jeśli autor ma brać przykład z Jezusa i Mojżesza to przykładu Jezusa ma jeszcze jakieś 6 lat a do przykładu Mojrzesza jeszcze jakieś 50 ;P

No i powiedz mi jeszcze że Jezus się nie bawił i nie miał znajomych. Wizyty na wystawnych ucztach a także w zwykłych domach zwykłych przyjaciół, podróżowanie z 12 przyjaciółmi, błogosławienie (i zapewne zabawa z nimi też) dzieci... A te 400 litrów wina na weselu to też nic! ;)

A tak na poważnie - oczywiście że człowiek nie został stworzony jako homo ludens ("człowiek bawiący się"), ale na zabawę i na radość musi przeznaczyć też trochę czasu w życiu, czego sam Jezus dał przykład będąc na weselu i uszczęśliwiając wszystkich odpowiednią ilością wina. Bez tego człowiek staje się zgorzkniały, zamknięty w sobie i smutny, a przecież "owocami ducha" są m. in RADOŚĆ, życzliwość, miłość i uprzejmość. Pismo Święte w wielu miejscach chwali radość, a także "wino które rozwesela serce człowieka" (Ps 104, 15). Psalm 4 mówi o Bogu: "Wlałeś w moje serce więcej radości niż w czasie obfitego plonu pszenicy i młodego wina" (Ps 4, 7-8), a św. Paweł pisze wprost: "zawsze się radujcie" (1 Tes 5, 16).

Więc bardzo dobrze, że Bartek się raduje. Nikt tu nie mówi że chce być dzieckiem, w końcu skończył studia, ale dlaczego zabraniasz mu zwyczajnej, ludzkiej radości z kontaktu z innymi ludźmi? Co jest w tym niewłaściwego? Skoro ma brać przykład z Jezusa to niech również się cieszy z tego że ma przyjaciół i piwa też od czasu do czasu może sobie wypić (w końcu na ogół piwo jest sporo słabsze niż wino, a na pewno niż 400 litrów wina ;))

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pt lip 09, 2010 15:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Cytuj:
Biedronka
Jeśli autor ma brać przykład z Jezusa i Mojżesza to przykładu Jezusa ma jeszcze jakieś 6 lat a do przykładu Mojrzesza jeszcze jakieś 50 ;P

a przedtem to ich nie bylo?
jezus nie mial 24 lat..i Mojzesz tez..od razu 50?
a reszta zycia?
Cytuj:
No i powiedz mi jeszcze że Jezus się nie bawił i nie miał znajomych. Wizyty na wystawnych ucztach a także w zwykłych domach zwykłych przyjaciół, podróżowanie z 12 przyjaciółmi, błogosławienie (i zapewne zabawa z nimi też) dzieci... A te 400 litrów wina na weselu to też nic! ;)

owszem bawil sie ale z rozsadkiem
a tego wina, 400 litrow, to chyba sam nie wypil
Cytuj:
, ale dlaczego zabraniasz mu zwyczajnej, ludzkiej radości z kontaktu z innymi ludźmi? Co jest w tym niewłaściwego?

alez ja mu nie zabraniam
Bog nas stworzyl abysmy zyli we wspolnocie
i bardzo dobrze ze Bartek szuka kontaktu z ludzmi...tylko czy ci znajomi zrozumieja Bartka a Bartek ich?


Pt lip 09, 2010 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13
Posty: 2267
Lokalizacja: Poznań
Post Re: Wielki Powrót Bartka i jego kolejny problem ...
Ech ... bardzo trudno jest mi to wszystko ogarnąć :( Nie miałem tego tyle lat :) a teraz mam i Bogu jestem za to bardzo wdzięczny. Stawiam sobie pytanie od strony psychologicznej, egzystencjalnej, duchowej: czy to opóźnienie rozwojowe czy TAK PO PROSTU MIAŁO BYĆ, że po prostu musiałem tyle lat czekać, aby trafić na te ODPOWIEDNIE OSOBY! ;)

Towarzystwo jest super :) Wychodzimy, żartujemy, robimy "zwały" :D rozmawiamy o wszystkim, na wszystko jest czas i nawet jak gadamy o teologii, sprawach wiary, Kościoła (oczywiście tez z umiarem) to nie przymulamy, tak jak ci moi z roku, że TYLKO O TYM i o niczym innym ;/

Coraz bardziej się jednak zastanawiam nad tym czy nie zrobić PIERWSZEGO KROKU i nie zaprosić kogoś do domu ... ;) Dzisiaj przed południem pisałem co innego, wiem ... ;) :D Jednak może warto kogoś zaprosić ... ;)

_________________
[i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)


Pt lip 09, 2010 18:12
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL