(Nie "poligamia seryjna" jak mówiłem dotąd na czacie, przepraszam za pomyłkę). http://www.answers.com/topic/serial-monogamy-2 -cechuje gatunki zwierząt, które nie żyją całe życie z jednym partnerem, lecz co jakiś czas ich zmieniają. Pytanie brzmi, czy człowiek do takich gatunków należy?
http://www.women24.com/W24/Display/w24Article/0,,1-9-10-27_1099,00.html - ostatni akapit mówi, że każdy mężczyzna produkuje plemniki o nienormalnym kształcie główki i ogona. Prawdopodobnie ich zadaniem jest walka z plemnikami innego mężczyzny. A jeśli to prawda?

a może do walki z zarazkami?


wegetarianizm
cechuje gatunki zwierząt, które nie żyją całe życie w niebezpieczeństwie śmierci
jednym zagrożeniem dla nich jest trująca roślina
lecz co jakiś czas zjedzą na kawałku liścia robaka tudzież małe zwierzątko.
Pytanie brzmi, czy człowiek do takich gatunków należy?

ostatnio wykryto , że każdy wegetarianin posiada zęby zwane kłami o nienormalnym kształcie długości i zakończenia.
Prawdopodobnie ich zadaniem jest walka z atakującymi innymi osobnikami tego samego gatunku.
Lub nawet docieka się iż służyły one kiedyś do rozrywania żywych jeszcze mniejszych stworzonek.
A jeśli to prawda?






miłego czytania:mrgreen:

Nie zrozumiałeś moich intencji. Ja nie pytałem o rozstrzygnięcie "do czego służą te plemniki" tylko o odpowiedź na pytanie: "Jeśli się okaże, że człowiek z natury nie jest monogamiczny, to po co szóste przykazanie?"Nie ten temat!

...a okazalo sie?....Ktos to potwierdził naukowo i niezbicie?

Podaj mi miano tegoz naukowca....

człowiek jest monogamiczny odkąd zszedł z drzewa co do tego niema wątpliwości

spytasz pewno dlaczego i zarządasz dowodów

niezawsze lubie odpowiadać na pytanie , tym bardziej że kultury zachodnie obcej cywilizacji domagają się ostatnio dowodów na ich sofistyczne rządania typu np
"ja niewierze w istnienie kangurka , udowodnij mi ,że istnieje "
Aco jak człowiek przez takiego zostanie przegadany ?To znaczy ,że kangurki nieistnieją?

Ale wracając do dowodów na monogamie....

dwupłciowość obowiązuje w całej przyrodzie, dowodów na to jest aż nazbyt wiele .Chodzi mi o reakcje które dają potomstwo.
Z całą pewnością przeważa 1+1=potomstwo
od kryształków zaczynając na zwierzętach kończąc
taka natura nic niezrobisz

pierwsze zawiązki ludności oparte są na pierwotnym dążeniu do własności
własność jako taka zaczynała się od własności na dzieciach
żona również była własnością męża
dopiero po czasie , gdy wojny o brakującą ziemską własność poczęły się toczyć pojawił się problem branek wojennych
co z takimi zrobić? przecież łup to łup
na równouprawnienie w domu z prawowitą kobietą niepozwalała sama małżonka walcząc o pierwszeństwo bycia z mężem, czyli o to co dobre dla niej i jej dziecka, i o pierwszeństwo w spadku po ojcu dla własnego potomstwa a nie cudzego
by zachować pierwszeństwo we wszystkim jako pani domu
bo jak sługa i niewolnik może rządzić wolną kobietą?
TAK POWSTAŁA POLIGAMIA (!.!.!)w którą wpadli nie z powodu popędu ale własności nasi przodkowie,czyli pomieszania własności na dziecku i żonie z własnością rzeczy

KK zrozumiał to w mig i zawsze starał się walczyć z własnością na dzieciach i uczyć że człowiek jest "podmiotem a nie przedmiotem "- to dziś a troche wcześniej że niejest rzeczą(ale to to samo w treści i rozumieniu)

jeżeli potrafisz mi wytłumaczyć że było na odwrót to prosze staraj się...

lecz muszę Cię uprzedzić ,że na odwrót nieda się na faktach historycznych udowodnić tez ,iż poligamia byla prędzej
...a monogamia ni z tąd ni z owąd sie tak pojawiła jako nienaturalny wybryk Kościoła Katolickiego...

