Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 15:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 229 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna strona
 Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
O dzieciach byla juz dyskusja dotyczaca kar cielesnych, powtorze moje zdanie. Ja rozumiem, ze dziecko jest dzieckiem. Jednak nie rozumiem twierdzenia o KONIECZNOSCI kar cielesnych. Jesli jest mozliwe istnienie panstw w ktorych takie kary sa zabronione, a dane spoleczenstwa raczej sa bardziej rozwiniete od naszego, to rozsadek nakazuje podporzadkowanie sie.
Skoro moga oni, to mozemy i my. Czy bicie sprawia komus przyjemnosc? Czy nie lepiej z duma pochwalic sie; "Ja nigdy nie uderzylem dziecka!".
Pewnie, takie podejscie wymaga ciezkiej pracy i tu lezy chyba przyczyna oporow. Kazdy woli latwizne.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Pn cze 21, 2010 15:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Co to znaczy "wyżej rozwinięte"? To, że zamiera instytucja rodziny? Że we Włoszech np rodzice chcąc wziąć dziecku konsole do gry musza wezwać karabinierów, bo inaczej byłby to zamach na dziecko? Albo powstają państwa socjalne?

No i wnioskuję,że dzieci nie posiadasz? Inaczej wiedziałbyć, że słowa
Cytuj:
A moze wykluczyc powody dla ktorych placze cicho? Wtedy mozliwosc placzu glosniejszego praktycznie zaniknie.
Wiadomo, wszystkiemu winne dzieci nawet zestresowaniu tatusia i mamusi.
sa sprzeczne zarówno językowo, jak rzeczywiście.
Bo dziecko czasmi płacze niezależnie.


Pn cze 21, 2010 17:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Uczynienie dyskusji o ustawie przemocowej na to czy dawać klapsa czy nie ,jest błędem .
http://www.youtube.com/watch?v=EFIwFnrNX1M


Pn cze 21, 2010 19:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
http://www.wykop.pl/ramka/389305/wielki ... ty-i-mamy/

Damn, już drugi artykuł z Frondy, z którym się zgadzam. Coś ze mną nie tak. ;/

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn cze 21, 2010 22:02
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Och, te filmy DOKUMENTALNE! Oparte na bezstronnych obserwacjach, bezstronnych reporterow! Bardzo pomocne w ocenach!
Kiedy czyta sie opowiesci lobuzow, o okradaniu mlodziezy na ulicy, to mozna zauwazyc cos ciekawego. Okrada sie wylacznie Szwedow. Mlody Szwed bez slowa sprzeciwu wyjmuje telefon komorkowy i oddaje zlodziejowi, nie umie biedak pobic bo i bitym nie byl. Natomiast obcokrajowca sie nie okrada, w stu procentach bedzie sie bronil, mozna dostac po nosie.
Kiedy chcesz podac reke lobuzowi w Londynie, to mozesz liczyc na to, ze on jak i 10 jego kolegow spiora ci ryja do niepoznania. Jeszcze niedawno byli lani i w szkole, i w domu, i na ulicy. Mlodemu Anglikowi reki sie nie podaje, bardzo latwo mozna byc zle zrozumianym i szpital.

To, ze idealu nie ma, wie kazdy. To, ze czasami lepiej w czyms przesadzic niz pominac cos waznego, juz nie.
"Lepsze bite niz zdechle." to tez przyslowie ludu polskiego. Przyslowie o przyjemnie brzmiacej tresci, podkreslajace moralnosci i lagodnosc Polaka. Mozna i tak.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Wt cze 22, 2010 9:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27
Posty: 331
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Jakos niegdy nie dalem klapsa i nie brak mi go. A okazji bylo wieeeeeeleeeee....
Pewnie jakbym go dal, to by mi chwilowo ulzylo, ale za chwile okropnie bym sie z tym czul. Po drugie reakcja na klapsa byloby jedynie zdziwienie corki/corek "Dlaczego tata, ktory mnie kocha sprawia mi bol? Przeciez mogl mi to powiedziec".

Klaps jest jedynie wyladowaniem emocji niedojrzalego rodzica. Daje temu upust.
A czy to jest wlasciwe postepowanie niech ocenia ci, ktorzy np. oberwa na ulicy za krzywe spojrzenie na pseudokobica.


