Teresse, na calym swiecie tak sie zarzyna zwierzeta. Nie twierdze, ze jest to mily widok dla cieplarnianych Europejczykow, ktorzy jedza mieso ze sklepu a nie od zabitej w rzezni krowy, ale ten sposob zabijania sprawia, ze w tych warunkach, w jakich ci ludzie zyja mieso nie ulega tak szybko zepsuciu.

Jak to wplywa na psychike dzieci, moge sie tylko domyslac. Zapytaj nasze wiejskie dzieci, kiedy pierwszy raz widzialy, jak matka podrzyna gardlo kaczce, zeby zebrac krew na czernine. I jak to wplynelo na ich psychike?

Nie wiem czy na całym świecie. Są inne sposoby- rażenie prądem, bum w łeb itp.

Wiesz to ciekawe - może masz rację- choć z tym argumentem jeszcze się nie spotkałam. Broniąc uboju halal zwykle podnosi się kwestię rzekomo mniejszego cierpienia zwierząt.

Nie wiem na ile na wsiach robi się z zabijania festyn a z tym mamy do czynienia w tym przypadku.

Są tez zwyczaje witania gości- wiem że tak jest w Iranie- gdzie nowo przybyli przechodzą przez krew zarzniętej owcy.

Ci ludzie chcą tak żyć- w porządku- ale caly czas odpowiadamy na pytanie" dlaczego Europa boi się islamu" ?

Na calym swiecie poza krajami "cywilizowanymi" np w Afryce itd, gdzie pradu nie uswiadczysz. A i w Europie dopiero niedawno zaniechano procederu zarzynania swin w gospodarstwie. Moj wujek w latach 70-tych jeszcze tak robil (nie pytaj sie mnie, czy to bylo legalne). No i kaczki to sie chyba do dzisiaj tak usmierca - chyba ze przestalismy jesc czernine.

Mam dwa marzenia. Oprocz swiatowego pokoju ( ), chcialbym, by Teresse zakochala sie w muzulmaninie.

co z tego wynika

Są bardziej ekspansywnie. Lebensraum, tak to się chyba nazywa - poszukiwanie ziemi, miejsca do życia, przestrzeni życiowej.

Sam byłem ostatnio w Turcji na wyjeździe, i zachowanie, podejście do człowieka (nie w sensie - klienta, źródła zysku) jest niesamowite. Wiele miejsc zjeździłem w Europie, ale nigdzie ludzie tak życzliwi nie byli, jak tam. Wspaniała sprawa.

Prawda jest taka, że w islamie zagrożeniem są radykałowie i ekstremiści. Niby "tylko" oni.

Turcja po reformach Ataturka stała się krajem (mniej lub bardziej) europejskim. Także mieszkańcy islamskich republik b. ZSRR nie wydają się tak przesiąknięci fundamentalizmem jak Arabowie z płw. Arabskiego. Fanatyzm czeczeńskich bojowników da się wyjaśnić zbrodniami Rosyjskiej Armii i determinacja w zdobyciu niepodległości.
Nie generalizuje, w każdym narodzie są źli i dobrzy, zależy jacy ludzie dochodzą w danym państwie do głosu.

Podpowiedź- gospodarze i rdzenni mieszkańcy zaczynają być w swoich kraju obywatelami drugiej kategorii. Co spotkało choćby Koptów w Egipcie. Jeśli nie prowadzi to wprost do wojny domowej jak np. w Sudanie czy w Libanie.



Tylko, że to wszystko się cofa pod naporem islamu. Ataturk narzucił swoje reformy, nie wynikały one z potrzeby społeczeństwa. Na ich straży stoi wojsko i tylko dzięki temu- dzięki temu, że Turcja nie jest w pełni demokratyczna- te reformy się utrzymują.
Np. poligamia zakazana a po cichu imam swoje zrobi i czy mozna go winic, że respektuje prawo Allaha ponad prawo Ataturka?

Znany ekspert ds. Bliskiego Wschodu Dr Pipes sformułował to wprost:" Turcja to już nie nasz sojusznik"



Jeśli kogoś interesują przemiany w Turcji to polecam "śnieg" Orhana Pamuka. Książka pokazuje w przystępny sposób jak świecka republika i jej instytucje cofają się pod naporem islamu.

