|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wielki post z wiarą
Cytuj: „Jeszcze tylko swoje serce trzeba zanurzyć w tej wodzie...” Kto jest autorem tego komentarza. Chciałbym wiedzieć, bo mam parę pytań pod adresem Autora. Choć – prawdę mówiąc – na co mi ta znajomość. Redakcja w końcu także ponosi odpowiedzialność za to co publikuje. Więc pytam. Za niedługo będziemy mogli żyć ze sztucznym sercem a już teraz wiele ludzi żyje z cudzym sercem. Więc jak to jest; które serce mam zanurzyć w tej wodzie, swoje, to które mi wycięto czy to które mi wszczepiono? A to sztuczne serce przypadkiem nie skoroduje? Jakże bardzo chciałbym, żeby wreszcie uwzględniono w języku religijnym stan aktualnej wiedzy, która już udokumentowała, że za całą osobę człowieka odpowiada nie nerka i nie serce ale mózg. Że to w mózgu rodzą się i zanikają uczucia, że to mózg każe nam się radować albo smucić, że to w mózgu powstaje nasza wola i wiara w Boga. Serce conajwyżej reaguje na bodźce płynące z mózgu, tak samo jak na nie reagują dłonie, które z odpowiednich psychicznych przyczyn się pocą a usta wysychają. Cytuj: „Jak często chcę uzdrawiać świat, nie pragnąc uzdrowienia własnego serca?”
Mam poważną wadę zastawki sercowej, czyli mam chore serce. Chciałbym by to serce było zdrowe, by normalnie fukcjonowało i odpowiednio ukrwiło np moje nogi, abym mógł sobie pójść na pielgrzymkę majową do Piekar. Jednakże nie mam tak wielkich ambicji aby uzdrawiać świat. I jestem święcie przekonany, że moje chore serce, rzeczywiście a nie metaforycznie chore, nie ma nic wspólnego z chorobą swiata. Jak na razie ziemia się bezbłędnie obraca wokół wlasnej osi i takoż bezbłednie wędruje po swojej trajektori wokół słońca.
A mnie się wydaje, że przede wszystkim chory jest sposób mówienia o sprawach ludzkiego stosunku do jego Stwórcy i Zbawiciela.
I dziwicie się, że przede wszystkim mężczyźni (bo niewiasty łatwo popadają w egzaltację) kpią sobie z wiary w Boga? Wiary o której się takim językiem mówi. A może wierzyć w Boga wolno tylko zwariowanym poetom? Chyba tak, bo jak dotąd nie znam jednego beatyfikowanego górnika czy hutnika albo kolejarza, A przecież to przede wszystkim robotnicy przeróżnych zawodów „czynią człowiekowi ziemię poddaną” a nie darmozjady poeci czy inni pacykarze.
Mówiąc o zależności zdrowia świata od mojego osobistego zdrowia, Czcigodny Autorze po prostu obrzydliwie, tak obrzydliwie kłamiesz i ciężko grzeszysz.
|
Wt mar 08, 2005 16:05 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
No tak...
Napisz człowieku językiem współczesnym, to cię TIS zjedzie za użuwanie słowa "kochać"
Napisz językiem biblijnym to ci się oberwie za używanie słowa "serce"
Czy waść naprawdę nie masz co robić?
Jak ci się nudzi to zabierz się za przerabianie starej pieśni kościelnej:
Cytuj: Kochajmy Pana bo Serce Jego żąda i pragnie serca naszego Na: Cytuj: Miłujmy Pana bo mózg Jego żąda i pragnie mózgu naszego
- wybacz, trudno mi znaleźć wystarczająco sublimowane dla ciebie substytuty słów żąda i pragnie ale popracuję nad tym -

_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt mar 08, 2005 16:12 |
|
 |
yasmin
Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165
|
Teofilu czy ty wiesz o co Ci wlasciwie chodzi? Czepiasz sie z zasady czy z nudów?
Czy poza pogardą wobec wszystkich i wszystkiego i samouwielbieniem własnej mądrości potrafisz dostrzec coś innego?
Wątpie.
Yasmin
|
Cz mar 10, 2005 11:34 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
yasmin napisał(a): Czepiasz sie z zasady czy z nudów?
To jest pytanie, na które tak mniej więcej od półtorej roku szukam odpowiedzi 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz mar 10, 2005 12:51 |
|
 |
Gość
|
Cytuj: "Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie." [J 18,37]. Cytuj: "Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli:<Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli> [J 8,31-32].
A prawda niepodważalna jest taka, że serce nie jest ani siedliskiem duszy, ani uczuć. Jest natomiast pompą do przetłaczania krwi w celu jej doprowadzenia do płuc, gdzie ulega utlenieniu i dalej do wszystkich komórek ludzkiego ciała. Sugerowanie jakoby serce miało być siedliskiem duszy jest po prostu kłamstwem. A zatem każdy kto nie chce prawdy, nie zasługuje na Chrystusowe wyzwolenie. Pax et bonum! tis.
|
Pt mar 11, 2005 13:51 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Szkoda czasu i energi na karmienie kolejnego trolla na tym forum
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt mar 11, 2005 13:57 |
|
 |
yasmin
Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165
|
Nie wiem czy smiać sie czy płakać, ale chyba pójdę w twoje ślady Agniulka. Masz rację szkoda czasu.
"A przecież to przede wszystkim robotnicy przeróżnych zawodów „czynią człowiekowi ziemię poddaną” a nie darmozjady poeci czy inni pacykarze. "Teofil Jan
Dodam tylko, ze Jan Paweł II też jest poetą. Więc hamuj sie troche w Twoim słownictwie Janie.
Yasmin
|
Pt mar 11, 2005 14:31 |
|
 |
Gość
|
Agniulka, nie dawno zalewałaś się łzami, bo pojawiło się zagrożenie Twojego życia, wtedy prosiłaś o modlitwę - między innymi i mnie. Teraz nazywasz mnie trollem, niegodnym Twojej mądrości i dysputy z Tobą. No cóż na moją modlitwę w Twojej intencji, zawsze możesz liczyć. A ja od Was, dzieci, chciałbym tylko, abyście korzystali z owego wielkiego daru od Stwórcy, jakim jest rozum, dzięki któremu człowiek, owo najbardziej przez Stwórcę umiłowane stworzenie, potrafi "czynić sobie ziemię poddaną".
Pax et bonum!
|
Pt mar 11, 2005 15:58 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Poczytaj sobie na czym polega trolling
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt mar 11, 2005 16:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Teifilu
"Serce" w języku hebrajskim oznacza szeroko pojęte wnętrze człowieka:
uczucia, wspomnienia, myśli, zamiary, decyzje - 2 Sm 15,13;Ps 21,3;Iz 65, 14; Syr 17,6;Ps 33,11.
Jezus w odniesieniu do sfery duchowej, też posługuje się określeniem "serce":"z serca pochodzą złe rzeczy" Mt 15,10; słowo Boże należy przyjmować czystym sercem Łk 8,15: kochać Boga całym sercem Mt 22,37;"błogosławieni czystego serca" Mt 5,8; przebaczać bliźnim całym sercem Mt 18,35
W antropilogii biblijnej serce jest siedliskiem świadomej, wolnej, rozumnej osobowości człowieka, siedliskiem Prawa i tajemnicy działalności Boga.
Mózg decyduje, ale jak mamy problem, dotyka nas nieszczęście, to najwczesniej, najwyraźniej reaguje serce...bólem, zawałem.
Stresy, kłopoty to jedna z głównych przyczyn zawałów serca, gdy tymczasem mózg ma się dobrze.
|
Pt mar 11, 2005 16:34 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|