Wt cze 22, 2010 13:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Mroczny Pasażer napisał(a):
http://www.wykop.pl/ramka/389305/wielki-brat-zamiast-taty-i-mamy/

Damn, już drugi artykuł z Frondy, z którym się zgadzam. Coś ze mną nie tak. ;/


Jeśli przeczytasz go uważnie, być może zauważysz, że jest nie tyle o złym prawie w Szwecji, ile o kompletnej bezmyślności służb socjalnych i nieudolności rodziców.
MARKO2010 napisał(a):
Klaps jest jedynie wyladowaniem emocji niedojrzalego rodzica. Daje temu upust.

Tak. Zwłaszcza rodzica, który w pewnym momencie z przerażeniem zdaje sobie sprawę, że dziecko trzeba wychować. A nie tylko odchować ;)

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Wt cze 22, 2010 17:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Cytuj:
Jeśli przeczytasz go uważnie, być może zauważysz, że jest nie tyle o złym prawie w Szwecji, ile o kompletnej bezmyślności służb socjalnych i nieudolności rodziców.
A na czym upierają się urzędnicy jak nie naprawie?
Cytuj:
Klaps jest jedynie wyladowaniem emocji niedojrzalego rodzica. Daje temu upust.
Gratuluję cię, ze nigdy nie uderzyłeś swojego dziecka. Sam równiez mam podobny zamiar.
Sądzę jednak że lepiej by dziecko dostało (strzelam) 3 klapsy w zyciu - a potrafie sobie wyobrazic takie sytuację - niz gdyby miało zostać do rodziny zastępczej lub, co bardziej w Polsce prawdopodobne domu dziecka.

Pamiętajmy przy tym ze dyskusja nie jest na temat wyłącznie kar cielesnych ale nad całą ustawą, sankcjonującą również donosy, nachodze mieszkań i inn. niesłowem ograniczenie praw rodzicielskich.

Dural, nie odpowiedziałeś Co to znaczy kraje "wyżej rozwinięte"?


Śr cze 23, 2010 9:30
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Celem kazdego panstwa jest(wlasciwie powinno byc) utrzymanie porzadku, zapewnienie rozwoju, opieka nad obywatelem itd. itp..
Jesli w panstwie A osiaga sie latwo powyzsze, nazywamy je bardziej rozwinietym od panstwa B, w ktorym obywatel zdycha z glodu po osiagnieciu 3 lat zycia.
Ja wiem, ze wszystko jest wzgledne, opieram sie na ogolnie przyjetej definicji. Ty, jako zwolennik rodziny, mozesz uznac Korea Polnocna za ideal panstwowosci, bo to kraj w ktorym mieszka jedna wielka rodzina Ojca Kima. Nie bedzie to jednak zdanie prawdziwe w oczach ogolu.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr cze 23, 2010 10:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Przepraszam cie bardzo ale pomyliłeś chyba państwa. To w Korei PŁN, podobnie jak ZSRR czy Szwecji państwo wtrąca się w wewnętrzne sprawy obywateli. Trochę więcej wiedzy o geopolityce.
Ty - państwo socjalne
Ja - państwo liberalne (lub raczej chadeckie)


Nie bardzo również rozumiem twój txt "...nazywamy je bardziej rozwinietym od panstwa B, w ktorym obywatel zdycha z glodu po osiagnieciu 3 lat zycia" - że niby Polska?


Śr cze 23, 2010 10:39
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Cytuj:
Trochę więcej wiedzy o geopolityce.
Cytuj:
- że niby Polska?

