Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 3:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Duszy niesmiertelnej nie ma? 
Autor Wiadomość
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Metanoia napisał(a):
ciał zmarteychwstanie nastąpi ze szczątków ziemskich- taki jest dogmat w KRK

Możesz napisać coś więcej? Co to za dogmat i skąd wiesz? Mi się wydaje, że Apokalipsa mówi o nowym ciele, zupełnie innym niż to ziemskie.


Cz cze 17, 2010 17:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
ciało bedzie takie jak ciało Jezusa po zmartwychwstani, czyli będziesz mógł zjeśc rybe a potem przejśc przez ściane
ale wtedy już ryb nie będzie

Jezus wskrzesił się z ciała które leżało w grobie

będzie to ciało inne niż to ziemskie


odsyłam tu : http://www.teologia.pl/m_k/kkk1z05.htm#1

http://www.teologia.pl/m_k/kkk1z06.htm#1

_________________
1 KOR 13


Cz cze 17, 2010 17:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 05, 2009 23:37
Posty: 385
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Jamsen. napisał(a):
Biblia duszami nazywa zarówno zwierzęta, jak i ludzi.

Ludzie:
Rodzaju 2:7
Cytuj:
I Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi, i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą.
Wyjścia 16:16
Cytuj:
To jest słowo, które Jehowa nakazał: ‚Nazbierajcie trochę, każdy stosownie do tego, ile zjada. Macie wziąć omer na każdą osobę według liczby dusz, które każdy z was ma w swoim namiocie’
Dzieje 27:37
Cytuj:
A wszystkich razem było nas na statku dwieście siedemdziesiąt sześć dusz


Zwierzęta:
Rodzaju 1:20
Cytuj:
20 I przemówił Bóg: „Niech się zaroją wody rojem dusz żyjących i niech stworzenia latające latają nad ziemią po obliczu przestworza niebios
24 I przemówił Bóg: „Niech ziemia wyda żyjące dusze według ich rodzajów, zwierzę domowe i inne poruszające się zwierzę oraz dzikie zwierzę ziemi według jego rodzaju”. I tak się stało
Liczb 1:28
Cytuj:
A jako podatek dla Jehowy pobierz od wojowników, którzy wyruszyli na wyprawę wojenną, jedną duszę z pięciuset, z ludzi i ze stada, i z osłów, i z trzody.


To tylko przykłady.
Wersetów jest więcej.

Ksiega Liczb 1.28 "Synow Issachara , ich potomkow wedlug szczepow i rodow , liczac imiona od lat dwudziestu wzwyz , wszystkich zdolnych do walki -" Biblia Tysiaclecia


Cz cze 17, 2010 19:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 05, 2009 23:37
Posty: 385
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Ksiega Rodzaju 1.20 "rojem duszy zyjacej" tu jest liczba pojedyncza a nie mnoga .


Cz cze 17, 2010 20:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 16, 2010 19:57
Posty: 9
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Podstawowa zasada filozoficzna brzmi: Prawdy nie można mieć, nie można jej posiadać na własność, ale można ku niej dążyć, dodam w nieskończoność. Czy już rozumiesz gdzie tkwi twój błąd?

Problem to w tej wypowiedzi tkwi w tym, że wiara to nie filozofia. " Prawdy nie można mieć" może powiedzieć tylko osoba, która jest filozofem i nie zna Biblii oraz prawd jakie są w niej zawarte. Pana wypowiedź, że Bóg nie kłamie bo po co ma kłamać gryzie się z tym co pan wcześniej napisał, że to co jest natchnione wcale nie musi byc tylko prawdą. Skoro Bóg nie kłamie a całe pismo jest natchnione przez Niego to całe pismo je PRAWDĄ. I wystarczy zapoznać się z Biblią w niej jest właśnie wszystko czarne na białym, nie można jej interpretować inaczej ktoś kto tak twierdzi po prostu nie wie co się w niej znajduje. W Biblii Jezus przestrzegał przed tym, że będzie wielu fałszywych proroków,którzy przychodzą w okryciu owczym ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami. (Mat.7:15) Poza tym trzeba wiedzieć kogo uważa się za prawdziwego chrześcijanina tylko takiego, który przejawia owoce ducha czyli : "miłość, radosć, pokój, wielkoduszna cierpliwość, życzliwość, dobroć, wiara, łagodność, panowanie nad sobą" ( Galatów 5:22,23)


