|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Niewidzialny
Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 15:14 Posty: 1
|
 Szukam pomocy i rady
Witam.
Jestem tu nowy i szukam pomocy. Nie chce korzystać z innych Forum bo wiem że tam są ludzie, którzy albo mnie wyśmieją albo namówią do złego. Nie wiem czy tu mogę pisać o takich problemach. Jeżeli nie skasujcie ten temat. Proszę Was o radę. Jedyna nadzieja tutaj w Wiara.pl. Mój problem jest... na tle no nie odpowiedni dla dzieci tak myślę. Od dłuższego czasu nie umię pochamować popędu płciowego staram się z tym walczyć bo nie chcę w żadnym wypadku sobie ulżyć (wiecie co mam na myśli?), podniecić czy aby na ten wskutek dostać no to co dzieje się u mężczyzn na wskutek podniecenia... Ciągnie się to za mną od ciężkiego okresu dojżewania gdzie grzech był za grzechem. Całe dojżewanie odbyło się w sposób tragiczny. Nie miałem nigdy dziewczyny... Czasem nie umie tego zachamować i złoszczę się sam na siebie... Mam 18 lat... Pomóżcie...
|
Pt lip 16, 2010 15:24 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Szukam pomocy i rady
Przez to co napisałeś przebija trochę wstyd i bezsilność, ale w dużej mierze niepotrzebnie, choć wiem że tego się nie da wyłączyć. Ale wierz mi że ta tematyka jest tu dobrze znana, możesz używać przyzwoitych pojęć nazywając rzecz po imieniu.
Wydaje mi się że na grzech masturbacji nie ma jednej sprawdzonej metody. Na pewno długie i intensywne trwanie w nim zniewala. Niby możesz przestać, ale na dobrą sprawę tylko umysł nie chce, natomiast ciało ma jakby swoje zdanie. Warto przemyśleć ten problem, skąd się wziął, dlaczego to robisz, co Ci to daje, zarówno z tych "przyjemnych" jak i negatywnych doświadczeń.
Na pewno trzeba umocnić wszelkie praktyki wiary i nie dać się takiemu myśleniu że nie idę do spowiedzi, ani do komunii bo przecież zgrzeszyłem. Nie chodzi tu o spowiedź na chwilę z zamiarem powrotu do grzechu. Chodzi o to że oddalanie się od sakramentów, choć w założeniu ma na celu "chronić" je, tak naprawdę utrwala się. Więc mocne staranie aby korzystać z sakramentów właśnie dlatego że jest problem.
Praca nad sobą, nad myślami, jeśli to możliwe blokowanie wszelkich źródeł podniet. Świadomość że z tego można wyjść i wyjdziesz, uwierz mi, wiem coś o tym. Nie jestem jakiś super duchowo na wysokim poziomie, ale wiem że wytrwała modlitwa, starania mimo upadków i zawierzenie Bogu tak jak potrafię, to przynosi wolność. I wtedy tak poprostu czujesz że nie musisz, nie że tracisz zainteresowanie kobietami, ale patrzysz na nie bardziej jak na istoty ludzkie, a nie cel zaspokojenia żądz.
I jak już pisałem, tematyka ta jest tu znana dobrze i polecam Ci skorzystać z wyszukiwarki aby odszukać różne tematy gdzie o tym rozmawiano. Z zasady nie widzimy sensu w powielaniu tematów, a i zapewne to co było już tu pisane może pomóc Ci, gotowe wypowiedzi już są, tylko musisz je znaleźć.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt lip 16, 2010 21:50 |
|
 |
ataner155
Dołączył(a): Pn mar 15, 2010 21:21 Posty: 30
|
 Re: Szukam pomocy i rady
szukałam czegoś na ten temat,znalazłam to,może ci się przyda? http://www.masturbacja.brat.pl/
|
Pt lip 16, 2010 23:29 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: Szukam pomocy i rady
Każdy człowiek w jakimś stopniu odczuwa pociąg do płci przeciwnej - to oczywiście normalne, zdrowe, a nawet przydatne dla przetrwania gatunku  . Sęk w tym, że większość ludzi ma za duży ów popęd - nie z powodu genów, czy zanieczyszczonego powietrza, ale dlatego, że sami się nakręcają - bilbordy, reklamy w gazetach, wielkie dekolty na ulicach, półnagie fotki na NK itp. Zacząłbym od tego, żeby zrezygnować z tego co w Tobie powoduje wzrost popędu - sam uczciwie ocenień co to jest - czystość wzroku i myśli to dobra podstawa do odzyskania Boga. Nie łatwo się nie onanizować kiedy już się "nakręcisz" - znacznie prościej odmówić sobie przyglądania się owym dekoltom: potrzebna jest tylko konsekwencja, a z czasem zauważysz, że łatwiej Ci żyć bez onanizmu - żeby zerwać z tym ostatecznie będziesz musiał trochę powalczyć, ale myślę, że warto. pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Cz lip 22, 2010 23:17 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Szukam pomocy i rady
Może to Ci pomoże: - http://adonai.pl/czystosc/- "Onanizm – czy jest z tego wyjście?" - Anna Kuźniar - "Onanizm - jak się z tego uwolnić?" - ks. Winfried Wermter - http://zapytaj.wiara.pl/doc/525313.Problem-masturbacji- http://w-niewoli-swego-ciala.bloog.pl/i ... caid=6a920
_________________ Piotr Milewski
|
Cz lip 22, 2010 23:34 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|