Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
| Autor |
Wiadomość |
|
Monteclarus
Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
|
 Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Nie raz spotkałem sie z płaczem i żalem dziewczyn, które oddały pod wpływem impulsu (jak zwał tak zwał) jakiemuś "głupkowi" cnotę. Często było to dla nich traumatyczne wspomnienie, jednak nie zatajały w rozmowie, że traciły dziewictwo dlatego by nie zostać "ostatnią dziewicą w klasie". Jedna znajoma (z dawnych lat) w 2005roku, kiedy była w 1 klasie liceum opowiedziała mi , że jest jedyną dziewicą w klasie i jest wytykana palcami. Co sądzisz o modzie "prześpię się z byle kim by tylko mieć 1 raz za sobą, wszak chłopcy wolą rozdziewiczone" 
Ostatnio edytowano Pn lip 19, 2010 0:27 przez Monteclarus, łącznie edytowano 1 raz
|
| Pn lip 19, 2010 0:10 |
|
|
|
|
|
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Gu-po-ta. Serio. przypomina mi się pewna piosenka Cytuj: Straciłaś cnotę, bo co?
Bo sama tego chciałaś
Straciłaś cnotę i co?
I już nie będziesz miała.
Straciłaś cnotę, bo co?
Bo on nalegał wciąż. <nutki> Ale, po pierwsze, chirurg potrafi odtworzyć błonę, po drugie, można użyć specjalnych chińskich woreczków, wypełnionych płynem imitującym krew. czy utratą dziewictwa powinien zajmować się odpowiedni urzędnik gminy/miasta? (klik!)
_________________
Być wolnym to móc nie kłamać.
|
| Pn lip 19, 2010 0:24 |
|
|
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Jakby nie ta cholerna błona to by było więcej radości w życi. Ups. W życiu oczywiście.
|
| Pn lip 19, 2010 0:27 |
|
|
|
|
|
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Chcesz nam o tym opowiedzieć?
_________________
Być wolnym to móc nie kłamać.
|
| Pn lip 19, 2010 0:52 |
|
|
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... A od której strony wolisz ? Mamy czy taty ? Zresztą nie wiem czy mi wolno dzieciom takie horrory opowiadać. Jeszcze się skrzywisz moralnie i będzie na mnie.
|
| Pn lip 19, 2010 1:00 |
|
|
|
|
|
ataner155
Dołączył(a): Pn mar 15, 2010 21:21
Posty: 30
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... stracić cnotę z byle kim..myślałby , kto że po świecie same "szmaty" chodzą..straciły bo poczuły,popęd? pożądanie? urok chwili..straciły to straciły,nie płacze się nad rozlanym mlekiem,-czasem dochowana dla męża po kilkunastu latach małżeństwa przestaje mieć ten fakt jakiekolwiek znaczenie,bo własny mąż jest już takim "byle czymś"...dziewictwa nie odzyskasz,na czystość zawsze jest czas
|
| Pn lip 19, 2010 7:47 |
|
|
|
Monteclarus
Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... A znacie przykład Świętej Agaty? Jak czytam wasze wpisy, to wygląda ze nie za bardzo znacie, postawę która ma byc wzorem dla młodych dziewczyn. Cytuj: Według tradycji Agata przyszła na świat w Katanii (miasto liczące dzisiaj ponad 400000 mieszkańców) na Sycylii ok. 235 roku jako córka arystokratycznej rodziny. Po przyjęciu chrztu postanowiła żyć w dziewictwie. Miała oznaczać się niezwykłą urodą, a namiestnik rzymski Sycylii ubiegał się o jej rękę. Agata jednakże odrzuciła jego propozycję i dlatego została najpierw oddana do domu rozpusty, gdzie jednak z Bożą pomocą ustrzegła swojej niewinności. Następnie poddano ją strasznym torturom, mianowicie rozszarpano i obcięto jej piersi. To wszystko jednakże nie odwiodło Agaty od wiary w Chrystusa, któremu poświęciła swoje życie. Skoro ona mogła sie tak poświecić i wytrwać w czystości , to one tez powinny. Dzisiaj PONAD 200 lat od zniesienia tortur TO BĘDZIE DLA NASTOLATEK ŁATWIEJSZE Cytuj: Agnieszka Rzymianka
prefekt Semproniusz, którego syna propozycję małżeństwa odrzuciła, skazał ją na śmierć. Prawo rzymskie zakazywało zabijania dziewic, dlatego zaprowadzono ją do domu publicznego. Mężczyźni nie byli zainteresowani nieprzystępną dziewczyną, jeden bardziej zuchwały, gdy chciał się do niej zbliżyć, został rażony ślepotą.