Ale kombinujesz, ale krecisz, ale wiercisz! :)
OK, krotko i na temat. Czy dobrze kiedy panstwo "wtraca sie" w sprawy rodzinne? Nie, niedobrze. Czemu wiec to robi? Widocznie ktos doszedl do wniosku, ze pewne niekorzystne zachowania przekroczyly obowiazujace normy i godza w panstwo. Byc moze chodzi o katolika ysuk-sana ktory twierdzi, ze na podstawie Biblii ma prawo ukamieniowac syna. Byc moze chodzi o ograniczenie wladzy rodzicielskiej alkoholikow, byc moze kariere polityczna, tego nie wiem.
Jesli panstwo za mocno dokazuje to rowniez nasza, osobista winia. Albo zle glosujemy, albo reprezentujemy waski krag marzycieli ktorych kandydaci sie nie licza. W takim wypadku czlonek demokratycznego spoleczenstwa powinien sie dostosowac. Cos tak jak ja i Kosciol. Ja nie chce krzyza w urzedzie, ale go nie zdejme. Przyjdzie czas, prawo nakaze tym co zalozyli, a nie to nie, trudno sie mowi.
Moze teraz Ty napiszesz co uwazasz za "wewnetrzne sprawy obywatela ysuk-sana", o ewentualnym ukamieniowaniu juz wspomnialem, wiec mozesz pominac. ;)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr cze 23, 2010 16:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
W przeciwieństwie do ciebie Dural staram się nie wpychać w czyjeś gardło tego, czego nie powiedział.

Głosuję na tego, kto jest najbliższy moim wartościom. Gdyby mniej było tak strachliwych ludzi jak ci, uznający słupki sondaży za guru, prawdopodobnie owi "marzyciele" o wiele lepiej by wychodzili w wyborach. Uważam, że na tym polega demokracja.

Co do prawa - uważam, że często mamy je wystarczająco dobre, należy je po prostu egzekwować. Wskazałem już Evoleth, że na wszelkie argument które przytaczali zwolennicy nowej ustawy są już paragrafy.
Wystarczy się przyłożyć i ewentualnie urzędnikom dawać nagrody/kary za właściwe/niewłaściwe wypełnianie.
Nowa ustawa jedyne co wnosi, to obawy, zakaz zakazów, nakłanianie do donosicielstwa i parę innych.

Nie kombinuję, kręcę ani wiercę. Pisze w miarę wg schematu. A jeżeli czegoś nie wiem, pytam. Wracając do geopolityki -mniemam że masz z tym kłopoty (podobnie jak większość socjalistów)


Śr cze 23, 2010 20:02
Zobacz profil
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Nie wiem co jest złego w donosach. Jak proponujesz inaczej rozwiązać problem przemocy u sąsiadów ?
Zignorować? Grać szeryfa i dzwonić gdy słyszysz krzyki ?

Nie rozumiem czemu dla swojego komfortu psychicznego, bo a nuż ktoś się na Ciebie uweźmie i jazda z Kafkowskim procesem- chcesz odmówić pomocy osobom, które są bezbronne?

W rodzinie z poważnymi problemami jest dwoje dysfunkcyjnych rodziców a nie jeden. Typowy przykład to facet się rozbija, ale kobieta nie poprosi o pomoc bo ma osobowość zależną. Akceptacja partnera jest dla niej ważniejsza niż dobro dzieci.

Są matki które wiedzą o molestowaniu swoich dzieci - kazirodczym bądź nie. Są badacze którzy twierdzą, że większość wie.

Albo np. syndrom Munchhausena- matka truje dziecko i jeździ z nim po szpitalach by w ten sposób zyskać akceptację i uznanie ( jako bohaterka która walczy jak lwica o chore dziecko, pielęgnuje je)

To są skomplikowane mechanizmy- ale jest tak, ze osoba zaburzona znajduje sobie partnera biernego, zależnego, współuzależnionego w szerokim znaczeniu.

Taka rodzina mam małe szanse na samonaprawę.


N lip 11, 2010 22:41

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43
Posty: 424
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
Cytuj:
W rodzinie z poważnymi problemami jest dwoje dysfunkcyjnych rodziców a nie jeden. Typowy przykład to facet się rozbija, ale kobieta nie poprosi o pomoc bo ma osobowość zależną. Akceptacja partnera jest dla niej ważniejsza niż dobro dzieci.
Są matki które wiedzą o molestowaniu swoich dzieci - kazirodczym bądź nie. Są badacze którzy twierdzą, że większość wie.
Albo np. syndrom Munchhausena- matka truje dziecko i jeździ z nim po szpitalach by w ten sposób zyskać akceptację i uznanie ( jako bohaterka która walczy jak lwica o chore dziecko, pielęgnuje je)
To są skomplikowane mechanizmy- ale jest tak, ze osoba zaburzona znajduje sobie partnera biernego, zależnego, współuzależnionego w szerokim znaczeniu.
Taka rodzina mam małe szanse na samonaprawę.
po co to napisałaś? nie widzę związku z wątkiem.
Cytuj:
Nie wiem co jest złego w donosach.
głównie przesada. Ale jeżeli prawo jest dla ludzi to nic. Tyle ze wg nowej ustawy prawo nie jest dobre dla ludzi więc i donosów można się obawiać.