Cz cze 17, 2010 21:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Owszem po owocach (skutkach) poznaje się czy ktoś idzie drogą prawdy, tylko, że jak dotychczas cierpkie to owoce. Wśród samych tylko chrześcijan nie mówiąc już o innych wyznaniach jest sporo nietolerancji i zatrzetrzewienia, a każdemu wydaje się, że posiada pełnię prawdy, nie uważasz że to dziwne? Wszyscy podobno czytają tą samą Biblię ale każdy interpretuje ją inaczej, na własny i jedynie słuszny sposób. Gdyby prawdy ezoteryczne były tak proste do odczytania (jak piszesz) nie byłoby tyle Religii i tyle różnych poglądów na ten sam temat.

Prawda natchniona czyli przekazana przez proroków i samego Jezusa jest pewnego rodzaju „wiedzą” ale jest to wiedza symboliczna czyli taka ogólnikowa, uproszczona, dostosowana do czasów i miejsca w których miała funkcjonować.
Poza tym Prawda Boska zanim ujrzy światło dzienne ulega różnym zniekształceniom i przeinaczeniom. Już sami prorocy czy uczniowie jakiegoś mistrza duchowego byli tymi którzy zniekształcali pierwotną prawdę. A z biegiem czasu następują dalsze zniekształcenia, ktoś coś dopisze lub zmieni bo mu się to nie zgadza z obowiązującą doktryną, źle przetłumaczy lub coś opuści nie mówiąc już o celowych fałszerstwach i po 3-2 tys. latach jest to już taka sieczka nie przypominająca tej zdrowej, pierwotnej nauki.
Jak pisałem wcześniej, Bóg nie kłamie ale to tylko omylni ludzie Go interpretują, odczytują jak rozumieją.

Jezus powiedział, że w was jest Królestwo Boże a więc ta pierwotna i nie zniekształcona Prawda także. Święte księgi mogą być co najwyżej takim drogowskazem ale nie samą prawdą. Aby poznać Prawdę (przez duże P) trzeba samemu stać się prorokiem wejść w siebie w swoje wnętrze, tam gdzie jest to niczym nie zafałszowane Królestwo Niebieskie. Ale jak tego dokonać to już inna sprawa. :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pt cze 18, 2010 14:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 0:55
Posty: 76
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
filippiarz napisał(a):
frank04 napisał(a):
Z tego powodu osobiscie nie wierze w dusze niesmiertelna, ktora rozumiana jest jako taka energia, ktora ozywia nieozywione elementy czlowieka i w czasie smierci sie odlacza. Slyszalem nawet argumenty, ze zwierzeta maja dusze, tj. np. psy czy konie, czy szympansy. To jest dosc latwo sobie wyobrazic, gdyz nadajemy tym stworzeniom cechy ludzkie i obserwujemy duze podobienstwo do nas.

Kościół też tak nie wierzy.
Dusza jest jednocześnie duchem i ciałem.
Zwierzęta posiadają duszę "wegetatywną", która znika po ich śmierci, ludzie po śmierci trafiają "poza czas" i gdy "czas się wypełni" zyskają nowe ciało (coś w ten deseń).