|
| Pn lip 19, 2010 8:05 |
|
|
|
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27
Posty: 331
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Monteclarus napisał(a): Skoro ona mogła sie tak poświecić i wytrwać w czystości , to one tez powinny.
ta jes! one wszystkie tak powinny! jak sie nie rozmawia z dziecmi o seksie, to takie pozniej sa konsekwencje, zlamane serca, zal, zawod, cierpienie, niechciane dziecko... do tanga trzeba dwojga, gdyby on wiedzial czym jest dla niej dziewictwo, tak frywolnie by go jej nie pozbawial, ale do tego trzeba rozmowy przed, a nie po
|
| Pn lip 19, 2010 9:33 |
|
|
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Czy tu wszyscy się dobrze czują ? Ucinanie piersi jako wzór do naśladowania ? Zgroza.
|
| Pn lip 19, 2010 9:51 |
|
|
|
ataner155
Dołączył(a): Pn mar 15, 2010 21:21
Posty: 30
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... no..zgroza-przyznaję..powinny?...hej,wolna wola,i wolne decyzje..a rozmowa nie zawsze ustrzega dzieci przed błędami...niedobrze gdy jej nie ma,ale nie łudźmy się siła rozmowy rodzica,nie jest aż tak mocna by każdy oparł się uczuciu miłości,i pragnienia..rozmowa nie zaleczy złamanego serca..ani nie likwiduje zawodu..o cierpieniu nie wspominając..
|
| Pn lip 19, 2010 9:58 |
|
|
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Bo z uczuciami nie idzie dyskutować. Sam mam dzieciaki to wiem jak to wygląda. Jak sobie taki mały coś weźmie i przybierze do głowy to można sto razy mówić że to duperela a On i tak będzie się zamartwiał. Wynika to z różnicy doświadczeń. Dziadek się nie przejmie wydarzeniem którego doświadczył już ze sto razy a dzieciak dla którego jest to pierwsze zetkniecie jak najbardziej.
|
| Pn lip 19, 2010 10:14 |
|
|
|
Monteclarus
Dołączył(a): Cz lip 01, 2010 13:11
Posty: 317
Lokalizacja: Biała-Kolonia koło Suchowoli
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... CzłowiekBezOczu napisał(a): Czy tu wszyscy się dobrze czują ? Ucinanie piersi jako wzór do naśladowania ? Zgroza. A nauczyli Cie czytać ze zrozumieniem
|
| Pn lip 19, 2010 10:29 |
|
|
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Monteclarus napisał(a): CzłowiekBezOczu napisał(a): Czy tu wszyscy się dobrze czują ? Ucinanie piersi jako wzór do naśladowania ? Zgroza. A nauczyli Cie czytać ze zrozumieniem Uderz w stół...
|
| Pn lip 19, 2010 10:59 |
|
|
|
ataner155
Dołączył(a): Pn mar 15, 2010 21:21
Posty: 30
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... hehehe..bez oczu-muszę ci przyznać rację-moje reakcje na stan moich dzieci jest taki sam reakcje mojej mamy,gdy ja zachowywałam się tak jak one w ich wieku..to wcale nie jest takie proste-a po moralizować,no owszem to lubi każdy
|
| Pn lip 19, 2010 11:30 |
|
|
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
|
Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal... Co z tego skoro i tak nie słuchają. Tu się dziewictwo rozkminia zamiast wtłuc do głowy że jak już się za TE RZECZY biorą to niech chociaż gumki użyją a nie przychodzi potem dziecko z drugim dzieckiem w brzuchu i jeszcze ma pretensję że rodzic wściekły. Dziewictwo to akurat najmniejszy problem i typowo zastępczy. "Znawcy tematu" taka ich mać.
|
| Pn lip 19, 2010 11:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