Zachód już się zorientował bo nawet tradycyjnie pro arabska Francja ( patrz np. wystawny pogrzeb dla Arafata- kolejny naiwniak pt. wróg mojego wroga jest moim przyjacielem) jakoś milczy o akcesie Turcji do UE.

ZSRR zwalczało religię, obecnie islam odradza się w tych republikach- weź choćby Uzbekistan.

Wiedz Dural zakochać się można a mimo to nie wiązać- faceci chyba o tym wiedzą- nie zrobiłabym tego z szacunku dla chrześcijanek, które się nie zakochują a są porywane, gwałcone zmuszone do wypowiedzenia szahady i poślubiane.

Dawno temu jeden twierdził, ze się we mnie zakochał i wiesz co -święto, święto- oszukał mnie, że w jego kraju kobiety same decydują czy chodzą w burkach. Teraz wiem, że jest to kraj gdzie kobiety wyglądają jak ninja i jedno z gniazd Al Kaidy.

Wielkie mecyje! Na ciuchach mozna zaoszczedzic. W ich miejsce kupic cos ladnego ze zlota... .
Gdybym ja sie zakochal w arabce, a rodzinka pod grozba noza kazala pasc w strone Mekki, to bym ich spalil! Tak normalnie, jak dawniej, po chrzescijansku przy palu.

a skąd byś w pustynym kraju znalazł odpowiednie drzewo na pal?

Cóż, nigdy nie byłem w Turcji, oprócz Turków z kebab-punktów znam jednego pół Turka pół Polaka(po matce). Nie jest fanatykiem, uważa się za Turka ale opowiada się za świeckością państwa. Wyraża często żal, że populistyczna partia "bardziej zislamizowana" rośnie w siłę.
Wykluczanie bardziej liberalnych ludzi w Turcji pcha ich w stronę radykałów.

Tak Francja szczyci sie wzrostem liczby ludności, ale to de facto dzięki imigrantom (to oni wychowują kilka dzieci w rodzinie, szybko ją zakładają).

Co sądzicie o pomyśle deputowanego Liebermana odnośnie wymiany ziem mdzy Zachodnim Brzegiem Jordanu a Izraelem tak, by osiągnąć względna jednolitą etniczność?

oj..dlaczego o cie oszukal?
moze w tym twoj problem nie lubisz islamu bo sie zawiodlas na jego wyznawcy
gdybys sie zawiodla na zydzie twierdzilabys ze judaizm jest zly?

Podejście fundamentalnych muzułmanów do kobiet jest poniżające je i dziwne. No chyba że któraś dziewczyna lubi zasłaniać twarz podczas rozmów z mężczyzną, lubi siedzieć w domu z drugą nałożnicą męża, porzucić karierę zawodową a od czasu do czasu przyjąć karę cielesną za "nieposłuszeństwo"

Zoll, a czy zdarzyło ci się być w kraju muzułmańskim? Wcale nie musi być tak, że kobiety są poprzez strój poniżane. Widziałem, jak one patrzą na rozebrane europejki. Z pogardą. Coś w tym jest, że ten strój chroni je przed pożądliwym wzrokiem meżczyzn - czyli prze poniżeniem w ich pojęciu. Taki tam obyczaj i tyle.

A co do kaeriery zawodowej: zdziwiłbyś się ile kobiet w Europie cierpi z odwrotnego powodu. Chciałyby być w domu i miec dzieci, ale nie mogą, albo poddają się presji źle zrozumianego równouprawnienia. Kobiety są równe męczyznom, ale sa też nieco inaczej skonstruowane.

To że idą do pracy, ma być źle zrozumianym uprawnieniem? Dlaczego nie mogą być w domu i mieć dzieci? To zależy od ich charakteru; starajmy się taktować indywidualnie każdy przypadek.