Cytuj:
Nie rozumiem czemu dla swojego komfortu psychicznego, bo a nuż ktoś się na Ciebie uweźmie i jazda z Kafkowskim procesem- chcesz odmówić pomocy osobom, które są bezbronne?

Po pierwsze tak - ponieważ znacznie trudniej jest pracować czując kontrolera oddech na plecach. jeszcze trudniej wychowywać.
po 2 poczytaj obowiązujące ustawy na temat. szczególnie Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy a jak będziesz miała trochę czasu KPC. Przestaniesz pisać takie dyrdymały. To samo wcześniej pisałem Evoleth.


Cz lip 22, 2010 20:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzini
ysuk-san napisał(a):
po 2 poczytaj obowiązujące ustawy na temat. szczególnie Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy a jak będziesz miała trochę czasu KPC. Przestaniesz pisać takie dyrdymały. To samo wcześniej pisałem Evoleth.

Przestań ciągle powoływać się na to, co mi niby udowodniłeś, bo nic takiego nie miało miejsca. W cytowanych przez Ciebie aktach prawnych są owszem przepisy pozwalające na walkę z przemocą w rodzinie. Trudno żeby nie było. Jednak chodzi o to, żeby przepisy te były coraz bardziej skuteczne i pozwalały na szeroką pomoc ofiarom przemocy, a ta nowelizacja idzie w tym kierunku.
A opinie dotyczące tego, co uważasz za dyrdymały pozostaw dla siebie.

ysuk-san napisał(a):
Cytuj:
W rodzinie z poważnymi problemami jest dwoje dysfunkcyjnych rodziców a nie jeden. Typowy przykład to facet się rozbija, ale kobieta nie poprosi o pomoc bo ma osobowość zależną. Akceptacja partnera jest dla niej ważniejsza niż dobro dzieci.
Są matki które wiedzą o molestowaniu swoich dzieci - kazirodczym bądź nie. Są badacze którzy twierdzą, że większość wie.
Albo np. syndrom Munchhausena- matka truje dziecko i jeździ z nim po szpitalach by w ten sposób zyskać akceptację i uznanie ( jako bohaterka która walczy jak lwica o chore dziecko, pielęgnuje je)
To są skomplikowane mechanizmy- ale jest tak, ze osoba zaburzona znajduje sobie partnera biernego, zależnego, współuzależnionego w szerokim znaczeniu.
Taka rodzina mam małe szanse na samonaprawę.
po co to napisałaś? nie widzę związku z wątkiem.

Ja widzę bardzo duży związek z wątkiem. Proponuję przyjąć w końcu do wiadomości, że istnieje całe spektrum rodzinnych patologii, z którymi ludzie sami sobie nie poradzą. Pomoc odpowiednich służb, pracowników socjalnych a często i lekarzy bywa niezbędna. Są sytuacje, w których trzeba po prostu wkroczyć do akcji, zainterweniować, aby przerwać błędne koło przemocy zanim dojdzie do tragedii.

ysuk-san napisał(a):
Cytuj:
Nie rozumiem czemu dla swojego komfortu psychicznego, bo a nuż ktoś się na Ciebie uweźmie i jazda z Kafkowskim procesem- chcesz odmówić pomocy osobom, które są bezbronne?

Po pierwsze tak - ponieważ znacznie trudniej jest pracować czując kontrolera oddech na plecach. jeszcze trudniej wychowywać.

To bardzo egoistyczna i tchórzliwa postawa. Jaki to"oddech kontrolera" możesz czuc na plecach wychowując własne dziecko we własnym domu? Jeżeli od samego początku robisz to mądrze i odpowiedzialnie, nie masz się czego obawiać. No chyba że boisz się porażki na tym polu i używanie przemocy stanie się jedynym skutecznym środkiem. Tego się boisz?
Jeśli nie, to nie odmawiaj prawa do ratunku dzieciom, które przeżywają w swoich domach prawdziwe piekło.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Pt lip 23, 2010 16:40
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 229 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL