aem: nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Dlaczego nie piszesz pod swoim starym nickiem *Julka*?

jeśli ktoś władzę i poparcie buduje na złu i nieuczciwości no to kiedyś będzie musiał się przejechać.



myślę,że na milczenie nie powinno być zgody. Kaczyńskiego bardziej obchodzi prawda, a nie dobry wizerunek,jak Tuska. Dzięki niemu naciska prokuraturę i dzięki temu Seremeta nagle " olśniło" ,że współpraca z Rosją nie jest współpracą.



trudno,żeby chrześcijanin nawoływał ludzi do laicyzacji .

Co tak słabo? Napisz od razu, że kto walczy z wami, ten walczy z samym Bogiem. Wydaje mi się, że jeszcze za mało napisałeś o tym jak to wy jesteście tymi równiejszymi pośród równych i jak to wam wolno łamać prawo dla własnych celów.

BÓG STOI PONAD PRAWEM. KRZYŻ TAKŻE.

Aem, zgadzam się. Niestety wybraliśmy takiego prezydenta który boi się głośno powiedzieć co myśli o tym krzyżu i stanowczo zadziałać. Katolik pod publikę, bo wie że wierzący mają w tym kraju wciąż sporo do powiedzenia i straciłby na słupkach sondazowych, o które PO tak dbale zabiega w różnych mediach. Poki co udaje niezdecydowanego katolika bo się boi zakończyć ten cały spór, a ma do tego największe kompetencje. Więc siedzi jak mysz pod miotłą i powoli czeka na rozwój sytuacjii, a gdy krzyż zniknie już spod jego pałacu będzie miał zielone światełko dla powolnej liberalizacjii kraju i wypierania krzyża z miejsc publicznych śladem krajów zachodu.

Ech, wołanie na puszczy o odrobinę logiki... Wybory się skończyły, następne samorządowe dopiero pod koniec roku, do sejmowych daleko... Nie sądzicie, że teraz byłby dobry moment na pokazanie wyborcom że się ich ma gdzieś? A może się właśnie nie ma i dlatego tak cacka?

No, ale każdy medal ma dwie strony, każdy argument można przenicować na swoją stronę, nie?

Może i tak jest w matrixie w którym żyjesz, ale nie w Rzeczpospolitej Polskiej.

Tchórze boją się zaatakować otwarcie,jak nie udało się rękami kurii i zmanipulowanych harcerzy,to teraz nasyłają zbirów na modlące się kobiety i osoby starsze.

Co do Twojego pytania Zencognito to ja uważam, że są sytuacje gdzie prawo można złamać.

Tak jak Jezus uleczył kobietę w szabat, bo cierpienie człowieka jest ważniejsze niż jakieś zasady- tak samo tutaj sytuacja jest bardzo poważna i tak jak mówię to juz nie RP tylko jakiś bantustan.

Prawo łamiemy w błahych sytuacjach- nie płacąc abonamentu, jeżdżąc bez biletu, masowo łamiemy przepisy drogowe- co dopiero w sytuacji gdzie idzie o być albo nie być.

Heh! Teresse, mów za siebie, co? Ja abonament płacę, bez biletu nie jeżdżę i przepisów drogowych nie łamię. Mało tego, znam jeszcze paru takich! To się chyba nazwywa... jakoś tak... praworządność. Niepopularne słowo w naszym kraju, to prawda.

Czemu uważasz, że mówię o sobie? Mówię o ogóle społeczeństwa ( skąd wiem-ściągalność abonamentu, obserwacja kierowców, pasażerów busów). Trochę to takie wiesz...że tak sam siebie zachwalasz...i jeszcze mnie oskarżasz...

Komu się krzywda dzieje, Teresse?
Czy ofiary nie zostały godnie i z honorami pochowane (niektóre nawet załapały się na Wawel)?
Czyż nie trwa sledztwo?
Ktos chce krzyż ZNISZCZYĆ?
A może po prostu nie TEN prezydent ma zamieszkac w pałacu?

Niczego takiego nie uważam. Użyłem trybu rozkazującego, wiesz co to?

No to prościej: poprosiłem, żebyś wypowiadała się o sobie ZAMIAST o ogóle społeczeństwa. A siebie podałem za kontr-przykład. Gdzie Ty tu masz oskarżenie?

Allach stoi ponad prawem. I półksiężyc, nie krzyż.

A te szczątki znalezione po pogrzebach? Jakie śledztwo kiedy Rosjanie zawłaszczyli dowody i juz nawet PO nie utrzymuje ze wszystko z ich strony jest w porządku.

Tu chodzi więcej niz o krzyż.

I prezydent może ten spor zakończyć składając obietnicę, ze stanie tam tablica upamiętniająca ofiary także z PO.