Talibowie żyjące w lepiankach, zarabiający na sprzedaży opium, mający praktycznie władzę życia i śmierci nad żoną mają w pogardzie wielu Amerykanów/chrześcijan/ludzi Zachodu.
Wiesz dlaczego kobiety w burkach gardzą Europejkami? Bo imam powiedział im, że tak ubierają się nierządnice.
W krajach muzułmańskiej Afryki panuje zwyczaj obcinania łechtaczki dziewczynkom. To także tylko obyczaj?

Wierzę w szczerość Twojego znajomego jednak musimy pamiętać, że niektórzy muzułmanie mówią nam to, co chcemy słyszeć. My ich nie wykluczamy tylko demokracja. Niestety w świecie islamu względna laickość jest utrzymywana tylko dzięki rządom niedemokratycznym- bardzo ewidentnym przykładem jest Algieria gdzie gdy w wyborach demokratycznych zwyciężyli islamiści doszło do wojny domowej: Z przerażeniem słucham osób mówiących ze demokratyzacja Bliskiego Wschodu rozwiąże problemy.



Co do pomysłu to chodzi o to żeby Arabowie z Izraela przeszli do Zachodniego Brzegu ?



Gorzej gdybyś się zakochał w Pakistance.Takie małżeństwo jest określone jako karo kari i para jest ściągana po całym świecie w celu likwidacji.
Co do zakochania w Arabce- gdyby to była Saudyjka to musiałbyś jeszcze spalić króla Abdallaha bo jego zgoda jest wymagana by poślubić Saudyjkę.

Co do reszty- to wasze małżeństwo nie byłoby uznane w krajach islamu- tak więc moglibyście pomarzyć by np. wynająć pokój w hotelu. Oczywiście mówię o normalnym życiu nie o turystycznych enklawach. Choć nawet w takim sin city jakim jest Hurghada para musi miec kontrakt urfi by wynając mieszkanie.



I kto powie, że edukowanie ludzi nt. islamu nie jest frustrujące?



Niezupełnie bo pod spodem tez cos musisz ubrac a poza tym są spotkania dla kobiet gdzie musisz dobrze wyglądać. Ładna burka z koronki tez swoje kosztuje.



A nawet siedzieć z siostrą, która potem okazuje się zoną.
Są przypadki przedstawiania żon jako sióstr albo kuzynek ponieważ mało która Europejka jest w stanie zaakceptować poligamię- to wtedy ma miejsce to co napisałam wyżej.
Cała rodzina w tym uczestniczy bo ma widoki na profity- ew. obywatelstwo EU, USA w perspektywie oraz korzyści finansowe.



Właśnie że nie chroni. Po prostu wtedy podnieca co innego. Widok stopy, oczu, dłoni. A jest to niebezpieczne przerzucanie winy za reakcję mężczyzny na kobietę.

http://news.bbc.co.uk/2/hi/7514567.stm



"Według opublikowanego w zeszłym tygodniu raportu molestowanie seksualne kobiet wzrasta a przestrzeganie reguł islamskiego stroju nie odstrasza (molestujących)."

A tam kobiety nie mogą byc pewne tego domu. Talaq, talaq, talaq i koniec małżeństwa. Saudyjczyk rozwiódł się z zoną przez mikrofon w markecie :http://www.liveleak.com/view?i=7df_1199220113

Żona moze liczyc na 3 miesięczne utrzymanie podczas iddah i fora ze dwora. Najczęściej traci przy tym dzieci.

Jedną z opcji dla niej moze byc potem zostanie "świętą ladacznicą" jesli jest szyitką bo tam jest praktykowane małżeństwo czasowe- tzn. na kilka godzin, dni itp...w zamian za trochę grosza, rzeczy kobieta ofiaruje swoje ciało...
Oczywiście jeśli ma rodzinę to weźmie ją rodzina choc rozwódka to wstyd dla domu.

Rami 'Aleiq wspominał jak jako pobożny członek Hizbullahu podpisywał kontrakty na czasowe małżeństwa z syryjskimi prostytutkami. Wszystko w zgodzie z zasadami islamu.



Niestety nie tylko tam- choć tak się nam wciska by rozgrzeszyć z tego islam no bo skoro tylko w Afryce...Są przypadki w AS a nawet Kurdystanie nie mówiąc o Europie.