życzę Ci owoców Ducha Świętego w zrozumieniu Bożych tajemnic życia
jakie powziął wobec nas

Powtarzam, że pytanie brzmiało "jeśli".
Dobrym przykładem jest Dr Robin Baker. http://www.arcadepub.com/author/index.cfm?fa=ShowAuthor&Person_ID=48

Jeśli zostanie przez kogoś przekonany ("przegadany"?), to nie oznacza, że nie istnieją, tylko, że on będzie myślał, że nie istnieją. A czy istnieją czy nie to jest inna sprawa.Ale mi chodzi o to, co było wcześniej, zanim powstała "cywilizacja własności".Dobra, powtórzę drugi raz. I będę się opierał na faktach niehistorycznych.
1) Choroby weneryczne powstały z tego co wiem wcześniej, niż tradycja "branek wojennych"
2) Mężczyźni (w różnym stopniu) czują pociąg seksualny do obcych kobiet (stąd zjawiska pornografii i małżeńskiej niewierności).
3) "Plemniki zabójcy"
4) Tu, przyznaję, pewności nie ma - błona dziewicza. Nie wiadomo do końca jaką rolę pełni, ale możliwe, że informuje ona samca, że jest pierwszy. Gdyby monogamia była powszechna, taka informacja nie byłaby potrzebna.

Które zwierzę osiąga dojrzałość później niż człowiek? Czy to nie przemawia za monogamią? No a poza tym, my ludzie chcemy być ponad zwierzętami, bo na tym polega rozwój i postęp.

Hmmm....
Po pierwsze, jeśli to okaże się prawdą - daj znać .

Po drugie - słyszałam, że mężczyźni są w stanie kochać wiele kobiet (w przeciwieństwie do kobiet, które potrafią kochać prawdziwie i szczerze tylko jednego faceta - przez całe zycie). Tzn. wiele - na raz, nie koniecznie raz jedną, za kilka lat drugą .
Mężczyzne więc trzeba 'oswoić' i nauczyć wierności , bo on tą 'wielką miłość' do kobiet to ma tak 'w nature wpisaną'.

Oczywiście zaraz mi się zapewne oberwie - ze strony płci brzydkiej .

Pozdrawiam wszystkich Panów .

Dojrzałość płciową? Np. rekiny http://www.seafoodchoices.com/seasense/shark.shtmlNie widzę związku, więc wytłumacz.Ale to nie jest tematem tego wątku.

Już podałem linka, teraz zacytuję:
"Hanna Bartoszewicz
Konsultacja: dr Jan K. Wolski, urolog, androlog

A gdyby przyszło się zmierzyć z plemnikami innego mężczyzny? Wtedy najbardziej popłaca strategia "moje na wierzchu" (świeże plemniki mają przewagę nad tymi, które od kilku dni czekają w drogach rodnych). Ograniczone zaufanie natury do kobiecej wierności widać także w zróżnicowaniu plemników - niektóre są wyspecjalizowane do obrony przed intruzami i walki z nimi."
http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54921,2516441.htmlWięc zgadzasz się ze mną, że, przynajmniej jeśli chodzi o mężczyzn, monogamia nie jest "wpisana w naturę"?

cyt:
"...I będę się opierał na faktach niehistorycznych. ..."


dziękuję , że przyznałeś się do kłamstwa.

Doprawdy , prawdą jest, że jak Pan Bóg chce kogoś ukarać to mu rozum odbiera.

Wyjaśnij.Tu się akurat z Tobą zgadzam.

jak ktoś się zachowuje jak piesek który obsikuje wszystko co popadnie i gwałci co na drzewo niezmyka, to wcale nieznaczy jeszcze ,że jest poligamistą ale ,że jest zboczony - to pewne

co do kłamstewka to podałem Ci cytat o który mi chodzi


monogamia czy poligamia co było prędzej?
a ja bym powiedział nawet, że już poligamie wyprzedza przykład sam z przyrody samozapłodnienia. A i tak w tym samozapłodnieniu występują dwa przeciwieństwa męskie i żeńskie.Tak więc nietyle monogamia wyprzedza poligamie, ile jeszcze głupie samozapłodnienie w świecie przyrody występujące

Do czego nawiązujesz?"..I będę się opierał na faktach niehistorycznych. .." - Gdzie tu kłamstwo?Specjalnie dla Ciebie osobne wytłumaczenie: Nie chodzi o to co było prędzej, tylko o to, którą z tych form narzuciliśmy (wymyśliliśmy) sobie sami.