Widze, ze rozpoznajesz jednosc ciala i duszy, tak jak ja - ale sposob, w ktory to tutaj definiujesz jest troche niejasny, tzn. dusza to "duch i cialo"??
Widze tez, ze dosc dokladnie usilujesz pozostac wiernym doktrynie katolickiej, tj. wyznaniu wiary, choc wg mnie zasluguje to tutaj na potraktowanie hermeneutyczne, tj. nowa interpretacje, ktora bedzie zrozumiala dla ludzi wspolczesnych.


filippiarz napisał(a):
frank04 napisał(a):
Argumentem na istnienie duszy sa tzw. doswiadczenia poza cialem, kiedy osoby po wypadkach czy w stanie smierci klinicznej twierdza po wybudzeniu, ze obserwowali siebie z dystansu, czyli, tj. dusza ich uwolnila sie tymczasowo od ciala i potem wrocila.

A to niekoniecznie.
Wystarczającym wyjaśnieniem jest, że świadomość nie jest do końca "uwiązana" ciałem i tyle.

Tez tak mysle - powtorze, ze nie jest to moja opinia i moj argument.

filippiarz napisał(a):
frank04 napisał(a):
Ja sklaniam sie do tej drugiej, naukowej wersji, gdyz nie wierze w istnienie duszy' ktora moze istniec oddzielona od ciala.

E tam; "naukowej"...
To koncepcja filozoficzna podpierana materializmem racjonalizmem (także filozofia), czyli czyste filozofowanie.

Mysle, ze filozofia odzwierciadla stan zrozumienia swiata ustalony przez nauke, i te dziedziny sa polaczone. Oczywiscie zgadzam sie, ze jest to koncepcja filozoficzna.

filippiarz napisał(a):
Dla mnie termin "dusza" jest zbyt mętny i nie ma oparcia w subiektywnych doświadczeniach.
Wolę raczej mówić o świadomości, a właściwie o "umyśle".

Biblia mowi o duszy jako energii zyciowej zarowno w ludziach jak i zwierzetach.
Chrzescijanskie zrozumienie odzwierciedlone w nicejskim wyznaniu wiary jest kontynuacja greckiej mysli filozoficznej, tj. platonskiej. Zrozumienie swiata sie zmienilo od tego czasu wiecej niz raz i dlatego pewnie pojecie "duszy" wydaje sie nie miec juz okreslonego znaczenia dla nas wspolczesnych.
Pozdrawiam

_________________
frank04
http://frank04.blog.onet.pl/


N cze 20, 2010 5:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 16:48
Posty: 296
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
aspherus napisał(a):
Ksiega Liczb 1.28 "Synow Issachara , ich potomkow wedlug szczepow i rodow , liczac imiona od lat dwudziestu wzwyz , wszystkich zdolnych do walki -" Biblia Tysiaclecia

Z Biblii Tysiąclecia:
Przysłów 19:15
Cytuj:
Lenistwo pogrąża w ospałość, głód cierpi dusza niedbała
Jozuego 11:11
Cytuj:
Ostrzem miecza pobili wszystko co żywe, obłożywszy klątwą. Nie pozostawiono żadnej żywej duszy, a Chasor spalono
Hioba 33:22
Cytuj:
jego dusza się zbliża do grobu, a życie do miejsca umarłych
Dzieje 2:41
Cytuj:
Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz

Cytuj:
1 Koryntian 15:45
Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek , Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym

1 Piotra 3:20
Cytuj:
niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę


N cze 20, 2010 7:27
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Cytuj:
, czy dziecko zrozumiałoby cokolwiek gdybyś rozmawiał z nim jak z człowiekiem dorosłym?

Buscador, to Ty juz caaaalkiem dorosly. Chyba do Ciebie Bog przemowil jak do prapradziadka!
Takich wiadomosci o duszy jakie Ty posiadasz nawet Encyklopedia Britannica nie zawiera!
A moze bys cos do "Lancetu" napisal? Przyczyny wielu chorob sa jeszcze nieznane, byc moze tez zwiazanych z dusza. Pomogl bys ludziom. Co? :P

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


N cze 20, 2010 8:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Dural napisał(a):
Buscador, to Ty juz caaaalkiem dorosly. Chyba do Ciebie Bog przemowil jak do prapradziadka!

