Skoro Kastor mnie zawezwał, to ja też napisze parę słów na temat:
1. Rozumiem wszelkie utrudnienia w pisaniu, ale to nie zmienia faktu że ciężko się to czyta co napisałeś Misiek1212. Jeśli zatem naprawdę nie możesz tego lepiej sam sformułować, nie możesz dłużej posiedzieć nad tekstem, to może warto kogoś poprosić o pomoc.
2. Ja wierzę w Boga, wierze w to co Kościół podaje do wiary. Ale w sumie nie wiem jak mam rozumieć to zapytanie, jako pół żartem pół serio, czy naprawdę jak to ktoś ładnie ujął kozaczysz i szukasz okazji do uczestnictwa w egzorcyzmie? Zakładam że to takie poczucie humoru, nie na poważnie...

ale miałem shizy po wywoływaniu szatanów Lucifera Beliala i Smala
Na drugą po próbowaniu wezwania szatanów noc jechaliśmy na ognisko nocne (rowerami) w pewnym momencie zauważyłem czerwone oczy w lesie a pózniej jak jechałem leśną drogą miałem wrażenie dziwne że mi przelatuje przed rowerem ciemniejsza smuga i ogólnie bałem jeszcze ten księżyc tak dziwnie świecił brrrr......

Ale chyba umysł się tak bawił ze mną ;>

I miałem strasznego koszmara że rodzina zginęła w wypadku samochodowym a babcia w lotniczym eh

To nowe produkty kolekcjonerskie z Dopalaczy? Bo innego wyjścia z tej sytuacji nie widzę...


Nie martw się, to tylko leśniczy. Jak się w krzakach napina i ma problemy z "odłączeniem modułu z toksynami" to tak mu się świecą.


Na Twoim miejscu bardziej bym się bał o policję. Za głupią jazdę pod wpływem mogłeś stracić prawo jazdy...


Na pewno. Miliardy ludzi to zauważyły;]


O nieobecnych nie rozmawiam


No, no, no. A gdzie Twoja babcia tak samolotami lata?


Ja wiem, to teoretycznie off-topowy dział, ale kurde... Trolla można by było ustrzelić jednak...

Największym zwycięstwem sztana, jest to że ludzie wierzą że go nie ma, że to symbol itp.
Wtedy ma ''pole do popisu''. Ja w niego wierze, ale go nienawidze ...Lubie go dręczyć modlitwą, a on mnie dręczy w modlitwie .. nie no żart

Szatanowi właśnie zależy na tym, by ludzie myśleli, że go nie ma. Dość popularne jest powiedzenie "hulaj dusza piekła nie ma". Człowiek, który nie wierzy w szatana, nie wierzy także w piekło, więc uważa, że może grzeszyć do woli, bo i tak, nie otrzyma za to żadnej kary.
Ja w szatana wierzę, boję się go, staram się nie grzeszyć i dużo się modlić, by wiedział, że kocham Boga i u mnie nie ma szans!

Pytanie do sondy jest nieco źle skonstruowane, gdyż wierzy się w Boga a nie w szatana. Pytanie powinno brzmieć raczej "czy wierzysz w istnienie szatana, upadłe anioły". Różnica niby mała ale jest.

Nie mniej jednak zaznaczyłem opcję TAK. A rogaty niech się odczepi

Mam nawet mniej wątpliwości co do jego istnienia, niż co do istnienia Boga. Byłam świadkiem jego działania w życiu pewnego człowieka, sama zresztą często doświadczam jego niszczycielskiej, zgubnej mocy.

Bóg, Satan, demony, anioły, upadłe anioły, itp. to tylko czyste pieprzenie...

ludzie--wy przestańcie wierzyć w szatana!!! a zacznijcie w Boga!!!! (hehehe..taki żart)

Na to samo wychodzi...

a właśnie że nie ..pogłówkuj ciut