No wiesz… niektórzy nie dorastają nigdy i do końca życia są dziećmi. :PPP
Oczywiście, Bóg powinien tym ludziom z przed 3 tys. lat powiedzieć od razu całą prawdę, tzn. opowiadać im o fizyce kwantowej, energii i grawitacji, no i pewnie wszystko by zrozumieli. :)

Cytuj:
A moze bys cos do "Lancetu" napisal? Przyczyny wielu chorob sa jeszcze nieznane, byc moze tez zwiazanych z dusza. Pomogl bys ludziom. Co?

A co chciałbyś puścić z torbami koncerny farmaceutyczne? Nigdy na to nie pozwolą, niestety będziesz musiał nadal truć się tabletkami. Byli i tacy co próbowali pomagać, ale już nie żyją, dziękuję za propozycję ale mimo wszystko jestem realistą, chcę jeszcze trochę pożyć na tym pięknym świecie :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pn cze 21, 2010 21:42
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Cytuj:
No wiesz… niektórzy nie dorastają nigdy i do końca życia są dziećmi. :PPP

He, he. Calkowicie sie z tym zgadzam! Wlasnie tacy ludzie (dziecko jak to dziecko)potrzebuja bajek o nieco bardziej skomplikowanej tresci. Juz nie Czerwony Kapturek i Wilk, a Aniol Opiekun i Szatan Rogaty.Juz nie Piotrus Pan i elfy, a dusze, duszyczki i duszatka.
Chociaz niektore bajki sa piekne i tajemnicze, to przyznac nalezy! No i milo takowych posluchac. :)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Wt cze 22, 2010 8:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 07, 2010 16:29
Posty: 3
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
Drodzy ŚWIADKOWIE JEHOWY (bynajmniej, nie ironizuję,ale jeśli ktoś jeszcze ciągnących ten wątek nie był/nie jest świadomy,z kim rozmawia,to właśnie się uświadomił).
Utrzymujecie, ze dusza ludzka jest śmiertelna i że Pismo Święte o tym mówi. Zapraszam więc do przewertowania innych cytatów z Biblii. Czy jest ktoś, kto poświęci mi chwilkę czasu i wytłumaczy? NAJWAŻNIEJSZE są dla mnie teksty Nowego Testamentu, które cytuję w punktach 5-7, resztę darujmy sobie, bo wejdziemy w baaardzo rozległe dociekania starotestamentalnego pojmowania istoty ludzkiej i jej pośmiertnych losów. Dość, że - jak wiemy - za czasów Chrystusa stronictwa żydowskie różniły się właśnie tą podstawową kwestią: czy ciało zmartwychwstaje, czy nie.

1. w początkach judaizmu, tj. w najstarszych księgach Starego Testamentu, kiedy mówiono o żywym człowieku, używano słów basar (ciało) i nefesh, podkreślając tym samym jedność duszy i ciała (nefesh oznacza po prostu życie). DLACZEGO gdy mówiono o człowieku PO ŚMIERCI zaczęto używać innego słowa - refaim?

2. jeśli dusza jest śmiertelna,to dlaczego Saul rozmawiał z duchem Saula? wg was podobno rozmawiał z "medium spirytystycznym". A cóz to za tłumaczenie? Z którego miejsca w Biblii wynika, że żydzi wierzyli i w ogóle wyróżniali coś takiego jak "medium spirytystyczne"?

3. jak wierzyli wówczas żydzi,umarli nie chwalą Boga i nie są niczego świadomi (choćby Iz 38,18 czy Ps 88,11). Skąd jednak u Joba (Hioba) przekonanie, że gdyby umarł przy porodzie, "wypoczywałby teraz w Szeolu, śpiąc" (J/Hi 3,13)?

4. jak wyjaśnicie to, że w czasach późniejszych psalmiści wyraźnie mówią: "lecz Bóg wyzwoli mą duszę (nefesh) z mocy szeolu, bo mię zabierze" (Ps 49,16)? czemu psalmista nie napisał "utworzy na nowo mą duszę"? Albo: "zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i unicestwienie, a oni TRWAJĄ W POKOJU" (Mdr 3,1-3) i "Bo DLA NIEŚMIERTELNOŚCI Bóg stworzył człowieka - uczynił go obrazem swej własnej wieczności" (Mdr 2,23), "A sprawiedliwi żyją na wieki" (Mdr 5,15); "i staną się (bezbożni) wstrętną padliną (..) I będą w udręczeniu, a pamięć o nich zaginie" (Mdr 4,19)

Jak widać, pojęcie żydów starotestamentalnych o pośmiertnych losach człowieka zmieniało się, a Nowy Testament jakby `wyjaśnił`, uzupełnił je. Stąd,uwzględniając ten właśnie rozwój objawienia,pojmowania pewnych spraw na przestrzeni wieków=rozwoju ksiąg biblijnych nie można argumentacji opierać uparcie na jednym cytacie ze ST ("dusza,która grzeszy umrze") czy jednej księdze (Apokalipsa), zupełnie pomijając fakt, że wszystkie inne księgi NT - mówią coś,zdawać by sie mogło,zupełnie innego. a co mówią? proszę:

5. "Bójcie się tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle" (Mt 10,28). Zatracić, nie zabić (jak sugerowało by zdanie wcześniejsze- "nie bójcie się tych, którzy duszy zabić nie mogą"). Nawet jeśli by uznać, że jednak jest to dwuznaczne, sięgnijmy dalej: "Jeśli kto zachowa moją naukę, NIE ZAZNA ŚMIERCI NA WIEKI" (J 8,51). Jaśniej chyba nie mógł powiedzieć. Może waszym zdaniem to kwestia błędnego od początku tłumaczenia "nieprawdziwych" chrześcijan,jak macie czelność nas (nie wprost,lecz przez nazywanie jedynie siebie "prawdziwymi") nazywać?

6. FINISZUJĄC, tenże Jezus w innym miejscu opowiada PRZYPOWIEŚĆ O BOGACZU I ŁAZARZU (Łk 16,19-31). A w niej mowa jest, że po śmierci bogacz cierpiał męki w otchłani (hades, a nie gehenna!), a Łazarz, złożony na łonie Abrahama,"doznaje pociechy", a między nimi "zionie ogromna przepaść", nie do przekroczenia. CO WYNIKA Z TEJ PRZYPOWIEŚCI? ŻE ISTNIEJE ŻYCIE POŚREDNIE MIĘDZY ŚMIERCIĄ A ZMARTWYCHWSTANIEM. Więcej: Łukasz używa tu słowa hades - i jest to miejsce, a właściwie stan, w jakim trwają umarli przed zmartwychwstaniem i ostatecznym osądem, dla odróżnienia od gehhenny,która oznacza miejsce wiecznego potępienia po ostatecznym osądzie.

7. NA OWE ŻYCIE PRZED ZMARTWYCHWSTANIEM wskazują jeszcze inne, wydawać by się mogło, mało mówiące słowa Jezusa: "Dziś będziesz ze mną w raju" (Łk 23,43). Skąd wiadomo,że owy raj to nie ten raj "ostateczny" (analogicznie do hadesu i gehenny)? Jezus mówi: "DZIŚ". Kiedy to wypowiedział? Na krzyżu,kilka godzin przed zachodem słońca (po zachodzie słońca zaczynał się nopwy dzień-szabat). A więc miało się to stać "dziś" - czyli gdy jego ciało miało być w stanie śmierci! Gdyby chodziło o raj ostateczny, i ciało musiałoby zmartwychwstać przed zachodem słońca. A przecież ciała "zmartwychwstaną w dniu ostatecznym", którą to wiarę wyraża chociażby siostra Łazarza.

Listy już sobie daruję,już były wspominane, a Apokalipsa to temat na całkiem odmienny wątek, bo wy w wielu miejscach traktujecie ją dosłownie.


Śr lip 07, 2010 17:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 16:48
Posty: 296
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
acosinus napisał(a):
5. "Bójcie się tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle" (Mt 10,28). Zatracić, nie zabić

5. Mateusza 10:28
Zostało w tym wersecie użyte słowo Gehenna.
Poniżej link:
http://www.studylight.org/isb/bible.cgi ... orm+Search

Podobnie zostało ono użyte w Łukasza 12:5
Poniżej link:
http://www.studylight.org/isb/bible.cgi ... =10&ncc=10

W tłumaczeniu na język polski - w Biblii Tysiąclecia - Łukasza 12:5 brzmi tak:
Cytuj:
„Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie!”
W Przekładzie Nowego Świata brzmi tak:
Cytuj:
Ale wskażę wam, kogo się bać: Bójcie się tego, który gdy zabije, ma władzę wrzucić do Gehenny. Tak, mówię wam: Tego się bójcie.
Warto tutaj zwrócić uwagę, że wtrącenie do Gehenny wiąże się ze śmiercią, a nie z wiecznymi mękami duszy nieśmiertelnej.
Jest napisane: "który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła (gehenny)"

W związku z tym, wtrącenie do gehenny - która określana jest gdzie indziej ognistą gehenną - oznacza całkowitą zagładę, czyli śmierć bez nadziei na zmartwychwstanie.
Owa ognista gehenna jest odpowiednikiem "jeziora ognia" z Księgi Objawienia, które jest tez łączone ze śmiercią lub całkowitym zniszczeniem - zagładą.
Objawienie 20:14,15 Biblia Tysiąclecia:
Cytuj:
14 A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia.
To jest śmierć druga - jezioro ognia.
15 Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia,
został wrzucony do jeziora ognia.

Dlatego całkiem słusznie Mateusza 10:28 (Przekład Nowego Świata) mówi o zagładzie, a nie o zatraceniu.
Cytuj:
I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie.


Pn lip 12, 2010 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 16:48
Posty: 296
Post Re: Duszy niesmiertelnej nie ma?
acosinus napisał(a):
6. FINISZUJĄC, tenże Jezus w innym miejscu opowiada PRZYPOWIEŚĆ O BOGACZU I ŁAZARZU (Łk 16,19-31).

6. Łukasza 16:19-31
Cytuj:
19 „Był pewien bogaty człowiek, który zwykł się stroić w purpurę i len oraz dzień w dzień wspaniale się bawił. 20 Ale u jego bramy kładziono pewnego żebraka imieniem Łazarz, obsypanego wrzodami 21 i pragnącego się nasycić tym, co spadało ze stołu bogacza. Psy zaś przychodziły i lizały jego wrzody. 22 Po pewnym czasie żebrak umarł i został zaniesiony przez aniołów na miejsce u piersi Abrahama.
„Także bogacz umarł i został pogrzebany. 23 A w Hadesie podniósł oczy, będąc w męczarniach, i w oddali ujrzał Abrahama oraz Łazarza u jego piersi. 24 Zawołał więc i rzekł: ‚Ojcze Abrahamie, zmiłuj się nade mną i poślij Łazarza, by umoczył w wodzie czubek palca i ochłodził mi język, gdyż znoszę udrękę w tym buchającym ogniu’. 25 Lecz Abraham rzekł: ‚Dziecko, pamiętaj, że ty za życia w pełni otrzymałeś rzeczy dobre, tak jak Łazarz — rzeczy złe. Teraz jednak on doznaje tu pocieszenia, ty zaś znosisz udrękę. 26 A prócz tego wszystkiego między nami a wami została ustanowiona wielka przepaść, tak iż ci, którzy chcą przejść stąd do was, nie mogą, ani stamtąd nie można się przedostać do nas’. 27 Wtedy on rzekł: ‚W takim razie proszę cię, ojcze: poślij go do domu mego ojca — 28 mam bowiem pięciu braci — żeby im dał dokładne świadectwo, by i oni się nie dostali do tego miejsca męczarni’. 29 Ale Abraham powiedział: ‚Mają Mojżesza i Proroków; niech ich słuchają’. 30 Wtedy on rzekł: ‚Bynajmniej, ojcze Abrahamie, lecz jeśli ktoś z umarłych pójdzie do nich, okażą skruchę’. 31 On zaś mu powiedział: ‚Jeśli nie słuchają Mojżesza i Proroków, to nie dadzą się przekonać, choćby ktoś powstał z martwych’”.

Po pierwsze...
...była to przypowieść, przykład niekoniecznie posługujący się rzeczywistością.

Po drugie...
...kilka pytań:
- Czy piekło jest w sensie literalnym oddalone od nieba na odległość głosu, żeby można było rzeczywiście prowadzić taką rozmowę?
- A gdyby bogacz naprawdę przebywał w płonącym jeziorze, to jak Abraham mógłby posłać Łazarza, żeby ochłodzić mu język jedną jedyną kroplą wody niesionej na czubku palca?
- Gdyby brać je literalnie, to czy wszyscy cieszący się uznaniem Bożym mogą spoczywać u piersi jednego człowieka?

acosinus napisał(a):
7 "Dziś będziesz ze mną w raju" (Łk 23,43).

7. W języku greckim nie ma znaków interpunkcyjnych.
Tak więc postawienie w określonym miejscu np. przecinka, musi wynikać z kontekstu wypowiedzi.
A na co wskazuje kontekst?
Na przykład na to, że...
- Jezus zmartwychwstał dopiero trzeciego dnia, a do nieba udał się po kolejnych czterdziestu.

Oznacza to, ze Jezus nie mógł obiecać owemu złoczyńcy bycia z nim w raju... dzisiaj.
Dlatego w Przekładzie Nowego Świata werset ten brzmi tak:
Cytuj:
A on rzekł do niego: „Zaprawdę mówię ci dzisiaj: Będziesz ze mną w Raju”.

Poza tym, w wersecie tym został użyty rodzajnik.
Link poniżej:
http://www.studylight.org/isb/bible.cgi ... orm+Search

A co to jest rodzajnik?
Cytuj:
Rodzajnik. Część mowy nieistniejąca w polszczyźnie. W wielu językach rodzajnik towarzyszy zwłaszcza rzeczownikowi i wskazuje na jego rodzaj gramatyczny oraz określoność lub nieokreśloność. W koine występują rodzajniki ὁ (ho), ἡ (he), τό (to), które w pewnych sytuacjach poniekąd odpowiadają polskim zaimkom „ten”, „ta”, „to”. Rodzajnik odmienia się stosownie do przypadka, liczby i rodzaju — tak jak rzeczowniki.
Jezus więc powiedział: "będziesz ze mną w (tym) raju"
Jaki raj Jezus miał na myśli?
A w jaki raj wierzył ów złoczyńca?
Cytuj:
W przypisie do Łukasza 23:43 niemiecki tłumacz Biblii Ludwig Reinhardt mówi: „Przestankowanie stosowane obecnie [przez większość tłumaczy] w tym wersecie jest niewątpliwie błędne i sprzeczne z tokiem myśli Chrystusa oraz złoczyńcy. (...) [Chrystus] z pewnością nie uważał raju za część krainy umarłych, ale raczej miał na myśli raj przywrócony na ziemi”.
...bo w taki utracony przez Adama i Ewę raj, wierzył ów złoczyńca.


Pn lip 12, 2010 14:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL